Skocz do zawartości

Pyrkosz

Użytkownik
  • Postów

    1256
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Pyrkosz

  1. Skończ z tym syfem. Nic z tego dobrego nie wynika, kuśka potem nie staje przy prawdziwej kobiecie, marnujesz masę energii, testosteron spada. Wyrzut dopaminy a potem czujesz się jak gówno i nie masz ochoty nawet wyjść z piwnicy tzn. domu. Czujesz się jak śmieć, dostajesz depresji. Nie chcę Cię martwić ale jak już przeszkadza Ci brak opalenizny na filmie w internecie to w realu parówka nawet nie dygnie przy lasce 10/10. Niech zgadnę, nie masz żadnej panny bo boisz się zagadać w realu do kobitki?
  2. Pyrkosz

    W co aktualnie gracie?

    Z takich klimatów polecę serię Dead Space. A aktualnie ogrywam Mafie, świetne, niedoceniane gry. No może poza 3ką bo ta jest tylko średnia.
  3. Naprawić? A czy opłacalne jest reanimowanie pordzewiałego starego trupa? Konstytucja, ustawy, uchwały ogólnie całe prawo nadaje się do śmietnika. Póki do garnka jest co włożyć nie liczyłbym na jakieś znaczne zmiany, w końcu protesty okołowaginalne były w całym kraju. A to, że wkrótce będzie tu druga Wenezuela to ludzie mają to w pompie. Politycy do wymiany, od najniższego szczebla zaczyna się już kolesiostwo i nepotyzm. Ludzie od 30 lat głosują na te same mordy, ich potomków oraz ich kolesi „bo oni są znani”. Przewrót? Rewolucja? Zależy czy będzie oddolna czy elitki wypromują jeszcze bardziej oddanych sługusów. Podsumowując: to jebnie… kwestia tylko kiedy.
  4. Jak stać się zimnym i nieczułym? Zostać wyruchanym przez „inną niż wszystkie”, „przyjaciół”, „znajomych”. Oczywiście i tak są ludzie, którzy dalej wierzą w te matrixowe dyrdymały nawet po przemieleniu przez system i ludzi.
  5. „The household median income in the U.S. in 1950 was $2,990 — roughly 40% of the median home value of $7,354 at the time, according to census data. By 2010, household median income was $49,445 — or 22% of the $221,800 median home value. The median income in 2021 hovers around the same percentage of median home costs.” Czyli w skrócie zarabiamy „więcej” tak naprawdę zarabiając mniej. To nie jest kwestia utrzymania tego poziomu ekonomicznie bo jak widać kiedyś było lepiej. Według mnie przyczyna jest inna… no ale to już teorie „spiskowe” w myśl zasady nie będziesz miał niczego i robił jako niewolnik dla wielkich korpo. Ja również to co potrafię staram się naprawić. Problemem jest to, że często naprawa nowych rzeczy jest nieopłacalna.
  6. Najtaniej wychodzą divy. Mam wrażenie, że to troll albo post pisany po jakimś koksie co przy rzekomych zarobkach 20k/msc jest możliwe.
  7. Owszem, dla ogółu nie. Tylko zastanów się co byś mówił jakby Ci członka rodziny ubili. A nalotów nie ma bo jeszcze nie zbliżyli się na tyle do 3 Rzeszy. Teraz najwyżej poziom USA w Wietnamie. Niby cele wojskowe ale czasem rakietę „zniesie”.
  8. To jest wojna, czego się spodziewałeś? Wróg jest zawsze zdehumanizowany. Był tylko krótki okres w dziejach świata gdzie wojna była honorowa w Europie. Teraz wojna to terror i mordowanie wszystkich bez zastanowienia.
  9. Ahh kiedyś to było… a teraz tym nierobom się nie chce robić. Wszystko wina tych paskudnych milenialsów! Tylko zadajmy sobie tutaj kluczowe pytanie. Kto doprowadził do tego stanu rzeczy? No właśnie poprzednie pokolenia. Tak tak, to wy ich wychowywaliście i zorganizowaliście obecny burdel W latach 90 kredyty mieszkaniowe brało tylko 10% kupujących mieszkania mimo, że średni miesiąc pracy kupował mniej m2 mieszkania niż obecnie. Skąd więc na to brali ludzie pieniążki? Czyżby młodym po ślubie ktoś pomagał? Bo teraz aż 50% jest brane w kredycie. Osobiście znam tylko jeden przypadek, gdzie przeciętni rodzice milenialsów, przeciętnych państwa młodych kupili/dołożyli sporą część kasy na zakup ich własnego kwadratu. Przykro mi ale polska Gen X to odpowiednik boomerów z USA czyli przejebać wszystko do spodu na starość bo oni ciężko na to pracowali. A wróć, nie ma czego za bardzo, bo robili za ochłapy u jednego pracodawcy całe życie i na starość nawet nie mają oszczędności. Czemu zdziwienie, że milenialsi mają to już powoli w dupie? I tak przeciętny milenials nigdy do niczego nie dojdzie. Życie kredytowego niewolnika na 30-40 lat. Jedno potknięcie i nie masz mieszkania za to masz dług. Potem najwyżej socjalka albo most. Czy poprzednie pokolenie żyło w czasie gdzie koszt samego ogrzewania w przyszłym roku przekroczy wysokość minimalnej rocznej pensji? Rat dwukrotność (o ile nie wzrośnie)? To już jest pensja 3 osób a gdzie jedzenie? Woda? Kult pracy? A jaki oni mają przykład? Tyrającego ojca jeżdżącego wypierdzianym passatem z zachodu? To ma kogoś zachęcić do ciężkiej pracy na etacie? Duża część milenialsów musiała spiedolić za granicę i zgadnijcie gdzie oni teraz są. Ciężko pracują za godziwe pieniądze. A tu? Po co? Żeby dostać garba i wykitować z nerwów? Kolejna fala emigracji się zbliża, gen Y ma to już totalnie w pompie. Ostatnie lata hulanek na studiach im zostały, a to, że kraj fiknie to mają to w dupie.
  10. Właściwie to zweryfikowałem tą informację, okazało się, że ruscy mówili o 44 rakietach Himars a nie samych wyrzutniach. Ten screen jest autentyczny tylko wyrwany z kontekstu. Natomiast czy zestrzelili tyle? A czort ich tam wie. Czy to nie przypadkiem Ci, którzy zbanowali jakiegoś pro gracza za poparcie protestów w Hong Kongu? A potem sprawa ucichła bo korona 19? No co za przypadek. Zakazano też używania słowa Hong Kong w grze studia Riot Games, League of Legends. Ich właścicielem jest chiński Tencent, który całkiem przypadkowo ma duże udziały Blizzarda.
  11. Temat jest mi znany już od swego czasu, nie jestem pewien ale doszły mnie słuchy, że jak np. zmienisz z gruntu ornego na działkę budowlaną pod dom to też taki podatek będziesz musiał zapłacić. W każdym razie w urzędach już mają szkolenia na ten temat więc szykujcie dupy na kolejnego wielkiego dildosa od rządu.
  12. Ministerstwo Obrony Rosji? https://wiadomosci.onet.pl/swiat/rosjanie-ida-w-zaparte-zniszczyli-44-wyrzutnie-chociaz-ukraina-ma-20/z9hgf6h.amp
  13. @slusa ostatnio ruscy pisali, że zniszczyli 2x więcej Himarsów niż ukraińcy dostali więc propaganda idzie z każdej strony. Jak jest naprawdę dowiemy się dopiero po wojnie.
  14. Też takie obawy mam. Niby każdy wie, że kobiety wolą raczej starszych od siebie a faceci młodsze od siebie ale teraz to nic nie jest takie oczywiste. Byle co może być użyte jako jakiś przejaw mizoginizmu i wykorzystywania. Oczywiście to jakieś bzdury, bo są też i kobiety co szukają 20-30 lat młodszych kochanków. Skoro niby równość i swoboda to po co kogoś/forum oceniać na podstawie kilku zdań bez większego kontekstu.
  15. Andrew Tate łysy jak kolano a rucha jak ogier… a no tak, zapomniałem o bugatti Ja to jestem młody żbik po 30 to i pole manewru „niskie”. Największa różnica to młodsza o 12 lat, a starsza to 3 lata. Młodsza to była 19 stka 7/10, ons, niezbyt temperamentna. Starsza miała 32 7,5/10, fwb, doświadczona, kulturalna, chyba nimfomanka zresztą. Wniosek: moje skrajne pozycje nie są tymi najlepszymi w żadnym aspekcie
  16. Sytuacja win-win. On pomoczył, ona stała się bardziej sławna.
  17. Powodzenia, trzymam kciuki. Jak nie wyjdzie najwyżej wrócisz do bycia etatowcem. Nie każdy jednak nadaje się na kierowcę ciągnika. Wystarczy zwykły daltonizm i 10% populacji męskiej nie przejdzie badań. Jakieś tam normy trzeba spełniać a i wypalone oczy od ekranów nie pomagają w ostrości wzroku i widzeniu zmierzchowym. Kwestią jest też gotowość do emigracji, porzucenie wszystkiego i rezygnacja ze związków na długi czas.
  18. Jakie są? Z doświadczenia. Takie same albo gorsze od tych z miast. Pojedzie do galerii do większego miasta, spotka czada, śniadego i porzuci wszystkie wartości szybciej niż ty wypuszczasz wodzianę na sraczu po ostrym kebsie.
  19. Szwecja, Niemcy, Francja, Anglia, Norwegia Wystarczy desant pontonowy i pochodzenie z kraju oddalonego conajmniej 1000 km od działań wojennych w innym kraju. Tak wracając do tematu, szedłem wczoraj do sklepu w okolicznym małym mieście. Widzę dwóch gagatków na ławce. Alkohol, papierosek, aparycja menela. Już myślałem co tym razem „dzień dobry kierowniku” wymyślą. Pomyliłem się, to nie byli nasi wojownicy wódy. Byli to dwaj rośli byczkowie po 30 ce rozmawiający po ukraińsku. Sam nie wiem jak to oceniać, niby sobota, więc można odpocząć ale jakoś kłoci się mi to z tym, że przyjmujemy tylko niby matki z dziećmi. Kolejna refleksja. Wystarczy mieć waginę i nagle zamiast na 18 stkę iść na wojnę, być światkiem śmierci kumpli, mieć ptsd i w najlepszym wypadku zmarnować x lat życia to można uciec do obcego kraju i świetnie się bawić podczas gdy chłopaki giną na wojnie. Pytanie… po co Ci młodzi umierają? Za co mają walczyć? Za witaminki, które jak tylko wojna się skończy znowu zaczną swoją feminazi propagandę, będą dalej pieprzyć o patriarchacie i opresji ze strony mężczyzn? Jak Ukraina wygra, to skręci w stronę zachodu, woke culture wejdzie tam na ostro bo zachłysną się zachodem, kasą.
  20. Sam skończyłem uczelnię, która od czasów dobrej zmiany uznawana jest za przystań dla partyjniaków średniego i dużego kalibru. Czy ktoś kiedyś zwrócił na to uwagę? Nie, każdy ma to w pompie. Ciekawa ścieżka, muszę przeanalizować czy dam radę pogodzić to z nowym pomysłem biznesowym. Nie chciałbym wtopić 50 koła w studia, które bym porzucił z braku czasu (a jedne już tak olałem). Dla mnie nie liczy się czy ktoś ma dr przed nazwiskiem, jest jakimś dziado radnym w pipidówce dolnej tylko czy pod market zajeżdża Lambo. Także wizja „prestiżu” w ogóle mnie nie grzeje. Zresztą, znam okoliczną i wojewódzką wierchuszkę. Jeżeli ktoś myśli, że do czegoś dojdzie poza dziado radnym za 1,5 na msc bez znajomości i poparcia z góry to jest w srogim błędzie. Poza tym „politykierka” to ludzie w większości tak dwulicowi, że gangsterzy z nowojorskiej mafii przy nich to aniołki.
  21. Tylko czy tą różnicę udźwignie starszy człowiek mający skromną rentę bądź emeryturę? Z tą komunikacją nie żartowałem, w Anglii były już przecież takie przypadki w tym roku, że starsi dogrzewali się w komunikacji
  22. Co ma być, dołożę do pieca drewna, zrobię sobie „herbatkę”, zapale cygaro i w pompie wszystko. Sąsiedzi nagle sobie przypomnieli, że mają lasy własne, a i stary niegazowy piec wciąż w niejednej kotłowni jest. A w bloku? A kogo to z rządu interesuje, najwyżej starsze osoby będą zamarzać albo dogrzewać się w komunikacji miejskiej.
  23. I co w tym dziwnego, że jest „mieszańcem”? Czy każdy nie-biały w USA to lewak? Nie sądzę. Tak nawiasem, większość anty segregacyjnych praw wprowadziła prawica a nie lewica Dokładnie, pierwszy lepszy biznes jaki mi przychodzi do głowy to dropshipping, zasady są proste jak cep… 95% na tym nie zarabia a traci. Można mieć różne zdanie o nim ale jednego nie można mu odmówić, to prawdziwa bestia marketingu. Nie wiem nawet ile teraz ma tych abonentów na swój „uniwersytet” ale jak ostatnio liczyłem to miał grubo ponad 8 mil $ miesięcznie brutto z tych subskrypcji. Kwestią sporną jest czy 50$ jest ten kurs warty, nie chodzi tylko o materiały w nim zawarte ale o motywacje do działania. Pewnie ktoś dzięki niemu odkryje jak zarobić miliony ale nie ma co się oszukiwać, większości się nie powiedzie. Wypadkowa zdarzeń jest ogromna. Ciekawe za co mu zbanowali konta, za coś konkretnego czy za „całokształt”.
  24. - Biedny Ojciec Bogaty Ojciec, marketing, nieruchomości, giełda, krypto, złoto, srebro - kupić karnet na siłownię i ćwiczyć z trenerem, stosować rozpisaną dietę - na sarenki, przeinwestowanie, kasyna, wizje zysków z krypto i giełdy, nadchodzącą recesję, kupowanie zbędnych rzeczy typu sportowe wozy i ciuchy z Gucci. Fatalna motywacja, lepsze sarenki to Lambo w garażu, kolacje za tysiące złotych czyli w skrócie… kompletne marnotrastwo własnej krwawicy. Linie szczęki robi się raz a dobrze, operacją plastyczną, no chyba, że chcesz sobie zmasakrować zgryz i zęby. Polecam odwiedzić dentystę, który się tym zajmuje. Potem dbać o to co się pije, je i kurzy.
  25. Nie do końca, teren ogródków działkowych rządzi się innymi prawami jak np. grunt orny. Dlatego te małe altanki na takich ogródkach mogą powstawać bez pozwoleń, zgłoszeń etc. Wynajmując taką działkę tzw. ROD, wynajmujesz też konkretny kawałek terenu a nie współdzielisz terenu ze wszystkimi działkowiczami więc własność jest jasna. I tak np. w przypadku likwidacji „ROD” musisz przenieść/wyburzyć altankę na swój koszt. Ogólnie nie wdając się w szczegóły, porównanie takie jest nietrafne Na upartego taka sprzedaż domku może zostać uznana tak, że sprzedający pozbył się swojej 1/10 części domku po bardzo dobrej dla siebie cenie Tak de facto aby sprzedaż tego domku miała jakieś prawne znaczenie musiałbyś go odkupić od wszystkich pozostałych 9 właścicieli, najlepiej z aktem notarialnym. Jest takie stare powiedzenie, jak coś jest wspólne to znaczy, że jest niczyje. Dlatego też 1/10 domku pieniacza również jest Twoja A to, że go pieniacz wyremontował, zbudował nie znaczy, że jest jego, bo nawet jak posiada na wszystko faktury to i tak gdyby pokrył 100% kosztów to nie posiada go w 100%, tylko X % więcej posiada jego własności. Brzmi skomplikowanie i nielogicznie ale sam miałem podobny problem tyle, że z mieszkaniem. Dla przykładu dom kosztuje 100 tyś, ty na jego utrzymanie, rachunki, remonty wydałeś 105 tyś a reszta spadkobierców miała to w pompie, pomimo tego dom nie jest twój tylko masz X więcej udziału Bez prawnika się nie obędzie, obawiam się, że skończy się tak jak zwykle, czyli nic nie wskórasz. W mojej okolicy walka o miedzę trwa już od XIX zaraz gdy uwłaszczono chłopów po rabacji galicyjskiej
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.