Skocz do zawartości

Piwo z Mentzenem - ktoś się wybiera?


wrotycz

Rekomendowane odpowiedzi

27 minut temu, wrotycz napisał(a):

 

 

Taaa... kiedyś, coś Ci za to damy.

Kiedyś, coś. Kiedy i co to już nie sprecyzowali.

Takie to gwarancje.

 

Co za szuryzmy, chochoł chochoła chochołem pogania, no chyba, że wstawiłeś to ironicznie xD. Zresztą Michalkiewicz to ogólnie niezbyt bystry chłop. Typ tam mówi, że noo, wprowadzimy podatek tak samo wysoki w sumie jak składka ZUS i dwa pokolenia nic nie będą z tego miały xD. Wrotycz ile masz lat, że tak mocno chcesz młodych wydymać? I to tłumaczenie: ''no na nich padło''. Życie.  Podziw dla kucy, że tak ich ciągnie do masochizmu.

 

Czyli tak, mamy system emerytalny, który nam zapisuje i waloryzuje wpłacone składki, zlikwidujmy go i wprowadźmy podatek w tej samej wysokości, ale, żeby nikt go płacący nic z niego nie miał? Większego debilizmu jak żyje nie widziałem, a widziałem dość sporo (głównie u wyborców konfederacji). To nawet teraz pomijając wszystkie afery, aferki, karuzele vat itp rzeczy to widzimy przynajmniej na co nasze podatki idą, jeździmy po drogach, mamy szkoły, szpitale (pomijam jakość). Mamy infrastrukturę, żeby pisać pierdoły w internecie. Nie mam pojęcia jak taki stary pierdziel sobie wyobraża, że młodzi ludzie, którzy potrafią liczyć swoje pieniądze pójdą na takie wrzucanie kasy w nicość. Ja na to bym nie poszedł, a młody już nie jestem. :( 

Edytowane przez Patryk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, BumTrarara napisał(a):

A reformy nie zrobisz na raz, bo (co powinni akcentować wszyscy wolnościowcy) państwo już zawarło kontrakt z ludźmi którzy w ten system zostali włączeni, więc powinno się z niego wywiązać.

Masz rację. Lex retro non agit. Dlatego nie byłaby to prosta zmiana. Ale bez zarysowania horyzontu czasowego, kiedy likwidujemy dawny system i działamy w inny sposób nie stanie się to nigdy. Chyba że naturalnie, że zgnije i szlag go trafi z powodów zewnętrznych. A dławione hiperinflacją państwo nie będzie w stanie już go utrzymywać. Jesteśmy na znakomitej drodze ;)

 

Edytowane przez Obliteraror
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Magos Dominus napisał(a):

Odnoszę wrażenie, że większość młodych (i starych) pieniędzy liczyć nie potrafi. Winny jest system edukacji, ale to już temat na osobną dyskusję (to jeszcze o piwie z Mentzenem?).

Powiem Ci z osobistych przeżyć, że byłem zaskoczony jak dużo moja babcia i jej siostra wie o ZUS i ogólnie o systemie, w którym żyjemy, może nie dużo więcej ode mnie, ale dużo więcej niż można by się spodziewać po osobach w ich wieku.

 

Młodzi no cóż, każdy był kiedyś kucem, poznają trochę życia, zobaczą jak naprawdę wygląda świat, ściągną Korwinowe okulary i też będzie dobrze, nie sztuką jest się trzymać poglądów, które zostały Ci narzucone w wieku 16 lat za pomocą filmiku na youtube, sztuką jest mieć otwarty umysł, żeby Twoje poglądy mogły ewoluować nawet i całe życie. Znam też niestety takich kucy, którzy mimo, że są po trzydziestce to nadal traktują to co wysra ich idol jako prawdy objawione. Jak bardzo idiotyczne są pomysły prawaków/wolnościowców to widać chociażby na powyższym filmie, gdzie ani jedna rzecz nie trzyma się kupy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Patryk napisał(a):

Młodzi no cóż, każdy był kiedyś kucem, poznają trochę życia, zobaczą jak naprawdę wygląda świat, ściągną Korwinowe okulary i też będzie dobrze, nie sztuką jest się trzymać poglądów, które zostały Ci narzucone w wieku 16 lat za pomocą filmiku na youtube, sztuką jest mieć otwarty umysł, żeby Twoje poglądy mogły ewoluować nawet i całe życie

Jak przestałem być komunistą (gdzieś tak po fascynacji sprawiedliwością społecznością i "równymi żołądkami" we wczesnonastoletnim okresie) to to, co myślałem w wieku 16 lat i co myślę teraz, mając lat 43 to w sumie jedno i to samo, albo bardzo, bardzo podobne ;)

 

Nie trafiłeś zatem. Miałem bardzo dobry punkt odniesienia, będąc w bananowym liceum. Kiedy uzmysławiasz sobie, że nikt ci nie da obiadku za friko. I jeżeli chcesz mieć oczekiwany standard życia, to nie każdemu zapewni go mama i tata z racji urodzenia czy majątku. Sam musisz na niego zapracować.

 

A gwarancji sukcesu nigdy nie będzie.

Ale to nie powód, by płakać, złorzeczyć światu czy żądać by mi inni oddali to, co mają, a ja nie miałem.

 

To jedynie powód, by intensywnie pracować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Obliteraror napisał(a):

To jedynie powód, by intensywnie pracować.

To bardzo ważne, mi w ogóle nie chodzi by obrażać wyborców jakiejkolwiek opcji, każdy jest kowalem swojego losu. Gdybyśmy jutro się obudzili w rzeczywistości korwinowej to wstałbym do pracy jak każdego dnia i niczym się nie martwił, bo uważam, że poradzę sobie w każdych warunkach. O co mi generalnie chodzi to o to, że duża część wyborców Bosaka/Mentzena/Korwina niestety nie wie z czym się wiążą niektóre ich pomysły czego wyżej dowodzi nawet sam Michalkiewicz (xD). 

 

Ilekroć rozmawiałem (online/offline) z fanem Konfy to zawsze to wychodziło, zderzenie planów z bezlitosną rzeczywistością. Dodatkowo nie proponują oni zmian tam gdzie faktycznie powinny mieć miejsce.

 

7 minut temu, Obliteraror napisał(a):

myślałem w wieku 16 lat i co myślę teraz, mając lat 43 to w sumie jedno i to samo, albo bardzo, bardzo podobne ;)

U mnie jest podobnie, ale w wieku 16 lat W OGÓLE nie rozumiałem systemu, w którym przyszło mi żyć. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Patryk ktora partia ma dobry plan na załatanie dziury demograficznej i uratowanie systemu ubezpieczeń? Na czym ten plan polega? Na sprowadzaniu uchodźców? Czyli co, przeciętny 30 letni mieszkaniec Polski nie zgodzi się na płacenie podatku na emerytury dla swych dziadków i rodziców ale importowany 30 letni Afrykańczyk już tak i nie będzie się buntował? :D To jest dopiero bajka z mchu i paproci :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Roman Ungern von Sternberg napisał(a):

ktora partia ma dobry plan na załatanie dziury demograficznej i uratowanie systemu ubezpieczeń?

Nie ma potrzeby łatać dziury demograficznej w celu ratowania systemu emerytalnego, Niekorzystna demografia nie ma znaczenia dla tego systemu. Zagłosuję na partię, która podniesie wiek emerytalny. 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Roman Ungern von Sternberg napisał(a):

To teraz mi powiedz w jakiej branży pracujesz i jak się w niej widzisz mając 75 lat bo wiek emerytalny to 80 lat (brak zastępowalności pokoleń, próba zbilansowania deficytu poprzez podniesienie wieku emerytalnego)

Niższe świadczenia (niższa stopa zastąpienia) zneutralizują wzrost wydatków przez wpływ demografii. To się po prostu zbilansuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zgodzę się ze demografia nie ma znaczenia.

Gdy te systemy piramidowe wchodziły w życie to 4-5 dzieci w rodzinie to byl standard, nie rzadko więcej, więc po 20 latach dużo kasy było w ówczesnym ZUS. Gdyby wtedy wypłacali z kwotą zastąpienia proporcjonalną do kwoty wpłat, a resztę inwestowali to zostało by im kasy na chudsze lata. Niestety byla kasa więc wydawali całą " jakoś to będzie". A gdy te wszystkie dzieci przeszły na emeryturę okazuje się że oni się już tak nie mnożyli.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Patryk napisał(a):

Niższe świadczenia (niższa stopa zastąpienia) zneutralizują wzrost wydatków przez wpływ demografii. To się po prostu zbilansuje.

A to prawda, jeśli dostaniemy po 150 zł miesięcznie po 85 roku życia to faktycznie się to zbilansuje :D 

 

jprdl..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Patryk napisał(a):

Dostaniesz tyle ile wpłaciłeś składek. 

Nic nie dostaniesz. Składki są wypłacane na bieżąco (i jeszcze brakuje, deficyt ZUS). Skąd oni wezmą niby te pieniądze?

Edytowane przez Roman Ungern von Sternberg
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Patryk napisał(a):

Dostaniesz tyle ile wpłaciłeś składek. 

Statystycznie, w przypadku mężczyzn praktycznie niewykonalne, bo większość noe żyje na emeryturze wystarczającl długo.

 

Na szczescie 🙃 się nie zmarnuje, bo po zmarłym mężu, żona może dostać - do śmierci jadą na męskim garbie witaminki.

 

 

Podniesienie wieku emerytalnego, też jest nie fair, to powinno być w latach pracy liczone, jeśli ktoś poszedł do pracy tuż przed maturą to powinien móc skończyć ten cyrk wcześniej, a państwo może zachęcać żeby zostać dłużej.

Jak ktoś do 30 pracą się nie skalał, to przykro mi do 70 robić trzeba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze z brzegu z danych GUS

 

Przecietnie 74l wg danych z 2019r co przy przejściu w wieku 67 lat daje 7lat pobierania emerytury.

Można powiedzieć, że 45 lat pracy oddając 20% to daje 9 lat pobierania tych 20% ale jakoś mnie to nie cieszy.

 

Zwykła lokata bankowa na 3% przy 1000zl miesięcznie daje po 45l daje 92 tysiące (procent składany) co daje 30 pensji minimalnych po 3k więc dwa lata życia. 3000pln odkładane miesięcznie  w tych samych warunkach to 8lat życia.

 

Proste wyliczenia pokazują że dla pracownik który przeżył życie na minimalnej pensji - na emeryturze jeszcze zarobi (bo by mu zabrakło po 2 latach).

Ktoś zarabiający średnią krajową, wyjdzie na zero. 

Reszta ich utrzymuje.

 

da193f5a-49a3-52aa-b0c0-2fe91b4c6b1b_w_8

 

https://pulsmedycyny.pl/srednia-dlugosc-zycia-w-polsce-ile-lat-zyja-mezczyzni-a-ile-kobiety-998421

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, wrotycz napisał(a):

Otóż, widzisz, ZUS już jest bankrutem, i to od wiele, wielu lat. Sam fakt, że trzeba doń dopłacać z podatków dowodzi, że utracił płynność finansową, że tak to ładnie ujmę.

Niestety, ZUS, w formie ustawowej, już dawno zbankrutował.

Wszyscy doń dopłacamy i utrzymujemy kosztowną iluzję zamiast zwalić ten cyrk.

Od samego początku to funkcjonowało na zasadzie piramidy finansowej. JKM prawdopodobnie świadomie rozpowiada kłamstwo. Nie sądzę , aby nie miał pojęcia o tym jak działa ekonomia/ gospodarka sektora publicznego. To jest retoryka na poziomie "nie ma dowodów, że Adolf H nie wiedział o holokauście". On ma jakieś swoje dziwne cele w przekręcaniu pojęć i wzbudzaniu kontrowersji. Tak jak system daje możliwości, aby jedni byli milionerami, tak powinien też zabezpieczać świadczenia majątkowe większości obywateli na przyszłość. System emerytalny ma się źle, ponieważ bogacze, korporacje i politycy drenują system finansowo. Raz, że nie płacą więcej podatków, jako że to dzięki infrastrukturze publicznej mogą w ogóle gromadzić majątek i zarabiać, to jeszcze optymalizują się podatkowo. Rozumiem, taka jest natura ludzka a prawodawstwo danego kraju/ polityka nie dba o interes publiczny. Jednak silne solidarne społeczeństwo by powiedziało, albo płacicie więcej albo wypad. Jak w Danii zrobiono z McDonaldem, gdzie korpo musi w tym kraju teraz płacić jedne z najwyższych pensji na świecie pracownikom lokalnym. W Norwegii to samo powiedzieli zagranicznym firmom naftowym, albo płacicie bardzo wysokie podatki, przekazujecie know-how, dzielicie wpływy z firmami lokalnymi, albo nie macie prawa położyć łapy na naszych zasobach naturalnych. Na tym powinna polegać gospodarka, a nie na wolnym rynku gdzie to cwaniak może uprawiać kradzież na oficjalu i nie zostanie to tak nazwane. No, ale właśnie dlatego się wmawia ludziom, że nie powinni dbać o interes wspólny tylko każdy sobie. Ogólnie wszędzie tam gdzie państwo dba o interes narodowy społeczeństwo jest zamożniejsze jak cała Skandynawia. Gospodarka się automatyzuje, powiększa, ściągana jest siła robocza, a system emerytalny bez drenowania zasobów jest dobrym zabezpieczeniem oraz inwestycją, bo świadczenia proporcjonalnie są kontrowane względem inflacji. To u nas w kraju jest z tym problem, ale sam pomysł zabezpieczeń emerytalnych jest dobrą praktyką. Dostajesz dokładnie tyle ile wpłaciłeś, a jak przekroczysz pewien wiek to wypłacą nadwyżkę. Nie zgubisz tych pieniędzy, ani nie zniszczysz, nie trzeba kitrać, po jakichś bankach na własną odpowiedzialność bez pokrycia. Gwarant to państwo i fundamentalne prawo, dopóki kraj nie zniknie z mapy świata (podbój militarny). W przypadku Polski to owszem taka Rosja potencjalnie zagraża, ale raczej nie ma na świecie bezpieczniejszych miejsc niż Europa. Afryka, Ameryka Południowa, Bliski Wschód, Azja to gangi, wojny lub potencjalna wojna. A co do ekonomii każdy głosi swoją, milionerzy racjonalizują swoje zasady, politycy czy korporacje swoje, a społeczeństwo jako ogół jeszcze inne. Moim zdaniem skoro żyjemy w cywilizacji jako społeczności dzięki, której wszyscy korzystają, ale niektórzy bardziej to powinno się uwzględniać taką ekonomię jako obiektywną przynajmniej kierując się czymś takim jak zasady.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, Ksanti said:

JKM prawdopodobnie świadomie rozpowiada kłamstwo

 

Jakie kłamstwo?

 

2 hours ago, Ksanti said:

System emerytalny ma się źle, ponieważ bogacze, korporacje i politycy drenują system finansowo

 

Nie. System emerytalny ma się źle, ponieważ jeden pracujący robi na siebie,  swoją rodzinę i na 2/3 emeryta. Niedługo będzie 1:1 a wtedy ludzie się wqrwią i powiedzą starym dziadom i babom, żeby poszli do Jarosława, skoro im obiecał, czy tam Gierka, czy nawet Bismarcka. Ja na nich robił nie będę. Wystarczy!

 

Edytowane przez wrotycz
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, wrotycz napisał(a):

Jakie kłamstwo?

Takie, że system emerytalny upadnie. Nie jest to możliwe póki istnieje państwo. Świadczenia te są zagwarantowane prawnie i stanowią fundament tego systemu. Nie można tak po prostu tego zlikwidować bez unicestwienia państwa.

 

9 godzin temu, wrotycz napisał(a):

Nie. System emerytalny ma się źle, ponieważ jeden pracujący robi na siebie, swoją rodzinę i na 2/3 emeryta. Niedługo będzie 1:1 a wtedy ludzie się wqrwią i powiedzą starym dziadom i babom, żeby poszli do Jarosława, skoro im obiecał, czy tam Gierka, czy nawet Bismarcka. Ja na nich robił nie będę. Wystarczy!

Owszem takie było pierwotne założenie, ale model społeczny się zmienia. System emerytalny nie powinien dalej bazować na ilości a na jakości. Poza tym rzeczywiście jest dysproporcja między tym, że kobiety statystycznie więcej wyciągają z systemu niż mężczyźni. Nie, po prostu emerytura przy obecnym modelu, jeśli tego nie zmienią będzie finansowana w coraz większym stopniu z podatków wszelkiego rodzaju. Tego czego nigdy nie uwzględnia się w tych wszystkich kalkulacjach i zestawieniach to faktu, że gospodarka cały czas rośnie i jest coraz bardziej efektywna. Na tyle na ile pozwala model biznesu outsourcingowego taniej siły roboczej, zamiast polskich przedsiębiorstw globalnych. Nie jest problem w wysokich podatkach, a w niskich płacach. W zachodnich krajach mimo, że podatki są większe niż u nas, dalej się żyje na względnie dobrym poziomie. Rząd, wprowadził także indywidualne konto oszczędzania emerytalnego jako dopełnienie systemu i odciążenie zależności piramidalnej.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.