Skocz do zawartości

Polska muzyka, która wybiła mnie z matrixa, Polskie redpillowe kawałki


Moriente

Rekomendowane odpowiedzi

Dobry wieczór bracia, 

 

Był na forum temat o bluepillowych piosenkach,

Proponuję kontynuację tych dwóch tematów:

 

 

 

 

Propnuję następującą formę, w poście w ramach cytatu wrzucamy tytuł piosenki oraz tekst, następnie dodajemy link do youtube. Sam link do youtube po czasie może zniknąć, tak jak widać w poprzednich tematach, jest kilka "pustych" linków. 

 

Zacznę od oryginału ostatnio znanego utworu....

 

Quote

Wszystko czego dziś chcę - Izabela Trojanowska

 

Ledwo mnie znasz,
Tyle już masz
Planów, jakbyś wieki mnie znał
Siedzimy tu godziny pół
Zahaczyłeś prawie o ślub
Wybacz chłopcze, gdy się tak uśmiecham
Wybacz proszę- lecz nie na to czekam
Wszystko, czego dziś chcę
Pamiętaj o tym
Polecieć chcę
Tam i z powrotem
Z ramion twych wprost do nieba, do nieba
Wszystko, czego dziś chcę
Pamiętaj o tym
Dolecieć raz
Tam i z powrotem
Więcej mi nic nie trzeba, nie trzeba
Zapalasz się, słyszę twój szept
"Trochę starań i świat jest nasz"
Powiedzmy tak- za osiem lat
Adres w bloku i mały Fiat
Nie łam głowy, jak ty to uzbierasz
Wszystko hurtem możesz dać mi teraz
Wszystko, czego dziś chcę
Pamiętaj o tym
Polecieć chcę
Tam i z powrotem
Z ramion twych wprost do nieba, do nieba
Wszystko, czego dziś chcę
Pamiętaj o tym
Dolecieć raz
Tam i z powrotem
Więcej mi nic nie trzeba, nie trzeba
Wszystko, czego dziś chcę
Pamiętaj o tym
Polecieć chcę
Tam i z powrotem
Z ramion twych wprost do nieba, do nieba
Wszystko, czego dziś chcę
Pamiętaj o tym
Dolecieć raz
Tam i z powrotem
Więcej mi nic nie trzeba, węcej mi nic nie trzeba, nie trzeba
Wszystko, czego dziś chcę
Pamiętaj o tym
Polecieć chcę
Tam i z powrotem
Z ramion twych wprost do nieba, z ramion twych wprost do nieba, do nieba

 

 

 

Quote

Sing-sing - Maryla Rodowicz

 

Sing - Sing nazywaj go
Bo ma w oczach co takiego, same zo
Nie hoduje zb, ma w kieszeniu n
A ja nie wiem po co
Sing - Sing pokochaam go
Popyneam jak za lordem a na dno
Cay dzie by spa, noc w karty gra
A ja nie wiem o co
No, czy ja nie jestem lepsza ni
Caa reszta pa, cay babski wy
Gdy mnie widzisz, czemu woasz sos
Na mj widok sos, sos
Sing - Sing ma kolekw trzech
Takich spotka na ulicy to jest pech
Zbyt nerwowi s, grzesz kiedy pi
A ja nie wiem po co
Sing - Sing czasem prosi mnie
Bym schowaa to czy tamto gdzie na dnie
Wezme grosz czy dwa, on pretensje ma
A ja nie wiem o co
No, czy ja nie jestem lepsza ni
Caa reszta pa, cay babski wy
Gdy mnie widzisz, czemu woasz sos
Na mj widok sos, sos
Sing - Sing nagle w oczach schud
I wyczuwam w jego gosie jaki chd
Sabo w karty gra, moe kogo ma
A ja nie wiem po co
Sing - Sing skowroneczku mj
Gdzie sie podzia nienaganny urok twj
Co te ci sie ni, o co chodzi ci
Powiedz, powiedz o co
No, czy ja nie jestem lepsza ni
Caa reszta pa, cay babski wy
Gdy mnie widzisz, czemu woasz sos
Na mj widok sos, sos
No, czy ja nie jestem lepsza ni
Caa reszta pa, cay babski wy
Gdy mnie widzisz, czemu woasz sos
Na mj widok sos, sos

 

 

 

 

Quote

Bo z dziewczynami - Jerzy Połomski

 

Bo z dziewczynami nigdy nie wie, oj nie wie się
Czy dobrze jest czy może jest, może jest już źle
Spokoju się spodziewać, czy też przejść
Czy szukać jej, czy jej z oczu zejść
Bo z dziewczynami nigdy nie wie, oj nie wie się
Czy dobrze jest, czy może jest, może jest już źle
Czy najważniejszy jesteś w życiu jej
Czy znaczysz już od kogoś mniej
A wszystko to pewne tak prawie, jak listek na wietrze, w trawie ślad
Jak latem zerwany w trawie dmuchawiec, gdy zawieje wiatr
A wszystko to pewne tak właśnie jak ten nad wodą dym
One całe są, one całe są w tym
Bo z dziewczynami nigdy nie wie, oj nie wie się
Czy dobrze jest czy może jest, może jest już źle
Jaka będzie przez najbliższe dni
Przygarnie cię, czy zatrzaśnie drzwi
Bo z dziewczynami nigdy nie wie, oj nie wie się
Czy dobrze jest czy może jest, może jest już źle
Nie będziesz wiedział czy jest tak, czy tak
I to jedyny pewny fakt
Jeszcze rok, jeszcze dzień, przekonacie się o tym sami
Jak to jest, jak to jest z dziewczynami
Bo z dziewczynami nigdy nie wie, oj nie wie się
Czy dobrze jest czy może jest, może jest już źle
Spokoju się spodziewać, czy też przejść
Czy szukać jej, czy jej z oczu zejść
Bo z dziewczynami nigdy nie wie, oj nie wie się
Czy dobrze jest czy może jest, może jest już źle
Czy najważniejszy jesteś w życiu jej
Czy znaczysz już od kogoś mniej
Bo z dziewczynami nigdy nie wie, oj nie wie się
Czy dobrze jest czy może jest, może jest już źle
Jaka będzie przez najbliższe dni
Przygarnie Cię, czy zatrzaśnie drzwi
Bo z dziewczynami nigdy nie wie, oj nie wie się
Czy dobrze jest czy może jest, może jest już źle
Nie będziesz wiedział czy jest tak, czy tak
I to jedyny pewny fakt

 

 

 

 

  • Like 7
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Quote

Nigdy nie zrozumiem kobiet - Sokół & Pono

 

Ale ty zajebiście pachniesz
Jeny twój głos chodź
Odwróć się
Przytul mnie
Tyłeczek tak masz najlepsze ciało na świecie
No to wejdź we mnie
Chodź tu chodź
Jesteś moim panem Rób ze mną co chcesz !
Nigdy Nie Zrozumiem Kobiet
Nigdy Nie Zrozumiem Kobiet
Patrzę na Ciebie jak coś śnisz nago śpiąc
czuję na sobie rano zapach twój wciąż
pięknie wygląda twój tyłeczek jak leżysz na brzuchu
siedzę na krześle obserwując Cię bez ruchu
patrze na Ciebie jak tak jesz uśmiechnięta
słucham jak mówisz mi o pracy i prezentach
ładnie wyglądasz jak wycierasz sobie usta
kelner butelkę zabrał bo była pusta
niechcący Cię budzę herbatę sobie mieszając
odwracasz się na plecy, rozchylasz uda ziewając
za chwilę wstajesz i podchodzisz do mnie bez ubrania
uwielbiam w Tobie ten twój brak skrępowania
zjedliśmy, śmiejemy się z kogoś obok
wstydliwie pokazujesz go ruchem głową
wyglądasz ślicznie, te oczy to skarb
twoja nieśmiałość dodaje Twym policzkom barw
Miałaś ze mną już tyle orgazmów
a nigdy nie zjedliśmy razem niczego
Nigdy nie zrozumiem kobiet
Nigdy nie zrozumiem kobiet
Zjadłaś ze mną już tyle obiadów
a nigdy nie byliśmy w łóżku dlaczego
Nigdy nie zrozumiem kobiet
Nigdy nie zrozumiem kobiet
Nigdy nie zrozumiem kobiet
Nigdy nie zrozumiem kobiet
Odwiedzasz mnie nocą, wchodząc rozbierasz się z ochotą
zbędny jest względny słowotok, odwiedzasz mnie właśnie po to
za słowo się oddam spełniamy najskrytsze fantazje
odwiedzasz mnie zawsze kiedy masz najmniejszą okazję
cenię twą pasję, jestem pod wrażeniem chwili
słucham uważnie, sam nie chciałbym się pomylić
tak jak zawsze rozmowa obiad umili
i to bez względu na to co byśmy zamówili
w jednej chwili jesteś naga, układasz się sama siadasz
wiesz że tak nie wypada, odwaga jednak pomaga
mi to odpowiada choć znów kończy się tak samo
znów nie zjedliśmy razem, znów wyszłaś wcześnie rano
Mógłbym tak słuchać Cię całymi godzinami
każde z nas wie, że jednak jest coś między nami
i gdy tak jemy wciąż się zastanawiamy
że mimo że tego chcemy to wciąż razem nie sypiamy
Miałaś ze mną już tyle orgazmów
a nigdy nie zjedliśmy razem niczego
Nigdy nie zrozumiem kobiet
Nigdy nie zrozumiem kobiet
Zjadłaś ze mną już tyle obiadów
a nigdy nie byliśmy w łóżku dlaczego
Nigdy nie zrozumiem kobiet
Nigdy nie zrozumiem kobiet
Nigdy nie zrozumiem kobiet
Nigdy nie zrozumiem kobiet
Nigdy nie zrozumiem kobiet
Nigdy nie zrozumiem kobiet
Smakuje?
Pyszne jak zwykle
Masz coś w kąciku ust
To może wpadniesz do mnie dziś na chwilę?
Nie nie nie nie raczej nie nie mogę
no cóż to może jeszcze wina?
mhm

 

 

 

 

Quote

Nie wierz nigdy kobiecie - Budka Suflera

 

Człowiek ten miał niepewny dość wzrok
Prosił o żar, wpatrzony gdzieś w mrok
Wciągnął dym, i nim skryła go noc, tak powiedział
"Nie wierz nigdy kobiecie, dobrą radę ci dam
Nic gorszego na świecie nie przytrafia się nam
Nie wierz nigdy kobiecie, nie ustępuj na krok
Bo przepadłeś z kretesem nim zrozumiesz swój błąd
Ledwo nim dobrze pojmiesz swój błąd, już po tobie..."
Dookoła miasto całe właśnie kładło się spać
Tyle z tego zrozumiałem, że coś z nim jest nie tak
Ulice dwie był dalej mój blok
Chciałem już spać, lecz opornie to szło
Było coś, co sprawiało że głos wciąż słyszałem
"Nie wierz nigdy kobiecie, dobrą radę ci dam
Nic gorszego na świecie nie przytrafia się nam
Nie wierz nigdy kobiecie, nie ustępuj na krok
Bo przepadłeś z kretesem nim zrozumiesz swój błąd
Ledwo nim dobrze pojmiesz swój błąd, już po tobie..."
Światła wtedy było mało, i pewności mi brak
Czy w dzienniku dziś widziałem jego, czy inną twarz

 

 

Edytowane przez Moriente
zdublowanie
  • Like 8
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, Obliteraror napisał(a):

1986 ;) Chyba najpiękniejsza wodewilowa piosenka o mentalu zdrady ;) 

 

 

Hanna Banaszak miała w swoim repertuarze jeszcze jedną, dużo mniej znaną, ale za to dużo bardziej zdzirowatą piosenkę, a mianowicie Jak Pan Mógł?

 

O tyle mniej znaną, że jej wykonania nie mogę nawet znaleźć w nieprzepastnym YouTube, a jedyne na co trafiłem, to jej cover w wykonaniu Studio Buffo:

O ile aranż jest ten sam, to jednak dużo bardziej sugestywnie wypada interpretacja Banaszak, polecam więc poszukać oryginału w plikach audio.

 

Cytat
Panie profesorze jak pan mógł
Ledwo przekroczyłam auli próg
Jak pan mógł
W pustej sali co się aulą zwie
Pan tak do tablicy przyparł mnie
No jak pan mógł
Szczęściem huk od tego poszedł co
Sytuację oderotyzował no
Panie profesorze jak pan mógł
Jak pan mógł
Co za naród
Co za ludzie
Panie instruktorze jak pan mógł
Ledwo przekroczyłam szatni próg
Jak pan mógł
Zaczajony wśród wiszących palt
Z propozycją wyszedł pan tych salt
No jak pan mógł
Szczęściem ja już o tem dobrze wiem
Czem te salta w paltach kończą się wiem czem
Panie instruktorze jak pan mógł
Jak pan mógł
Co za naród
Co za ludzie
Panie referencie jak pan mógł
Ledwo przekroczyłam biura próg
Jak pan mógł
Zamiast sięgnąć do odnośnych akt
Sięgnął pan de facto tracąc takt
No jak pan mógł
Szczęściem telefonu szefa dźwięk
W paraliżujący pana wprawił lęk
Panie referencie jak pan mógł
Jak pan mógł
Co za naród
Co za ludzie
Panie hydrauliku jak pan mógł
Ledwo przekroczyłam kuchni próg
Jak pan mógł
Zamiast nadal reperować zlew
Pan zachował się regułom wbrew
No jak pan mógł
Bóg wie co by nawyprawiał pan
Gdyby nie zaczepił się był pan o kran
Panie hydrauliku jak pan mógł
Jak pan mógł
Co za naród
Co za ludzie
Panie decydencie jak pan mógł
Skoro już przekroczył pan mój próg
Jak pan mógł
Pan zabawił u mnie czasu kęs
Lecz czy ta wizyta miała sens
Zjadł pan moc i usnął pan jak kloc
I tak upłynęła nam calutka noc
Panie decydencie jak pan mógł
Jak pan mógł
Co za naród
Co za ludzie
Jak pan mógł

 

Jednakże w przypadku obu piosenek, ciekawostką jest fakt, że autorami tych tekstów są... faceci. Mam ochotę, to tekst Młynarskiego (ogólnie teksty Młynarskiego, to są takie apokryfy redpilla), a Jak Pan Mógł? - Jeremiego Przybory. I to jest najciekawsze, że Przybora, będący symbolem archaicznego, siermiężnego dżentelmeństwa, doskonale wiedział co jest 5 z babami.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Piękna dziewczyna młoda, olśniewająca twarz

Ma ładne nogi, brzuszek i super tatuaż

Czarowne, długie włosy, ponętne oczka dwa

Filigranowy nosek i cieplutkie usta

 

Mógłbyś zakochać się w niej, chciałbyś zatopić się w niej

 

Józek proszę zrób sobie wbrew, ona wypije twoją krew

Zmrozi twoje serce jak lód, pozostawi po sobie chłód

 

Zatrzepocze rzęsami, ślicznie uśmiechnie się

Niewinna jak kopciuszek, pragnie posiadać cię

Jest taka pewna siebie i śmiałe ruchy ma

Ociera się o ciebie, niby przypadkiem, ta

 

Mógłbyś zakochać się w niej, chciałbyś zatopić się w niej

 

Józek proszę zrób sobie wbrew, ona wypije twoją krew

Zmrozi twoje serce jak lód, pozostawi po sobie chłód

Józek zarzuć na szyję szal, dziabnie cię i wbije na pal

Wybebeszy serce na wierzch, zakopie gdy zapadnie zmierzch

Zakopie gdy zapadnie zmierzch

 

Jej słowa mącą w głowie, a ślepia błyszczą tak, że

Każde jej spojrzenie, zostawia w sercu ślad

 

Mógłbyś zakochać się w niej, chciałbyś zatopić się w niej

 

Józek proszę zrób sobie wbrew, ona wypije twoją krew

Zmrozi twoje serce jak lód, pozostawi po sobie chłód

Józek zarzuć na szyję szal, dziabnie cię i wbije na pal

Wybebeszy serce na wierzch, zakopie gdy zapadnie zmierzch

 

Piękna dziewczyna młoda, olśniewająca twarz

Ma ładne nogi, brzuszek i super tatuaż

 

Edytowane przez paulaner
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

 

Alicja Majewska - Być kobietą
 
Być kobietą, być kobietą - marzę ciągle będąc dzieckiem,
Być kobietą, bo kobiety są występne i zdradzieckie
Być kobietą, być kobietą - oszukiwać, dręczyć, zdradzać
Nawet, gdyby komuś miało to przeszkadzać.
Mieć z pół kilo biżuterii, kapelusze takie duże
I od stałych wielbicieli wciąż dostawać listy, róże.
Na bankietach, wernisażach pokazywać się codziennie
Być kobietą - ta tęsknota się niekiedy budzi we mnie.
Ekscentryczną być kobietą - przyjaciółki niech nie milkną,
Czas niech płynie w rytmie walca,
Dzień niech jedną będzie chwilką.
Jakaś rola w głównym filmie, jakiś romans niebanalny
Być kobietą w dobrym stylu,
Boże, daj mi
Gdzieś wyjeżdżać niespodzianie, coś porzucać bezpowrotnie,
Łamać serca twardym panom, pewną siebie być okropnie
Może muzą dla poetów, adresatką wielkich wzruszeń?
Być kobietą w każdym calu kiedyś przecież zostać muszę!
Być kobietą, być kobietą - marzę ciągle będąc dzieckiem,
Być kobietą, bo kobiety są występne i zdradzieckie
Być kobietą, być kobietą - oszukiwać, dręczyć, zdradzać
Nawet, gdyby komuś miało to przeszkadzać.
Ach, kobietą być nareszcie, a najczęściej o tym marzę,
Kiedy piorę ci koszule albo naleśniki smażę

 

 
Edytowane przez kacapowski
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

,,Jesteś zerem białym rycerzem"

 

"Za to życie *urewskie życie miej do siebie pretensje"

 

Będąc nastolatkiem słuchałem tych starszych kawałków Peji nie wiedząć iż to jakiś pill a dobrze teksty niektóre zapamiętałem :D

 

Edytowane przez nowy00
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.