Skocz do zawartości

Skąd 22-letnia dziunia z biednego małego miasteczka ma apartament za milion?


maroon

Rekomendowane odpowiedzi

2 minutes ago, Redbad said:

I pytam po raz kolejny: jak tu można winić kobiety??? Za to że wykorzystują 5 minut? Winni są jelenie, orbiterzy, klakierzy, beciaki. Tyle, nie potrzeba wielkich elaboratów.

Dobrze, tylko weź to wytłumacz np. kolesiowi co kupuje myszce moto, bo chciała albo takiemu, co pierwsze, co robi to sprawia myszce nowego suva z salonu. I nie mówię o małżeństwach. 

 

Skoro ich stać, to tak robią i z logiką tu nie dotrzesz. Są też tacy co ich nie stać, a tak robią i tu też nie dotrzesz. 

 

Jest paradygmat, że kobieta musi być obdarowywana drogimi (najlepiej) prezentami. Jak tego nie robisz, to jesteś co najmniej dziwny, a w kolejce czeka już Franek, co każde pieniądze myszce odda. 

 

I walcz z tym. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejna banka pewnie pojdzie na hitmana. Gosc wyda lacznie dwie banki ale przynajmniej bedzie mial spokoj duszy.

 

30 minut temu, Redbad napisał:

I pytam po raz kolejny: jak tu można winić kobiety??? Za to że wykorzystują 5 minut? Winni są jelenie, orbiterzy, klakierzy, beciaki. Tyle, nie potrzeba wielkich elaboratów.


Jak mozna winic zlodziejow ze kradna? Przeciez to wina bogatych ze sa okradani bo maja pieniadze.

Jak mozna winic agresora ze pobil kogos na ulicy bez powodu? To wina tego slabego ze nie potrafil sie przed atakiem obronic.

Jak mozna winic oszustow metoda na wnuczka? Przeciez to wina staruszkow z demencja ze dali sie oszukac.

Jak mozna winic zdradzajaca kobiete? Przeciez to wina rogacza ze nie domyslil sie ze jest slabym ruchaczem.

Edytowane przez Tadamichi Kuribayashi
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, maroon napisał:

No dobra 😁

 

Pani poznaje sytuowanego biznesmena w wieku 50+, żonatego + dzieci. I nie nie, nie daje mu dupy ot tak. 😁

 

Pani rozkochuje w sobie amanta, po czym, za dostęp do groty, życzy sobie przytulnego mieszkanka na warszawskim Powiślu. 

 

Życzenie zostaje spełnione... 

 

 

12 minut temu, Tadamichi Kuribayashi napisał:

Jak mozna winic zlodziejow ze kradna? Przeciez to wina bogatych ze sa okradani bo maja pieniadze.

Jak mozna winic agresora ze pobil kogos na ulicy bez powodu? To wina tego slabego ze nie potrafil sie przed atakiem obronic.

Jak mozna winic oszustow metoda na wnuczka? Przeciez to wina staruszkow z demencja ze dali sie oszukac.

Jak mozna winic zdradzajaca kobiete? Przeciez to wina rogacza ze nie domyslil sie ze jest slabym ruchaczem.

 

Jak można winić zdradzającego biznesmena?:D

 

 

32 minuty temu, maroon napisał:

Dobrze, tylko weź to wytłumacz np. kolesiowi co kupuje myszce moto, bo chciała albo takiemu, co pierwsze, co robi to sprawia myszce nowego suva z salonu. I nie mówię o małżeństwach. 

 

Skoro ich stać, to tak robią i z logiką tu nie dotrzesz. Są też tacy co ich nie stać, a tak robią i tu też nie dotrzesz. 

 

Jest paradygmat, że kobieta musi być obdarowywana drogimi (najlepiej) prezentami. Jak tego nie robisz, to jesteś co najmniej dziwny, a w kolejce czeka już Franek, co każde pieniądze myszce odda. 

 

I walcz z tym. 

Po co?

Nie lepiej poderwać już taką co dostała tego suva, biżuterię i mieszkanie. A Ty dasz jej aż tylko fajne emocje.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minutes ago, Tadamichi Kuribayashi said:

Kolejna banka pewnie pojdzie na hitmana. Gosc wyda lacznie dwie banki ale przynajmniej bedzie mial spokoj duszy.

 

Nie ten kaliber. To taki zwykły Janusz biznesu. 

 

Poza tym wątpię żeby dziewczę wprost postawiło warunek mieszkanie za grotę. Odbyło się to na pewno w dużo subtelniejszy sposób. 

 

Przy takich akcjach przypuszczam, że pani musi bardzo uważać, żeby nie zacząć być postrzegana jako zwykła kurwa, droga, ale jednak zwykła. 

 

- Wiesz kochanie, tak fajnie by było jakbym miała swoje wlasne lokum... 

 

I później manipulacja idzie tak, żeby facet sam zaproponował "prezent" i wyobraził sobie, co za to otrzyma. 

 

Potem często się słyszy "Ale ja ci niczego nie obiecywałam". 😎

Edytowane przez maroon
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, maroon napisał:

i wyobraził sobie, co za to otrzyma


O tak. Klasyka myślenia życzeniowego. Tak jak beciak który myśli że jak dlugo będzie zabiegać o jakąś pańcie to ona w końcu zgodzi się na związek z nim. Tylko to akurat kompletnie inna skala.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Tadamichi Kuribayashi napisał:

Jak mozna winic zlodziejow ze kradna? Przeciez to wina bogatych ze sa okradani bo maja pieniadze.

Jak mozna winic agresora ze pobil kogos na ulicy bez powodu? To wina tego slabego ze nie potrafil sie przed atakiem obronic.

Jak mozna winic oszustow metoda na wnuczka? Przeciez to wina staruszkow z demencja ze dali sie oszukac.

Jak mozna winic zdradzajaca kobiete? Przeciez to wina rogacza ze nie domyslil sie ze jest slabym ruchaczem

Jak można w ogóle mieć pretensje do 20 letniej ładnej, zgrabnej dziewczyny, w mini i szpilkach, że wraca sama, po 24.00, przez dzielnicę osławioną z przestępczości? Jak można czepiać się dobrze sytuowanego turysty, który koniecznie chce zwiedzić Afganistan i spotyka go tragedia z rąk Talibów. Jak można dziwić się, że wyluzowany Holender wyruszając na wczasy do Tajlandii, będzie jarał sobie zielsko beztrosko tak jak w Amsterdamie. Pojmujesz???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, maroon napisał:

Wiesz kochanie, tak fajnie by było jakbym miała swoje wlasne lokum... 

Stawiałbym orzechy, że mogła pójść sugestia wspólnego życia w przyszłości w tym lokum, po rozwodzie.

Ale na razie żeby żona się nie dowiedziała bo będzie rozwód z jego winy zrobili zapis na tą dziewczynę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Brat Jan to jak kobiety potrafią kombinować i naciągać, to się wielu w najczarniejszych snach nie śniło.

 

Banalny przykład. Będąc za młodu cokolwiek naiwny, nie zauważałem, że jedna z eks procedurę udostępniania groty rozpoczynała od:

 

- Kochanie, zjadłabym dziś coś dobrego. 

 

Gdzie "dobrego" oznaczało 3-4 stówki w dobrej restauracji. I potem seks jak ogień. 

 

A bez tego albo głowa bolała albo niemrawo było. 

 

Dopiero długo później doszedłem jaka była korelacja. 😁

 

 

  • Like 5
  • Haha 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Redbad A czy Talibowie robili maslane oczka i mowili ze wlos turyscie z glowy nie spadnie? Nie

Czy wladze Tajlandii zapewnialy Holendra ze moze sobie jarac ile chce i nie musi sie stosować do ich norm prawnych? Nie

A ta typiara go jawnie oszukiwala ze cos z tego bedzie mial.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Brat Jan

 

Ja miałem taką sytuację jakiś czas temu, że niby mnie taka jedna małolata (24) podrywała. Uśmieszki, oczka, ciągłe zerkanie, pokazywanie języczka, dotknięcia dłoni "przypadkiem", wpadała na mnie "przypadkiem" i hihi haha. A jak któregoś razu postanowiłem ją pocisnąć, to owszem lizansko było, ale potem się dowiedziałem, że ona mi niczego nie obiecywała i nagły chłodnik w relacjach. 

 

Po co panny tak grają, tego nikt nie zgadnie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Tadamichi Kuribayashi napisał:

A ta typiara go jawnie oszukiwala ze cos z tego bedzie mial

Nie żyjemy w próżni, żeby nie mieć wiedzy o tym jak wyglądają często relacje damsko męskie, kiedy jedna strona jest dobrze sytuowana. Są też pewne sygnały, dosyć łatwe do odczytania, że jesteś bankomatem i będziesz dymany. Jeśli ktoś tego nie widzi to jest sam sobie winien. Tak jak turysta, który leci do Tajlandii, ma możliwości zasięgnąć wiedzy czego unikać by nie popaść w problemy, a temat narkotyków i ścigania za nie w Tajlandii to nie wiedza tajemna. Zatem płacisz za ignorancję. Realia Afganistanie, z zwłaszcza jego obszarów będących pod kontrolą Talibów to nie bajka z mchu i paproci.

 

Ja nie mówię, że kobieta, która oszukuje swojego partnera, wykorzystuje go to nie zakłamana pinda, ale jeśli ktoś prosi się o kłopoty, to tak ten świat jest skonstruowany, że je najczęściej otrzymuje. I to, że Ty czy inny będzie lżył takie kobiety, to nic nie zmieni, przezorny po prostu się ubezpiecza, by potem nie płakać.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minutes ago, Kamil9612 said:

Jest właścicielką, wpisaną w księgę wieczystą ? :D 

 

Technicznie nie musisz być wpisany, żeby być wlaścicielem, a to ze względu na obsówy, nawet 2-letnie w sądach. 

 

Idzie wniosek o wpis, jak w międzyczasie sprzedasz, to idzie kolejny wniosek z nowym właścicielem i potem to sukcesywnie jest wpisywane do KW. 

 

Pamiętaj, że aktem własności jest umowa kp, czy darowizny, czy czego tam, a nie wpis w KW. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To trochę obok tematu, ale ja myślę, że jedynym rozwiązaniem dla ambitnego faceta, który coś osiągnął w życiu, jest spotykanie się tylko z ambitnymi pannami, które też coś osiągnęły. To nie znaczy, że ma zarabiać tyle samo czy mieć ten sam status majątkowy, ale po prostu nie umawiajcie się z laskami 3 półki niżej od siebie intelektualnie i pod kątem ogarnięcia życiowego i tyle. Wiem - łatwiej powiedzieć niż zrobić...

  • Like 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Parafrazując Wielkiego Szu:

On oszukiwał, ona oszukiwała, wygrał lepszy.

 

Jak się robi coś niemoralnego, nielegalnego, albo po prostu nieprzyzwoitego, to trzeba wiedzieć z kim się to coś robi.

Pan nie sprawdził Pani, więc stracił banieczkę. Jeszcze może wyjść kiedyś, że żona się dowie o wszystkim i dopiero będzie ciekawie.

Dziewczyna jakby była pazerna, to mogłaby jeszcze Pana szantażować, że powie o wszystkim żonie. Tutaj, podejrzewam, że też jest duże pole do popisu.

 

 

 

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Brat Jan napisał:

Dla treningu i lepszych rezultatów, "czytania mężczyzn" w przyszłości.

Tak, kobiety z przyczyn ewolucyjnych są bardziej socjalne, bardziej zależne od grupy, mniej buntownicze, żeby prowadzić tryb samotnika jak bardzo wielu mężczyzn. Chodzi mi głównie o taki hard mode, że nie o to chodzi, że jest samotna i skacze po kutasach, tylko, że na wszystkie rzeczy pracuje sama, jak wielu mężczyzn. Mężczyzna przeciętny nie ma samic providerów,nie oszukujmy się.

Te tzw ,,czytanie mężczyzn" to próba odnalezienia w mężczyznach wspólnego ,,rdzenia" kompatybilnego u każdego mężczyzny. Kobieta, zwłaszcza ta, z doświadczeniem, wie, że seksem zapewni sobie lepszy żywot i nie musi żadnym ,,intelektem" nadrabiać, jak np. facet. Zawsze tak było, że cipą kobieta otwierała sobie drzwi, do lepszego życia pod jakimś względem, głównie finansowym.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minutes ago, SamiecGamma said:

To trochę obok tematu, ale ja myślę, że jedynym rozwiązaniem dla ambitnego faceta, który coś osiągnął w życiu, jest spotykanie się tylko z ambitnymi pannami, które też coś osiągnęły. To nie znaczy, że ma zarabiać tyle samo czy mieć ten sam status majątkowy, ale po prostu nie umawiajcie się z laskami 3 półki niżej od siebie intelektualnie i pod kątem ogarnięcia życiowego i tyle. Wiem - łatwiej powiedzieć niż zrobić...

 

Słuszny tok rozumowania, tylko że:

 

1) Takich kobiet jest relatywnie bardzo mało

2) Takich kobiet, które nam fizycznie i osobowościowo podpasują jeszcze mniej

3) Takie kobiety często celują w wyższą półkę od tej, na której ty jesteś. 

4) Równie często są mocno zdesperowane, żeby mieć już męża i dzieci. 

 

Dlatego czy się chce, czy nie, często sięgamy po pseudointelektualne Karynki z ładnym tyłkiem z wszystkimi tego konsekwencjami. 

 

Z braku laku... 

 

 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, maroon napisał:

Słuszny tok rozumowania, tylko że:

 

Zgoda. Dlatego napisałem: "łatwiej powiedzieć niż zrobić".

 

2 minuty temu, maroon napisał:

1) Takich kobiet jest relatywnie bardzo mało

 

Niestety. A jak sam nie jesteś z topki, to nawet bardzo bardzo mało się trafia.

 

2 minuty temu, maroon napisał:

2) Takich kobiet, które nam fizycznie i osobowościowo podpasują jeszcze mniej

 

Tak też często bywa. Tu zawsze powraca mój dylemat: czy ta "brzydsza" jest "lepsza" z charakteru, bo po prostu taka jest czy może dlatego, że ma mniejszą szansę na sukces biologiczny i wie, że musi się "starać", żeby go osiągnąć? (Obaj chyba znamy odpowiedź na to pytanie...)

 

2 minuty temu, maroon napisał:

3) Takie kobiety często celują w wyższą półkę od tej, na której ty jesteś. 

 

Tak. Dlatego napisałem. Na moje-dzisiejsze: niech sobie zarabia 1/3 tego co ja, to i tak będzie bardzo przyzwoicie. Bardziej chodzi o jakieś ambicje: niech czyta jakieś książki, czymś się interesuje poza "modą i urodą" itd.

 

2 minuty temu, maroon napisał:

4) Równie często są mocno zdesperowane, żeby mieć już męża i dzieci. 

 

Tu zapomniałem o jednym - bardzo ważnym punkcie. Nauczyłem się z forum, jak i z ostatnich swoich życiowych doświadczeń jednej bardzo ważnej rzeczy: trzeba umawiać się z laskami do 30-tki. Te po 30-tce, a zwłaszcza po grubej 30-tce (35+) to dla nas słaba inwestycja. No bo co taka kobieta może dać facetowi poza seksem? Dziecka nie da, bo za duże ryzyko. Radości życia i energii zero, chyba że ma geny Chodakowskiej (jedna na 10000?). Itd. Próbuję teraz z jedną 26-latką i widzę jaka jest różnica: energia, spontaniczność rekacji, brak "bagażu" w postaci byłych misiów (nie, nie twierdzę, że jest dziewicą, ale nie ma bagażu emocjonalnego w postaci 10-letniego związku np.). Zupełnie inna rozmowa. Nie twierdzę, że jest "inna niż wszystkie", jestem pewien, że nie, ale chociaż ta radość życia jest, a tego nie spotkałem chyba nigdy u 30-tki... Co by nie było, czy się uda czy nie, dojrzałem do jednej decyzji: nigdy więcej lasek po 30-tce, przynajmniej przez najbliższe kilka lat.

 

 

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, SamiecGamma napisał:

 

Tu zapomniałem o jednym - bardzo ważnym punkcie. Nauczyłem się z forum, jak i z ostatnich swoich życiowych doświadczeń jednej bardzo ważnej rzeczy: trzeba umawiać się z laskami do 30-tki. Te po 30-tce, a zwłaszcza po grubej 30-tce (35+) to dla nas słaba inwestycja. No bo co taka kobieta może dać facetowi poza seksem? Dziecka nie da, bo za duże ryzyko. Radości życia i energii zero, chyba że ma geny Chodakowskiej (jedna na 10000?). Itd. Próbuję teraz z jedną 26-latką i widzę jaka jest różnica: energia, spontaniczność rekacji, brak "bagażu" w postaci byłych misiów (nie, nie twierdzę, że jest dziewicą, ale nie ma bagażu emocjonalnego w postaci 10-letniego związku np.). Zupełnie inna rozmowa. Nie twierdzę, że jest "inna niż wszystkie", jestem pewien, że nie, ale chociaż ta radość życia jest, a tego nie spotkałem chyba nigdy u 30-tki... Co by nie było, czy się uda czy nie, dojrzałem do jednej decyzji: nigdy więcej lasek po 30-tce, przynajmniej przez najbliższe kilka lat.

 

 

 

Nie chcę zapeszać, ale u kogoś pojawił się haj :D Miałem podobnie ostatnio, wydawało mi się jaką to himalajkę trafiłem po mojej kolejnej toksycznej eX. Czar względnie szybko prysł, a objawił się typowym schematem xD Uważam jednak, że takie relacje są bardzo wartościowe. Im więcej zawodów tym mocniejsi się stajemy. Korzystaj, bo o to w tym chodzi, ale trzymaj ramę bracie! 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Tadamichi Kuribayashi said:

Kolejna banka pewnie pojdzie na hitmana. Gosc wyda lacznie dwie banki ale przynajmniej bedzie mial spokoj duszy.

 

Moze nie tak od razu hitmana 😀

Znam takiego jednego milfa gdzie z kompletnej biedy szybki przeskok na domy, samochody i wszystkie mozliwe operacje plastyczne.

 

A ze mlody glupi czlowiek to myslalem sobie co za wspaniala kobieta sukcesu, inteligentna z zylka do biznesu.

 

Po paru latach okazalo sie ze wszystko sponsorowal jakis kukold zza granicy. Czaicie ona w Polsce a on gdzies na zachodzie i tylko wysylal kase przez pare dobrych lat, gdzie ona nawet nie dopuszczala go zeby on do niej przyjechal ja odwiedzic w domu za jego pieniadze XD

 

Ostatecznie kukold sie wkurwil, stwierdzil ze od teraz jego misja zyciowa jest ja zniszczyc i pozakladal jej jakies sprawy i inne takie.

 

Takze roznie to bywa.

  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.