Skocz do zawartości

Pitbull nowe porzadki


Pikaczu

Rekomendowane odpowiedzi

(chyba powinno się znaleźć w "co cię wkurwia")
Taką mam rozkminke i takie mam zapytanie tu do ogółu.
Miałem propozycje wyjścia ze znajomymi na ten film, jednak wcześniej przejrzałem sobie liste głównych aktorów... niesamowity wkurw mnie wziął na samą myśl, że mam dorzucać się do gaży takich ludzi jak Ostaszewska (wymachująca flagą na KODzie), czy murem stojący za komuchem komorowskim Andrzej Grabowski.  Wkurw już mnie brał na samą myśl oglądania tych mord. Niby film dobry, niby role dobre, ale jednak
Zastanawia mnie drodzy bracia, jak Wy do tego podchodzicie. Mniej więcej orientuję się jakie poglądy tu przedstawiacie dlatego kieruję to pytanie. Łączycie działalność społeczną/prywatną artystów z ich rolami/występami ?  da się to oddzielić?

Ostatnio do mojej rodzinnej miejscowości przyjechali Żak, Barciś grać w spektaklu. I znów miałem okazję tam być za 60zł. I znów mnie odraza wzięła gdy usłyszałem w wywiadzie, że Norek non stop w wywiadach gloryfikuje PO i całą tą sitwe. Nie poszedłem
Zagłębiłem się bardziej w temat: Więckiewicz z Cielecką całym sercem za KODem. Skaczą w Warszawie. Konrad to samo. Wielu wielu innych mogę tu wymienić. patrzę na nich czasami w tv i bierze mnie na mdłości.
 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie to nie ma znaczenia - wyrzucam z umysłu wstręt do Grabowskiego, i cieszę się świetną rolą którą odgrywa. To jak z forum, zauważ że to wszystko jest moje - ja nienawidzę korwinizmu, a część chłopaków jest wyznawcą Korwina - Goldberga. I gdybym tak myślał, musiałbym ich poprosić o opuszczenie mojego forum, ale na szczęście umiem rozdzielać te sprawy. Czyli nie zgadzam się na ich poglądy, walczę z nimi, a jednocześnie się z chłopakami kumpluję, lubię ich i w razie możliwości pomogę - bo poza poglądami nas różniącymi, jest przecież wrażliwy człowiek.

 

Podobnie z aktorami - są w takim towarzystwie gdzie są takie poglądy, nie mają dojścia do innych informacji, w tej grupce mają znajomych - i są za KOD-em i świniami z PO. Dlatego byłbym ostrożny z nienawiścią do nich. Np. mam kilka ważnych dla mnie osób, które są katolikami - no i co, mam z nimi nie rozmawiać? Nie, po prostu patrzę głębiej, na człowieka a nie na poglądy i przekonania.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, The Saint napisał:

(chyba powinno się znaleźć w "co cię wkurwia")
Taką mam rozkminke i takie mam zapytanie tu do ogółu.
Miałem propozycje wyjścia ze znajomymi na ten film, jednak wcześniej przejrzałem sobie liste głównych aktorów... niesamowity wkurw mnie wziął na samą myśl, że mam dorzucać się do gaży takich ludzi jak Ostaszewska (wymachująca flagą na KODzie), czy murem stojący za komuchem komorowskim Andrzej Grabowski.  Wkurw już mnie brał na samą myśl oglądania tych mord. Niby film dobry, niby role dobre, ale jednak
Zastanawia mnie drodzy bracia, jak Wy do tego podchodzicie. Mniej więcej orientuję się jakie poglądy tu przedstawiacie dlatego kieruję to pytanie. Łączycie działalność społeczną/prywatną artystów z ich rolami/występami ?  da się to oddzielić?

Ostatnio do mojej rodzinnej miejscowości przyjechali Żak, Barciś grać w spektaklu. I znów miałem okazję tam być za 60zł. I znów mnie odraza wzięła gdy usłyszałem w wywiadzie, że Norek non stop w wywiadach gloryfikuje PO i całą tą sitwe. Nie poszedłem
Zagłębiłem się bardziej w temat: Więckiewicz z Cielecką całym sercem za KODem. Skaczą w Warszawie. Konrad to samo. Wielu wielu innych mogę tu wymienić. patrzę na nich czasami w tv i bierze mnie na mdłości.
 

 

Mam dokładnie tak samo, zresztą od lat nie chodzę do kina ani nie wydaje pieniędzy na kinematografię, bo nie lubię po prostu filmów.

Obejrzałem tylko "Nosferatu. Symfonia Grozy.", pierwszy film od bodaj roku. Na tym poprzestanę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Nie mam na kinomanie konta i normalnie obejrzałem, jak masę innych produkcji. Dzięki za info.

 

Film moim zdaniem kiepski, nie wciąga - ale nadrobił znanymi aktorami, muzyką i przemocą. Może mi ktoś wytłumaczyć, dlaczego Dygant nakręciła małolata na zabicie tego chłopaka w piwnicy? Chciała z niego zrobić twardziela, czy co?

 

U was też głos był hujowy? Nie wszystko rozumiałem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na filmie byłem w kinie, był naprawdę dobry ale muszę go sobie odświeżyć bo nie wszystko też do końca wyłapałem. Najbardziej mi chodzi o teksty. Jestem też fanem serialu i gorąco serialik polecam tym, którzy go jeszcze nie widzieli. Bije na głowę Oficerów z Borysem Cycem ;)

Całości daję mocne 7/10 za Lindę, za Majami, za Ostaszewską, za tego psychola no i nawiązanie do ciekawego środowiska kibiców. Dygant miała trochę zjebaną tą rolę ale wydaje mi się że to raczej coś ze scenariuszem było nie dopracowane. Też nie rozumiałem jej motywu z akcją w piwnicy. Sceny trochę też za szybko skakały i kilka razy się pogubiłem.

Niektóre teksty zwłaszcza aktorów amatorów, brzmiały trochę sztucznie. Brakowało mi więcej nawiązań do serialu niestety. Chciałbym się dowiedzieć co się stało z Desperem, Łapką i tym policjantem alkoholikiem, który pracował u detektywa Ostrowskiego (nie mylić z Rutkowskim :D). No i właściwie rola Igora była tam ograniczona do max 2 pół minutowych scen a koleś był na plakatach promocyjnych WTF? Więc tu też jest "bul". Ale była i "nadziejia" bo po seansie raczej bym obstawiał, że to będzie zapowiedź kolejnego sezonu serialu, albo tak jak zrobili poprzednio, że film to skondensowany serial no i dodatkowe wątki z wyżej wymienionymi policjantami. Postacią Despera mogli by złożyć hołd śp. Sławkowi Opale.

No ale jest news Panowie, który mnie trochę zaskoczył. Proszę bardzo:

http://naekranie.pl/aktualnosci/beda-kontynuacje-filmu-pitbull-nowe-porzadki-powstanie-trylogia-786278

 

Z tego co słyszałem to teraz bohaterami mają być policjantki. Jeśli nie będzie to przekoloryzowane, jakie to baby są chojraczki tylko taka brutalniejsza rzeczywistość a'la Drogówka Smarzowskiego to się pod tym podpisuje. 

 

A co do mieszania polityki i dokonań, to staram się to oddzielać jednak bo inaczej to nic bym nie oglądał i niczego nie słuchał. Neil Patrick Harris jest gejem i ma dwójkę adoptowanych dzieci z partnerem (co mi no niezbyt pasuje poglądowo) ale jest genialnym aktorem i robi świetne show tam gdzie się tylko pojawi. Idealny Riddler do nowych Batmanów :) Ostatnio też Bono z U2 zrobił gównoburzę żebyśmy imigrantów przyjmowali. Niech spieprza ale z U2 nie ma opcji żebym zrezygnował. A co do aktorów to Linda i Pazura są jednymi z niewielu, którzy mają normalne poglądy. No i kończę moją wypowiedź podsumowaniem:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, Farbowana Kita niehabilito napisał:

 

U was też głos był hujowy? Nie wszystko rozumiałem

To już taka przypadłość polskiej kinematografii i 'topowych' aktorów: bziakają sobie coś pod nosem, dykcja jakby grali pod wpływem, no nie da się nic zrozumieć. Wnerwia mnie to za każdym razem jak oglądam polskie filmy, bo zamiast się skupić na grze to wytężam słuch, żeby nie zgubić sensu dialogów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, Monte Christo napisał:

To już taka przypadłość polskiej kinematografii i 'topowych' aktorów: bziakają sobie coś pod nosem, dykcja jakby grali pod wpływem, no nie da się nic zrozumieć. Wnerwia mnie to za każdym razem jak oglądam polskie filmy, bo zamiast się skupić na grze to wytężam słuch, żeby nie zgubić sensu dialogów.

 

Kurwa, dokładnie. W służbach specjalnych nic nie kumałem co mówią.

Dnia 17.06.2016 o 08:15, Artem napisał:

Dygant miała trochę zjebaną tą rolę ale wydaje mi się że to raczej coś ze scenariuszem było nie dopracowane. Też nie rozumiałem jej motywu z akcją w piwnicy. Sceny trochę też za szybko skakały i kilka razy się pogubiłem.

 

Przyszło mi do głowy, że ona w ten sposób mogła zemścić się na tym psycholu, którego kolesie ją pobili za chapanie hajsu - i zniszczyła życie jego bratu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym dźwiękiem to może być tak, że chcą to upodobnić do rzeczywistości. Nie wiem, może teoria całkiem z dupy, ale tak strzelam.

Dialogi w tym filmie są całkiem realne, sytuacje względnie też. Oglądałem przedwczoraj ,,Szybcy i Wściekli 7'' - film mi się spodobał, pełno akcji bez przerwy, sentyment pewnego rodzaju, ale za chuja to nie było realne. Te dialogi takie wydumane i wyniosłe - takiego czegoś nie ma na żywo. Nie mówię, że to źle - nie po to gram, oglądam filmy i czytam książki, żeby czuć to samo, co na żywo, tylko właśnie żeby ''przeżyć'' coś nieosiągalnego.

 

Pitbulla obejrzałem wczoraj - dobrze, że robią jeszcze takie typowo polskie filmy, trochę jak za dawnych czasów, w opozycji do tego całego dzisiejszego, metroseksualnego, XXI wiecznego kolorowego syfu. 

 

PS. W obu wspominanych przeze mnie filmach moi ulubieńcy (Jason Statham, Bogusław Linda) byli przedstawieni jako postacie niezbyt pozytywne. Pierwszy raz obejrzałem coś takiego. ;) No, prawie - jest jeszcze ,,Zabić Sekala''. 

Edytowane przez Vercetti
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Farbowana Kita niehabilito napisał:

Przyszło mi do głowy, że ona w ten sposób mogła zemścić się na tym psycholu, którego kolesie ją pobili za chapanie hajsu - i zniszczyła życie jego bratu.

 

Kurde kolejna rzecz, która mi umknęła. Przez ten za bardzo poszatkowany montaż :( Muszę obejrzeć jeszcze raz w takim razie.

Z takich ciekawostek to dodam, że ten nowy Pitbull jest na podstawie prawdziwych wydarzeń, które zostały opisane w książce Patryka Vegi, także tam można doczytać w razie co... To zbiór kilku wywiadów, jak nie kilkunastu.

@Vercetti, jestem fanem serii Szybkich i wściekłych :) Dla mnie te skoki samochodem ze spadochronem i wszelkie bajery to takie  smaczki, przymrużam na to oko a nawet więcej- poprostu się świetnie bawię :) Ale zazwyczj filmów ze stathamem unikam, bo dla mnie większość wygląda na zasadzie zabili go i uciekł, z wyjątkiem jego filmów z Guyem Ritchie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Vercetti napisał:

Z tym dźwiękiem to może być tak, że chcą to upodobnić do rzeczywistości. Nie wiem, może teoria całkiem z dupy, ale tak strzelam.

Dialogi w tym filmie są całkiem realne, sytuacje względnie też. Oglądałem przedwczoraj ,,Szybcy i Wściekli 7'' - film mi się spodobał, pełno akcji bez przerwy, sentyment pewnego rodzaju, ale za chuja to nie było realne. Te dialogi takie wydumane i wyniosłe - takiego czegoś nie ma na żywo. Nie mówię, że to źle - nie po to gram, oglądam filmy i czytam książki, żeby czuć to samo, co na żywo, tylko właśnie żeby ''przeżyć'' coś nieosiągalnego.

 

Pitbulla obejrzałem wczoraj - dobrze, że robią jeszcze takie typowo polskie filmy, trochę jak za dawnych czasów, w opozycji do tego całego dzisiejszego, metroseksualnego, XXI wiecznego kolorowego syfu. 

 

PS. W obu wspominanych przeze mnie filmach moi ulubieńcy (Jason Statham, Bogusław Linda) byli przedstawieni jako postacie niezbyt pozytywne. Pierwszy raz obejrzałem coś takiego. ;) No, prawie - jest jeszcze ,,Zabić Sekala''. 

 

Cholera wie, może coś z tym urealnieniem dźwięku jest - ale na mnie to chyba nie działa :) Dorociński byłby w tym zajebisty, szkoda że odmówił zagrania. Świetny aktor.

 

24 minuty temu, Artem napisał:

 

Kurde kolejna rzecz, która mi umknęła. Przez ten za bardzo poszatkowany montaż :( Muszę obejrzeć jeszcze raz w takim razie.

Z takich ciekawostek to dodam, że ten nowy Pitbull jest na podstawie prawdziwych wydarzeń, które zostały opisane w książce Patryka Vegi, także tam można doczytać w razie co... To zbiór kilku wywiadów, jak nie kilkunastu.

@Vercetti, jestem fanem serii Szybkich i wściekłych :) Dla mnie te skoki samochodem ze spadochronem i wszelkie bajery to takie  smaczki, przymrużam na to oko a nawet więcej- poprostu się świetnie bawię :) Ale zazwyczj filmów ze stathamem unikam, bo dla mnie większość wygląda na zasadzie zabili go i uciekł, z wyjątkiem jego filmów z Guyem Ritchie ;)

 

Czytałem drugą część tej książki, kupiłem w biedronce - pierwszej niestety nie czytałem, a wszyscy mówią że zajebista, muszę kupić kiedyś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 3 tygodnie później...
16 minut temu, Assasyn napisał:

No co? przedstawia prawdziwy obraz kobiet; wulgarne, puszczalskie, materialistki...:)

 

Ja tylko tyle powiem Polka, która dała na imię dziecku "Alan" to za samo imię dziecka powinna 3 lata odsiedzieć, tak samo jak za Brajanki i Dżesiki. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.