Skocz do zawartości

Seks z „towarzystwem” w małżeństwie


deleteduser167

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich Panów i tylko do Panów skierowany jest ten post. Opinia kobiet nie interesuje mnie w ogóle więc oszczędź swoj czas i opuszki palców jeśli należysz do płci pięknej. 

 

Po krótce opisze jak wyglada moja sytuacja partnerska i życiowa a później przejdę do sedna problemu. Mam 28 lat, mąż nie jest dużo starszy. Jesteśmy parą od małolata, już 12 lat, jesteśmy po ślubie i mamy dwójkę dzieci. Ja przed moim mężem miałam dwóch partnerów seksualnych, natomiast mój mąż nie miał nikogo. Określiłabym go jako typowego nerda gdy zaczęliśmy się kolegować, natomiast jego poczucie humoru powaliło mnie na łopatki, uwielbiałam spędzać z nim czas i tak oto jestem jego żoną i matką jego dzieci, bardzo go kocham i jestem szczęśliwa. 

 

Nasz seks na początku był dość średni ale w przeciągu tych wszystkich lat mogę stwierdzić, że jest nam bardzo dobrze razem w łóżku i znamy się jak łyse konie, zero tematów tabu. Seks uprawiamy codziennie, czasem dwa razy. I teraz do sedna… Czasem zdarzało mi się oglądać porno, robiłam sobie sama dobrze. Wiadomo, że każdy ma jakieś swoje fetysze i zboczenia, moim na przykład jest patrzenie jak facet robi sobie dobrze ręką lub jakąś zabawką. Zaczęłam oglądać to namiętnie i to po kilka razy w tygodniu.

 

Doszło do tego, że robiłam sobie dobrze gdy męża nie było w domu a kiedy wieczorem przychodził czas na seks to po prostu robiłam mu laske i wszyscy byli zadowoleni. Pomyślałam dwa tygodnie temu, że powiem mu prawdę i może da się to wszystko pogodzić, wiec wieczorem jak siedzieliśmy sami powiedziałam mu, że bardzo mnie podnieca taki i taki temat i chciałabym żeby od czasu do czasu u nas tak bylo, że mąż sobie będzie robił dobrze np sztuczną cipką a ja sobie palcami. Chłop w szoku był ale sumarycznie tego samego wieczora zakupiliśmy dla niego sztuczną pochwę a dla mnie sztucznego penisa. 

Zabawki przyszły, przyszła noc i zaczęliśmy zabawę. Było nam tak dobrze, że robiliśmy to tej nocy w sumie trzy razy. Od tamtej pory nie uprawialiśmy normalnego seksu. Zmienna jest tylko taka, że raz spuszcza mi się do gardła a raz spuszcza się w nią. 

 

Wczoraj chciałam uprawiać normalny seks, bo o ile ten sztuczny penis jest dużo większy niż penis mojego męża to jednak z człowiekiem jest mi lepiej, po prostu to „żywa tkanka”. Natomiast ku mojemu zaskoczeniu mąż nie był chętny i nalegał na loda ewentualnie ze sztuczną cipką. Stwierdził, że bardzo go to podnieca jak ujeżdżam sobie jegomościa i że nigdy tak dobrego obciagania nie bylo, bo i ja mam się dobrze i to przekłada się na robienie laski… 

 

Uległam oczywiście i obciągnęłam mu ujeżdżając pana X … Nie czułam się z tym ok i oczywiście chciałam o tym pogadać ale mąż uważa, że nie ma o czym.  Raz jest lód, raz jest seks, raz jest lód i sztuczna cipka i o co w ogóle chodzi… Zaczęłam się martwić jak to kobieta i kminić, że może seks ze mną wcale aż tak dobry nie był i po prostu on woli inne rzeczy robić. Na ten argument uslyszlam, że przecież to co robimy to nadal seks ale w innej postaci i to coś innego i jego to podnieca. Mnie tez! Sama to zaproponowałam ale chciałabym jeszcze kiedyś uprawiać seks z moim własnym mężem! 

 

Oczywiście jak koleżankom to opowiedziałam w sobotę to oczy jak 5 złotych, że sama go pcham w łapy innej kobiety bo tak to się zaczyna, coś innego coś innego aż mu się zachce tak eksperymentować, że pójdzie do burdelu. Ehhh dlatego tez nie chce mi się słuchać gadania kobiet. Interesuje mnie tylko punkt widzenia mężczyzn. Czy mój mąż stracił zainteresowanie moją osobą? Może mu się znudzilam? 

 

Mąż mówi, że od kiedy robimy to „w towarzystwie” to leci na mnie jak nigdy i na samą myśl o mnie w pracy jest twardy… mam to brać na serio? Mam w głowie niezły rozpi*rdol… 

 

Nie chce wyjść na hipokrytkę, przecież sama zaoferowałam ten temat, ale czuje się z tym nie do końca ok, bo ja chce żeby między nami nadal było jak wcześniej tylko z pewnymi urozmaiceniami a nie tak, że to seks będzie dla nas czymś wyjątkowym… 

juz kiedyś tak było z seksem analnym. Ciagle to robiliśmy aż w końcu seks w cipke był niczym enigma a mąż doszedł po trzech ruchach…. Nie chce żeby teraz tez tak było. Nie wiem co mam robić…

  • Haha 14
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Lis95 Niewiele jest już w stanie mnie zdziwić, więc niech Ci będzie, że to nie fake.

 

Merytorycznie to ciśnie mi się na usta czy ekran w telefonie cytat Daria z " Ślepnąc od świateł" - ":Coś miałaś, ale już tego nie masz".😎😛

 

Oddałaś swoją największą kartę przetargową.😅

  • Like 1
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Kiroviets napisał(a):

@Lis95 Niewiele jest już w stanie mnie zdziwić, więc niech Ci będzie, że to nie fake.

 

Merytorycznie to ciśnie mi się na usta czy ekran w telefonie cytat Daria z " Ślepnąc od świateł" - ":Coś miałaś, ale już tego nie masz".😎😛

 

Oddałaś swoją największą kartę przetargową.😅


To nie fake. Ja nie muszę się z moim mężem na nic targować. Po prostu chce poznać punkt widzenia innych facetów w tym temacie. 
Mow do mnie prosto z mostu, bo nie po to nie chce wchodzić w dyskusje z paniami, żeby właśnie oszczędzić sobie czytania między wierszami, nie lubię tego. Konkrety. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrząc na to co piszesz to Pan mąż widocznie jest kukoldem i kręcą go takie klimaty. Widząc plastik w Tobie wyobraża sobie żywego jegomościa, który się Tobą zajmuje.

 

Co do umiłowania sztucznej pochwy to tego już nie jestem w stanie zrozumieć i wyjaśnić bo jaka to przyjemność gdy się ma obok żywą i chętną istotę.

 

A jeśli chcesz mieć pewność czy akurat to mu siedzi w głowie zawsze możesz to delikatnie zainsynuować. Jak będzie podniecony szepnij parę słówek o sztucznym przyjacielu i Twych wyobrażeniach na jego temat np że chciałabyś takiego prawdziwego i obserwuj reakcję misiaka 😏

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Lis95 nie wiem czy to jest trolling czy nie, ale jeśli nie - to, o co właściwie pytasz? Czy to pójdzie w złym kierunku? Jeśli naprawdę masz z tym problem, to powinnaś iść raczej do seksuologa po poradę. Z męskiego punktu widzenia to by wyglądało tak: wprowadziłaś pewne urozmaicenie i okazało się, że go to mocno wciągnęło. Jakby zobaczył rodzaj pornola, który mu się bardzo spodobał. Wygląda jakby kręciło go, że widzi twoją rozkosz i jak to obserwuje trochę "z boku", to go bardziej podnieca. Może ma jakieś z deka masochistyczne zapędy - lubi oglądać ciebie w seksie "z innym" (kukoldztwo)? To jest fetyszyzm. Możliwe, że z czasem mu się to znudzi i zechce wrócić do klasycznego seksu, a może pójdzie to głębiej. Ja bym pomyślał o tym, aby może wprowadzić jakiś rodzaj urozmaicenia, który sprawi, że wróci do twojego ciała.

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, I1ariusz napisał(a):

@Lis95 nie wiem czy to jest trolling czy nie, ale jeśli nie - to, o co właściwie pytasz? Czy to pójdzie w złym kierunku? Jeśli naprawdę masz z tym problem, to powinnaś iść raczej do seksuologa po poradę. Z męskiego punktu widzenia to by wyglądało tak: wprowadziłaś pewne urozmaicenie i okazało się, że go to mocno wciągnęło. Jakby zobaczył rodzaj pornola, który mu się bardzo spodobał. Wygląda jakby kręciło go, że widzi twoją rozkosz i jak to obserwuje trochę "z boku", to go bardziej podnieca. Może ma jakieś z deka masochistyczne zapędy - lubi oglądać ciebie w seksie "z innym" (kukoldztwo)? To jest fetyszyzm. Możliwe, że z czasem mu się to znudzi i zechce wrócić do klasycznego seksu, a może pójdzie to głębiej. Ja bym pomyślał o tym, aby może wprowadzić jakiś rodzaj urozmaicenia, który sprawi, że wróci do twojego ciała.


Nie wiem jak mam to zrobić. To zaszło i tak o krok za daleko, ale nie umiem się z tego już wycofać. Nawet mu już mówiłam wczoraj, że zaraz zaprosi jakiegoś chłopa na seks bo widze, że to właśnie tam zmierza. To mi powiedział, że on już niczego nie wyklucza bo to JA jestem zboczona na maksa… cokolwiek nie powiem to mi mówi, że przecież TO JA tego chciałam 🙈 nie ogarniam…

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Lis95 napisał(a):

Oczywiście jak koleżankom to opowiedziałam w sobotę

🤦‍♂️

 

2 minuty temu, Gianni napisał(a):

np że chciałabyś takiego prawdziwego i obserwuj reakcję misiaka

Z tym bym bardzo uważał bo może się skończyć niezłą awanturą. To, że facetowi się podoba jak dziewczyna się zabawia ze sztucznym to jeszcze nic nie znaczy.

 

Ogólnie to na takie tematy powinno się rozmawiać z samym zainteresowanym bo nikt tutaj go nie zna i nie zna relacji między wami. Nie widzę też jasno określonego problemu. Tzn. nie uprawiacie już w ogóle normalnego seksu czy boisz się, że on woli seks ze sztuczną pochwą?

Ja jestem w stanie zrozumieć, że to go może dodatkowo kręcić bo w takiej "pozycji" może mieć większe doznania wizualne niż jak jesteście dużo bliżej siebie + jeśli faktycznie lepiej się wczuwasz w oral jak masz silikonowego drąga w sobie to czemu my się tutaj dziwimy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Lis95 no, to wymyśl jakieś zabawy z jedzeniem na ciele albo przebieranki. Gra wstępna i zacznij mu gadać może, że chcesz go mieć w sobie i takie tam. Nie w normalnej rozmowie, ale w trakcie rozgrywki. Jak zaczniesz widzieć, że coś idzie nie tak, to nie gadaj z koleżankami, ale idź raczej pogadać ze specjalistami. Swoją drogą jesteście parą 12 lat, więc ty miałaś 16? I już miałaś dwóch partnerów seksualnych? NIeźle.

Edytowane przez I1ariusz
  • Dzięki 1
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Shark napisał(a):

🤦‍♂️

 

Z tym bym bardzo uważał bo może się skończyć niezłą awanturą. To, że facetowi się podoba jak dziewczyna się zabawia ze sztucznym to jeszcze nic nie znaczy.

 

Ogólnie to na takie tematy powinno się rozmawiać z samym zainteresowanym bo nikt tutaj go nie zna i nie zna relacji między wami. Nie widzę też jasno określonego problemu. Tzn. nie uprawiacie już w ogóle normalnego seksu czy boisz się, że on woli seks ze sztuczną pochwą?

Ja jestem w stanie zrozumieć, że to go może dodatkowo kręcić bo w takiej "pozycji" może mieć większe doznania wizualne niż jak jesteście dużo bliżej siebie + jeśli faktycznie lepiej się wczuwasz w oral jak masz silikonowego drąga w sobie to czemu my się tutaj dziwimy?


Ja tez go rozumiem, bo faktycznie ten seks oralny jest dużo lepszy gdy „uprawiam seks” , ALE czemu już nie możemy uprawiać normalnego seksu? 
przerasta mnie to, bo nie widzę w ogóle chęci z jego strony a mnie seks ze sztucznym penisem średnio zadowala. Wole męża. Czego nie mogę powiedzieć o nim, bo jest wielkim fanem oralnego seksu i nigdy nie miałam z tym problemu, robiłam różne dziwne rzeczy ale zawsze był tez seks…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Lis95 napisał(a):

ale zawsze był tez seks

OK. czyli problem polega na tym, że nie ma normalnego seksu. W takim razie jeśli rozmowa nie przynosi efektu to czekać aż mu się znudzi albo kombinować, przeskakiwać znienacka z dildo/oralu na niego, itp. Ustawiać się tak, żeby sugerować wejście w tę dziurkę. Trudno powiedzieć, jak macie jakąś rutynę i ona zawsze prowadzi do tego samego, to przełamać tę rutynę (np. wieczorem kładziecie się do łóżka i zaczynacie zabawę to zamiast tego, poprosić żeby ci przyniósł coś pod prysznic i tam się za niego zabrać).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Brat Jan napisał(a):

Wyraź mu, a nie nam  swoje potrzeby.

Jak kocha to Ci włoży.

Wyraziłam, może mi czegoś nie mówi? Ja się zastanawiam po prostu jaka jest przyczyna o której może on mówić nie chce? Kto ma mi powiedzieć jak nie inny facet? Skoro mój mówić nie chce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 lat się znacie, rzekomo tak świetnie dogadujecie i pieprzycie, i nie możesz z nim o tym po prostu porozmawiać? Dziwne, ja ze swoją eks bez żadnych obiekcji rozmawiałem o wszystkich odczuciach/pragnieniach/obawach dookoła sfery łóżkowej. Wg mnie jest to nowy bodziec i na nim facet skupia swoją uwagę bo w tym momencie najbardziej go to kręci, nie szukałbym dziury w całym i nie ekstrapolował na zdradę czy inne odchylenia. Mi od kilku lat bardziej podoba się sam lód niż seks, i to bez względu na partnerkę, no i co z tego? Myślisz, że to jakieś zaburzenie?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Brat Jan napisał(a):

Czyli jednak badania "berlińskiego naukowca" mogą być prawdziwe.

Sztuczne cipki zaczynają wypychać z rynku te naturalne...😲

Ja bym powiedziała, ze tu nawet nie o tą cipke chodzi a o sam fakt ze ja robię to ze sztucznym penisem a jemu w tym czasie robię ustami… 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Lis95 napisał(a):

Wyraziłam

Może zbyt miękko?

Złap go za krocze i powiedz:

"Słuchaj chuju, potrzebuję poczuć twojego twardego kutasa w sobie, to mnie rajcuje i zadowala. Jako mój partner masz mi sprawiać taką przyjemność"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Anabol napisał(a):

12 lat się znacie, rzekomo tak świetnie dogadujecie i pieprzycie, i nie możesz z nim o tym po prostu porozmawiać? Dziwne, ja ze swoją eks bez żadnych obiekcji rozmawiałem o wszystkich odczuciach/pragnieniach/obawach dookoła sfery łóżkowej. Wg mnie jest to nowy bodziec i na nim facet skupia swoją uwagę bo w tym momencie najbardziej go to kręci, nie szukałbym dziury w całym i nie ekstrapolował na zdradę czy inne odchylenia. Mi od kilku lat bardziej podoba się sam lód niż seks, i to bez względu na partnerkę, no i co z tego? Myślisz, że to jakieś zaburzenie?

Przecież pisze, ze rozmawiałam z nim o tym, ale on nie widzi problemu i nalega żeby te nasze stosunki teraz tak wyglądały i ze to właśnie ja tego chciałam. 
chcialam poznać wasz punkt widzenia, czy ja sobie ubzdurałam jakiś problem którego nie ma.. mam mętlik w głowie, ot co

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest takie powiedzenie - co może być najgorszego w trójkącie? Bycie pominiętym 😂 Tego typu zabawy, podobnie jak rozszerzanie łózka o inne osoby, niesie ryzyko, że jednej ze stron może się bardziej spodobać niż dotychczasowy standardowy seks. W Twoim przypadku nie dramatyzowałbym, na razie potraktowałbym jako powiew świeżości. Pamiętam jak moja partnerka któregoś dnia zdjeła stanik opalając się na tarasie. Kurwa! Tak mnie to podjarało! Przecież widziałem jej cycki setki razy, ale jak potem to sobie wyjaśniałem to doszedłem do wniosku, że wiele czynników się na to złożyło. Niby nic wielkiego, a jak wspominam ten widok, w tej sytuacji konkretnej, to fajnie to działa na wyobraźnię. 

 

U Twojego chłopa podobnie to pewnie zadziałało.

  • Like 5
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Redbad napisał(a):

Jest takie powiedzenie - co może być najgorszego w trójkącie? Bycie pominiętym 😂 Tego typu zabawy, podobnie jak rozszerzanie łózka o inne osoby, niesie ryzyko, że jednej ze stron może się bardziej spodobać niż dotychczasowy standardowy seks. W Twoim przypadku nie dramatyzowałbym, na razie potraktowałbym jako powiew świeżości. Pamiętam jak moja partnerka któregoś dnia zdjeła stanik opalając się na tarasie. Kurwa! Tak mnie to podjarało! Przecież widziałem jej cycki setki razy, ale jak potem to sobie wyjaśniałem to doszedłem do wniosku, że wiele czynników się na to złożyło. Niby nic wielkiego, a jak wspominam ten widok, w tej sytuacji konkretnej, to fajnie to działa na wyobraźnię. 

 

U Twojego chłopa podobnie to pewnie zadziałało.

Dobrze rozumiem, mnie tez to podnieca na maksa ale chciałabym mieć z nim normalny seks. I tylko o to chodzi. Ja tego potrzebuje a on jakby nie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Lis95 to dosyć proste. Nowa zabawa dostarcza więcej przyjemności niż poprzednia. To nie jest tak że już mu się nie podobasz 😛 zróbcie sobie przerwę od jakiegokolwiek seksu na tydzień, i zacznijcie od klasyka, znowu będzie fajnie. No i powiedz mu że seks z plastikiem za każdym razem cie nie zadowala, i tęsknisz za jego mięskiem. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.