Skocz do zawartości

Panowie jakie oczywiste aluzje od dziewczyn/kobiet przegapiliście?


Rekomendowane odpowiedzi

Trochę takich sytuacji miałem gdzie zachowałem się przy dziewczynie jak miękka faja 🥲

 

Przed kinem panna wysyła mi zdjęcia mms w koszuli nocnej, na 1 spotkanie kino i ta mnie zaprasza do siebie na mieszkania a ja nic.

Jedna panna ogląda ze mną filmy u mnie, kilka spotkań i sama inicjowała pocałunek a ja nic.

Inna taka dziewczyna też kiedyś mówiła mi miłe rzeczy, że mnie lubi i oglądała raz ze mną film a ja 0 działania.

Poznałem dawno temu milf na fotka pl i ta wydzwaniała, pisała ostre rzeczy o spotkaniu i chciała spotkania, u mnie bez działań.

Następny milf świeżo po rozwodzie samotna matka chcę się do mnie wbijać na obiad abym coś zrobił, a u mnie nic.

Jedna Ukrainka mówi mi miłe rzeczy i na pierwszym spotkaniu idzie ze mną na stancję, a ja 0 działania.

 

Za dużo porno oglądałem, nie miałem jaj wtedy i byłem miękka faja.

  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do dzisiaj mam w głowie ten moment.  Lato, obóz młodzieżowy, ja 17 lat, laska też.  Jesteśmy sami w pustym namiocie, siedzimy razem przytuleni.  Laska mi mówi: “Lubię cię bardzo”.  Odpowiadam: “Ja ciebie też”.  Delikatnie ją całuję i ...  Koniec.  Nie zrobiłem nic więcej, a można było.  Powód: zero doświadczenia jak działać w takich sytuacjach.  A to właśnie był moment na zdobycie takiego doświadczenia.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry temat, podobny do tego o białorycerskich wtopach.

 

Mnie również zdarzały się jakieś niewykorzystane okazje, większość w pracy gdzie nie skupiam się w pełni na rozmowie, choć nie były to tak ewidentne sygnały jak niektórzy tutaj opisują. Może poza jednym razem, gdzie laska mówiła, że "mogę ją kiedyś odwiedzić tutaj" podając nazwę osiedla, gdy byliśmy już prawie pod jej domem. Dopiero po fakcie żałowałem, że nie pociągnąłem tematu dalej. O jakichś "przypadkowych" dotknięciach czy łapaniu za ramię nawet nie wspominam, bo zdarza się dość często.

Przypomniało mi się jeszcze historia z podstawówki. W walentynki ktoś chodził podczas lekcji i wręczał kartki walentynkowe po klasach. W mojej klasie dostałem chyba z tego co pamiętam tylko ja i jeden kolega, zrobiło mi się z tego powodu głupio przed kolegami i od razu ją podarłem xD Co się okazało tą kartkę wysłała koleżanka z klasy, wtedy niezbyt urodziwa. Później się wyrobiła, a w dorosłym życiu się z nią spotkałem, pośmialiśmy się z tej historii. Nawet połknęła na pierwszej czy drugiej randce (miała po prostu taki fetysz, bo kolega wcześniej się z nią spotykał i mnie zapewniał, że będzie gała z połykiem). Sama też zaczęła gadać o tym żebym jadł ananasy 😆

  • Like 2
  • Haha 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W klubie, już nad ranem, siedzę sam na sofie a na parkiecie zostały 3-4 zawodniczki. Jedna z nich, szczupła niska pchełka kręciła fikuśnie tyłkiem przed moim nosem. Wstałem, zacząłem z nią tańczyć (ale ja musiałem być pijany) a po chwili wisiała mi na szyi, całowała mi kark a nogi miała oplecione wokół mojego pasa. Coś tam do niej powiedziałem a ona mi odpowiedziała po upadlińsku. Czar prysł i odszedłem od niej a trzeba było słuchać doktora nauk z Berlina... 

Edytowane przez Roman Ungern von Sternberg
  • Like 1
  • Haha 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Byłem u koleżanki z innego miasta, mieliśmy się ku sobie ale nie dokowałem jeszcze stacji i któregoś razu zapoznała mnie ze swoją atrakcyjniejszą przyjaciółką(a ta mieszkała na jakiejś wiosce troche dalej). No co tu dużo mówić od razu była jakaś faza i spodobała mi się, a nieco później okazało się że z wzajemnością. Nie zapominajmy że charakter jest najwazniejszy xD Siedzieliśmy we trójkę w kamperze, one zaczynały pić wóde ja natomiast wtedy miałem złożone śluby dziewictwa(postanowienie o abstynencji) no i jak koleżanka wyszła ku potrzebie to ta druga praktycznie od razu rura, wyczuła swoją okazje, położyła swoje nogi na moje, leżała a ja siedziałem więc patrzyliśmy na siebie ale nasze twarze były troche oddalone i zaczeła się na mnie mocno gapić z tym takim błyskiem w oku jak to mówicie i gada że jestem bardzo przystojny (wymieniła jakieś cechy), ja takie no spoko wiem o tym XD Mistrzowie pua by mnie znienawidzili. Podtrzymanie flirtu zawsze było moją cechą rozpoznawcza. Mimo to po chwili przysunęła się i szepta do mnie czy chcę się ruchać ja miałem glitcha w matrixie no to był ten moment jak siedzicie na odpalonym komputerze i wywala wam blue screena to tak właśnie się wtedy stało z moim umysłem. To był pierwszy i ostatni raz kiedy miałem taką propozycje otwarcie.. a ja co. Nic nie zrobiłem bo sądziłem że nie ogarnę tego logistycznie tak żeby tamta o tym nie wiedziała i ostatecznie był tylko krótki pocałunek i nigdy jej juz potem nie widzialem

 

-Masażystka, przyjaciolka mozna by ujac. Wczesniej bylem u niej na masażu takim zwykłym relaksacyjnym. Kolejnym razem przyszła do mnie. Siedzimy koło siebie. Pokazuje mi różne uciski, jak chwytać przy masazu moimi rękoma na sobie, taki instruktaż. W pewnym momencie wypalam ale Ty jak ja u Ciebie leżałem na masażu to byłem w samych gaciach a Ty cała ubrana jesteś. No to jak chcesz to możemy to zmienić tak jak Tobie pasuje. A ja.. nie zgadniecie xD udawalem ze nic nie slyszalem bo był flatline i tak

Edytowane przez Dimetylotryptamina
literowka
  • Like 2
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.