Skocz do zawartości

Oktabryski

Starszy Użytkownik
  • Postów

    394
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Oktabryski

  1. Ile to już razy koleżanki rozwaliły komuś relację. Koleżanki doradzały mojej ex żeby byłą sukowata. Ech, aż się łezka w oku kręci na myśl o tym, co było gdyby nie koleżanki. Tak, myślę, że to załagodzi sprawę. Przekładanie spotkania w tym samym dniu, nawet kilkukrotne nie jest niczym złym. Każdemu mogą wypaść jakieś nieprzewidziane sprawy. Jednak w takiej sytuacji potrzebne jest zaproponowanie nowego terminu przez tego, kto odkłada spotkanie. Kiedy ktoś proponuje mi przełożenie spotkanie o tydzień, ograniczam kontakt. Po prostu jest to czytelny sygnał, że nie jest zainteresowana.
  2. @Pytonga być może chłop pochodzi z bogatego domu, dla niego kupienie mieszkania w centrum Wrocławia czy Poznania nie jest wielkim wydarzeniem. Nie można sądzić każdego taką samą miarą. Kiedyś miałem na studiach takiego kolegę, który wyszedł z bogatego domu. Wyjechał po studiach do Warszawy, rodzice kupili mu od ręki mieszkanie trzypokojowe. Niech ma. Poza tym jest dorosły. Jeśli to jego pieniądze, może z nimi robić, co chce, choćby i przepić.
  3. W punkt! Propsuję Cię za to? @Androgeniczna jak ja lubię uogólnienia. Oraz pytania zawierające tezę. Gdybyś jednak miała jakieś głębsze intencje zakładając ten temat, śpieszę Cię uspokoić, że jestem zadowolony z życia, żadna kobieta mnie nie skrzywdziła (i ja - mam nadzieję - też żadnej nie skrzywdziłem) i nie czuję do kobiet negatywnych uczuć. Nie lubię wciskania kitu, dlatego bywam za swoją szczerość nazywany obcesowym. Rozumiem, że nie każdemu taka estetyka pasuję, ale tak ten świat jest urządzony - nie każdemu dogodzisz.
  4. @Turop jeśli już to usiłowanie. Art. 13. § 1. KK Odpowiada za usiłowanie, kto w zamiarze popełnienia czynu zabronionego swoim zachowaniem bezpośrednio zmierza do jego dokonania, które jednak nie następuje. Art. 14. § 1. KK Sąd wymierza karę za usiłowanie w granicach zagrożenia przewidzianego dla danego przestępstwa. Wychodzi na to, że za usiłowanie prowadzenia samochodu pod wpływem alko gość może dostać grzywnę, karę ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Jest to karane tak samo jak sama jazda. Pewnie sąd zastosowałby niższy wymiar kary, ale jednak.
  5. Jeżeli silnik był odpalony a gość siedział na miejscu kierowcy, masz prawo wyłączyć pojazd i zabrać mu kluczyki. Możesz wybrać wariant dla Ciebie bezpieczniejszy, a dla niego bardziej dolegliwy i zadzwonić po Policję.
  6. Zacząłem się zastanawiać, czy prawidłowa forma to "stopka" czy "stópka". Stopka bardziej kojarzy mi się z czymś stopionym.
  7. @AndrogenicznaUważam, że to dobrze. Dopiero dzięki temu widać, ile osób może i chce żyć w związku. Być może np. stałych relacji powinna być 1/10 tej ilości, która jest teraz? Być może 30%, 40% albo i 60% populacji nie ma predyspozycji do budowania stałych relacji? Po co udawać? Szwedzki dobrobyt pozwolił na ujawnienie tego fenomenu. Być może większość ludzi woli mieć przygodny seks i dzieci z przypadkowymi ludźmi? Dlaczego im tego zakazywać? Jedyny minus odczują dzieci. Dziecko do zbilansowanego rozwoju psychologicznego potrzebuje dwojga rodziców przejawiających cechy męskie i żeńskie.
  8. Właściwie o co chodzi? Byłeś na spotkaniu, pomimo Twoich prób nie pykło. Idziesz dalej. Więcej śmiałości. W czym problem? Na każdą panią, z którą mi coś wyszło, miałem po kilka totalnie nieudanych spotkań z innymi kobietami. Jak się będziesz tak zagłębiał w temat, to filozofem zostaniesz.
  9. @MiszczMC jeśli masz taką rozkminę, znaczy, że nie powinieneś iść. W pracy da się i można zaliczać, trzeba tylko mieć do tego określone predyspozycje i wiedzieć, jak to się robi. Są tu na Forum na pewno zaliczacze w pracy, tylko siedzą cicho. Skoro "tego" nie masz, dobrze zrobiłeś, że nie poszedłeś. Nie dla Ciebie ten towar.
  10. Mi się ogłoszenie podobało. Jakbym czytywał takie portale, to bym się odezwał. @szamanka celujesz w bardzo wąski target, dlatego Twój anons ma mały odzew.
  11. @Tomko wygląda na to, że jesteś posiadaczem samoistnym nieruchomości razem z bratem. To wystarczy. Nie trzeba być właścicielem nieruchomości, żeby być podatnikiem. Organ podatkowy może windykować z Ciebie albo brata zaległy podatek. Organem podatkowym jest urząd miasta/gminy. Urząd skarbowy jest tutaj niepotrzebny. Jeśli nawet, to przedawnił się dopiero jeden rok (ten najodleglejszy). Także szykuj diengi.
  12. @Tomko pomocne byłyby informacje: kto opłacał bieżące rachunki (woda, gaz, prąd)? czy lokal jest w spółdzielni / wspólnocie? Ktoś wstąpił do spółdzielni / wspólnoty w związku z tym lokalem? czy formalnie stwierdzono, kto posiada zestaw kluczy (np. w protokole ze spisu)? czy gospodarz domu / zarządca nieruchomości posiada kontakt do Ciebie / Twojego brata?
  13. Więcej na ten temat można znaleźć np. w książce "Karawana kryzysu. Za kulisami przemysłu pomocy humanitarnej" Lindy Polman. Książka jest o tyle ciekawa, że przedmowę do niej napisała Janina Ochojska. Inną ciekawą pracą temu poświęconą jest "Zbawcy mórz" Adama Leszczyńskiego. Ogólnie rzecz biorąc źle dozowana pomoc zabija. Tylko trzeba odróżnić pomoc humanitarną od rozwojowej. Dambisa Moyo pisała głównie o nieskutecznej pomocy rozwojowej. Natomiast pomoc humanitarna dla głodujących w czasie suszy jest często dla nich ostatnią deską ratunku. Jeśli ona nie nadejdzie, będzie jak to w Afryce, tzn. natura zbierze swój plon. I jeszcze zacytuję Janinę Ochojską z wywiadu w Wyborczej: "- Dawać? J. O. - Nie dawać. - A jeśli żebrze dziecko? J.O. - Też nie." Pomagać trzeba umieć, jeśli ktoś tego nie potrafi, lepiej niech nie daje.
  14. Myślę, że się zdziwisz ale jest, ja jestem i każdy inny też. Twój temat został opublikowany w przestrzeni publicznej, którą jest Forum. Każdy zarejestrowany użytkownik, pod warunkiem przestrzegania Regulaminu Forum, ma prawo komentować zamieszczone tu treści. Ten temat to bzdura. Proponuję jeszcze napisać, że słychać strzały i w trzeciej sekundzie ktoś macha ręką.
  15. Ludzie, jaki Smoleńsk? Nie mieszajmy do tego, rzeczowego skądinąd Forum, tematów od czapy. Na poziom Forum długo się pracuje, ale zepsuć można dosyć łatwo. Może jeszcze reptilianie?
  16. Nie mieszaj bratu @Scorpius w głowie. Żadnego zbiorniczka i żadnej spermy nie będzie, jak go ktoś tak traktuje. Podstawą - nawet pójścia do łóżka - jest respekt do mężczyzny ze strony kobiety.
  17. Po kiego wała link? Jak ktoś chce, bez trudu znajdzie.
  18. Nie przesadzajmy z tą zabitą dechami wsią, chociaż jest to sprawa subiektywna. Niektórzy twierdzą, że to miejsce to straszna wioska. Ja tak nie uważam. Naturalnie nie twierdzę, że taka jest reguła: czterdziestoletni mężczyzna i dwudziestoletnia kobieta. Mnie przytrafiła się wspomniana osiemnastka jeden raz. W większości przypadków celuję w 26 - 28 letnie kobiety. Nie ukrywam, że młodsze od nich dziewczyny to jeszcze mentalne dzieci. Nie specjalnie umiem znaleźć z nimi jakikolwiek język. Dlatego nie rozumiem po co czterdziestoletni mężczyzna miałby się spotykać z równo dwudziestolatką. Jakaś magia liczb, numerologia czy co? Nie mam również 40 lat, więc nie wiem, jak będzie wyglądała moja atrakcyjność w takim wieku. Natomiast powiem Ci @arch, że musisz rzadko bywać w galeriach albo mało zwracasz uwagi na przechodniów. Ja np. w moim osiedlowym supermarkecie widuję regularnie czterdziestoletniego faceta z niezłą dwudziestoparolatką (mind you: to nie jest jej ojciec).
  19. Kiedy miałem 18 lat, byłem sam. Kiedy miałem 34 lata, spotykałem się i sypiałem z 18-latką (nie płaciłem jej w żadnym wypadku). Dzisiaj wyglądam atrakcyjniej niż 10 lat temu (więcej siłowni, lepiej dobrane ubrania i perfumy). Nie bardzo rozumiem o czym jest ten temat.
  20. Tak jak lubię wikipedię, ponieważ jest ciekawą hm...eseistyką, tak nie jest źródłem wiarygodnej wiedzy. W ogóle czerpanie wiedzy z jakiejkolwiek encyklopedii nie jest najlepszym pomysłem. Nie poznasz z niej kontekstu zdarzeń, motywów sprawców i reakcji świadków. Akurat w kwestii Pogromu kieleckiego dostępne materiały nie rozstrzygnęły, kto i dlaczego do niego doprowadził. Są poszlaki, które wskazują na prowokację NKWD albo UB, ale to są słabe poszlaki. Ponad wątpliwość jest natomiast fakt, że sześć lat wojny i okupacji upodliło i zbrutalizowało ludzi. I czy możesz mi wyjaśnić, dlaczego ZSRS miałby być odpowiedzialny za to co działo się w Polsce po 1944? Z tego co czytałem, mordowali mieszkańcy Kielc a nie sowieccy politrucy. Ciekawie o pogromach na Podlasiu w 1941 r. napisał Mirosław Tryczyk w kwartalniku Karta nr 85/2015 w artykule 'Twarde sumienie'. Polecam.
  21. O tym, że konferencja nie jest fake newsem świadczy artykuł w prawicowym Times of Israel. https://www.timesofisrael.com/right-wing-groups-in-poland-say-holocaust-conference-anti-polish/ Jeśli miałoby się okazać prawdą to, że Jan T. Gross powiedział coś takiego na konferencji, Polska powinna podjąć przeciwko niemu kroki prawne za zniesławienie. Zresztą J.T.Gross nie jest żadnym historykiem tylko socjologiem i nie stosuje podstawowych zasad warsztatu historyka. Powszechna niewiedza o tym, jak przebiegała Zagłada sprawia, że można ludziom wciskać każdą głupotę. Przede wszystkim, mimo iż obozy były głównym niemieckim narzędziem Zagłady, nie były jedynym. Ludzie ginęli też w innych okolicznościach: Głód Niemcy celowo doprowadzili do sytuacji, w której dostępne w gettach pożywienie nie wystarczyło nawet na przeżycie. W samym getcie warszawskim umierało z głodu około 75 osób tygodniowo. Łączna liczba zmarłych z głodu wynosiła dziesiątki tysięcy. Choroby Drugim obok głodu sprowokowanym przez okupantów powodem śmierci były choroby. Żydzi nie otrzymywali leków potrzebnych do zwalczania chorób (z wyjątkiem chorób zakaźnych - Niemcy obawiali się wybuchu epidemii). Dlatego ludzie umierali w gettach z powodu chorób, które w innych okolicznościach dałoby się uleczyć. Holocaust za pomocą noży Ogromna większość Żydów zamieszkałych na wschodzie okupowanej Polski nie zginęła w obozach. Po likwidacji gett, ludzie ci byli odprowadzani do kamieniołomów, lasów albo kopalń piasku i tam masowo mordowani. Dobrym przykładem takiego mordu było Dubno. Kilka tysięcy żydowskich mieszkańców otoczono i poprowadzono za miasto do kopalni gliny. Tam zostali w jeden dzień wymordowani. W mordzie obok niemieckich oddziałów specjalnych brały udział ukraińskie policje. Żaden dokument nie stwierdza - ani w tym, ani w innych miastach - istnienia polskiej policji biorącej czynny udział w takiej masakrze. Po latach mordy te zostaną obdarzone nazwą Holocaustu za pomocą noży. Codzienne zabijanie Oprócz zorganizowanych działań, Niemcy pozwalali sobie na prywatną inicjatywę. Na przykład komendant SS w Pińsku chwalił się, że w pojedynkę własnoręcznie zabił 50 Żydów zamkniętych w sali gimnastycznej, wrzucając przez okno granaty. Przykłady tego rodzaju można mnożyć. Te przykłady nie wyczerpują okropieństw Zagłady. Jednak powtarzane w kółko historie obozowe utrwaliły w powszechnej pamięci, że Holocaust to tylko obozy. Jeśli odejmiemy liczbę żydowskich ofiar obozów (1.1 mln) od łącznej liczby zabitych Żydów, faktycznie wychodzi na to, że resztę musieli zabić jacyś Polacy. To jest z jednej strony diaboliczne, a z drugiej świadczy o całkowitej klęsce polskiej polityki historycznej za granicą. Musimy jako kraj zwiększyć nakłady na edukację historyczną w kraju i za granicą (wystawy, konferencje, stypendia).
  22. Oui. Me too ? Co do filmów noir to polecam "Biały żar", "Mały Cezar", "Aniołowie o brudnych twarzach", "Niepotrzebni mogą odejść" i mój ulubiony - chociaż nie jest to noir - "Skarb Sierra Madre".
  23. Hej, słaba zaczepka. Nie chce mi się dyskutować o Holocauście. Nie wiem ile czasu zajmowałeś się studiowaniem tej sprawy, ale przeczytałem tak ~300 książek na ten jeden temat (kiedyś miałem listę). Już mi się przejadło. Natomiast nie zmienia to postaci rzeczy, że mamy jako naród cudowną wybiórczą pamięć. Jeśli jakiś inny naród zrobi nam krzywdę, będziemy to pamiętać do końca świata. Natomiast, jeśli to my zrobimy komuś krzywdę, najlepiej o tym nie rozmawiać. Albo robić to jak najmniej. Kiedyś usłyszałem w radiu ciekawe zdanie: "Dobre czyny nie znoszą złych, niestety."
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.