deleteduser82 Opublikowano 6 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2020 Fajne to Dateinasia, nie nadążam z odpisywaniem ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Libertyn Opublikowano 6 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2020 2 godziny temu, NoName napisał: Fajne to Dateinasia, nie nadążam z odpisywaniem ? Wstaw na tinderze że wygrałeś w lotka a będzie podobnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BumTrarara Opublikowano 6 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2020 8 godzin temu, Libertyn napisał: Kapitał kulturowy. Laski tam można przyrównać do polek z eks pgr gdzie ośrodkiem kultury jest szkoła i tv. A rozmowy o kulturze dotyczą odcinków "Na Wspólnej" No i...? Przecież ludzie nie szukają tam laureatki nobla z fizyki, a materiału na zonę. Gdzie zakres obowiązków jest w stylu: ogarnianie chaty, seks, rodzenie dzieci. Klasyka. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Libertyn Opublikowano 6 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2020 3 godziny temu, BumTrarara napisał: No i...? Przecież ludzie nie szukają tam laureatki nobla z fizyki, a materiału na zonę. Gdzie zakres obowiązków jest w stylu: ogarnianie chaty, seks, rodzenie dzieci. Klasyka. A potem się okazuje że są samotni w związku bo zamiast partnerki mają miks gosposi niani i divy którą bardziej interesuje tasiemiec w tv niż Ty. W sumie Ty masz tylko zapewniać kasę w takim układzie 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ksanti Opublikowano 7 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2020 14 godzin temu, Miraculo napisał: https://www.numbeo.com/cost-of-living/country_result.jsp?country=Philippines "Currency: PHP" xD PHP życiem i walutą, Archie miau racje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciejos Opublikowano 7 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2020 6 godzin temu, Libertyn napisał: A potem się okazuje że są samotni w związku bo zamiast partnerki mają miks gosposi niani i divy którą bardziej interesuje tasiemiec w tv niż Ty. W sumie Ty masz tylko zapewniać kasę w takim układzie Nie dało się tego lepiej ująć. Nie ma co się wykosztowywać na wojaże, skoro taką kurę domową można znaleźć na rodzimym poletku. Jest tego jeden plus - brak bariery językowej. Minus - brak skośnych oczu i inna budowa ciała. W sumie jakie są inne różnice między Basią z Lipowa, a Joy czy innej Happi z Batu-Batu? To jak kupowanie fury z tym, że dopłacasz kilka koła za pomalowane felgi i wewnątrz masz szwy na tapicerce w kolorze lakieru Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BumTrarara Opublikowano 7 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2020 (edytowane) 16 godzin temu, Libertyn napisał: A potem się okazuje że są samotni w związku bo zamiast partnerki mają miks gosposi niani i divy którą bardziej interesuje tasiemiec w tv niż Ty. W sumie Ty masz tylko zapewniać kasę w takim układzie Serio uważasz, że dominujący typ związku na świecie to taki z partnerstwem? Rozumianym jako wspólnota intelektualno-jakaś tam, bo pewnie o to chodziło. I czemu uważasz, że podział ról w małżeństwie i wspólne ciągnięcie wózka to nie jest partnerstwo? Jak on chodził do lasu na polowanie/rąbać drewno/karczować pod zasiewy, a ona ogarniała ogródek warzywny i zbierała chrust to... no właśnie. Może i definicja partnerstwa się zmieniła, bo już, w krajach wysokorozwiniętych, nie potrzebujemy siebie nawzajem. Nie potrzebujesz żony/męża żeby ogarnąć gospodarstwo. Może właśnie dlatego relacje się nie udają? Bo już nie ma realnego powodu żeby w nich być? Dzisiaj związek to tylko taki dodatkowy Netflix-zabawiacz. Od lat mówi się o seryjnej monogamii, a teraz to już chyba nawet idą kro dalej w przewidywaniach "modelu przyszłych związków". Edytowane 7 Października 2020 przez BumTrarara literówka 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Libertyn Opublikowano 7 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2020 31 minut temu, BumTrarara napisał: Serio uważasz, że dominujący typ związku na świecie to taki z partnerstwem? Dominujący typ to transakcyjny Cytat Rozumianym jako wspólnota intelektualno-jakaś tam, bo pewnie o to chodziło. I czemu uważasz, że podział ról w małżeństwie i wspólne ciągnięcie wózka to nie jest partnerstwo? Nie uważam. Podział musi być. Ale spłaszczanie partnerki do dziwkogosposi jest złe. Zwłaszcza jak nie chcesz być bankomato złotą rączką. Cytat Jak on chodził do lasu na polowanie/rąbać drewno/karczować pod zasiewy, a ona ogarniała ogródek warzywny i zbierała chrust to... no właśnie. To mieli wspólny cel i siłą rzeczy byli blisko. Bo rozrywki poza sobą nie mieli Cytat Może i definicja partnerstwa się zmieniła, bo już, w krajach wysokorozwiniętych, nie potrzebujemy siebie nawzajem. Nie potrzebujesz żony/męża żeby ogarnąć gospodarstwo. Może właśnie dlatego relacje się nie udają? Bo już nie ma realnego powodu żeby w nich być? Dzisiaj związek to tylko taki dodatkowy Netflix-zabawiacz. Też. Relacja. Związek to umowa. Chciejstwo a nie potrzeba. Chciejstwo dwóch osób o bardzo zindywidualizowanych potrzebach. Jeszcze 200 lat temu mógłbyś być ożeniony z taką fitDarią i musiał się z nią dogadać. Rozwód? Wolne żarty. Rozwodu by nie było. Bo zwyczajnie nie byłoby możliwości. No chyba że jakimś cudem byś dostał 25 lat w jakimś Tobolsku. Cytat Od lat mówi się o seryjnej monogamii, a teraz to już chyba nawet idą kro dalej w przewidywaniach "modelu przyszłych związków". Nie tylko seryjna monogamia. Seryjne wszystko. Sto lat temu byś nosił przerobione ciuchy własnego dziadka. A dziś? Mam wrażenie że za jakiś czas będą poli związki typu LAT Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BumTrarara Opublikowano 7 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2020 49 minut temu, Libertyn napisał: Jeszcze 200 lat temu mógłbyś być ożeniony z taką fitDarią i musiał się z nią dogadać. Rozwód? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GriTo Opublikowano 7 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2020 (edytowane) 12 godzin temu, Maciejos napisał: Minus - brak skośnych oczu i inna budowa ciała Ale żadna, przenigdy, nie ma pipki w poprzek... No ba! Edytowane 7 Października 2020 przez GriTo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Libertyn Opublikowano 7 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2020 2 minuty temu, BumTrarara napisał: 200 lat temu to nie sto lat temu. 200 lat temu miałeś funkcjonujace święte oficjum i ostatnie procesy czarownic. A tatulo przy cieńkuszu wspominał wycieczkę do Egiptu by tłuc mameluków 1 minutę temu, GriTo napisał: Ale żadna, przenigdy, nie ma pipki w poprzek... No ba! Za to nieraz mają penisy. XD 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nesq Opublikowano 7 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2020 Z jednej strony chciałby się z kimś dzielić życie a z drugiej.... jak ma tu w Polsce obowiązywać prawo jak w Hiszpanii odnośnie wyrzucania z WŁASNEGO domu , jednostronne Sądy przy rozwodach, alimentach + karynowatość karyn, propaganda, roszczeniowość... ogólna cebulowość - nie, że sobie to przeczytałem na formum... ale też z własnego życia mam kilka przykładów. To w Polsce chcę być sam, sam mieszkać w swojej Twierdzy i robić swoje rzeczy. No i myślisz sobię, a jakby to było gdzie indziej, w innym klimacie, innej kulturze... 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Januszek852 Opublikowano 7 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2020 5 minut temu, nesq napisał: Z jednej strony chciałby się z kimś dzielić życie a z drugiej.... jak ma tu w Polsce obowiązywać prawo jak w Hiszpanii odnośnie wyrzucania z WŁASNEGO domu , jednostronne Sądy przy rozwodach, alimentach + karynowatość karyn, propaganda, roszczeniowość... ogólna cebulowość - nie, że sobie to przeczytałem na formum... ale też z własnego życia mam kilka przykładów. Nie ma sensu skreślać dziewczyn z automatu "bo Polka, więc na pewno będzie roszczeniowa". Zauważ, że w wielu z tych historii roszczeniowość czy karynowatość pojawiała się już od początku, tylko było "zakochanie" bądź desperacja i przymykano na to oko. Potem ślub, bąbelek, brak intercyzy, komplikacje z rozstaniem i ludzie tkwią w takich gównozwiązkach, nie mając ze sobą już nic wspólnego, "dla dobra dzieci". Proponuję po prostu samemu robić testy (ale nie shit testy, tylko obserwować, jak pani zachowuje się w różnych scenariuszach, bo gadać to każdy może). Wiele wałków wyczujesz szybko. No i nie musisz się żenić (lub zgadzać na wspólnotę majątkową). Jesli nie ciśnie Cię na dziecko, to też nie masz żadnego obowiązku. A jeśli Pani tego nie akceptuje, no to... droga wolna? Nie musisz jeździć na antypody, by znaleźć partnerkę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nesq Opublikowano 7 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2020 Sęk w tym, że mam za sobą kilka partnerek, okresy haju emocjonalnego większe lub mniejsze i nawet 7 letni qusai-małżeństwo bez papierów, nocne onsy... Parę razy mogłem zostać udupiony (ślub,dziecko,alimenenty etc) ale uciekłem spod gilotyny. Kawalier na kuniu wciunżżż !! ? najgorsze jest to, że jestem teraz dobrym celem dla karyn na to, aby mi zrobić dziecko i wjebać się na chate i zapierdalać na cały majdan , typu Euro-Net z zadaszeniem.... a póżniej WON Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciejos Opublikowano 8 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2020 13 godzin temu, GriTo napisał: Ale żadna, przenigdy, nie ma pipki w poprzek... No ba! Jak odpowiednio naciągnie torbę na siuśka to może coś w ten deseń wyjdzie. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser82 Opublikowano 10 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2020 W dniu 7.10.2020 o 05:00, Maciejos napisał: skoro taką kurę domową można znaleźć na rodzimym poletku. Co Ty opowiadasz jak w Polszy to nawet samotna matula 30+ ma wymagania z kosmosu ? Znaleźć tutaj, młodą, skromną i uległą dziewuchę to jest wyczyn. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciejos Opublikowano 11 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2020 Taka ciekawostka co do azjatek z Japonii - w prefekturze, w której mieszkam jest spory wskaźnik rozwodów. Słyszałem tylko takie plotki od innych ekspatów, z którymi pracuje, ale jakie było moje zdziwienie jak szefowa-plotucha powiedziała mi, że prawie wszystkie matki moich uczniów w wieku 3-7 są singielkami. Dziwne zjawisko, skoro w Japonii pompuje się mit idealnej rodziny (reklamy, programy w TV, media), który młodzi łykają od dziecka, a konformizm w Japonii to coś powszechnego. Małżeństwo jest czymś naturalnym co trzeba zawrzeć, jeśli chce się z kimś być/założyć rodzinę. Z drugiej strony być może to jest właśnie powód rozwodów - zderzenie ze ścianą rzeczywistości. Tata - Pan domu i żywiciel rodziny, wychodzący rano do pracy i wracający po to, żeby iść spać. Dzieci czasami widują ojca tylko w weekend, bo kiedy wychodzi/wraca to dzieci śpią. Mama - zajmuje się domem i dziećmi. Dzieci - przywiązani do matki na amen, co w rezultacie może doprowadzić do dziwnych odchyleń, jak mieszkający z matkami 30-40 latkowie bez żadnych perspektyw na kobiety. Czemu traktuje to jako ciekawostka? Bo o "samotnych matkach" (1% społeczeństwa) mówi się tak jak o kimś kto nie ma nóg i masz go zobaczyć po raz pierwszy. Poza tym codzień widzi się właśnie taką kombinację [Matka + Dziecko], bo ojciec pracuje, przez co ciężko odróżnić, która mogłaby być samotną matką. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi