Cała aktywność

Trzeba uważać, żeby nie skończyć jak pan Zbiszek

Ile dawek tej szczepionki się poleca, aby to zapalenie przejść jak najmniej boleśnie i zarazić tym jak najmniej osób?

Dodałbym jeszcze Przysposobienie Poronne

Wy trzej, dobrze wiecie którzy, prosimy o dementi

Ci którzy są aktywni na politycznym Twitterze na pewno wiedzą kim jest jego była żona - niejaka Mała Emi. Jako że wtedy dość mocno udzielałem się na tzw. prawym twitterze (wiem, wstyd się przyznać, na szczęście w czasie pandemii przeszła mi sympatia dla PiSu) to doskonale ją pamiętam. Należała do tzw. Drugiej Zmiany, grupy bardzo aktywnych twiterowiczów zgromadzonych wokół Dominika Tarczyńskiego. To było takie twitterowe zbrojne ramię PiSu. Ona razem ze swoim mężem ostro działali w tej grupie, chociaż już wtedy były sygnały, że mogły to być krety drugiej opcji. Zresztą sędzia Szmydt potem przeszedł na stronę KO i stał się bohaterem TVNów i wybiórczej.

hah no to Białoruś to na pewno lepsze miejsce pod tym względem.

Przesadzasz Te relacje nie istnieją od lat. A jeżeli istniały, to w postaci efemerydy. A od lutego 22 r. uległy całkowitej atrofii. Jak powiedział klasyk - to gorzej, niż zbrodnia. To błąd. Jak pisałem wielokrotnie - nie odpalisz Polsce silników rakietowych i nie przeniesiesz jej w inne miejsce na Ziemi.

Ziomuś, to Ty nie wiesz jak do baby podejść, a nie ja. To częste, ale możesz na to popatrzeć jak na filtr. Całe życie to interakcje z ludźmi. Zdarzenie takie jak rozwód bardzo ładnie odsiewa przyjaciół i dobrych znajomych od ludzi, do których w ogóle nie warto mówić. Popatrz na rozwód i całą gównianą otoczkę i zastanów się czy był ktoś wtedy kto murem za Tobą stał. Z tym człowiekiem staraj się trzymać kontakt. Przez tego człowieka poznawaj dalszych ludzi. Jak masz już za sobà doły po rozwodzie i masz ochotę działać, to spróbuj się tym po prostu bawić. Nie spinaj się, nie myśl za dużo. Po prostu idź i zagadaj do jakiejś panny. Nawet jak nie będzie całkiem w Twoim typie. Jak będzie w Twojm typie to zagadaj… do jej koleżanki 😎

No bardzo ciekawa sprawa. @Mosze Red czy jest gdzieś pełna wersja jego wystąpień dla białoruskich mediów? @Brat Jan jeżeli prawdą jest to co napisałeś o zobowiązaniach w postaci długów i wykolejenie po rozwodzie to autentycznie współczuję chłopu. To oprócz przedstawienia polityki wobec Rosji i Białorusi niech coś powie o Rzeczpospoiltej Kukoldzkiej, że w tym momencie to jest tęczowy, feminazistyczny 51 Kukoldstan na smyczy USA i niech jako reprezentant ludzi w togach powie jakie spierdolone jest tutaj prawo rodzinne i jesteśmy na równi pochyłej jeżeli chodzi o relacje międzyludzkie.

To proste: facet boi się siepaczy Tuska. Tuskowe standardy przewidują likwidację opornych, np poprzez wyrzucenie przez okno z 5 piętra. Tusk nauczył się tego od swego mistrza, tzn od Putina. To jest putinizacja Polski

Działał bez nadzoru A poważniej - ja mam do niego pretensje o Lubartów. Ilu problemów dzisiaj byśmy nie mieli. Jego następcy aż do sierpnia 1939r. wysyłali broń, w tym CKMy, absolwentom Lubartowa. https://pl.wikipedia.org/wiki/Akcja_pod_Bezdanami

Piłsudski w sumie okazał sie bardziej szkodliwym od Wałęsy. Scentralizowanie zbrojeniowki, ktora wiecej wyprodukowała frycom niz nam samym, rozwoj kawalerii i marynarki, zamiast artylerii i sił desantowych czy samego lotnictwa, obsadzenie miernotami (po znajomosci) ważnych stanowisk (co dalo efekty w kilka lat) i pozbycie sie jednostek wybitnych (np Rozwadowski). To byl szkodnik wiekszego kalibru.

Niestety, ale rosyjskie służby niewiele nowinek od niego uzyskają. Większość już znają... niestety, trzeba ich doceniać, nawet jeśli ich działalność ma poziom trudności - zbierania wody spod dziurawego durszlaka. Połowa "wyborców" która glosowała na POKO, i tak nie uwierzyłaby mu, nawet jakby podawał godzinę... Druga połowa uzna go za zdrajcę prezesa, i też nie uwierzy w propagandę biało-ale-jednak-ruską. Czysto teoretycznie - załóżmy, że sędzia mówi wprost, kto brał pożyczki na kampanię, i że - na przykład - CPK uwalono z polecenia Berlina, podając daty, nazwiska i kwoty. I co? I nic się nie zmieni... Dzisiaj polski prominentny polityk przyznał, że "seryjni samobójcy" istnieją. I co? I nic... znieczulica ogólna, jednak znieczula na propagandę zewnętrzną też. Tutaj był "sędzią z immunitetem" i koneksjami. Tam będzie gwiazdką pięciu minut, a potem zostanie - zbędnym balastem. Takim, którego byle stójkowy może obić pałą... Niech jadą.

Chłop wyraźnie przedawkował forum braciasamcy.pl.

Moim Panem jest Jezus Chrystus i nigdy się go nie wyrzeknę, przy okazji my nie jesteśmy jego niewolnikami. A to że wybór zła/dobra ma swoje konsekwencje to inna sprawa, jak już tak bardzo czepiasz się wiary i Boga to wielu ateistów nawet powie że 10 przykazań czy chrześcijaństwo/katolicyzm jako system moralny jest czymś dobrym. I nie wyrywać mi jakiś rzeczy z kontekstu, Bóg NIGDY nie każe ci krzywdzić drugiego człowieka w imię wiary np (czarownice na stosie i krucjaty). BTW nikt nie każe ci być katolikiem/chrześcijaninem, ludzi szukających Boga w różnych religiach lub ewentualnie agnostyków jestem w stanie zrozumieć ale ATEIZMU ni chuja. "Jest tylko plan materialny, wszystko wzięło się z wielkiego wybuchu i chuj siedzę na dupie całe życie nie zgłębiając tego i czekam aż nadejdzie niebyt" To jest WEGETACJA a nie życie. Ateizm kieruje się logiką a na samym początku popełnia logiczny błąd, nauka nie jest wstanie zbadać czegoś co jest poza NASZYM wszechświatem (zakładając że wszechświat to "limit" świata fizycznego oraz czasoprzestrzeni) Głupi przykład będąc 3 wymiarowym jak chcesz badać coś 4 wymiarowego? (wiadomo o czym mówię) Tak samo udowodnij że Boga nie ma, to się kupy nie trzyma. Czy Bóg może stworzyć kamień którego nie może podnieść? albo rzeczy typu brzytwa ockhama. Bóg gdyby był ograniczony logiką albo czasem i przestrzenią nie byłby Bogiem, Bóg nie jest ograniczony NICZYM. Serio bez hejtu ja życzę każdemu na tym forum i na świcie aby w jakiś sposób doświadczył czegoś w swoim życiu co pomoże mu odnaleźć wiarę i Boga. O TYM mówię właśnie, ile można się samodoskonalić? ile wiedzy, ile kasy , ile mieszkań, ile czasu na siłowni? Bogiem kurna nie zostaniesz. Ludzie zatracili podstawowe wartości dzisiaj w większości Hedonizm = Satanizm czyli ja jestem swoim bogiem ! Czytając ostatni czasy to from mam wrażenie że braciasamcy.pl zamienili się w braciasodomy.pl Jakim kurwa trzeba być smutnym i słabym człowiekiem aby chwalić się "publicznie" i to przed innymi facetami że miałeś trójkąt? A potem przychodzą w nocy krokodyle które twierdzą że nie znają Boga z pisma i nigdy o nim nie słyszały, jeszcze to coś przyjmuje postać pięknej kobiety/ KURWA OBUDŹCIE SIĘ DO CHUJA BO JAK PÓJDZIESZ DO PIACHU BĘDZIE ZA PÓŹNO. Nikt rzecz jasna nie zabrania ci zarabiać kasy i dbać o siebie ale jest pewna granica i pewne błędne koło w które ludzie popadają. Jak kończę temat bo nie jestem od tego żeby przekonywać kogoś, wszystkiego dobrego bracia wam życzę i Bożego błogosławieństwa.

@Imiennik Właśnie to jest to o czym mówię. Ludzie słysząc chrześcijaństwo myślą momentalnie kościół. W chrześcijaństwie chodzi o to żebyś odnalazł Boga w sobie, Pismo Święte jest narzedziem i trzeba umiejetnie je wykorzystać, a nie klepać jak mantre. Mieszko I zanim przyjął chrześcijaństwo to jakiego był wyznania? Strzelam, że to była wiara w bożków słowiańskich, które swoją drogą były zerżnięte jak to ładnie napisałeś z wyznań praindoeuropejskich, stąd to pokrewieństwo pomiędzy religiami europejskimi. W ogóle tu jest dużo do napisania na ten temat, ale mi się nie chce tłumaczyć bo ciągle pojawiają się te same zarzutki, że "wbija w poczucie winy(gówno prawda) ", albo "w czym klecha lepszy ode mnie". Nie obraz się, ale to brzmi jak piszczenie gimnazjalisty, który uważa się za ateiste, a nie zastanowił się porządnie nawet sekundy nad tym tematem tylko patrzył przez pryzmat kościoła i artykułów na onecie. Nikogo tutaj nie przekrzycze bo nie mam też takiego zamiaru. Sam miałem kiedyś na to wyjebanie, najpierw coś wyznawałem, a potem nie i niesamowicie błądziłem z tego powodu. Takie mamy czasy, że ludzie wola bić konia do typków pokroju Andrew Tate i stawiać go jako swój autorytet, albo szmacić się bo "hehe raz się żyje i trzeba to wykorzystać". Potem płacz i nowy temat - moja myszka miała 19 partnerów i 4 zdradziła, brnąć w to dalej? Albo - zarabiam 80k i mam depresje, jak sobie z tym poradzić?

Samospełniające się proroctwo, kościół i pismo święte tworzą ci sami ludzie, do tego są nierozłączni z polityką. To przykre że potrzebujesz żydowskich bajek żeby twoje życie jako tako wyglądało. To znaczy że nie masz własnych wartości, potrzebujesz pana nad sobą niczym niewolnik. Wybrałeś niebieską pigułkę która jako tako pozwoli ci przejść przez życie, ten temat nieraz był wałkowany chyba nawet w audycjach Marka Kotonskiego bądź u Silva Verborum. To taki podstawowy zestaw cech, tak jakbyś zdał egzamin na prawo jazdy, ta wiedza pozwoli ci dojechać z punktu a do punktu b ale nigdy nie zostaniesz dzięki niej mistrzem w formule 1. Oczywiście to standardowe zachowanie że większość ludzi woli się nie wychylać, woli nie ryzykować, wolą nigdy nie żyć, byle tylko dupka nie zabolała.

Jeśli polskie dzieciaki szczepione, to nie powinno być problemu, prawda? Zaszczepiony dzieciak jest uodporniony więc jeśli do przedszkola ktoś przytarga patogen, nic go to nie powinno obejść.

Co ochrana na niego miała - czy też był po prostu "pożytecznym" pionkiem w ich rozgrywce, wierząc w swoją sprawczość - to się już raczej nie dowiemy "na 100%". Co nie zmienia faktu, że jego słowa i propagandowa wizja były jak najbardziej "słuszne"... tylko że od samego początku, skazane na zagładę "okolicznościami zewnętrznymi". Tak samo jak słowa Wałęsy o rozliczaniu partyjnego betonu, czy "odzyskaniu wolności" też miały rezonans w duszy "wolnego Polaka"... taki nie za długi, zakończony "nocną zmianą". Swojego czasu - jak najbardziej; "wróg mojego wroga" i tak dalej. Tylko że Józef w pewnym momencie chociaż próbował działać niezależnie, i nie miał swojego Wachowskiego nad głową... Lenina też z Niemiec w zaplombowanym wagonie wieźli, by "walczył o wolność ciemiężonego ludu"

Ja już od dawna pisze, że jeśli się komuś w Polsce nie podoba i jest wielkim fanem BY czy RU niech się wyprowadzi tam i tyle. Nawet bardzo prostego tipa niektórym podam, żeby dostać obywatelstwo Rosyjskie. Wystarczy wstąpić do formacji zbrojnych Rosji i wziąć udział w wojnie na Ukrainę. W końcu niektórzy by mogli walczyć za kraj, do którego darzą uczuciem a jednocześnie dostali obywatelstwo.

Tyle, że sędzia umaczany w afery i politykę jest na Białorusi niebezpieczny dla Polski. Tam będzie się szczodrze dzielić wiedzą ze służbami rosyjskimi. Dodatkowo będzie propagandowym pionkiem.

Nawet w piśmie świętym jest napisane że nadejdą czasy że zło będzie infiltrować wiarę i kościół od środka pod przykrywką "bycia cool i nowoczesnym" Zobacz co odpierdala papież błogosławiąc SODOME czyli homoseksualistów. Dlatego ja nie idę ślepo jak baran za tym co ksiądz powie na mszy tylko jak mam wrażenie że coś nie gra to popytam kilku księży z różnych kościołów a nie jednego, poszukam konkretnych wersetów w piśmie na dany temat itd. Mam 30 lat a temat wiary wałkuję od 15 wiem co mówię, raz ta wiara była lepsza raz gorsza, był moment że byłem na skraju bycia nie wierzącym ale moje życie wtedy było gównem.

Niech jadą, byleby tu dalej nie dawali rady szkodzić. I to jest pragmatyzm - niektórzy "nietykalni" tutaj, tam mogą się okazać po krótkim czasie - zbędni.