Skocz do zawartości

Pozytywny

Starszy Użytkownik
  • Postów

    1916
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    26
  • Donations

    200.00 PLN 

Treść opublikowana przez Pozytywny

  1. Pani przez kilka lat związku straciła trochę wartości na rynku. Niestety, nie była tego świadoma. Musiała być wciąż przekonana o swojej zajebistości. Może kolega z pracy flirtował, może jakiś przystojny pan na ulicy się uśmiechnął, kto wie? Mogły też dojść opowieści wątpliwej treści, koleżanek "po fachu", jak to zajebiście być wolną i się spotykać z ciachami milionerami. A jak wejdziesz na portal randkowy to masz miliard propozycji i przebierasz, przebierasz... Gdy się pogarszało w ich związku, Pani uznała, że teraz jest jej moment. Już teraz, już za chwilę, ustawią się do niej w kolejce książęta wszystkich narodów. Musiała się mocno zdziwić gdy się okazało, że panowie zainteresowani świeżą singielką, odbiegają od jej wyobrażeń. Minęło kilka miesięcy i zaczęła się kalkulacja. Wyszło z niej, że lepiej wrócić do sprawdzonego misia. Tylko teraz trzeba szybko przypieczętować "odnowioną miłość". Jak już dostanie co chce, to dawca stanie się mocno zbędny. Taka tam analiza podparta niejednym podobnym obrazkiem.
  2. Mam obawy, że nie długo usłyszysz coś w stylu "Jesteś dla mnie jak brat/przyjaciel, nie chcę tego zepsuć". Gdyby to był związek, jak to nazywasz, to po paru miesiącach byłoby tak: -Sex -Sex -Jeszcze więcej pierdolonego sexu Chuj by Ci odpadł.
  3. Tworzy się takie programy jakie się sprzedają. Myślicie, że program naukowy emitowany o tej samej godzinie, zrobiłby taką samą kasę dla telewizji? A o to tylko chodzi, hajs ma się zgadzać. Zresztą, program i tak mało "postępowy" i nowoczesny, jak na obecne czasy. Panowie gonią Panie, Panie zadzierają noska i pozwalają się gonić.
  4. https://i1.jbzdy.eu/contents/2019/09/2514fda82eda72a2670c3ef57e3ed06a.mp4 Tak wygląda równouprawnienie
  5. Szczerze? To nie jest konkretny cel. Dlaczego? Bo co to znaczy "dobrze wyglądać"? Kiedy będziesz wiedział, że to już jest "to". Nigdy. ile osób chodzących na siłownie powie, że "już im starczy". Wzrost siły - ok, ale co to konkretnie znaczy? Jak sprawdzisz, że jest siła? Sylwetka to powinien być "efekt uboczny". Nie myśl o tym jako o celu samym w sobie bo nigdy nie będziesz w pełni zadowolony.
  6. To se pokrzyczeli https://jbzdy.eu/obr/1108039/policja-ladnie-ich-trolluje
  7. @Kapitan Horyzont nuży Cię kalistenika ze względu na powtarzalność? Tam masz od groma wszelkich ćwiczeń. Do wyboru do koloru. Próbowałeś sobie wyznaczyć jakieś cele? Bo jeśli tylko machasz aby machać to rzeczywiście możesz nie widzieć konkretnego progresu. Wybierz sobie coś co chcesz umieć. Określ konkretną datę. Określ cel (mogą być nawet 2-3). Cele mają być realne, ale wymagające. Rozpisz jak dojdziesz do tego celu. Co ma być celem zależy od Ciebie. Mogą to być elementy statyczne, dynamiczne, siłowe, wytrzymałościówka. Najlepiej po jednym ze wszystkiego. Trenujesz wszystko, ale głownie jedziesz pod swoje cele. Koniecznie książka "Skazany na trening". Tam masz progresje i bazowe ćwiczenia siłowe. Polecam też "Siłę i sprawność. Kalistenika" - Ashley Kalym. No i najważniejsze - cierpliwość! Będzie tak, że progres będzie widoczny z dnia na dzień. Będzie tak, że przez kilka tygodni nie ruszysz nawet o milimetr. Musisz przejść ten etap bo już na następnym treningu możesz poczuć przełom. Zresztą ustalając sobie kilka głównych celów, niemożliwe abyś we wszystkich nie miał progresu.
  8. Nazwa tematu dwuznaczna, więc można się pomylić
  9. Kurde myślałem, że znowu będzie o tym jak jakaś Pani wydoiła męża.
  10. Siedząc po uszy w gównie przyzwyczajamy się do smrodku. To co opisujesz to bardzo toksyczna sytuacja. Widać, że karuzela kutangów mocno jej uderzyła do głowy. Do Ciebie przychodzi gdy akurat żadnego nie ma w pobliżu. Ratuj się bo wcześniej czy później skończy się tak:
  11. Jeśli masz fejsa niczym Brad Pitt to te same księżniczki jeszcze będą Cię bronić. "Żadnej pracy się nie boi bo żadna praca nią hańbi! Chuj wam do tego co robi, to i tak przejściowa praca". Ale tak, ludzie zwracają na to uwagę. Zauważ nawet jak to wygląda podczas zwykłej zapoznawczej rozmowy, zupełnie obcych ludzi. Bardzo szybko przechodzi się do tematów "kto jest kim", czyli mierzenia siusiaków. Rób swoje i pier.... ich opinie. Zgadnij co będzie robiła większość tych księżniczek jak przegapią najlepsze lata i uderzą w ścianę, zanim złapią łosia na umowę cywilnoprawną?
  12. Ja tu widzę, że nikt nie docenia znaczącego faktu. Brat @Jan III Wspaniały "zaatakował" Królową Madkę i wyszedł z tego bez szwanku. Nie licząc wyzwania go od warzywek. Jak Ty w ogóle śmiałeś zwrócić uwagę komuś kto wychowuje przyszłe pokolenie?
  13. Co nie znaczy, że nie wychodzi z mody Jak Ci pasuje to spoko. Większość zapuściła bo taki był obecny trend. W taki sposób 25 latek wyglądał na 35 lat. Co do siłowni, to przy trochę większej masie patrzyli się na mnie tylko inni kolesie. Oczywiście oceniając samą sylwetkę, nie mnie. Sylwetka fit, bardziej przykuwa uwagę Pań, zdecydowanie.
  14. Mam dziwne wrażenie, że tutaj Pani Doktor chciała napisać: "Gdybyście mniej czasu spędzały na siedzeniu w internecie i wpierdalaniu ciastków a więcej na dbaniu o zdrowie i ruch, to byście nie miały teraz takich kompleksów."
  15. Broda wychodzi już z mody. Jakieś 2-3 lata temu był wysyp "drwali". Trochę śmiechałem z nich. Mówimy o ataku klonów wśród kobiet a to było to samo tylko, że ze strony "Alfów". Te same "groźne spojrzenia", ta sama postawa. Te same ciuchy. Zero uśmiechu. A może to dlatego, że mi pewnie by nie urosła :D
  16. Zamiast dochodzić do 5 minut, starałbym się raczej robić od 1 do 2 minut, ale zwiększając trudność ćwiczenia. Do tego zawsze ćwiczenie robić w 3-4. Moi zdaniem będzie to bardziej efektywne.
  17. Jak jest typem kameleona to zawsze można zagrać w grę Możesz jej np. powiedzieć: "Wiesz, uwielbiam kobiety pewne siebie, które nie mają kompleksów. Nie jestem z tych co sądzą, że kobieta która oddaje się na pierwszych spotkaniach, jest nic nie warta. Wręcz przeciwnie! To oznacza, że jest pewna siebie, pewna swej kobiecości. To oznacza także, że i ja jestem wyjątkowy, bo mi zaufała. Mam kasę, duże mieszkanie, działkę za miastem, ale brakuje mi tej drugiej połówki z która połączy mnie właśnie taka spontaniczna chemia, wtedy zrobiłbym dla niej wszystko". Oczywiście to taki żart Nie wolno tak robić.
  18. A podobno Panie uwielbiają być zaskakiwane. To takie romantyczne, prawie jak w filmach.. Jak widać trzeba być spontanicznym, wiele się można dowiedzieć zawczasu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.