Skocz do zawartości

Żarty podszyte prawdą lub niekoniecznie 2.0


Brzytwa

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio ktoś dla beki wrzucał tutaj fragment z programu z Denisem Załęckim, gdzie w ostrych słowach były prawilniackie dyskusje, czy można podawać rękę policjantowi itd.

Jeszcze lepsze jest expose Załęckiego po przejebanej walce z Omielańczukiem, skierowane do Artura Szpilki i Denisa Labrygi.

 

 

 

Żałuję, że nigdzie nie mogę znaleźć wersji bez cenzury.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51f5f0a6732803581ffbb8ee09775d3925dd1d96

Piesek wabi się fifi-info żaneta. ;)

Być może to jakiś kuzyn Frediego Kamionki gmina Burzenin. 

 

1630152857_by_CiasteczkowyMonster_500.jp

 

To przekręcanie nazwy psa przypomniało mi starą anegdotę z Lechem Kaczyńskim:

 

Irasiad

Słowo "Irasiad" tak naprawdę nie znaczy nic. Wiąże się z nim jednak śmieszna historia. Prezydent Lech Kaczyński wyjechał na spotkanie z polskimi strażakami. W remizie była suka o imieniu Ira. Jeden ze strażaków powiedział do psa: "Ira, siad!" , a prezydent odpowiedział na to: "Irasiad jest dziś chyba bardzo zły." Od tamtej pory wiele ludzi wspomina to wydarzenie i często używa słowa irasiad.

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.