Piter_1982

Naliczanie odsetek się nie zawiesza ;). Więc to tylko odroczenie. Aktualnie wysokie dochody banków kłują w oczy. Jak ileś osób zawiesi spłatę, to nie będzie to tak widoczne, a kasa się zgadza, tyle, że będzie trochę później. Przy aktualnie wysokich stopach można sobie na to pozwolić i zgarnąć pulę potem. Ilość przyznawanych kredytów spada, więc nie ma ryzyka, że zabraknie kasy na rezerwie cząstkowej - no samograj. Jeszcze nie wiadomo co z WIBOREM wykombinują, czuję, że to może być ostry przekręt. Niestety nie mam wiedzy, ani chyba też chęci zgłębiania tego tematu. Współczuję tym, którzy muszą. Od kilku tygodni obserwuję NewConnect i mam coraz większe przeświadczenie, że jesteśmy krajem trzeciego świata jeśli chodzi o branże finansową. Coraz śmielej myślę o wyjeździe w rejon Oceanii (nie koniecznie Tajlandii).

A wyobrażasz sobie, że wychodzi szef banku i mówi "Mati dzięki". To gra dla malutkich pod publikę. ps. jak czytałem pobieżnie to raczej to nikogo nie uratuje, najwyżej odsunie topór znad głowy(na chwilę), tym najbardziej zdesperowanym.

Glukoza. Nawet na diecie ketogenicznej jest wytwarzana w wątrobie. Mózg potrzebuje glukozy, a układ nerwowy soli mineralnych (w skrócie, ale picie elektrolitów to dobry pomysł szczególnie przy takiej pogodzie). Węgle, węglom nierówne i nie ma co ich demonizować (kiedyś tak sam robiłem). Japończycy żyją najdłużej na świecie, i to w dobrym zdrowiu. Ich dieta jest wręcz wysokowęglowa.

Ja myślę, że może być jeszcze gorzej. Francji i Niemcom może podobać się, że tu wisi nad nami widmo konfliktu. Ruskich niewiele osób lubiło. Oczywiście były takie osoby. Ale wielu chciało, żebyśmy byli w bloku wschodnim bo przyjdą Niemcy i nas wymordują. Moja babcia np. kilka razy jako dziecko stało pod lufami karabinów i nie wiedziała, czy nie skończy za chwilę się jej życie.

chyba mylisz z dniem wolności podatkowej. Ogólnie to niewiele mówią takie zestawienia. Zwykle zysk w ciągu roku jest nieregularny.

On nie powiedział, że zlikwiduje ubóstwo. Powiedział, jest grupa ludzi naprawdę biednych, dwie kadencje i ich nie będzie. Był taki gość co mu się marzył świat bez biednych, niepełnosprawnych i chorych.

Może poproś o coś na zmniejszenie libido, tym bardziej, patrząc na pogodę za oknem. Przecież samoistne erekcje i polucje z tego co piszesz też mogą mieć negatywny wpływ na powrót do zdrowia. ps. mężczyzna powinien mieć erekcję przynajmniej raz na 48 h, żeby hydraulika pozostała sprawna. Nie koniecznie wytrysk.

W skrócie: uważał, że to może urozmaicać pożycie. Ja go bardzo szanuję za to, że mówi wydaje się szczerze o wielu aspektach. Nie spotkałem innego seksuologa, który by wprost powiedział leczyłem homoseksualistów. A przecież to była norma. Jak mówił kiedy zaczynał praktykę, medycyna akademicka traktowała to jak jednostkę chorobową i miała zalecaną terapię. Jak mówi jemu dość szybko zaczęło wydawać się, że coś jest nie tak, ale koledzy go przekonywali, że trzeba "to" leczyć.

Zbigniew Lew-Starowicz: „Byłem orędownikiem pornografii, ale tego się nie spodziewałem” https://www.wprost.pl/magazyn/10766092/zbigniew-lew-starowicz-bylem-oredownikiem-pornografii-ale-tego-sie-nie-spodziewalem.html?fbclid=IwAR0SgMq9NeV2w4gYi7CReXTuV35XN8-XrHse9YhcsndemP-FbI-H-SF-0jk

Przyniesienie CV, może być lepszym pomysłem. Maile odruchowo trafiają do spamu. Zależy jaka firma, można i to i to zrobić. Możesz też napisać list motywacyjny (tylko nie ściągany z Internetu gotowiec), mało osób pisze dzisiaj i zapewniam cię, że robi wrażenie. ps. produktywnie spędzona niedziela - gradki

No i teraz zagwozdka, czy kontakty z profesjonalistkami wpisujemy jako 1 jak było ich więcej czy raz? Zaznaczyłem raz, ale to tylko pokazuje, że ankiety mogą być bardzo zwodnicze jeśli chodzi o interpretację wyników.

Najgorsze może być to, że to może być sposób na życie. Dostanie kieszonkowe i dużo mniej zakazów niż w domu rodzinnym. A dlatego, że dziewczynkom jest trudniej na starcie jeszcze mieszkanie od gminy może wyciągnąć. Dla nowo narodzonego dziecka rodzice są bogami. I dosłownie. Pytanie co robią z tą władzą.

Niestety myślę, że koniec będzie jak rządzący pokarzą dno worka. Chcą docisnąć śrubę na koniec jak zawsze i zrobić i fikołek, ale ostatecznie się nie uda.

No to z faktów w miastach powiatowych już widać lekkie zniżki na Wschodzi Polski. Intensywnie do mnie dzowni jeden deweloper, który kończy budynek w Warszawie, że spokojnie załatwi kredytowanie kawalerki w centrum.

Jasne chodziło mi o och i ach. Podobno w 100% bezpieczne już teraz. Stworzone po serii badań gdzie okazało się, że znaleziono właśnie ślady metali ciężkich w węzłach chłonnych, pochodzące z barwników. I nie wiadomo czy są czy nie rakotwórcze. Natomiast na 100% dowiedziono, że przewlekłe stany zapalne mogą być przyczyną nowotworów lub chorób nerek. Jeden z powodów dla których jednak się nie zdecydowałem i już raczej nie zdecyduję.

Po woli usuwa. Młoda, ale już koło zatoczyła.

Uważaj bo jak się nauczą to będą przylatywać i "ozdabiać" elewację. Poza tym ptaki nie są głupie szukają wody tam gdzie byłaby naturalnie, w zacienionym miejscu, pod drzewem.

Blisko 82 - kojarzę, u nas raczej hipiski, się na nie mówiło. Ja bym sprawdził jak ta pani jest z domu? (jeśli pamiętasz Zmienników)

co to ? A kto pamięta Kamela i jego panią?

To była ironia. Jeśli odebrałeś to jako złośliwość albo obwinianie to wrzuć luz. 300 zł za tatuaż to po kosztach. U mnie w mieście są kursy tatuażu. Do jednego tatuażu, za 100 zł jest sprzętu jednorazowego. Te folie, ściereczki, igły zbiorniczki itp. wszystko z atestem. Dezynfekcja stanowiska przed i po. A bez tatuaży jak będzie wyglądać, dla mnie to najgłupszy argument pod słońcem. Jak to będzie wyglądać na starość. Są już wegańskie farby. W sumie ciekawe jak z korelacją % tatuaży a światopoglądem.

Uwolniła się z toksycznej relacji i wreszcie może siebie wyrażać, czego nie rozumiesz? ps. poważnie mogło ją powstrzymywać co ty sobie o tym pomyślisz. Tylko dwa lata to trochę długo. ps2. to w końcu dobra sytuacja materialna czy brakuje na paliwo?

Rubel 0.012$ 24 lutego (w dniu wybuchu wojny) 0,019$ 28 czerwca Juan 0.16$ 0.15$ Rubel jest mocniejszy niż w przededniu wojny! Juan lekko spadł, ale nie wiem czy ktoś zauważył, że na naszych oczach teraz powstaje Unia Walutowa wokół Chin, które w tej chwili będą podobnie oddziaływać na region jak Berlin w Europie. Centralny Bank Chin to realnie bank centralny dla kilku krajów regionu https://www.reuters.com/markets/currencies/chinas-central-bank-bis-set-up-renminbi-liquidity-arrangement-2022-06-25/?fbclid=IwAR0LZTCqp7Pk8LWoXS5Jcbia4qqnRKtyR66sif51Ha44bACWjqC2K6ZWpQU Oś Pekin Moskwa jest faktem. Dziś nie trzeba armat, mogą zmieść świat przerzucając aktywa pomiędzy rynkami walutowymi. Przypomina to już Europę późnych lat 50 gdzie Berlin narzucał tempo rozwoju gospodarczego, a Francja robiła bajzel po całej Afryce (do dziś mają w Afryce stały regiment Legii Cudzoziemskiej podobnie jak w Ameryce Południowej).

Ja trochę stanę w jego obronie. Zachowuje się jak gbur, tylko czy wie że tak nie powinien. Może nawet mu przez głowę przeszło, że powinien podziękować. Ale może uznał, że zostanie wyśmiany. Albo potem mu mama, i co się tak szczerzyłeś. Ma to daje, po rękach go całować nie musisz. Chcesz mu pomóc na zasadzie moja krew, moje geny to wspieraj. Nie twój dzieciak. Trudno. Jest tyle szamba na świecie, jeszcze sam chcesz sobie na łeb wylewać. Wolę na balkon wyjść i popatrzeć jaki piękny świat.

Chyba tak. Bo ogarnięci faceci jednak wracają. Tymochowicz wybył spowrotem, z jak to dyplomatyczie określił "względów kultorowych" - które źle wpływały na jego związek. W przypadku tego pana niejaki wpływ mógły mieć też problemy z prawem (albo obecną władzą ciężko oceniać czy coś było na rzeczy czy nie). Podobnie jeden ze speców od marketingu internetowego mówił, że nie da się w Polsce mieć fajnej relacji. Nie pamiętam w tej chwili jak się nazywa. Żyje właśnie w Tajlandi ma YT sporo filmików. ps. Ukrainka żona mojego kumpla podłapała bardzo szybko jak poszła do pracy w Pepco. Ślub brali ok 8-9 lat temu. Po 3 latach jak nie było potomka poszła do pracy, po wielkich przebojach na 1/2 etatu. No i się zaczęło. Koniec z gotowaniem w domu. Od 3-4 lat to już regularnie zawozi tam "wałówę" co wakacje. Laptop, którego już nie używa(ale spokojnie do sprzedania za kilka tys.), komórkę dla rodzeństwa, coś do kuchni dla mamy itp. Rekord to samochód - no bo kupił nowy, zanim sprzedał stary, więc ma pieniądze. Plus niby drobne sumy, co jakiś czas. Bo mama robi remont kuchni itd.