Cortazar

@Bronisław Wiara to brak wiedzy. @Lalka Też chętnie poczytam co Ci ta wróżka powie więc będę czekał na relację z sesji.

@Lalka Mówisz, że święty spokój Ci potrzebny a jednak szukasz opinii wróżki(a)... to już nie wiem o co kaman... czyżby legendarna atencja się kłaniała?

@Rick Podaj mi swój nick z tego forum a powiem ci ile masz naprawdę lików! Tylko? A jakie to dane się dosyła?

Nie korzystam ale interesuje się tematem. Miałem kiedyś kolegę, który zajmował się astrologią. Sam mówił, że sporo z tego co mówił innym to tylko sugestie, możliwości lub ewentualności. Jeśli nie masz sugestii od kogoś to sama podejmiesz decyzję gdy pojawi się jakaś opcja wyboru. A gdy ktoś coś zasugeruje to w jakimś stopniu podsuwa Ci coś do podświadomości. Bierzesz to jako jedna z możliwości wyboru. Niemniej jednak sama powinnaś zdecydować. W moim przypadku było tak, że właśnie ten kolega 'wyczytał z planet', że pojawi się niebawem w moim życiu opcja wyjazdu za granicę. Często i długo o tym myślałem i po jakimś czasie taka opcja się pojawiła. Była na tyle realna, że z niej skorzystałem. Podobno możemy sterować przyszłością za pomocą myśli. To o czym myślimy staje się. Energia podąża za myślą. Myślę, że coś w tym jest. Będę jeszcze zgłębiał temat. Sama często w postach piszesz o skupianiu się na sobie i pozytywnym myśleniu. Może po prostu zastosuj się do swoich własnych rad bo są całkiem spoko.

Wszystko to co napisała @Fit Daria jest tylko potwierdzeniem, że żadnego równouprawnienia płci nigdy nie było, nie ma i nigdy nie będzie. Jedyną chyba osobą, która może być z dumna z Twojej feministycznej walki jest niejaki Don Kichot. No może jeszcze Syzyf pokazałby ironicznie kciuka.

Chyba większą część sejmowych sal zasiedliły stwory z głębin i teraz jest zakaz szukania ich odwiecznych siedlisk.

Złota wyjdzie mniej za tą kwotę więc łatwiej schować.

Powodzenia!

A co to było? Przewijałem kilka razy i nie mogłem nic zobaczyć.

Jeśli to zorganizowana grupa przestępcza to zwykły człowiek nie ma szans. Nawet jeśli jakimś cudem uda się uniknąć kradzieży za pierwszym razem to za jakiś czas przyjdą inni lepsi i zrobią to co tamci spaprali a dodatkowo wymierzą karę i np połamią kości albo potną twarz. Na układy niestety nie ma rady.

Najpopularniejszy w Polsce badacz UFO i zjawisk paranormalnych to chyba pan Stanisław Barski. Ma sporo filmików na yt.

A nie myślałeś żeby napisać? Z Twoich postów wynika, że masz sporą wiedzę oraz doświadczenie. Ja bym chętnie poczytał... @AdamPogadam Jeśli dobrze zrozumiałem to chodzi Ci o nauczenie się technik pozwalających na umiejętność panowania nad emocjami tak żeby inni nie mogli Tobą w ten sposób manipulować. Jest to bardzo przydatna umiejętność. Sam staram się ją ćwiczyć. W moim przypadku pierwszym nauczycielem były osoby, którym pomagałem a później one mnie olały. Obecnie staram się ćwiczyć metodę Wim'a Hoff'a - zarówno ćwiczenia oddechowe jak i wrażliwości na zimno (to dosłowne) . Łatwo znaleźć w necie.

Wreszcie ktoś to ujął w odpowiednie słowa. Brawo! Jeśli ktoś był wcześniej to przepraszam i również gratuluję przenikliwości.

Jeśli to co mówi to prawda to uważam, że słusznie postąpił. Zrobił wszystko co mógł aby się bronić przed atakiem a jednocześnie nie zrobić innym krzywdy. To napastnicy nie pozostawili mu wyboru cały czas atakując. Wiedzieli co może ich spotkać a mimo to atakowali nadal i spotkała ich kara (jeśli można tak powiedzieć). Gość po wszystkim się nie załamał. Zaczął się rozwijać pomimo przeciwności. Włożył mnóstwo wysiłku żeby zdobyć wiedzę i umiejętności. Mimo tego żałuje rzeczy, na które tak wielu tutaj narzeka... ciekawe to jest... Przecież mógł mieć życie rodzinne, żona mogła go puścić kantem, rozwód, alimenty, pijaństwo itd. Oczywiście to jedna z wersji ale bardzo prawdopodobna tym bardziej, że nie zabijając napastników straciłby chyba większość majątku. Po czymś takim żona pewnie straciłaby szacunek do niego i zaczęłoby się wszystko sypać według znanego tu schematu. Jak dla mnie jest zwycięzcą. Poznał swoje słabe i mocne strony, nauczył się wielu rzeczy a przede wszystkim doceniać to co się ma i co się zyskało i straciło. Ten przykład pokazuje też, że na układy nie ma rady. Zbyt wielu wpływowych ludzi musiało go udupić, oni też nie mieli wyboru. Jeśli faktycznie byli w zmowie z napastnikami to musieli sobie jakoś zrekompensować straty i pokazać kto tu rządzi. Mafie tak robią i chyba wszyscy to wiedzą. Historia na niezły hollywodzki film. Z mojej strony wielki szacunek dla bohatera filmu bo nie jeden po czymś takim by się wyhuśtał.

Dobrze prawisz Perunie jednak większość idzie za głosem natury. Ci 'wolni' od natury to zagubieni szukający schronienia.

Różnie to bywa, każdy jest inny i inaczej reaguje. Jego życie i jego decyzje. My tylko doradzić coś możemy ale to on podejmuje decyzje. Według mnie dobrze zrobił, że coś postanowił, zrobił krok a co dalej z tego wyjdzie czas pokaże. W każdym razie życzę mu jak najlepiej.

Jak nie wiadomo o co chodzi to wiadomo o co chodzi. Jeśli czegoś nagle nie można kupić to cena tego czegoś rośnie - może o to chodzi.

@Niepowtarzalny A ja Ci napisze, że bardzo dobrze robisz, że stawiasz sobie taki wygórowany cel. Brawo! Nie ma co się pierdolić w tańcu. Brat jest w ciężkiej sytuacji i tylko wysokie wymagania mogą przynieść jakieś rezultaty. Jak się nie uda to spadasz na samo dno. Wyobraź sobie, że jednak możesz być w jeszcze gorszej sytuacji niż jesteś teraz. Wystarczy, że nie spełnisz przysięgi i wpadasz w pętlę zadłużenia (o ile masz wielkie jaja i dotrzymasz słowa). To jak mafia na karku. Nie wiem czy może być lepsza motywacja. Postawiłeś sprawę na ostrzu noża. Najtrudniejszy krok za Tobą. Teraz już TYLKO wystarczy zmienić swoje życie.

To było po jednym z dłuższych moich lotów na paralotni. Po wylądowaniu leżałem plackiem na ziemi, z jednej strony czekałem aż koleżanka po mnie przyjedzie a z drugiej nie mogłem ochłonąć po niesamowitym bujaniu w obłokach (dosłownych). Popołudniowe słońce, cisza wokół, okoliczności przyrody... Koleżanka przyjeżdża, patrzy, że ja leżę i się nie ruszam to leci do mnie i się pyta czy nic mi nie jest. Ja ją łap w pół i zawinęliśmy się w skrzydło i ten teges... Znajomi często mi się pytali czy to prawda, że latanie jest lepsze niż sex więc musiałem sprawdzić. Od tamtej pory odpowiadam, że najlepszy jest sex po lataniu.

Dalej się tak odżywiasz? I co znaczy to prawie?

Połączyłem przyjemne z pożytecznym... pomogłem komuś w potrzebie zarabiając przy tym trochę grosza. Widać są jeszcze ludzie co się potrafią odwdzięczyć w odpowiedni sposób. I za to im dziękuję.

A skąd wy wiecie, że bratu @Niepowtarzalny chodzi o sex z kobietą? Przecież nie uściślił... No ale jeśli chodzi o sex z kobietą... Z pierwszym razem jest jak z pierwszym dniem w szkole, jak z pierwszą wizytą u lekarza czy u dentysty, jak z pierwszym dniem poza domem, pierwszymi wagarami, pierwszą książką itd. Wszystko to łączy jedno słowo - pierwszy. Pierwszy raz zawsze jest jakiś mityczny, tajemniczy, nieznany, wyolbrzymiany i zarazem niezapomniany. Twój pierwszy raz będzie przede wszystkim Twój, to Ty będziesz go wspominał, Ty będziesz o nim opowiadał i Ty będziesz o nim pamiętał. Dla innych to będzie bez znaczenia. Przede wszystkim nie ma się co bać. Dreszczyk emocji jest nieunikniony więc lepiej żeby był taki, który Cię będzie pozytywnie nakręcał. Załaduj uśmiech na podniesioną do góry twarzoczaszkę i do boju. Niezależnie czy to zrobisz czy nie świat i tak będzie się toczył dalej.

Ehhh... za cipką byle na kraj świata... A przecież swoją własną Polkę wychować można. Nauczyć, pokazać, ogarnąć. Odrobina silnej woli, cierpliwości, zrozumienia. Wiedza już podana jak na tacy. Ale po co się męczyć? Przecież narzekanie jest łatwiejsze. 'Cudze chwalicie, swego nie znacie'? Wręcz odwrotnie! Cudzego nie znacie a swego nie chwalicie! Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma... Trzeba zajrzeć do własnego wnętrza i sprawdzić co tam się kryje a dopiero szukać gdzie indziej...

Biali brytyjczycy niedługo będą mniejszością nie tylko w Birmingham ale i w całej Anglii. To samo tyczy się Francji, Niemiec, Belgii i Holandii (o ile już się tak nie stało) a także krajów skandynawskich. Cóż, widać dla królowej nie ma znaczenia kolor skóry a liczy się 'kłanianie na wezwanie', a w tym akurat islamiści są dobrzy. Ci 'uchodźcy' w ogóle nie kryją się ze swoimi zamiarami a władze udają, że nic się przecież nie dzieje. Prędzej czy później to musi pierdyknąć. Pytanie tylko gdzie i kiedy to 'westerplatte' się zacznie.

A próbowaliście ze zdjęciami kobiet? Albo zwierząt?