Skocz do zawartości

Azjatki


Rekomendowane odpowiedzi

7 minut temu, Pacman napisał:

Pomijając urodę tych kobiet (dla mnie bardzo wątpliwą ale powiedzmy, że są różne gusta). Oglądam te filmiki youtuberów co sobie żyją z tymi Filipinkami to serio jest tragedia te kobiety. Są tak dziecinne i głupie, że ciężko żeby umysłowo rywalizowały z moja 12letnia siostrą.

To też racja. Mało tematów z nimi do rozmów. Większość rozmów jest na temat co robiłeś, co jadłeś itd. Takie banały. Na jakieś pogadać poważniejsze tematy to nie mam mowy. Na 100 lasek to jakoś z 5 można pogadać na jakieś bardziej skomplikowane tematy, cała reszta to dziecinada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, fikakowo napisał:

Było mega branie. Mogę to porównać do kobiety na polskim tinderze czy badoo. Pisało do mnie minimum 5 lasek dziennie. W ogóle nie trzeba było pisać pierwszy. Im bardzo zależy, żeby mieć faceta, starają się. Nie zachowują się jak polskie księżniczki, że masz wokół nich  zapierdalać a w zamian nie dostaneisz nic.  Azjatki nawet dziękowały za czas po każdej rozmowie. To mnie rozwalało, ale to tylko świadczy o dobrym wychowaniu i szacunku do faceta w tamtych krajach. Bardzo dobry materiała żonę moim zdaniem. Przynajmniej będzie Cię szanować za to jaki jesteś. A co mi się najbardziej podobało to, że można okazać przy nich słabość.  Możesz śmiało się wygadać, że ktoś Cię zranił, coś złego się stało itd. Nie wyśmieją Cię tylko wesprą i będą dalej zainteresowane. Ogólnie uważam, że kobieta, która nie wspiera faceta kiedy upada nie zasługuje na miano kobiety a niestety wprzy Polkach musisz być jak skała, żeby mieć szacunek.

Taaa i wszystko to robią bezinteresownie.

  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, fikakowo napisał:

Większość rozmów jest na temat co robiłeś, co jadłeś itd. Takie banały. Na jakieś pogadać poważniejsze tematy to nie mam mowy. Na 100 lasek to jakoś z 5 można pogadać na jakieś bardziej skomplikowane tematy, cała reszta to dziecinada.

Przecież z Polkami jest identycznie. Większość to jakieś ploty, gadanie o banałach.

  • Like 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Januszek852 napisał:

Przecież z Polkami jest identycznie. Większość to jakieś ploty, gadanie o banałach.

A wiesz czemu tak jest? Bo ludzie nie dobierają się na podstawie zainteresowań. 

 

Spójrz na @Hatmehit. O czym ona by miała gadać z przeciętnym facetem który całą wiedzę o Egipcie ma w zasadzie ograniczoną do piramid i Klątwy Tutenchamona? 

 

Ploty i gadanie o banałach to zejście na równy poziom. Na poziom bez monologu jednej ze stron i drugiej w roli tępego uczniaka. 

 

Jakbyśmy się spotkali to też byłoby porównywanie penisów, ploty i głupoty. Ewentualnie użalka. Polityka i religia. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż, moja też czasem gada jak rasowy samiec i interesuje się rasowo samczymi tematami. Ale zauważyłem, że to często "przypadłość" kobiet, w życiu których bardzo istotną rolę pełnił starszy brat (czasem zastępował mojej rodziców). Czyżby można na podstawie tego postawić śmiałą tezę, że za brak zainteresowań kobiet odpowiadają... rodzice, którzy w odpowiednim wieku nie zainteresują dziecka różnymi rzeczami, a jedynie "zostawią samemu sobie" ? ?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Januszek852 napisał:

No cóż, moja też czasem gada jak rasowy samiec i interesuje się rasowo samczymi tematami. Ale zauważyłem, że to często "przypadłość" kobiet, w życiu których bardzo istotną rolę pełnił starszy brat (czasem zastępował mojej rodziców). Czyżby można na podstawie tego postawić śmiałą tezę, że za brak zainteresowań kobiet odpowiadają... rodzice, którzy w odpowiednim wieku nie zainteresują dziecka różnymi rzeczami, a jedynie "zostawią samemu sobie" ? ?

Nie. To nie tak. Jest masa rodziców co pasje dzieciaków obraca w perzyne. Często ze względów finansowych. A czasem bo pasja jest nienormalna w ich odczuciu. Chłopiec interesujący się baletem. Dziewczyna lubująca się w majsterkowaniu. 

Dziewczyna dostanie lalke, czy zabawkową kuchnie.  Nie dostanie  np. Arduino

Chłopiec dostanie piłke.  Nie pójdzie do szkoły baletowej. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Januszek852 napisał:

Przecież z Polkami jest identycznie. Większość to jakieś ploty, gadanie o banałach.

Nie zgadzam się, że jest identycznie. To jest przeskok cywilizacyjny i swiatopoglądowy.

To że często gadamy o banałach to nie mogę zaprzeczyć, ale to wszystko wygląda inaczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zalogowałem się dziś z ciekawości na dateinasia, już wiem co czują u nas laski na tinder.... heheeh

 

Tylko jak tak przeglądam profile, to dużo lasek ma wzrost 145-165 , jak to zaznaczyłem u siebie na framudze to trochę niskie bo sam mam 179 ale przyzwyczaiłbym się :)

Edytowane przez nesq
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Pacman napisał:

Nie zgadzam się, że jest identycznie. To jest przeskok cywilizacyjny i swiatopoglądowy.

To że często gadamy o banałach to nie mogę zaprzeczyć, ale to wszystko wygląda inaczej.

Dodaj bariere językową. Taka Tajka może nie ogarniać języka na tyle by się uzewnętrzniać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Januszek852 napisał:

Przecież z Polkami jest identycznie. Większość to jakieś ploty, gadanie o banałach.

No właśnie nie jest. Gdyby tak było to bym o tym nie wspominał. Nie mówię, że są to jakieś geniuszki, ale na pewno można pogadać na dużo więcej tematów.

Edytowane przez fikakowo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, fikakowo napisał:

No właśnie nie jest. Gdyby tak było to bym o tym nie wspominał. Nie mówię, że są to jakieś geniuszki, ale na pewno można pogadać na dużo więcej tematów.

Wykształcenie, bariera językowa. Jakbyś ogarniał lokalny język to nieraz by było zupełnie inaczej. Chodzi mi o język używany w domu, nie w urzędzie. 

Edytowane przez Libertyn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Januszek852 napisał:

Pewnie tak jak bracia wyżej napisali - bardziej kwestia bariery językowej, niż wybitności naszych krajowych Pań.

Półprawda. Też zauważyłem, że to częściowo wynika ze słabej znajomosci języka. Niektore znaja dobrze, niektore slabiej, ale tak czy siak niezależnie od tego, kobiety są tam strasznie proste, przez co jest mało tematów do gadania.  

Nasza panie też szału nie robią, ale przy Filipinkach na pewno są dużo wyżej. Tak przynajmniej wynika z moich obserwacji. 

Edytowane przez fikakowo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, nesq napisał:

Jakbym miał dochód pasywny 2500zł netto w Polsce, warto spadać na Filipiny ? 

Czyżby z wynajmu kawalerek? ?

 

1 minutę temu, fikakowo napisał:

Tak przynajmniej wynika z moich obserwacji. 

No cóż, możliwe. Nie będę się kłócił, bo nie znam żadnej Filipinki. Znam trochę Polek jedynie i większość wypada dość słabo. Chociaż trafiają się ciekawsze sztuki, nie przeczę.

 

Być może lepszym kierunkiem byłby kraj bogatszy i o wyższej stopie życia, niż Filipiny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, nesq napisał:

Jakbym miał dochód pasywny 2500zł netto w Polsce, warto spadać na Filipiny ? 

Najlpeiej przelicz to na peso, posprawdzaj ceny nocy w hotelach i się przekonasz. Ogólnie peso i złotówka to tak jak złotówka i euro. Dla Filipin Polska to tak jak Niemcy dla Polski czyli chętnie by do nas spierdolili do pracy tak jak my do Niemiec. Jedna dziewczyna mi powiedziała, że przyjedżają do nas zarobić  i po paru latach kupują dom na Filipinach i wracają do siebie.

Edytowane przez fikakowo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

14 minut temu, Januszek852 napisał:

Czyżby z wynajmu kawalerek? ?

z mieszkania miałbym około 1500zł na miesiąc +1000zl z prywaty..  serio pytam

 

edit

popytam panien przez portale randkowe ile trzeba mieć USD na przeciętne życie, może jakąś średnią wyciągne

Edytowane przez nesq
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, nesq napisał:

z mieszkania miałbym około 1500zł na miesiąc +1000zl z prywaty..  serio pytam

A nie lepiej wyjechać do bogatszego kraju i się dorobić, zamiast wyjeżdżać dziadować do biednego? W sensie... tam będzie Ci lżej, niż w Polsce jeśli życie jest tańsze, ale dostatnio to nie pożyjesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, fikakowo napisał:

Półprawda. Też zauważyłem, że to częściowo wynika ze słabej znajomosci języka. Niektore znaja dobrze, niektore slabiej, ale tak czy siak niezależnie od tego, kobiety są tam strasznie proste, przez co jest mało tematów do gadania.  

Nasza panie też szału nie robią, ale przy Filipinkach na pewno są dużo wyżej. Tak przynajmniej wynika z moich obserwacji. 

Kapitał kulturowy.  

Laski tam można przyrównać do polek z eks pgr gdzie ośrodkiem kultury jest szkoła i tv. A rozmowy o kulturze dotyczą odcinków "Na Wspólnej"

 

Tego typu laski okupują portale randkowe. 

Córka lokalnych prawników nie ma na to parcia bo zwyczajnie wierzy że nauka jej się bardziej przyda niż ganianie za białasami. No i rodzina jej w randkowaniu nie wspiera. 

Co innego dziewczyna mieszkająca tak jak na zdjęciu. 

 

01manila-cemetery-4-jumbo.jpg

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 hours ago, nesq said:

 

z mieszkania miałbym około 1500zł na miesiąc +1000zl z prywaty..  serio pytam

 

edit

popytam panien przez portale randkowe ile trzeba mieć USD na przeciętne życie, może jakąś średnią wyciągne

https://www.numbeo.com/cost-of-living/country_result.jsp?country=Philippines   2500 - 5 lat temu tak, teraz nie za bardzo. Polecam tego typa, wydaje się naprawdę spoko ziomkiem po tych filmikach co obejrzałem https://www.youtube.com/c/SzukajacprzygodyPl/videos

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.