Skocz do zawartości

Co sądzić o zachowaniu dziewczyny i czy to ja przegiąłem czy ona?


Rekomendowane odpowiedzi

18 hours ago, Szwagier88 said:

Sam nie wiem, gorzej się nam układało, byłem w marnym stanie psychicznym...Ale może i racja powinieniem się tego trzymac

 

8 hours ago, Szwagier88 said:

Ludzie czasem popełniają błedy... Ale w zasadzie to nie wiem czy warto.

 

"Nie wiem, co czuję, potrzebuję przerwy, a może do siebie wróćmy, a może nie, a może znajdę lepszą, a może się poruchajmy dopóki nie znajdę lepszej, chcę się z tobą spotkać, ale chwilowo nie wiem kiedy i po co..."

 

Typie, czy ciebie wychowywała samotna matka????

Bo brzmisz jak rozmemłana baba, a nie dorosły mężczyzna.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wszystkim za rady.

Napisałem do niej jeszcze raz, że będę w jej okolicach.

Na co ona odpisała " no patrz :D_, a ja na to czy mam to traktowac jak zaproszenie.

To ona odpisała najpierw, że wtakim razie będę miał okazję odwiedzić muzeum w tym mieście do którego chciałem pójść.

A w następnych wiadomościach " Hmm może"

_Zależy kiedy to będzie"

" Choc w przyszłym mieście będę w mieście X, wiec odpada".

W sumie napisała 4 wiadomości pod rząd, wiec może jej zalezy... ale ona tak czasem ma.

W ogóle np. wczoraj pisaliśmy cały dzień, ale tak na luzie, ona bardziej odpisywała na moje wiadomości.

I jak to wszystko wg was wygląda?

 

Edytowane przez Szwagier88
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Fury King napisał:

Wygląda źle. Skończ z nią pisać - ocal siebie (nie kojarzyć z tym komercyjnym syfem, co było interesujące gdy liczba subów była 4 cyfrowa). A ta partyzantka z umawianiem. Dajcie ludzie spokoj.

Tzn., że co dokładnie? Wg Ciebie nie jest zainteresowana?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Szwagier88 napisał:

Tzn., że co dokładnie? Wg Ciebie nie jest zainteresowana?

@Szwagier88Z pewnością po tym co napisałeś nie jest zainteresowana. ALE z przyjemnością jej się pisze i czyta jaki jesteś TY zainteresowany. Ona się Tobą bawi... 

Chłopie. Ile Ty masz lat. Bo jakbym czytał nastolatka...

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minutes ago, RealLife said:

 

O fuj, jak tak mogłeś pomyśleć. Napewno dziewczyna przeżywa zerwanie i wcale dobrze się nie bawi.

 

Ps. Padłem.

Bo ogólnie jestem fuj, pokrzywdzony przez kobiety i podejrzliwy skurwiel. 😁

 

Oczywiście fajnie być optymistą i dawać kredyt zaufania, tylko teraz odpowiedzmy sobie na pytanie, czy jeżeli przykladowo hodujesz pomidory i zaraza ci zaatakowała połowę uprawy, to przyjmiesz za pewnik, że druga połowa jest zdrowa, czy okażesz pewną nieufność? 

 

Mnie od ładnych nastu lat bawi koncepcja "Miś, musisz mi ufać". No co ja kurła jakiś ufnik jestem? W całym świecie przyrody na zaufanie np. zwierzaka trzeba zapracować. Na zaufanie w robocie też. Wszędzie. A pani ma dostać tak z automatu, bo ma "grającą grotę rozkoszy"? No fucking way. 

 

Jeżeli ktoś oczekuje zaufania, to niech udowodni, że na nie zasługuje. ZWŁASZCZA kobieta, która wszystko może odpierdolić pod wpływem emocji. 

 

Oczywiście, jak ona pisze "jestem u babci", to nie wiemy czy faktycznie jest u babci, czy się akurat rucha z kimś. Ale.. nie jest to nasz problem, żeby to udowodnić. To pani powinna udowodnić, że faktycznie jest u babci (to przykład oczywiście). 

 

Zaufanie poza tym jest cholernie kruche. Wystarczy jeden mały błąd i się rozlatuje, a odbudować jest koszmarnie ciężko. A panie nie lubią wysiłku wkładać w odbudowę, szczególnie gdy na firnamencie błyszczą nowe niepoznane jeszcze kutasy. 

 

On 2/6/2022 at 9:57 AM, PyrMen said:

 

Złe jest dawanie komuś nadziei. 

 

Kwestia interpretacji. 

 

Pani przykładowo oczekuje ślubu (90% kobiet) , ale ty chcesz z nią po prostu być, żyć, zdobywać razem nowe światy i nie interesują cię inne piczki, śluby i inne pierdoły. 

 

Pani twierdzi że ją zwodzisz. 

 

Ma rację, czy nie ma racji? 

 

 

 

Edytowane przez maroon
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.