Jak sprawić żeby wyeliminować nowego faceta startującego do mojej ex?

[Logic]

Autor ma spory problem, ale nie z ex ani jej nowym facetem tylko ze swoją głową.

@Axel Powinieneś skorzystać z pomocy specjalisty i to nie uszczypliwość... Jak zaniedbasz swój obecny stan to problem będzie eskalował coraz bardziej i jest duża szansa że skończysz w psychiatryku albo kryminale.

[deleteduser158]

Dno i kilometr mułu. Nawet jeśli to troll, to że ktoś wpadl w ogóle na coś takiego... 

Ściana hańby!

[absolutarianin]

Już ci tłumaczę kolego SG. Ten temat to nie jest błazenada jak myśli kol. @Yolo, ani żenada, jak twierdzi kol. @zychu.

 

----------------------

To jest PROGNOZA.

----------------------

 

Tego, co nadciąga.

 

Dorasta właśnie pokolenie tatusia, który zwinął walizki na wyspy, a mamusia otworzyła kolorowe gazetki od międzynarodówki sorosza i rozpoczęła żywot słomianej wdowy.

 

Pokolenie bez cienia zasad moralnych, zapatrzonych w czubek swojego p... lub głębię swojej c... 

 

Potrzeba było 17 lat, by ujrzeć rezultaty tego procesu. Na profilu fb Cezarego 'Bramy Piekieł' Grafa jest wrzucony właśnie filmik, gdzie kolo lat 17 przychodzi do jakiegoś prywaciarza na rozmowę o pracę i nie potrafi odczytać z tarczy zegara ściennego bez cyfr godziny!!! Deep fake? Nie sądzę po jego wyrazie twarzy.

 

Zresztą moi znajomi klubowi robili podobne testy kwalifikacyjne na rozmowach o pracę do warsztatu mechanicznego, czy firmy elektrycznej, tylko w naszych czasach tzn. na początku lat nastych, pytanie relewantne było:

 

"ile litrów wody wchodzi do chłodnicy od malucha" I to wydaje się przy powyższym, jak całkowanie funkcji z definicji, przy pomocy sum Darboux...

 

Całe to pokolenie poza pojedynczymi sztukami, trzeba by wysłać na leczenie psychiatryczne, lecz kto za to zapłaci i skąd wezmą taką armię lekarzy? Chińczycy mają dla takich dzieci obozy reedukacyjne, gdzie siedzisz w izolatce bez telefonu.

 

To, co już niebawem ujrzycie, przerośnie wasze najśmielsze wizje science-fiction, w otoczeniu upadającej waluty, braku kontraktów długoterminowych, sojuszników na arenie międzynarodowej, łańcuchów dostaw, w otoczeniu samych politpoprawnych korporacji, do tego to bezhołowie moralne i mentalne.

 

Nie będziecie wiedzieć, gdzie, czym i za co spierdalać. Będzie to po prostu życie nie do zniesienia dla w miarę normalnej jednostki. Dlatego, że kiedyś było biednie i niestabilnie, ale ludzie byli wychowani w zazwyczaj niedysfunkcyjnych rodzinach. Czyli energia była wysoka. Teraz jest to czarna energia, czarna dziura, jak c... julki. Lata 90te to będzie przy tym jak amerykański sen...

 

Ja po przyjeździe do Italii czuję jakbym się cofnął o tak dwie dekady, lecz w pozytywnym sensie, czyli rozglądam się po okolicy i słyszę wprawdzie narzekania, że mało zarabiamy, biurokracja, cisną opłaty i regulacje, a ja widzę ogrom rzeczy, które ci ludzie jeszcze mają i mogą stracić. Np. widzę niesieciowe sklepy spożywcze. Które jeszcze im można odebrać, jak nie będą się twardo bronić.  To są właśnie pewne ludzkie odruchy i normalne zachowania w niezniszczonym społeczeństwie. Zyskałem coś jakby 20 dodatkowych lat życia. I powiem wam, jest to fascynujące doświadczenie. Widzieć z innych krajów jak bardzo człowieka jeszcze można upodlić, lecz nie musieć w tym partycypować.

 

 

 

 

Edytowane 3 Lutego 2022 przez absolutarianin

[Mosze Red]

Temat jest żenujący.

 

Zamykam.

[Marek Kotoński]

Rzygać się chce, "to brat bratu zgotował ten los...".