Skocz do zawartości

"Zmanipulowany mężczyzna" Esther Vilar - raz jeszcze


Rekomendowane odpowiedzi

@I1ariusz zrobiłeś mi dzień. Leczę grypę w łóżku kartkując Epikteta, i właśnie myślałem, żeby coś kupić do poczytania. Wbijam na forum, a tu proszę, jak na zawołanie.

Książkę czytałem po ang, chętnie odświeżę w rodzimym języku. 

 

@SzatanK ciekawe cytaty, możesz podsunąć z jakiej to książki?

Edytowane przez PoProstuMarek
Edit: i wydało to jedno z moich ulubionych wydawnictw: VIS-A-VIS Etiuda. Nie spodziewałbym się czegoś takiego. Mają święta serię
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@PoProstuMarek

 

Po prostu z różnych artykułów na necie. Możesz poszukać pod hasłami "Nicola Tesla and women" czy coś, musiałbyś troszkę poszperać, jeszcze dodam te kilka zdań od niego:

 

„Zawsze uważałem, że kobieta posiada delikatne cechy umysłu i duszy, dzięki którym pod względem jej cech jest znacznie lepsza od mężczyzny. Postawiłem ją na wysokim piedestale, mówiąc w przenośni, i umieściłem ją w pewnych ważnych atrybutach znacznie wyżej niż mężczyzna. Oddawałem cześć u stóp stworzenia, które wzniosłem do tej wysokości, i jak każdy prawdziwy czciciel czułem się niegodny przedmiotu mojej czci.

Ale to wszystko było w przeszłości. Teraz ta łagodna, łagodna kobieta z mojego pełnego szacunku uwielbienia prawie zniknęła. Na jej miejsce pojawiła się kobieta, która uważa, że jej głównym sukcesem w życiu jest upodobnienie się w jak największym stopniu do mężczyzny — w ubiorze, głosie i akcjach, w sporcie i wszelkiego rodzaju osiągnięciach. Świat przeżył wiele tragedii, ale moim zdaniem największą tragedią jest obecna sytuacja ekonomiczna, w której kobiety walczą z mężczyznami iw wielu przypadkach faktycznie udaje im się uzurpować sobie miejsce w zawodach i przemyśle. Ta rosnąca tendencja kobiet do przyćmiania męskości jest oznaką podupadającej cywilizacji.

Praktycznie wszystkie wielkie dotychczasowe osiągnięcia mężczyzny były inspirowane jego miłością i oddaniem kobiecie. Mężczyzna dążył do wielkich rzeczy, bo jakaś kobieta w niego uwierzyła, bo chciał wzbudzić jej podziw i szacunek. Z tych powodów walczył o nią i raz po raz ryzykował dla niej swoje życie i wszystko.

Tendencja kobiet do odsuwania mężczyzny na bok, wypierając starego ducha współpracy z nim we wszystkich sprawach życiowych, jest dla mnie bardzo rozczarowująca”.

 

 

8 godzin temu, maroon napisał:

Chodzi mi o fakt, że taka "błyskotliwość" totalnie nic nie wnosi do cywilizacji.

Oczywiście, że nic nie wnosi ale również wnosi. Ukazuje nam tylko i wyłącznie jak samce są wygłodniali samic i jak niskiej jakości faceci nie mają cienia szansy i kupują bombelki po jakieś lampucerze. 

Kobiety celują w topkę a najsłabsi pośród nas są wygłodniali, więc kupują chociażby wodę po nich. Bardzo przykry obraz naszej cywilizacji, no ale z drugiej strony jest kupiec to i ktoś będzie sprzedawał wodę z brodzika, więc wiesz i nie ma to znaczenia, czy jest to z pożytkiem czy też nie. W zasadzie jakiś pożytek jest bo oferuje laska usługę i najbardziej odrzucone jednostki pocieszają się wodą po lasce, skoro nie mają szansy jej dotknąć ;) 

 

Edytowane przez SzatanK
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, I1ariusz napisał:

System się przegrzewa teraz,

No właśnie, dlatego tak gorączkowo macherzy od zarządzania ludem pracującym miast i wsi postawili na "tęczowy świat", cała ta tęczowa propaganda to właśnie wentyl bezpieczeństwa, próbują zrobić z mężczyzn homo-trans-cipy, żeby rozładować napięcie w systemie, żeby chłopcy się sobą zajęli, żeby odciążyć biedne Julki, które i tak mają już maksymalnie zryte berety i styki pod czaszką się przepalają.

 

Edytowane przez Ace of Spades
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.02.2022 o 00:44, I1ariusz napisał:

To tylko wybrane, ale zachęcam do lektury. Książka jest dość tania, krótka i dobrze wydana. Do połknięcia w jeden wieczór. Zachęcam też do wyrobienia sobie własnej opinii, bo z pewną wizją rzeczywistości u Vilard bym do końca się nie zgadzał, ale niemniej ten skrajny punkt widzenia może być potrzebnym ciosem. Powiedziałbym, że to powinny głównie przeczytać kobiety, ale wiadomo...


Fajnie że ktoś w końcu zauważył tą Panią ( czytałem opinię że jej książki celowo zostały wykupione i spalone nawet) 
 @I1ariusz  Ester Vilar pisze naprawdę ciekawe książki
 

Wydała kilka książek w tym min Tresowany Mężczyzna 

https://pl.wikipedia.org/wiki/Tresowany_mężczyzna

Po jej wydaniu 

"Vilar stwierdziła, że otrzymała groźby śmierci z powodu książki: Nie wyobrażałam sobie wystarczająco szeroko izolacji, w jakiej znalazłabym się po napisaniu tej książki. Nie wyobrażałam sobie również konsekwencji, jakie miałaby ona dla późniejszego pisania, a nawet dla mojego prywatnego życia – groźby użycia przemoc nie ustały do tej pory"


Ja polecam zdecydowanie jest drugą książkę tj. Polygamous Sex - też otwiera oczy.
Pewne sugestie z książki są wyjątkowo trafne. A wiedza bezcenna. 

Aczkolwiek jest spore podejrzenie i moim zdaniem słuszne że Ester pisała książkę z swoim mężem, (to też moja prywatna opinia bo w Polygamous Sex są rzeczy które może wiedzieć tylko mężczyzna) nie zmienia to faktu że wniosła sporo ukrywanej prawny

była wielokrotnie atakowana przez środowiska feministyczne, ale nie dala się sprowokować 

jak np tutaj 
 

To tylko trzy z opinii na jednej a angielskich stron - w polskim internecie nie znalazłem niczego 


1.Nawet prowokacyjne książki mogą stać się klasykami: w środku optymistycznego nastroju ruchu kobiecego na początku lat 70. 

 

2.  Kiedy do tej pory przeżyłeś pełnię życia, a potem odkrywasz książkę, która została zakazana cieniami i prawie niemożliwa do znalezienia (tak, palenie książek jest teraz żywe i ma się dobrze), i czytasz to wszystko za jednym razem i natychmiast po skończeniu zdaj sobie sprawę, że w ciągu 3 godzin zdemontowało to jedno z największych kłamstw, których nasze społeczeństwo nie może nawet pojąć jako możliwej rzeczywistości.

 

Jeśli jesteś mężczyzną, który próbuje wynegocjować tę pieprzoną rzeczywistość, ta książka zmieni twoje cholerne życie.

Zasadniczo żyjemy do góry nogami, a prawda jest najtrudniejsza do przełknięcia.

3.  W czasach, gdy pierwsza, druga, a teraz druga fala feminizmu zburzyła społeczną, rodzinną strukturę społeczeństwa, a zawstydzanie mężczyzn jest de facto standardem. Tego rodzaju literatury oferują mężczyznom coś, na czym mogą się oprzeć i zbudować na odwadze, by potwierdzić swoje uczucia. Zdobądź umiejętność prowadzenia rozmów na dany temat bez (lub z?) Określania ich jako mizoginizmu i nienowoczesności.


 

 

Edytowane przez spitfire
  • Like 4
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, spitfire napisał:


Fajnie że ktoś w końcu zauważył tą Panią ( czytałem opinię że jej książki celowo zostały wykupione i spalone nawet) 
 @I1ariusz  Ester Vilar pisze naprawdę ciekawe książki

 

Dzięki bardzo za polecenie - jak będzie trzeba to się nauczę dobrze Niemca, żeby ją przeczytać ;). Choć pewnie ta druga "Polygamous sex" jest dostępna w angielskim.

 

Nawet jeśli pisała te książki z mężem to po rozwodzie z nim i po wielu latach nie odżegnuje się od postawionych w nich tez.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, I1ariusz napisał:

Dzięki bardzo za polecenie - jak będzie trzeba to się nauczę dobrze Niemca, żeby ją przeczytać ;). Choć pewnie ta druga "Polygamous sex" jest dostępna w angielskim.

A Ty masz Polską wersję "Manipulated Man" ? 
ja posiadam przetłumaczone "Polygamous Sex" - sam to tłumaczyłem tak mnie wciągnęło. 
Naprawdę biały kruk. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, spitfire napisał:

A Ty masz Polską wersję "Manipulated Man" ? 
ja posiadam przetłumaczone "Polygamous Sex" - sam to tłumaczyłem tak mnie wciągnęło. 
Naprawdę biały kruk. 

Tak, znalazłem przypadkowo w jednej z księgarni - musiała być wydana całkiem niedawno. Natomiast angielski jestem w stanie swobodnie czytać więc nie ma problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@PoProstuMarek

 

Nie czytałem.

 

Chętnie dam znać ale nie wiem czy od razu się za nią wezmę, mam tyle świetnych pozycji w kolejce że cholera ciężko :D 

Ale jak coś to napiszę, bo jeśli będzie reklamacja to razem z vat, z wysyłką, z czasem, za oszustwo i namowę do złego autor tematu będzie winien równe 1000 polskich złotych + adwokaci i opłatę za sąd i zadośćuczynienie dla forum.

Oczywiście żartuję, żeby nie było :D 

 

Jak coś to napiszę ale możliwe, że mnie wyprzedzisz, wtedy ty coś napisz @PoProstuMarek :) 

 

 

21 minut temu, Harmony napisał:

Jest gdzieś ebook dostępny czy tylko wersja papierowa?? 

Chyba tylko papier z tego co widzę.

 

Edytowane przez SzatanK
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, SzatanK napisał:

Chętnie dam znać ale nie wiem czy od razu się za nią wezmę, mam tyle świetnych pozycji w kolejce że cholera ciężko :D 

Ale jak coś to napiszę, bo jeśli będzie reklamacja to razem z vat, z wysyłką, z czasem, za oszustwo i namowę do złego autor tematu będzie winien równe 1000 polskich złotych + adwokaci i opłatę za sąd i zadośćuczynienie dla forum.

Oczywiście żartuję, żeby nie było :D 

C`mon man :P - niewykluczone, że wiele rzeczy z książki odczytasz zupełnie inaczej. Powiedziałem, że jej diagnoza niemal pokrywa się z red pill, ale to może jest nadużycie. Przeczytaj i zobaczymy co sam stwierdzisz. Trzeba też pamiętać, że (co jest jakoś wyjaśnione na ostatniej stronie) publicystyka jest tutaj specjalnie naznaczona przesadą. Ma to wywołać określone emocje. Podejrzewam, że w nas mężczyznach (z red pill) wywoła raczej częstsze kiwanie głową niż gniew, ale co by było gdyby dać to feministce? Oj, to chyba na Łubiance w ramach tortur by im audiobooka puszczali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie np. paradoksem jest to, że kobieta generalnie zazwyczaj lepiej sprząta i robi różne rzeczy domowe lepiej - nie umniejsza jej to w niczym absolutnie... ale uparcie będzie dręczyła samca, że on ma to robić i to non stop - wara jak usiądzie na kanapie przed nią. Jak zrobi źle, to jeszcze po nim poprawi, ale wara żeby na tej kanapie usiadł - to nie przystoi w matriarchalnym społeczeństwie

Takie stawianie sprawy jest strasznie nieekonomiczne w kwestii gospodarowaniem zasobami - w tym przypadku energią i czasem. 

Jakoś nie przypominam sobie sytuacji na odwrót, żeby facet stał nad kobietą aż w końcu naprawi te zawiasy w szafce, wywierci te dziury w ścianie etc. 

 

Tak samo w spędzaniu wolnego czasu - samiec lubi piłkę nożną i generalnie raczej nie zmusza małży do tego, by na siłę z nim ten mecz oglądała. 
Natomiast jak małża chce oglądać "M jak miłość" to często zabierze swojemu "partnerowi" pada z ręki, żeby spędzał z nią czas. 


Nie wiem, kto to powiedział, ale jest coś w tym, że gdyby jakiś naukowiec musiał tyle sprzątać w domu to by wiele wynalazków nie powstało. 
Nie mówię, że faceci zawsze spędzają czas produktywnie i są wszyscy geniuszami, których czas jest cenniejszy niż złoto, ale nawet odpoczynek też jest potrzebny, by być wydajnym w korpo czy fabryce. Jeśli facet chce odpocząć przy fifie to ma do tego prawo, o ile oczywiście nie zaniedbuje innych spraw. 

Jak facet ma pasje które kolidują z zachciankami kobiety, to często pada: "a po co Ci to?". 

Później faceci faktycznie uciekają w pracoholizm albo inne nałogi, byle nie słuchać tego pitolenia, co z kolei prowadzi do tego, że kobieta "czuje się zaniedbana", więc ma wymówkę do tego by zdradzić lub/i zostawić. 

Dzisiaj kobiety na dłuższą metę nie chcą już nawet trzymać z takimi goścmi jak Elon Musk, który jak dla mnie jest przekozakiem i człowiekiem sukcesu, a jednak jakoś ciężko mu znaleźć kobietę. Robert Gryn znany w PL też jakoś chyba długo tej kobiety nie miał, mimo że człowiek sukcesu. 

One chcą przyjść prawie zawsze na gotowe, a i tak im mało. Nie znają definicji pojęcia "koszt alternatywny" i im się wydaję, że gość który doszedł do tego wszystkiego wieloma poświęceniami nagle porzuci wszystko jak tylko ona nogi rozłoży dla niego. 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@I1ariusz

 

Hehe luzik, to tylko ja i moje głupie poczucie humoru :D 

 

Wiesz, ja Ci powiem szczerze że nie wiem czy czegokolwiek się nowego dowiem. Jednak jestem ciekaw jak to z perspektywy kobiety zostało ujęte, ponieważ bądźmy szczerzy. Praktycznie, żadna kobieta nie przyznaje co ją pociąga, jakich facetów lubi, zawsze lub prawie zawsze jest to owiane kłamstewkami a tu babka mówi jak jest.

25 minut temu, I1ariusz napisał:

Ma to wywołać określone emocje.

Albo pewno dać mocno do zrozumienia by przeciętny czytelnik się obudził.

25 minut temu, I1ariusz napisał:

Podejrzewam, że w nas mężczyznach (z red pill) wywoła raczej częstsze kiwanie głową niż gniew,

Wiesz no zależy kto czyta.

Tacy jak ty czy ja co są w temacie, to przeważnie wkurwienie bycia okłamywanym mają za sobą, natomiast dla świeżaka to może być nawet za mocna publikacja. Bo pewno mocno kruszy światopogląd. Mi autorka i ten jej wstęp jak boga kocham przypomina naszą złotą @deomi na zasadzie "wiecie co, dobrze że jesteście starzy przynajmniej nikt was już nie chce, cieszcie się że jesteście brzydcy, jeden problem z głowy" - nie wiem czemu ale mnie takie coś rozśmiesza taki chamski nihilizm. Po prostu niby nie powinno śmieszyć ale mnie to rozwala. Chociaż potem mi jest smutno, że mnie takie coś rozśmieszyło i mam poczucie winy, że może nie powinienem - cały ja.

 

25 minut temu, I1ariusz napisał:

ale co by było gdyby dać to feministce? Oj, to chyba na Łubiance w ramach tortur by im audiobooka puszczali.

Moim zdaniem nie wiele by się stało, ponieważ takie osoby miały do głowy kładzone od bardzo dawna pewien światopogląd i po prostu one go nie akceptują i musiałyby w jakimś sensie odrzucić to co jest tam pisane. Po prostu głowa odrzuca takiej osoby obiektywną prawdę, ponieważ ona grozi zmianą światopoglądu i załamaniem obecnej struktury. To jest też groźne dla ego - dużo by mówić.

 

No nic, jak coś to to dam znać jak mi się spodobała książkeczka.

 

P.S Z tego co widzę babka napisała kilka książek :) 

 

 

 

@Peter Quinn

 

To co opisałeś to grubsza sprawa i gdy kobieta jest w ramie męskiej, w dodatku z z rdzeniem męskim i jeszcze chorymi cechami, które są związane z byciem "męską kobietą". 

Dużo by pisać. 

W dniu 7.02.2022 o 14:12, spitfire napisał:

jak np tutaj 

Tylko u mnie są dostępne dojczowskie napisy? Wy macie po ang?

A dobra nie ważne, musiałem od nowa na yt odszukać filmik i włączyć. Dzieki za niego potem obczaję :) 

Pani Esther, jest w kobiecej ramie zdecydowanie przyjemną aurę ma.

Edytowane przez SzatanK
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Peter Quinn napisał:

....
One chcą przyjść prawie zawsze na gotowe, a i tak im mało. Nie znają definicji pojęcia "koszt alternatywny" i im się wydaję, że gość który doszedł do tego wszystkiego wieloma poświęceniami nagle porzuci wszystko jak tylko ona nogi rozłoży dla niego. 

Dlatego ja pamiętam jak czasem w przypływie irytacji swojej byłej mówiłem - kurf... jak coś chcesz, to weź rusz dupę i zrób to sama. Patrzyła na mnie oczami jak piniążki.

W każdym razie rzeczona książeczka oczywiście porusza ten temat.

8 minut temu, SzatanK napisał:

Mi autorka i ten jej wstęp jak boga kocham przypomina naszą złotą @deomi na zasadzie "wiecie co, dobrze że jesteście starzy przynajmniej nikt was już nie chce, cieszcie się że jesteście brzydcy, jeden problem z głowy"

O co chodzi z tą laską? Już ktoś tutaj o niej wspominał - może ty. Patrząc na jej wpisy nie widzę niczego szczególnego. Trochę mówi otwartym tekstem, to co kobity lubią ukrywać, ale raczej z braku obawy, że to coś jej popsuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, I1ariusz napisał:
33 minuty temu, SzatanK napisał:

Mi autorka i ten jej wstęp jak boga kocham przypomina naszą złotą @deomi na zasadzie "wiecie co, dobrze że jesteście starzy przynajmniej nikt was już nie chce, cieszcie się że jesteście brzydcy, jeden problem z głowy"

O co chodzi z tą laską? Już ktoś tutaj o niej wspominał - może ty. Patrząc na jej wpisy nie widzę niczego szczególnego

Mam słabość do @deomi przez jej dawne wpisy. Co ona mi humoru poprawiła swoimi tekstami i wybuchami emocjonalnymi i tą beznadzieją, że i tak w sumie wszystko do kitu to długo by mówić. Po prostu jej wpisy mnie zawsze śmieszyły, w sumie nie rozumiem tego fenomenu, czemu mnie tak rozśmiesza, po prostu nie wiem i nie jestem w stanie wytłumaczyć @I1ariusz 

Tak poza tym jest jedną z tych dziewczyn, które są dosyć szczere choć mocno zagubione w sobie samej - jeśli miałbym wydawać opinie. 

 

Także @deomi jak to czytasz, moja miłość do Twoich wpisów jest nadal obecna i chyba będzie wieczna. Szkoda, że się wypaliłaś zawodowo i nie masz tych emocji w swoich tekstach już, w sumie teraz sobie uświadomiłem, że mi tego brakuje :D  Ahhh złote czasy, chyba już nie wrócą. Człowiek wchodził na forum, widział nowy temat deomi i wiedział, że będzie bomba, wkurwienie na rzeczywistość, śmieszne ubranie to w słowa i nutka nihilizmu, ehhhh kiedyś to było, no ale jak wszystko co dobre musi się kiedyś skończyć 😞

@I1ariusz

 

O albo mi się przypomniało by Ci dać znać o czym mówię.

 

Kiedyś udzielała się taka dziewczyna Bruxa, ona trochę podobna była do @deomi i był temat, że chyba kogoś dłoń bolała czy palce i stwierdziły, że jak Cię boli dłoń, to po prostu musisz sobie uciąć rękę i problem z głowy. No kurde, takie to wszystko proste, genialne i logiczne - co ja się naśmiałem z tych tekstów i rozwiązań, jeszcze z taką powagą pisane. Naprawdę szacun, chodził bym na stand upy, po prostu nie wiem, nie potrafię powiedzieć czemu mnie to rozśmiesza ale rozśmiesza :D 

Edytowane przez SzatanK
  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, SzatanK napisał:

...

Kiedyś udzielała się taka dziewczyna Bruxa, ona trochę podobna była do @deomi i był temat, że chyba kogoś dłoń bolała czy palce i stwierdziły, że jak Cię boli dłoń, to po prostu musisz sobie uciąć rękę i problem z głowy. No kurde, takie to wszystko proste, genialne i logiczne - co ja się naśmiałem z tych tekstów i rozwiązań, jeszcze z taką powagą pisane. Naprawdę szacun, chodził bym na stand upy, po prostu nie wiem, nie potrafię powiedzieć czemu mnie to rozśmiesza ale rozśmiesza :D 

Zastanawia mnie czy poczucie humoru u kobiety nie oznacza, że nabiera ona pewnej świadomości i/lub zderzyła się z rzeczywistością na tyle, aby formułować zakrapiane czernią żarty. Humor jest często odpowiedzią na cierpienie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najważniejsze, że z Tobą lepiej to ważniejsze od tego, że mnie często Twoje wpisy rozweselały i już takich nie ma bo były pisane w taki rozweselający sposób dla mnie. 

Bądź zdrów i przepełniona szczęściem @deomi najważniejsze, że z Tobą lepiej to jest priorytet. 

 

Godzinę temu, I1ariusz napisał:

Zastanawia mnie czy poczucie humoru u kobiety nie oznacza, że nabiera ona pewnej świadomości

A nie wiem, baba tez człowiek więc poczucie humoru w teorii powinna mieć  :D

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie przeczytałem jeden rozdział i obejrzałem prawie cały ten wywiad, który został umieszczony ale wszedłem na forum i muszę to napisać bo po prostu muszę :D 

 

Chciałbym zwrócić uwagę na jedno, że ohhh ta kobieta mimo że jest dawno po szczycie swojej atrakcyjności i nie w moim typie urody to jednak konar by zapłonął jak to się tutaj mówi na miejscu. Po prostu kobieta, w ramie kobiecej silnej, głos fajny, mówiąca prawdę, nie dająca się kontrolować i realnie niezależna bo niezależenie myśląca, zachowująca się kobieco ale uporządkowana w tym wszystkim, mmmm :D 

Esther Vilar ta kobieta to najbliższe himalajki, co w necie widziałem chyba w ogóle.

 

Esther ma zdrową kobiecą energię i mimo wieku naprawdę uważam ją za seksowną i pociągającą i nie przez jej wygląd strikte ale przez właśnie piękno, które bije od środka. Jestem łasy na takie, że hej - po prostu super dla odmiany widzieć kobietę, która mówi prawdę jakie to piękne i urocze :D 

 

Ciekaw jestem czy są panowie na forum, którzy też uważają, że ma pociągającą kobiecą energię, która od niej bije. 

Edytowane przez SzatanK
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, SzatanK napisał:

Esther Vilar ta kobieta to najbliższe himalajki, co w necie widziałem chyba w ogóle.

 

Esther ma zdrową kobiecą energię i mimo wieku naprawdę uważam ją za seksowną i pociągającą i nie przez jej wygląd strikte ale przez właśnie piękno, które bije od środka. Jestem łasy na takie, że hej - po prostu super dla odmiany widzieć kobietę, która mówi prawdę jakie to piękne i urocze :D 

 

Ciekaw jestem czy są panowie na forum, którzy też uważają, że ma pociągającą kobiecą energię, która od niej bije.


Miałem podobne odczucie gdy oglądałem wrzucony  przezemnie film (to też nie mój typ urody), ale ta pewność siebie i błysk oka jest pociągająca. Do tego ma fajne ruchy i nie widać praktycznie spięcia pomimo trudnych pytań. 
Dla mnie ona emanuje fajną energią i nie dała się wciągnąć tej feminie, która próbowała wiele razy ją sprowokować.   
Miałem okazję spotkać podobną kobietę (moją prawniczkę w trakcie rozwodu) - Elegancja i pewność siebie jest sexi. 

 

Edytowane przez spitfire
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.