Skocz do zawartości

Wróżę tarotem. Gratisowo.


Marek Kotoński

Rekomendowane odpowiedzi

Sprawa wygląda tak. Od kilku tygodni bawię się tarotem Thota (Crowleya), a ukazujące się wyniki przechodzą moje najśmielsze oczekiwania - zresztą nie tylko moje. Parę osób zzieleniało na twarzy, ponieważ Thot odpowiadał na pytania które zadawały mi... w myślach. No nic, zdaniem racjonalistów na pewno przypadek. A moim nie. Żeby się wprawić w tarocie, potrzebuję królików doświadczalnych.

 

Czyli proponuję tak: Osoba którą znam na forum, która się tu udziela - może zadać pytania. Mogą być osobiste i przedstawione w formie zaowalowanej, nie ma to znaczenia dla tarota. Nie może być to osoba która jest świeża na forum, albo ma mało postów. Wróżba to dla mnie czas i energia, więc tylko dla ludzi którzy idą ze mną już jakiś czas - a nie dla spragnionych darmochy. Nie może być też to osoba znana ze swego racjonalizmu. Szanuję wiarę w przypadkowość wszechświata (chociaż mnie dziwi :) ), ale wiem jak umysł potrafi zakłamywać każdy fakt, żeby tylko nie okazało się, że racjonalista uwierzył w ściemę.

 

Dlatego racjonalistom dziękuję, ponieważ co bym im nie dał, wszystko wyśmieją - muszą, by ratować swoje poczucie rzeczywistości. Szkoda mojego czasu.

 

 

Tak więc zadajecie pytanie - w miarę dokładne. Tylko jedne. Nie musicie mówić imion itd. A ja mówię jaka karta wyszła, oraz robię zdjęcie opisu karty z książki i wklejam na imgur, ponieważ słowa z opisu dziwnie często opisują problem - trzeba przeczytać by znaleźć ciekawe słowo bądź zdanie, które odnieść można do problemu. Można zapytać o powodzenie pewnych przedsięwzięć, jakie intencje mają do was ważne dla was osoby itd.

 

Ważne. Proszę nie prosić mnie na priv o wróżenie. Szanujmy mój czas i energię. Pytacie tu albo w ogóle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem konkretne wydarzenia w życiu, po których nie mogę nie wierzyć w siłę wyższą i tym podobne zjawiska; po prostu mało wiemy o rzeczywistości. Mam nadzieję, że pytania konkretne, jak za dużo, to zaczynaj od tego z góry; chciałbym ich zadać więcej.

 

1. Kiedy zostanie wyleczona moja skręcona stopa i znikną bóle nogi z tym związane?

2. Kiedy znajdę odpowiednią metodę na doprowadzenie do zdrowia mojego kręgosłupa?

(niech się dzieje wola nieba :D) 3. Kiedy przestanę być dziewicem?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, wiesz Marku, że ja nie wierzę w takie sprawy, ale 4fun.

 

W kwietniu lecę na kilka dni do Korei Południowej po części służbowo, po części rekreacyjnie.

 

Moje pytanie:

 

Czy podróż przyniesie mi spodziewane zyski?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ODPOWIEDZI.

 

Qsiorz: Karta "Roztropność" Opis: http://imgur.com/iD3jOnJ

 

 

Red: Karta "Słońce" opis: http://imgur.com/Ds1PR3M

 

 

Damianut: Karta "As mieczy" Opis: http://imgur.com/DjJx3vR

 

 

Damian - jajca se robisz czy jesteś wypity?

 

Adriano - czytałeś Crowleya czy powtarzasz bezkrytycznie to, co Ci ktoś powiedział bądź napisał w necie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adriano, dość już. Nie wiem komu służył, nie wiem gdzie jest i Ty też tego nie wiesz - powiedzieli Ci że w piekle, ale to tylko słowa i bajania. Może tak, może nie, a może piekła w ogóle nie ma. Nie czytałeś ani jednej książki tego faceta, opierasz się tylko i wyłącznie na cudzych słowach.  Kościół ani żadna religia mnie nie interesują, są to tylko korporacje do trzepania kasy na ludzkich lękach i diabelskie instytucje, mające nas trzymać w ułudzie i cierpieniu. Dostałem rozum po to, by z niego korzystać a nie się go pozbawiać na rzecz jakiejś bajeczki którą jakiś cwaniaczek wymyślił dla swoich celów.

 

 

25 minut temu, Endeg napisał:

 

Czy moja ślubna znajdzie stałą pracę?

 

Karta "As dysków" Opis: http://imgur.com/WD837Q2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Guliver napisał:

Nie wiem czy się zaliczam do grona postaci z opisu ale spróbuję.

W jaki sposób mogę pokonać swoje słabości?

Wyraziłeś chęć pomocy mi z radiem to chętnie Ci odpowiem - ale pytanie musi być precyzyjne, nie może być czegoś takiego.

 

14 godzin temu, Qsiorz napisał:

dobra, przeczytałem chyba 5 razy i dalej nie kumam czy znajdę lale, czy nie

Jak dla mnie, oznacza to pozytywną odpowiedź - znajdziesz. Nie naciskaj, odpręż się i pozwól by sprawy się potoczyły same swoim biegiem.

 

Red - co do podróży zadałem pytanie "Co podróż Ci przyniesie". Nie pytałem o kasę, bo co po hajsie jak nogi gdzieś utnie (tfu, tfu, tfu).

 

Guliver - Mogę zapytać inaczej: "Czy w obecnej chwili podróżowanie jest dla mnie korzystne? Czy mnie spełni?". Ale jutro bo idę już spać.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Mgbwandu napisał:

 

Damian - jajca se robisz czy jesteś wypity?

 

 

Ani jedno ani drugie. Jestem w Poznaniu na kursie i ważność wymaganego dokumentu kończy mi się w połowie kursu.

Wojsko, jak to wojsko i może się skończyć relegowaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Mgbwandu napisał:

Damianut: Karta "As mieczy" Opis: http://imgur.com/DjJx3vR

 

Tekst mówi o mnie, bardziej mówi o całym życiu; ale kierowałeś się pierwszym pytaniem, jakoś je zmieniłeś, w sumie pytanie kiedy, to też pytanie "czy"? 

 

"Będziesz potrafił niekiedy rozpoznać i nazwać po imieniu rzeczy, które inni ludzie najchętniej zamietliby pod dywan. Bierzesz w ten sposób na siebie wielką odpowiedzialność. Pamiętaj byś nigdy nie przedstawiał swego zdania w bezduszny i nieczuły sposób"

No co za ludzie, podaje im rozwiązanie ich problemu, które wydaje mi się optymalne, a oni chcą je mieć w polewie czekoladowej. 

 

"Jeśli jednak czujesz obecność swojej miłości, nie wahaj się użyć miecza, nie bacząc przy tym na siebie czy na innych".

I wystrzegaj się porywów swej miłości! Zbyt szybko wyciąga samotnik rękę ku temu, kogo napotyka. (Tako rzecze Zaratustra) Bardziej się kierowałem zazwyczaj tym cytatem Nietzschego, to spróbuję ten z twojej książki jak będzie okazja. Jeśli w życiu będę sobie odmawiał przyjemności, odrzucał to co kocham w zamian za pieniądze czyli bezpieczeństwo, w zamian za "baczenie na siebie", będę miał puste i nieszczęśliwe życie z możliwością zapchania jedzeniem i innymi przedmiotami pustki...  Ten twój cytat jest dla mnie niewygodny, czyli kierując się nim będę musiał opuścić ciepłe bagienko. 

 

"Twoja jasność rozumienia jest wspaniałą przesłanką dla WSZELKICH Twoich przedsięwzięć" Czyli to jest mój główny motor działania. Kiedyś ludzie mieli prościej, nie było aż takiej ilości informacji, potrafili całe życie kierować się kilkoma motywami z życia czy książek; a teraz jestem zalewani bagnem nie swoich idei. Dobrze byłoby trafić w ten jest główny motyw-przeczucie; mam nadzieję, że to jest to.

 

 

Tekst pasuje do mnie, ale dostawanie za darmochę jest podejrzane, jak pisałeś zawsze "za darmo to jest ser w pułapce na myszy". Choć w sumie gratis odnosi się do jednak wcześniejszego włożenia pieniędzy, co miało miejsce. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wróżyć zacznę wieczorem, jestem cały dzień zajęty. 

 

25 minut temu, wroński napisał:

A ja chciałbym się dowiedzieć czy red w końcu kupi mi tego pieprzonego kucyka.

 

Nie trzeba tarota, by mieć pewność że na pewno Ci kupi kucyka. Red bardzo lubi szastać forsą :lol:

 

30 minut temu, Nomorepanic napisał:

Ktoś przeniósł moje pytanie do nowego wątku z poprzednią dyskusją, więc napiszę je jeszcze raz :)


Jeżeli mogę to również mam pytanie:   Czy powinienem własnoręcznie zakończyć aktualny etap mojego życia?  

 

Skonkretyzuj pytanie, co to znaczy własnoręcznie?

 

39 minut temu, Damian napisał:

 

Ani jedno ani drugie. Jestem w Poznaniu na kursie i ważność wymaganego dokumentu kończy mi się w połowie kursu.

Wojsko, jak to wojsko i może się skończyć relegowaniem.

 

Zadaj mi konkretne pytanie - nie chce mi się szukać co wcześniej napisałeś. Szanujmy się trochę.

 

Damianut - zadałem pytanie pierwsze, chyba z tą kostką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie może być nawet za tydzień, wkońcu to Ty wyświadczasz mi przysługę :)
 

6 minutes ago, Mgbwandu said:

Skonkretyzuj pytanie, co to znaczy własnoręcznie?

 

Czy powinienem poczekać na to co się stanie, czy samemu podjąć akcję.

 

Edytowane przez Nomorepanic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.