Skocz do zawartości

"Prawdziwy mężczyzna" - Malwina Gartner (książka)


Oświecony

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie! Jestem świeżo po przeczytaniu książki "Prawdziwy mężczyzna" Malwiny Gartner i postanowiłem się podzielić tym, co wynotowałem z tej książki. Niektóre zdania mogą być wyrwane z kontekstu, bo po prostu notowałem je podczas czytania. Ja popełniałem dużo błędów, o których autorka wspomina.

 

 

Dużo wiedziałem, bo zdążyłem to przepracować przez ostatnie kilka miesięcy, ale też niektórych rzeczy się dowiedziałem. Zresztą, autorka pod koniec swojego poradnika pisze tak: "Być może nie dowiedziałeś się tutaj niczego nowego, ważnego czy interesującego. Wyobraź sobie, że nie jest to dla mnie jako autorki tego szczególnego poradnika porażka - wiem bowiem, że skoro tak jest, to jest po prostu dobrze z Tobą, nie jesteś ograniczonym bufonem i Twój horyzont uczuciowy i myślowy wybiega poza ramy tych niespełna stu osiemdziesięciu stron. To przecież jak najbardziej dobra wiadomość."

 

 

Autorka pisze też o błędach w łóżku, o schludnym wyglądzie, o partnerstwie, o stosunku kobiet do męskiego płaczu (kilka przykładów wypowiedzi kobiet) itp. W bibliografii podaje 36 pozycji książkowych, z których korzystała, więc można swoją wiedzę poszerzyć. Kto jest na początku drogi swojego samodoskonalenia, to polecam sięgnąć po tę książkę.

 

 

Starałem się to w miarę posegregować. Może wyszło trochę chaotycznie, ale co tam.

 

 

 

 

Prawdziwy mężczyzna:

 

 

 

- musi być sobą

 

- musi być szczery

 

- jest pewny siebie

 

- nie ma kompleksów

 

- ma wysoką samoocenę

 

- musi mieć umiejętność rozmowy

 

- ma styl i klasę

 

- musi być silny osobowościowo

 

 

 

 

Prawdziwy mężczyzna nie stawia kobiety wyżej od siebie!

 

Prawdziwy mężczyzna jest lepszy, ważniejszy i bardziej wyjątkowy od każdej kobiety!

 

Prawdziwy mężczyzna nie narzeka na to, co przyniósł mu świat, ale świat ten zmienia dla siebie, dopasowuje go do swoich potrzeb.

 

Prawdziwi mężczyźni nie marzą! Prawdziwi mężczyźni mają cele do zrealizowania zamiast marzeń. Marzą kobiety.

 

Prawdziwy mężczyzna to taki, który dba o swój wygląd, swoje zdrowie i siebie.

 

Prawdziwy mężczyzna jest atrakcyjny - duchowo, intelektualnie i fizycznie.

 

Mężczyzna silny emocjonalnie jest przede wszystkim niezależny.

 

Mężczyzna pociągający dla kobiety - oprócz tego, że jest silny - jest niezależny, ma swój cel i ma swoje plany.

 

 

 

 

 

Nie szukaj u kobiet potwierdzenia własnej wartości. Przechwalanie się i popisywanie zdradza brak pewności siebie.

 

Nie daj się przewidywać, bo będziesz nudny!

 

Nie pozwalaj jej opowiadać o swoich byłych (dotyczy to też mężczyzn).

 

Nie bądź zazdrosny i zaborczy.

 

Musisz być czasem ekspresyjny, zły, niecierpliwy, gniewny.

 

Utrzymuj swoje otoczenie w porządku. To, co Cię bezpośrednio otacza, odzwierciedla to, kim jesteś i oceniony zostaniesz na podstawie tego.

 

Nie mów kobiecie: "Och! Tak bardzo cię lubię...".

 

Zabiegając o kobietę jesteś słaby. Jesteś taki sam, jak wszyscy inni wokół niej. Kobiety nienawidzą słabych mężczyzn. Kobieta musi czuć w mężczyźnie oparcie.

 

Gdy popełniasz błędy - nie roztrząsaj ich!

 

 

 

 

Mężczyzna stawia wymagania kobiecie - nie ma się powstrzymywać przed sensownym krytykowaniem jej i nieustannym podważaniem jej pewności siebie. Takie zachowanie jest równoznaczne z odrzucaniem albo poniżaniem, co niesamowicie silnie stymuluje jej psychikę. Przykłady:

 

 

- Szkoda, że nie jesteś...

 

- Sądziłem, że potrafisz...

 

- Gdybyś to potrafiła, byłabyś niemal idealna, a tak...

 

 

 

 

 

Dla kobiety o wiele bardziej interesujący jest mężczyzna, który daje jej do zrozumienia (swoim głosem, postawą, zachowaniem i mową ciała, a na samym końcu słowami):

 

 

 

- To Ty mnie potrzebujesz, a nie ja Ciebie.

 

- Nie jesteś dla mnie wystarczająco atrakcyjna, wystarczająco inteligentna itd.

 

- Myślałem, że jesteś zupełnie inna, rozczarowałaś mnie...

 

- Nie masz tak naprawdę dla mnie większego znaczenia.

 

 

 

 

 

Im bardziej mężczyzna chce kobiety i okazuje jej to - tym mniej jest dla niej interesujący!

 

Kobieta nie może czuć, że usidliła mężczyznę, bo wtedy taki mężczyzna stanie się nudny!

 

Kobieta musi wiedzieć, że potrzeby mężczyzny są dla niego ważniejsze od jej celów i potrzeb. Wtedy taka kobieta postrzega swego partnera jako silnego.

 

Kobiety często na początku znajomości pytają o pracę czy zainteresowania. Jeśli kobieta pyta, czym się zajmujesz, chce wiedzieć tak naprawdę, czy masz pracę; gdy pyta o zainteresowania, chce wiedzieć, czy w ogóle się czymś interesujesz.

 

Kobiety nie lubią źle ubranych mężczyzn.

 

By zainteresować kobietę, trzeba na jej pytania odpowiadać z lekką nutką tajemniczości.

 

Kobiety są słuchowcami. Trenuj głos. On działa silnie na kobiety.

 

Kobiety mają określone potrzeby emocjonalne. Lubią czuć się szczęśliwe i smutne, złe i wesołe, dumne i upokorzone... Jeśli dostarczać jej będziesz tylko jednego rodzaju impulsów, kobieta z Tobą nie będzie żyła pełnią swoich uczuć, a tak właśnie być musi. Szybko znudzi się Tobą i Wasz związek będzie odbierała jako wprawdzie szczęśliwy - ale jakiś taki... niepełny. Kobiety pragną, aby mężczyzna grał na wszystkich klawiszach ich emocjonalnej klawiatury, bo tylko tak mogą się spełniać.

 

Im mniej nałogów, tym wyższy stopień przydatności dla kobiet.

 

Dla rozbudzenia pożądania kobiety o wiele ważniejsze jest to, jakie w niej emocje wywołujesz i jak się przy Tobie czuje, a nie to, kim jesteś lub jak się prezentujesz.

 

Swoim wyglądem zewnętrznym wysyłasz sygnał na temat cech swojego charakteru, czasem także budujesz nie tylko autorytet osobisty, lecz także instytucji, którą reprezentujesz. Ubiór stanowi swoistą wizytówkę Twojego statusu społecznego.

 

 

 

 

Edytowane przez Oświecony
Przejrzystość tekstu
  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

facet powinien mieć wyjebane co inni o nim myślą i jaki powinien wedle nich być

i kroczyć ścieżką, którą ON uważa za słuszną

inaczej staje się niewolnikiem chociażby takich poradników

nie ujmując autorce i jej liście życzeń ;)

 

btw kobieta ucząca faceta jak być prawdziwym facetem? coś tu nie halo ;)

Edytowane przez toreador
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Baba bredzi, przecież wszyscy wiedzą, że prawdziwy mężczyzna musi spełniać poniższe warunki:

 

- jeździć skodą

- ożenić się

- mieć doktorat z marketingu

- prześladować pisarzy w internecie

- jeździć co roku na Słowację

 

Ktoś się nie zgadza?

  • Like 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Oświecony napisał:

Prawdziwy mężczyzna:

 

- musi być sobą

 

- musi być szczery

 

- jest pewny siebie

 

- nie ma kompleksów

 

- ma wysoką samoocenę

 

- musi mieć umiejętność rozmowy

 

- ma styl i klasę

 

- musi być silny osobowościowo

 

i co jesteś prawdziwym mężczyzną ? Czy kiedyś będziesz ? Nie ? To lipcia.

Edytowane przez aras
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Domyślam się, po prostu nikt nie jest idealny i nikt nie ma prawa Ci wmawiać, że jeśli jakiegoś punktu z jego ramy nie spełniasz,to nie jesteś prawdziwym mężczyzną.

 

Dajcie tą Malwinę do klatki z Jędrzejczyk, jak dostanie wpierdol, to powiemy jej, że nie jest prawdziwą kobietą !

Edytowane przez aras
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z autorką książki można się skonsultować. Podała e-mail w tej książce, tylko nie wiadomo, czy jest jeszcze aktualny. Zresztą, w sieci pewnie można znaleźć o niej informacje i kontakt. Książka jest z roku 2008. Gdybym dowiedział się o niej i przeczytał ją dwa lata temu albo jeszcze wcześniej, to oszczędziłbym sobie tych wszystkich cierpień w relacjach damsko-męskich. Na to forum przybywają nowi użytkownicy. Poza tym, forum obserwuje średnio kilkudziesięciu gości. Zaznaczyłem, że kto jest na początku swojej drogi w samodoskonaleniu, kto jest na początku uczenia się stosunków damsko-męskich, to warto sięgnąć po tę książkę. Czyta się ją w mgnieniu oka.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doczytałem do marzeń i przestałem czytać... brednie. Mężczyzna ma działać ale nie marzyć? To wyrobnik i robot, wszyscy wielcy ludzie marzą i kreują wizję, do działania są ludzie bez wyobraźni. Czyli potwierdza się że kobieta szuka robota do zapierdalania, a nie człowieka przez duże C.

  • Like 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marku, to akurat... powiedział mężczyzna. Autorka pisze, że to powiedział jakiś jej przyjaciel jeszcze w obecności jakiejś jej znajomej. Wiecie, jaka była reakcja tej znajomej na to, co ten mężczyzna powiedział? Cytuję: "Wyraźnie się nim zainteresowała, przygładziła włosy i odrzuciła je w tył. Zwilżyła swoje usta, a jej oczy zrobiły się błyszczące. Po prostu zainteresował ją." Ten opis jest na stronie 73 i 74. Poza tym, napisałem, że niektóre zdania mogą być wyrwane z kontekstu.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj Marek przestań.jak jestes osoba która planuje cos w najdrobniejszych szczegołach albo na ogoł masz plan dzialania= jestes niezdecydowany i nie pewny siebie%-)

u faceta jest myslenie proaktywne a u kobiety jest reaktywne.

czyli facet robi cos i już zaplanował na pare kroków do przodu a kobieta to akcja reakcja.

miedzy kobieta a facetem jest ogromna roznica w rozumowaniu.facet ma a kobieta chce.facet ma i jest zadowolony a kobieta ma i no i chuj no i czesc.

facet chce a kobieta w tym czasie ma w głowie nie wiem czy chce

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Oświecony napisał:

musi być sobą

a zaraz potem 

 

2 godziny temu, Oświecony napisał:

jest pewny siebie

i gwóźdź do trumny 

 

2 godziny temu, Oświecony napisał:

ma wysoką samoocenę

 

2 godziny temu, Oświecony napisał:

nie ma kompleksów

 Wiele lat zajęło mi wypracowanie pewności siebie, jako takiej samooceny oraz pozbycie się kompleksów, a i tak jeszcze wiele lat ciężkiej pracy z nlp, afirmacjami, medytacjami i ogólnie rozwojem osobistym przede mną żeby jakoś żyć. Więc jak słyszę/czytam po raz n-ty że mam być sobą (skoro jeszcze 3 lata bałem się nawet spojrzeć na jakąkolwiek kobietę, twierdząc że nie jestem godzien) to mnie krew zalewa. Ze zniszczoną psychiką nie można być sobą tylko trzeba poprawić niektóre aspekty co wymaga lat ciężkiej pracy. Więc poradę "bądź sobą" można włożyć między bajki. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SzymkuCzarodzieju, napisałem, że niektóre zdania itp., mogą być wyrwane z kontekstu. W tym, co zacytowałeś ("bądź sobą"), chodzi o to, żeby nie udawać kogoś innego, bo prędzej czy później kobieta wyczuje, że jesteś niespójny, że udajesz.

 

 

 

Edytowane przez Oświecony
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Pikaczu napisał:

Czekam na ksiazke która opisze jak utrzymac zwiazek i zdrowe relacje%-)bo to co jest wymienione leci w ciagu chwili podczas procesu poznawczego%-)

Na moim Zaproszeniu ślubnym było napisane

,,Nie wystarczy pokochać trzeba jeszcze wsiąść tą miłość w ręce i przenieść przez całe życie''czy jakoś tak

 

K...wa kręgosłup mi wysiadł

2 godziny temu, Marek Wolf napisał:

Doczytałem do marzeń i przestałem czytać... brednie. Mężczyzna ma działać ale nie marzyć? To wyrobnik i robot, wszyscy wielcy ludzie marzą i kreują wizję, do działania są ludzie bez wyobraźni. Czyli potwierdza się że kobieta szuka robota do zapierdalania, a nie człowieka przez duże C.

 Wszystko zaczyna się od marzeń

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten wzorzec prawdziwego mężczyzny zawarty w tej książce jest uformowany według oczekiwań i wymagań kobiet, a przecież każdy ogarnięty samiec zdaje sobie sprawę z tego, że nie żyje po to, aby spełniać czyjeś oczekiwania. Nie po to przyszedł na świat, aby być czyimś niewolnikiem i podążać drogą wyznaczoną przez innych. Dla wielu jednak jest ważniejsze to, co mogą uzyskać od innych i permanentnie grają kogoś, kim nie są.

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, red napisał:

Baba bredzi, przecież wszyscy wiedzą, że prawdziwy mężczyzna musi spełniać poniższe warunki:

 

- jeździć skodą

- ożenić się

- mieć doktorat z marketingu

- prześladować pisarzy w internecie

- jeździć co roku na Słowację

 

Ktoś się nie zgadza?


Ja zawsze marzyłem, że przeprowadzić się do Częstochowy i tam wykładać na uczelni, ale życie nie zrobiło ze mnie prawdziwego mężczyzny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja chciałem kupić skodę na podwoziu opla, ale w salonie powiedzieli mi, że nie spełniam podstawowego warunku czyli posiadania dwóch milionów wyimaginowanych czytelników. Ech, życie. I trzeba jeździć Fordem na podwoziu Forda. 

 

 

Cytat

Ten wzorzec prawdziwego mężczyzny zawarty w tej książce jest uformowany według oczekiwań i wymagań kobiet, a przecież każdy ogarnięty samiec zdaje sobie sprawę z tego, że nie żyje po to, aby spełniać czyjeś oczekiwania. Nie po to przyszedł na świat, aby być czyimś niewolnikiem i podążać drogą wyznaczoną przez innych. Dla wielu jednak jest ważniejsze to, co mogą uzyskać od innych i permanentnie grają kogoś, kim nie są.

 

I to jest najlepsze podsumowanie. Szkoda sobie zawracać głowy czyimiś wydumanymi zachciankami. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Oświecony napisał:

W tym, co zacytowałeś ("bądź sobą"), chodzi o to, żeby nie udawać kogoś innego, bo prędzej czy później kobieta wyczuje, że jesteś niespójny, że udajesz.

 

Ja w stosunku do "bądź sobą" mam inny zarzut: jest to po prostu puste określenie. Nic nie dające bez konkretnego wskazania, których sztucznych zachowań można zaniechać. Nikt żyjący w społeczności nie jest w 100% "sobą", a tylko w części sobą, a w części członkiem społeczności, dostosowującym się do ogólnie przyjętych zwyczajów.

 

Zilustruję to takim przykładem: gdy w gorący letni dzień wychodzę z domu, to zakładam na siebie ubrania, pomimo że warunki pogodowe tego nie wymagają. Przez zakładanie ubrania, nie pokazuję swojej indywidualności, nie "jestem sobą", a częścią społeczności, w której przyjęte są takie normy. Aby żyć w społeczności, posługuję się wiedzą, którą otrzymałem od innych ludzi, w jakich sytuacjach mogę być sobą, a w jakich mam być kopią przyjętego ideału. Gdybym w 100% był tylko sobą, społeczność by mnie odrzuciła, a kobiety - tym bardziej.

 

Niestety, do tej wiedzy, gdzie należy zachować się dokładnie według wzorca, mamy dopchane różne bzdury dotyczące zasad interakcji z kobietami. Ale rozróżnienie, co jest bzdurą, a co rzeczywiście wymaganym w danej społeczności zachowaniem, nie jest proste. Instrukcja "bądź sobą" nie pomaga w rozróżnieniu.

Edytowane przez Ambroży
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.