Skocz do zawartości

Cycki + perkusja


deleteduser83

Rekomendowane odpowiedzi

Powieje typowością, ale nie widziałem nigdy żadnej perkusistki co by poziomem technicznym dorównywała facetowi. Zawsze brakuje im feelingu i grają jak roboty. Grając metal, numetal, rock albo cokolwiek w tym klimacie trzeba perkusję ruchać i rżnąć jak dziką świnię (tak jak to robił David Silveria na pierwszych płytach Korna) albo grać zajebiście technicznie i pomysłowo (np. perkusista Cinematic Orchestra).

Aczkolwiek tamtą babiczkę "meytal" też lubię czasem pooglądać, szczególnie covery toola. 

Ta ruda też fajnie łoi jak na kobiałkę. Ciekawe czy w łózku tez taka ostra? 

Vincent, grasz na czymś? Mówisz że momentami gra nierówno, więc wskazywałoby na to że masz styczność z muzyką, bo 99% ludzi nie jest w stanie tego usłyszeć.

Edytowane przez Tamten Pan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja jestem cienki, gram tylko paniom na nerwach, nie przejawiałem chęci do nauki gry na czymkolwiek. Ale potrafię tkać gobeliny :D

 

A jak już masz w coś pier......ć , to tylko w durny babski łeb, jak masz ochotę - tak sie domyślam :lol: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Granie okropnie chujowo. 

Moim zdaniem pyka nieźle i - przede wszystkim - z wdziękiem. Ale to rzecz gustu.

 

Natomiast obiektywnie rzecz biorąc - technicznie bez zgrzytów, timing (generalnie) w porządku. Z pewnością nie chujowo.  :P

 

 

Poza Slipknot to nie metal.

 

Słyszałem to wielokrotnie i za każdym razem bawi mnie równie mocno.  :rolleyes: To jeden z powodów, dla których nie wdaje się w muzyczne dyskusje. Po prostu nie ma sensu. 

 

 

Co do rudej perkusistki. Oglądałem inne cover'y i ładnie naparza. Widać, że sprawia jej to prawdziwą frajdę. 

 

Ale samo granie Cannibal Corpse nie robi na mnie wrażenia. Blasty + podwójna stopa. Jak maszyna perkusyjna. 

 

 

Grając metal, numetal, rock albo cokolwiek w tym klimacie trzeba perkusję ruchać i rżnąć jak dziką świnię (tak jak to robił David Silveria na pierwszych płytach Korna)

 

Silveria miał bardzo ciekawe patenty. Potrafił fajnie złamać rytm i miał dobry groove. Wniósł sporo świeżości. 

 

Luzier jest co najmniej godnym następcą. Skurczybyk gra na kodach.  :D

 

 

A co do feelingu, to IMHO nikt nie przebije B. Purdie'go. Najczęściej nagrywany perkusista w historii. Grał m.in. u James'a Brown'a. 

 

Obczajcie od 30-tej sekundy. Magia.  :lol:

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest sztuka - zagrać mało i prosto, ale za to idealnie wpasowane. To jest atrybut czarnych, coś jak BB King na gitarze.

Mnie napierdalanie podwójną stopą przez cały kawałek też nie podnieca, wolę jak ktoś grając metal i pochodne atakuje bardziej groovy. Podwójna stopa często gryzie się z basem i na wystepach live rozpierdala całą akustykę, zwłaszcza na otwartych przestrzeniach.

 

Luziera nie lubię - technicznie wymiata, ale gra za dużo, za bardzo się popisuje, zapomina o roli swojego instrumentu w zespole. Na koncertach nie gra jak zwierzak spuszczony ze smyczy (np. Silveria) tylko wydziwia i robi przejścia co pół sekundy. Jak mam oglądać takie rzeczy, to wole sobie puścić Dream Theater live.

Poza tym odkąd Silveria odszedł, Korn zaczął nagrywac takie gówno, że po prostu nie da się tego słuchać jeśli ma się więcej niż 12 lat na karku.  

Może to przypadek, bo mieli przemieszania w składzie i problemy z ćpaniem itd, ale trochę ich, kurwa, poniosło. W pewnym momencie się bałem że zrobią wspólny projekt z Bieberem.

Może się zrekompensują najnowszą płytą, nie wiem. Ponoć ma być brutalna i ostra jak dawniej. Szkoda że Silveria juz nigdy nie wróci do korna bo sobie chłopak teraz nie radzi ze znalezieniem albo stworzeniem czegoś porządnego. Naprawdę sie dziwie że nie wylądował jeszcze w żadnej supergrupie.

 

Luke Flowers bardzo fajne patenty wkręca, uwielbiam jego styl. Wspaniały feeling:

Edytowane przez Tamten Pan
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

@Adrian

 

Judas Priest jest swietnym zespołem i na odchodne nagrał płytę wyjebistą "Painkiller" przebił wszystkie poprzednie.

Rob Halford się popisał i na tej płycie zakończyłem swoją przygodę z Judas Priest.

Jednak zespół nie należy do grupy elitarnej !!!! w kwestii umiejetności warsztatowych, sa " słabi" , co najmniej przecietni.

Nigdy tego nie ukrywali , zawsze mówili , że daleko im do takich grup jak np. Iron Maiden w kwestiach warsztatowych.

Dlatego laska zagrała jedną z najłatwiejszych !!!! rytmicznie "solówek" perkusujnych.

 

Do tego - grwa mać , tyle błedów !!!! Nie dało sie słuchać !!! To najlepszy dowód na to żeby grała na patelni w kuchni qrwa.

Sorry , ale bez urazy - jakbym ją posłuchał jako lider zespołu , to wyleciałaby przez okno:lol:.

 

A teraz nadam tobie, prawdziwego perkusistę, fajnie by było abys sie zainteresował tym gościem, znany tylko dla eliciarzy,

sekcja rytmiczna w tym zespole to motyw przewodni;). I nie bez powodu nazywaja się "Primus"B)

Poszukaj sobie jego na necie i spróbuj odgadnąć takty:lol:.

Tu masz 2 linki na zachetę, jak nie znasz kapeli.

Wiem, że to nie laska - ale właśnie o to chodzi, że laska z racji innej budowy musku:P nigdy nie zagra jak ten gość.

P.S. Kapela jest też nieźle szurnięta, ale za to jaki warsztat rytmiczny;)

 

 

https://www.youtube.com/watch?v=aYDfwUJzYQg

 

 

 

 

A i nie zadawaj mi pytania , czy grałem na perkusji, bo to nieistotne już jest:P

 

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez SledgeHammer
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Nieugięty

 

Ty sobie robisz jaja czy próbujesz kogos sprowokować, bo sie pogubiłem ?

 

 Miałem się nie wypowiadać w tym watku, bo "meloman" jestem niebywały, jednak natura zwycieżyła !!!!

Tak więc ponawiam pytanie.

 

Może inaczej, znajdzie mi brachy laske która naprawdę ładnie gra na bębnach, basie, gitarze elektrycznej itd.

Tylko żeby nie było to pianino albo harfa, proszę !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sledge tak jak napisales

2 hours ago, SledgeHammer said:

Sorry , ale bez urazy - jakbym ją posłuchał jako lider zespołu , to wyleciałaby przez okno:lol:.

 

A teraz nadam tobie, prawdziwego perkusistę, fajnie by było abys sie zainteresował tym gościem, znany tylko dla eliciarzy,

sekcja rytmiczna w tym zespole to motyw przewodni;). I nie bez powodu nazywaja się "Primus"B)

Poszukaj sobie jego na necie i spróbuj odgadnąć takty:lol:.

 

Wiem, że to nie laska - ale właśnie o to chodzi, że laska z racji innej budowy musku:P nigdy nie zagra jak ten gość.

 

Uraza nie nastąpiła :) Ale czy Lux byla az tak zla? 

Słyszalem o zespole Primus, znam pare kawalkow- Taktow nie ogarniam :) Nie siedze mocno w temacie perkusjii ale nie jestem tez noobem. Znam paru perkusistow np. Gene Hoglan. Wrzucilem Lux Drummerette bo pasowala do watku. O Judas/Iron to na inny watek by wskakiwalo wiec zostawie.

A czy laska nigdy nie zagra tak jak gosc? Raczej nie zagra jak doceniani mescy perkusisci (kwestia perfekcji/inwencji tworczej) ale jak mi sie czasem przypomni to sprawdzam co tam dzialaja w tym temacie. Uwazam, ze kobieta jak zechce to sie nauczy i zagra dobrze-tyle, ze bardziej w tendencji "kopiuj/wklej".

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.