bassfreak Opublikowano 15 Marca 2023 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2023 (edytowane) Siema @Mosze Red Może pomożesz, potrzebuję konkretne paragrafy. Dziewczyna pracuje w sklepie i porobiły się tam jakieś dymy z pracownikami, zostało towaru po terminie który się nie sprzedał i szef straszy że potrąci jej z pensji za to. Ma umowę o pracę Nie mogę znaleźć konkretnego paragrafu na to ale tak na logikę to chyba ostro kogoś pojebało i nie można robić czegoś takiego? Gdzie można zgłosić takiego delikwenta żeby odechciało mu się czegokolwiek ? Edytowane 15 Marca 2023 przez bassfreak 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bassfreak Opublikowano 15 Marca 2023 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2023 *zostało towaru który się nie sprzedał i się przeterminował a szef straszy że potrąci jej z pensji za to. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tornado Opublikowano 16 Marca 2023 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2023 20 godzin temu, bassfreak napisał: Nie mogę znaleźć konkretnego paragrafu na to ale tak na logikę to chyba ostro kogoś pojebało Tak. Ciebie. Zaczynasz białorycerzyć. Jedyne co możesz/powinieneś to ją pocieszyć: będzie dobrze, dasz radę....I ewentualnybprzytulas. KONIEC. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bassfreak Opublikowano 16 Marca 2023 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2023 Ja mówię o mojej dziewczynie xDD Już wiem co chciałem, artykuł 87 i 108 kodeksu pracy. 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jorgen Svensson Opublikowano 16 Marca 2023 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2023 Na logikę to kogoś pojebało dogłębnie, ale, że czasem logika nijak się ma z rzeczywistością wypadałoby zaciągnąć porady prawnej o ile te pogróżki słowne staną się faktem, jeżeli to zwykłe pierdolenie to wiadomo co z pierdolenie trzeba zrobić - olać. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piter_1982 Opublikowano 18 Marca 2023 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2023 1. Traktować z dużym dystansem co opowiada pani 2. Nie może ukarać, za to, że się towar nie sprzedał. Co innego jeśli nie dopełniła obowiązków. Przykładowo miała, robić co dzień przegląd półek i produkty, którym zostało np. 7 dni trwałości przekładać na "tanią półkę". A robiła raz na tydzień i obudziła się jak został jeden dzień. Przeniosła je ale w jeden dzień się nie sprzedały lub wręcz po terminie zareagowała. Dużo też zależy od tego jak ma skonstruowaną umowę. Albo nie wykładała towaru zgodnie z instrukcją jaką dostała itp. W sądzie pracy zwykle wygrywają zwykle pracownicy. Nie znam tej konkretnej sytuacji, ale ogólnie widzę, że ludzie traktują pracę w sklepie jak za karę, dostaję małą pensję to pokażę "januszowi", jak można olewać pracę. 6 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Trevor Opublikowano 18 Marca 2023 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2023 Jedyne wyjście to pierdolnąć papierem. Praca z debilami. Prędzej czy później sytuacja się powtórzy. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spacemarine Opublikowano 18 Marca 2023 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2023 Nie znam się na prawie ale to śmierdzi na kilometr, to on jest właścicielem i jego ryzyko, jego biznes, a obarcza szeregowych pracowników o to? że niby co pracownicy schowali ten towar przed klientami? Jakiś absurd. Wogóle czytałem o franszyzach że często te różne płazy robią takie numery "właścicielom" że dają im towar z bliskim terminem a jak nie sprzedają to ich strata, to tez masakra jakaś, ale to jest ryzyko franczyzobiorcy a nie zwykłych pracowników, masakra jakaś. Daj jej dyktafon i niech nagrywa rozmowy z januszem, może się przydać w kontakcie z inspekcją pracy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piter_1982 Opublikowano 18 Marca 2023 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2023 (edytowane) @spacemarine wiesz znam przypadek gdzie na zapleczu pracownicy schowali paletę kosmetyków w jednym z marketów. Stała sobie w rogu i ją przeceniali, bo niby nikt nie kupował. Jak już cena była bardzo niska przecenili do kuriozalnie niskiej ceny. Pierwsze dni kupowali oni i ich znajomi. Wynosili im z zaplecza i dawali do ręki, a oni do koszyka wkładali. Część potem na allegro trafiła i na lokalny bazar. Resztę wystawili dopiero na halę. Nie uwierzyłbyś jak kreatywni potrafią być pracownicy, w okradaniu firm. Na fb jest grupa, gdzie wymieniają się takimi trickami ("wynoszenie fantów z pracy", czy jakoś tak). Z drugiej strony prawo mamy w Polsce takie, że rzeczywiście ktoś pozbawiony skrupułów lub/i z układami z władzą (nawet lokalną) może bardzo łatwo zarobić bardzo duże pieniądze cudzym kosztem. Edytowane 18 Marca 2023 przez Piter_1982 5 2 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Libertyn Opublikowano 18 Marca 2023 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2023 W dniu 15.03.2023 o 22:06, bassfreak napisał: szef straszy Straszy czyli po polsku motywuje. Nie musi potrącać, wystarczy by pracownik miał gdzieś w pamięci że to może się zdarzyć. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baca1980 Opublikowano 18 Marca 2023 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2023 2 godziny temu, Piter_1982 napisał: 1. Traktować z dużym dystansem co opowiada pani Miałem podobną sytuację z ex . Szef zły buuu.....! a wyszło że po prostu nie dopilnowała swoich obowiązków. To sam ją jeszcze o.pierdoliłem w domu. 6 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Egregor Zeta Opublikowano 18 Marca 2023 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2023 Cytat 46. Bóg daje pijakowi wino, a przędzarzowi len (535). Tobie dał taką kobietę co problemy niesie same... "Przysłowia żydowskie" 1 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spacemarine Opublikowano 18 Marca 2023 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2023 4 godziny temu, Piter_1982 napisał: @spacemarine wiesz znam przypadek gdzie na zapleczu pracownicy schowali paletę kosmetyków w jednym z marketów. Stała sobie w rogu i ją przeceniali, bo niby nikt nie kupował. Jak już cena była bardzo niska przecenili do kuriozalnie niskiej ceny. Pierwsze dni kupowali oni i ich znajomi. Wynosili im z zaplecza i dawali do ręki, a oni do koszyka wkładali. Część potem na allegro trafiła i na lokalny bazar. Resztę wystawili dopiero na halę. Nie uwierzyłbyś jak kreatywni potrafią być pracownicy, w okradaniu firm. Na fb jest grupa, gdzie wymieniają się takimi trickami ("wynoszenie fantów z pracy", czy jakoś tak). Z drugiej strony prawo mamy w Polsce takie, że rzeczywiście ktoś pozbawiony skrupułów lub/i z układami z władzą (nawet lokalną) może bardzo łatwo zarobić bardzo duże pieniądze cudzym kosztem. To prawda są cwaniaki z obu stron, z jednej janusze często psychopaci a z drugiej kombinatorzy jak za prl-u a między nimi wielu zwykłych pracowników walczących o przetrwanie, do tego brak kar za mobbing itd, masakra. Dlatego ja zawsze zmieniałem prace jak mi się coś nie podobało, szkoda nerwów 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi