radeq

Zeszła? Teraz masz: presja kariery, presja własnego mieszkania/domu, zapierdalanie i stresowanie się w pracy, presja dobrej sylwetki, presja podróży, presja z instagrama, presja z tv, przychodzi 30 i pojawia się presja znalezienia faceta i zaciążenia, potem presja z wychowaniem dzieci, by chodziły na wszystkie pozaszkolne zajęcia i były lepsza od dzieci tej suki spod 6. także ten nie zazdroszczę im. A można było sobie spokojnie w domu siedzieć

Gorzej, jak nie odkręcisz...

Uzależniłem się od słów "no i?" w luźnych relacjach, 99% z laskami. Przy poważnych sprawach duży wdech żeby nie zacząć od razu gadać i wtedy po prostu rozwiązanie problemu itd.

W większych miastach na fejsie są grupy sportowe w stylu "poszukuję towarzysza na rower", w sumie taki tinder Raz się umówiłem z laską na rower, z 10 kg nadwagi, starsza o 4-5 lat, no ale trasę 70 km zrobiliśmy średnim tempem 27-28 km/h na mtb Skubana była dobra i większość czasu za nią jechałem w tunelu aero.

Link?

dopamina.

Może sporty drużynowe?

A po chuj pokonywać ciągle jakieś bariery? Nie możesz robić czegoś dla zwykłej satysfakcji, mając wyniki w dupie?

Jak długo jesteście razem?

Jakbyś nie zauważył, to niejako ideą tego forum jest własnie być takim zadbanym i ogarniętym "staruszkiem". A skoro jesteśmy niszą niszy, toteż ludzi z dużo młodszą kobietą jest jakiś promil.

Ale jak to nie płaciłeś? skoro powinno być opłata przed sprawdzeniem auta.... chyba, że to taki przegląd z dupy, dla własnej świadomości, a nie do dowodu.

Przecież sam fakt, że się musisz o coś starać, sprawia, że jesteś na przegranej pozycji, więc jaki jest sens to drążyć i się męczyć? Skoro wystarczy zrobić raz dobrze reklamę o sobie (odpowiedni profil) a reszta sama się robi w sumie.

Nie kupuj takich rzeczy, jakoś audio jest słaba. kup nowe radio: https://allegro.pl/oferta/radio-samochodowe-sony-dsx-a410bt-bluetooth-flac-7144758679

Żreć, srać, ruchać.

@Reczu przestań myśleć, smakuj życia.

Wzoruj się na nich, przecież wiedzą jak sprzedawać auta.

Odpicuj auto, daj wyższą cenę.

Trzeba zapierdalać i robić jak najwięcej rzeczy, a nie myśleć za dużo.

Wiadomo, że jak stoisz w miejscu to chuj z tego będzie. Założę się, że jak rozwiniesz kopanie rowów pod zakładanie systemów nawadniających + kładzenie trawy z rolek, to pewnie spoko kasa z tego jest Akurat wczoraj kumpel wrzucał foto na fejsa jak minikoparką kopał w ogródku, z tekstem, że Pani z polskiego w podstawówce mu powiedziała, że jak nie będzie się uczył to będzie kopał rowy. A teraz z magistrem kopie

Od półtorej roku pracuję fizycznie, z 2x w tygodniu wchodzę do biedronki cały upierdolony na zakupy Najlepsze jest to, że umysłowi napierdalają na fizycznych jakie to mają niby chujowe życie, a fizycznie na umysłowych ;d odwieczna walka o chuj wie co A że ludzie mają Cie za frajera to już ich problem, w końcu jak im się coś zepsuje to Ci frajerzy ratują im życie. W dodatku przez takie myślenie, że fizycznie to frajerzy, będzie coraz mniej chętnych do takiej pracy i tym samym stawki będą szły ciągle w górę, i później taki umysłowy się wkurwia, że musi tyrać tydzień przed kompem, żeby zapłacić za dniówkę fizycznemu, za jakąś robotę z "dupy". No i fajny test dla laski, jak mnie taka skreśla, to się cieszę, że nie muszę z nią żyć, bo są takie co szanują pracę fizyczną.

Czy ja wiem, czy lepsza... raczej nie uważam, że faceci są stworzeniu do siedzenia przy biurku.

Jeżeli instagram to rak, to kim Ty jesteś? Przecież na instagramie sam wybierasz co chcesz oglądać, więc skoro pokazuje Ci same gówno, tzn że Twoje życie jest takie same...

No jak to co kurwa? chodził z podniesioną głową i miał wyjebane na nią.

wyślij jej tylko to:

https://www.otomoto.pl/oferta/opel-astra-opel-astra-ii-kombi-1-6-klima-ID6CZJAD.html ?