Skocz do zawartości

Ursus

Użytkownik
  • Postów

    208
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Ursus

  1. Ta historia nadała by się na scenariusz do telenoweli. To fakt, że czasami kobieta potrafi nam zrobić niezłą demolkę, nie tylko w mieszkaniu ale i w psychice. Najważniejsze jest to, gdy kogoś takiego spotkamy, to ulotnić się na czas. Problem jest w tym, że wielu mężczyzn ma złudzenia co do kobiet, oraz to, że seks kieruje naszymi decyzjami.
  2. Dobra robota, stary. Powiem Ci, że czułem się podobnie po moim pierwszym razie w wieku 23 lat, również z divą. W szkole jakoś nie miałem szczęścia do dziewczyn, lub być może zwracałem uwagę nie na te właściwe. Po szkole wyjazd za granicę w wieku 21 lat, tam bez poprawnego języka mogłem tylko pomarzyć o dziewczynie. Zależało mi na tym pierwszym razie. Ciekawość, wewnętrzne ciśnienie... Po wszystkim czułem się zupełnie inną, lepszą osobą. Do kolegów, którzy uważają, że seks jest przereklamowany - nigdy, nawet po tylu latach tak nie uważam. Seks to jest jeden z elementów dającym sens naszemu życiu.
  3. Wygląda, że od samego początku traktowała Cię jako FWB, bez szansy na nic większego. Twoje nastawienie nawet jej odpowiadało. Seks, bez zobowiązań, można to zakończyć w każdej chwili. Potem bez żalu spławiła Cię gdy znalazła lepszego partnera. Obecnie myślała, że może mógłbyś pomóc jej w znalezieniu lepszej pracy. Ale raczej za bardzo na to nie liczyła. Nie odezwałaś się? Ależ nie ma problemu, da sobie radę sama.
  4. Jak będziemy spędzali większość czasu w wirtualnym świecie jako awatary, to takie rzeczy mogą się zdarzyć. I jestem pewny, że ofiara czegoś takiego, będzie czuła się równie źle, jak po prawdziwym. Przecież mamy już teraz “virtual bullying”. Ludzie pokrzywdzeni przez to, korzystają z pomocy psychologów, w obecnej dobie chyba w większości przez ekran. Kilka lat temu było głośno o jakieś nastolatce, którą ktoś poznany przez Internet namówił na nacykanie sobie rozebranych selfis, a gdy je mu wysłała to opublikował te zdjęcia, a dziewczyna się tak załamała, że strzeliła samobója, po wyżaleniu się przed kamerą.
  5. Mam za sobą prawie 30 życia w Kanadzie. W Polsce mieszkałem do 21 roku życia. Mogę porównać cechy charakterów ludzi tu i tam. Dlaczego narzekamy? Otóż taka jest nasza natura. Zawiść, niechęć do innych, niska tolerancja oraz brak zrozumienia. Tak wychowuje nas szkoła i rodzina. Nie lubimy “innych”. Ktoś ma więcej niż my, to powód aby ich obgadywać. Nawet gdy ktoś nas wyprzedza, nie dajemy się. Bo my uważamy się za lepszych, a inni są gorsi. To ci inni kradną, my jesteśmy uczciwi. Będąc w Polsce, kilka razy wdałem się w rozmowę w autobusie lub pociągu. Po kilku minutach rozmowa schodziła na politykę i dokładania tym co rządzą, tym kolorowym, tym kochającym inaczej. W Kanadzie naprawdę rzadko rozmawiam z miejscowymi o polityce. Koronne tematy: pogoda, urlop, miejsowa drużyna sportowa (hokej, futbol, piłka nożna), itp. Polacy mieszkający tutaj raczej się nie zmieniają. Smutnym przykładem jest moja mama, która miała problemy aby zaakceptować moje partnerki (nie zawsze były białe i nigdy Polki). Smutne to, że minęło praktycznie całe pokolenie, a w tym względzie nic się nie zmieniło od lat 80tych.
  6. Od siebie mogę dodać o zaletach, że: 1) Kobiety motywują nas do wysiłku i przez to bardziej się staramy. Szukamy lepszych zarobków, robimy kariery, podnosimy ciężary, itp aby mieć większe szanse u kobiet. 2) Łagodzą pewne obyczaje - i tu przykład: miałem kiedyś znajomego w liceum wojskowym; chłopaki rzucały “mięchem” non stop. W moim liceum klasa była mieszana - dbało się aby mówić poprawnie. 3) Seks - no to chyba oczywiste.
  7. Nostalgia - nie, po prostu wkurza mnie myślenie o tym wszystkim. Kilka dni temu zarządzili, że maski nie są obowiązkowe w pomieszczeniach. 90% ludzi dalej chodzi w maskach. A propaganda straszy, że teraz to liczba zarażeń pójdzie w górę. W banku byłem umówiony z doradcą finansowym. Wchodzę, mówię, że mam się spotkać z panią taką a taką, przychodzi ta pani i mówi mi, że muszę mieć maskę na sobie aby rozmawiać w jej kantorku. To ja na to, że maski nie założę, oraz w takim razie pójdę do innego banku. Od razu zmieniła ton i powiedziała, że mogę wejść bez maski.
  8. Z Twojej opowieści wynika, że Ty miałeś co do niej większe plany, niż ona do Ciebie. Jeżeli kobieta wyrzuca Cię z życia po jednej drobnej sprzeczce, to znaczy, że tak naprawdę nie ceniła Cię wysoko. Byłeś prawdopodobnie partnerem ”na tymczasem”. Gdyby spotkała kogoś lepszego, byłbyś do ”odstrzału”. Miałem kiedyś coś podobnego. Moja kobieta się zdenerwowała na mnie gdy zrobiłem jakąś uwagę do jej koleżanki, co według niej było bardzo obraźliwe. Moje tłumaczenia na nic się nie zdały. Podczas dyskusji usłyszałem od niej, że tak naprawdę to się jej nigdy nie podobałem i była ze mną tylko dlatego, że nikt się nią nie interesował w tym momencie. Po tym wszystkim zerwała całkowicie kontakt, a ja głupi przez jakiś czas próbowałem się z nią skontaktować. Teraz gdy na to patrzę, było to trochę naiwne z mojej strony.
  9. Przypomniał mi się film “Galerianki” i postać ojca, granego przez Artura Barcisia.
  10. Ale z jakiej racji musiałbyś płacić hipotekę za dom po rozwodzie? Czy to nie jest tak, że dom jest wspólny gdy jesteście razem? W przypadku gdy jedno z małżonków się wyprowadza, to drugie staje się pełnoprawnym właścicielem. I w tym wypadku ta osoba, która zostaje, musi spłacić tą osobę, która się wyprowadza. Najlepiej jednak jest sprzedać dom w przypadku rozwodu i po prostu podzielić pieniądze, które zostaną po spłaceniu banku. Bo chyba wątpliwe aby żona, która jest bez pracy, była w stanie sama płacić raty kredytu i męża, który się wyprowadził.
  11. Dobrze zrobiłeś. U mnie podczas rozwodu było podobnie. Ex-żona błagała mnie abym jej dał jeszcze jedną szansę, jej matka mówiła mi, że ex płacze całe noce, miałem problemy z odbieraniem syna, itp. Dla mnie też nie było łatwo, ale wiedziałem, że muszę wytrwać bo nie było sensu tkwić w tym toksycznym związku.
  12. Koledzy! Mam do Was pare pytań. Mimo pokazywanych rosyjskich strat w mediach, oraz niepotwierdzonych informacji o zestrzelonych samolotach czy rozbitych kolumnach, jest pewne, że Rosjanie idą do przodu, Ukrainie nikt nie pomoże z wyjątkiem drobnych dostaw sprzętu, sankcje nie będą zbytnio odczuwalne przez Rosję, itd. Jak Wy widzicie najbliższą przyszłość dla świata? Kto będzie kolejną ofiarą zaborczości Rosji? Czy zwycięstwo Putina w wojnie będzie oznaczać nową zimną wojnę oraz żelazną kurtynę od Zalewu Wiślanego do Dunaju? Czy Ukraina stanie się kolejną Czeczenią lub Afganistanem z niekończącą się wojną? Czy jest możliwe, że kilka milionów Ukraińców ucieknie z kraju na Zachód?
  13. Niestety, kobieta bardzo rzadko przeprasza za swoje zachowanie. Może i przeanalizuje, ale zawsze jej wyjdzie, że to ona miała rację. W obecnych warunkach, mając do czynienia z kobietami w pracy oraz w domu, zauważyłem, że gdy doświadczamy takiego zachowania od kobiety, to najlepiej nie grać w jej gierkę. Nie wdawać się w dyskusję, bo ona właśnie tego od nas oczekuje. Oczekuje ataku od nas, aby odeprzeć go z jeszcze większą furią. Nie wolno nam przyznać jej racji, ale nie podejmujmy rękawicy do walki. W pracy jest możliwość zgłoszenia do kierownictwa takiego zachowania. Nie wiem jak to się nazywa w Polsce, ale w Kanadzie to jest “verbal harassment”. Kierownictwo wtedy ma obowiązek wezwać klientkę do siebie i pouczyć. Z reguły wezwanie jest po tym jak opadną emocję i często widziałem winowajczynie opuszczające pokój kierownictwa z płaczem. Smutne to, że do tego doszło, że nie można usadzić klientki samemu, ale taki mamy świat. I nic się nie zapowiada na poprawę.
  14. Ksiądz powiedział do rabina, że gdyby napletek nie był potrzebny, to chłopcy rodziliby się bez niego. Rabin odparł, że gdyby księża mieli żyć w celibacie, to rodziliby się bez jaj i fiuta. A tak z własnego doświadczenia to kobiety, które znam, decydowały się na obrzezanie swoich synów, bo ojciec dziecka był już obrzezany. Nie miały dużego pojęcia o męskiej higienie czy faktach z historii. Gdy Niemcy w czasie wojny mieli wątpliwości czy dany klient jest Żydem czy nie, to kazali spuścić spodnie w dół i wszystko już wiedzieli. Napletek decydował o życiu. Te infomacje są nieznane w Ameryce czy Kanadzie. Dla wielu miejscowych kobiet byłem pierwszym nieobrzezanym partnerem. Nie miało to wpływu na jakość seksu z nimi, przynajmniej tak mi mówiły. Z utrzymywaniem higieny nie mam problemu. Jednak pamiętam, że przed okresem dojrzewania napletek był bardzo ciasny...
  15. Faktycznie, niezły wykład. Tylko że ten młody człowiek chyba będzie po tym bardziej skołowany. Dla syna (19 lat) powiedziałem, że związek z kobietą to sztuka dopasowania się wzajemnie. Ty musisz trochę zaakceptować, trochę ona, czasami trzeba pójść na kompromis, ona też. Gdy nie można już więcej ustępować, wtedy grzecznie się to wszystko kończy i szuka nowej okazji.
  16. Z moją panią to podzieliliśmy się sferami wydatkowymi. Ja płacę za chatę i żywność, ona rachunki (prąd, telefony, woda, itp) i utrzymanie samochodów. Z wyliczeń wychodzi, że ja dokładam się więcej, ale nie chciałem być upierdliwy i zbierać paragonów. Mimo tylu lat razem, dalej nie mamy wspólnego konta w banku; nawet muszę przyznać, że nie wiem ile ona ma oszczędności. Prawdopodobnie ona też nie wie ila ja mam. Co prawda jesteśmy beneficjentami naszych kont na wypadek wypadku, ale szczegóły otacza mgła wojny. Zaletą tego systemu jest, że nie potrzebuję pytać o zgodę gdy chcę kupić sobie coś. Z poprzednich związków pamiętam te dyskusje, czy naprawdę tego czegoś potrzebuje, ile na tym stracimy, itp. Fiananse w związku są ważne, ale trzeba uważać aby nie stały się kością niezgody.
  17. Jak uważasz, że jesteś niski to załatw sobie buty na grubszej podeszwie. Do tego czesz włosy do góry. Zyskasz kilka centymetrów 😄.
  18. W mediach pisali, że w Danii likwiduje się wszelkie ograniczenia, tymczasem w pomieszczeniach, transporcie nadal maski obowiązkowe. Do tego paszport koronowy. Gdzie ta likwidacja? Czyżby maski były uważane za coś normalnego? W sumie wychodzi że w Kanadzie nie jest zbytnio inaczej. Tutaj dalej maski w każdym budynku, a korzystanie z siłowni, kin, stadionów, teatrów, muzeów tylko dla zaszczepionych z kartami. Do tego potężna propaganda na trzecią dawkę szczepionki oraz na testowanie się. Iluzoryczne poluzowania, np. zwiększenie liczby gości w domu z 10 na 25, przy czym wszyscy szczepieni. Jeżeli nie, to tylko 10. W małych miasteczkach na południu prownicji było (jest) trochę luźniej z zakazami. Tzn. zakazy były, ale miejscowi nie przestrzegali. Media opisywały ich jako zakutych ciemniaków, dokładając “dane”, które miały ukazać ich ignorancję. Akurat miałem okazję wziąć udział w biegu w miasteczku w tamtych stronach we wrześniu. Było normalnie. Bez masek, gadania o Covidzie i ograniczeniach; do tego piknik pobiegowy - ludzie zachowywali się jakby Covid nigdy nie istniał. Powrót do mojego miasta - godzina drogi - był jak podróż na inną planetę.
  19. Na tym poziomie znajomości (8 lat+) nie bawimy się już w żadne niespodzianki. W normalnych czasach (czyli przedcovidowych) to był wypad do restauracji na kolację. Obecnie kupię jakąś laurkę, kwiatki i tyle. Może będzie winko przed snem i seks trochę bardziej namiętny... Oby.
  20. Ilekroć próbowałem podrywu takiej feministki, to rozmowy wcześniej czy później schodziły na politykę. Wtedy się zaperzały i traciły na atrakcyjności w moich oczach. A gdy ja używałem mocniejszych argumentów, to ja stawałem się mniej atrakcyjny dla nich. Z tego co sobie wyobrażałem, taka feministka to albo używa faceta tylko wtedy gdy jej się chce, mając za nic to co on czuje do niej. Lub trafia na super samca alfa i przestaje być feministką.
  21. Nie jestem psychologiem, ale ta kobieta mogła mieć chorobę dwubiegunową. W pewnych momentach jest hyper-, czyli wszystkie te namiętne wyznania miłości, poważne planowanie sterylizacji, przesada z tą nienawiścią do dzieci. A potem przychodzi czas depresji, czyli płakanie bez wyraźnego powodu, zaniedbanie osób bliskich, kończenie związków... Do tego dochodzi również młody wiek osoby (21 lat), czyli niedojrzałość emocjonalna oraz niezdecydowanie. Nie jest łatwo żyć z taką osobą. Trzeba mieć świadomość, że duży odsetek osób z tym problemem podejmuje próby samobójcze. Wiem, że jest Ci z tym ciężko kolego. Ból po zerwaniu przez drugą stronę będzie dawał znać przez jakiś czas. Zwróć się do przyjaciół, skoncentruj się na rzeczach które lubisz i staraj się zamknąć ten rozdział Twojego życia.
  22. Tu raczej by pomógł strajk generalny. Kanadyjczycy nie umieją protestować. W lokalnych kanadyjskich mediach ten protest jest pokazywany i opisywany jako nalot barbarzyńców na Ottawę. Ludzie wypowiadają się z oburzeniem gdy zobaczą flagę Konfederacji lub gdy ktoś nałoży maskę na pomnik. Tymczasem gdy kilka miesięcy temu był protest Indian i zburzono lub zrzucono wiele pomników oraz spalono kościoły, to nawet premier Kanady nikogo nie potępił tylko powiedział, że takie zachowanie jest zrozumiałe.
  23. Z tym to się nie zgodzę do końca. Broń w Kanadzie nie jest powszechnie dostępna. Nie jest trudno kupić broń myśliwską. Wystarczy jednodniowy kurs bezpieczeństwa, czysta kartoteka kryminalna i sprawa załatwiona. Natomiast pozwolenia na broń krótką można dostać gdy jest się członkiem klubu strzeleckiego. Przy tym obwarowania są dość skomplikowane. Są ścisłe przepisy co do transportu (tylko z domu do klubu, w bagażniku, z zamkiem na spuście) i przechowywania (musi byc w sejfie). Jako rezultat, naprawdę niewiele osób ma broń krótką. To fakt, że nielegalnie nie jest zbyt trudno coś takiego nabyć. Jeżeli cię złapią z nielegalnie posiadaną bronią, to wtedy może być problem.
  24. No tak, zjadą się, pokrzyczą trochę i koniec protestu. Tu trzeba nam polskich górników, którzy na protesty zabierali kilofy, robili bitwę z policją pod Sejmem i wygrywali. Do tego lewackie media pokazują ten protest jako protest “białych nacjonalistów”. W gazetach są listy oburzonych obywateli, którzy są wstrząśnięci, że taki protest jest tolerowany. W tym lewackim, kanadyjskim społeczeństwie, wszędzie winią za wszystko “białych kolonizatorów”.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.