Skocz do zawartości

Piter_1982

Starszy Użytkownik
  • Postów

    3299
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1
  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Piter_1982

  1. Na początek zdecydowanie odradzam Tatarkiewicza. Przed 30 miałem mocne parcie na to, że człowiek na poziomie powinien wiedzieć trochę więcej o filozofii niż wtedy wiedziałem. Kilka podejść i męka okrutna, nie polecam.
  2. Wolnościowcy raczej są zgodni, że model Singapurski jest najlepszy. U nas w tej chwili nie ma wolnego rynku NFZ ustala reguły gry. To nie wina umów z ratownikami, tylko tego jak jest zorganizowany system.
  3. Pierwszy raz napotykam się na takie wytłumaczenie, ciekawe.... https://menway.interia.pl/obyczaje/nauka/news-promieniowanie-wplywa-na-plec,nId,450143
  4. Z ciekawostek przypomniała mi się jeszcze dieta fotograficzna. Nie stosowałem, ale czytałem o niej na jakimś blogu technologicznym jako wątek poboczny. Podobno bardzo skuteczna. Chodzi o to, że wrzucamy na instagram wszystko co jedliśmy. Nie musimy udostępniać nikomu, to ma być dla nas. Jak napisał: robienie zdjęcia paczce M&M o 2 w nocy, nawet jeśli siedzisz nad super ważnym projektem, nie jest tym co chcielibyście zrobić ;).
  5. Jak mało jesz to zwalniasz metabolizm, masz mało siły, ale organizm nie pali się do spalania tłuszczu. Woli oszczędzać na ruchu, no bo przecież nie ma jedzenia (np. na przednówku). Paradoksalnie jedzenie większej ilości i utycie nawet na początku drogi, może być rozwiązaniem. Po drugie regularny sen (organizm powinien się wyciszyć, nie żyć w stresie), na początku możesz lekko przytyć. Kroki spoko. Ja chudłem kilka lat temu na szybkich marszach i pływaniu potem dodałem kalistenikę. Ciężary mogą być ok, ale z powodu niepełnosprawności zawsze się ich bałem i chyba już tak zostanie. Najlepsze moim zdaniem jest dieta śródziemnomorska, ze zwróceniem uwagi na dużą ilość kiszonek (nie tylko warzywnych, ale i też np. picie kefiru). Bez paranoi ważne by trzymać kierunek, i na pewno dobre jest ograniczenie cukrów w każdej postaci. Ketoza może być ok, ale trzeba uważać na nerki i wątrobę. Takie adhoc przystąpienie do niej, może co najwyżej rozwalić nam gospodarkę hormonalną i układ pokarmowy. Jestem ciekaw ile osób rzeczywiście jej próbowało (ja tak), a ile oglądało filmiki na yt.
  6. Kiedyś w jednej sieciówce były swetry z Kaszmiru. Tzn. w Kaszmirze została wystawiona faktura.
  7. Weź od gościa zadatek w wysokości 70% z finalizacją umowy za 6 miesięcy. Jeśli ty się rozmyślisz będziesz musiał oddać 2 krotność tego co wpłacił, jeśli on się rozmyśli zadatek przepada. Taka jest różnica między zadatkiem, a zaliczką. Zaliczka jest z zasady zwrotna, nawet jak napiszesz w umowie zaliczka bezzwrotna. Wyjątek jest tylko wtedy gdyby zaliczka miała pójść np. na remont pod kupca. Zadatek to najuczciwsze rozwiązanie zabezpieczające obie strony.
  8. Polecam przeczytać Ojca Chrzestnego (super książka tak na marginesie), szczególnie zwróć uwagę na związek Johnna Fontana i jego pierwszej żony. W pierwszym rozdziale John odwiedza Dona i prosi go o radę. Płacze nawet podobnie do ciebie.
  9. I w sumie ok. Bo takie niesie flagi we dwoje wygląda trochę głupio. Pamiętam jak Miller z Kwaśniewskim wciągali flagę Polski na maszt jak wchodziliśmy do Unii. Wtedy jako jedyny kraj my mieliśmy dwóch przedstawicieli - tak więc Polak zawsze pokarze, że jest w awangardzie.
  10. Kiedyś był chyba jeden chorąży i to reprezentacja sobie sama wybierała, a MKOL tylko zatwierdzał? Wcale podobno ludzie się nie palili bo krąży przesąd, że chorąży wraca bez medalu.
  11. Współzawodnictwo wiąże się ze stresem i tyle. Praca w wielu miejscach jest trudna z powodu ciągłej walki o awans, a nie wymagań co do kompetencji.
  12. Z tego co zrozumiałem, to ona spisała go jakby był w domu. Podała za niego odpowiedzi, a babka wprowadziła jej jakby przed nią siedział. Może jakoś sprawdzić czy został już spisany?
  13. Tak, a on z wojujących ateistów i delikatnie mówiąc ma nerw. Chyba też powiedzieli, że nie żyje w związku bo nie ma ślubu. W sumie to już się nie dowie nawet.
  14. @Mosze Red pytanie za 100 punktów. Mama spisała mojego znajomego. Jest zameldowany u rodziców chociaż mieszka gdzie indziej. Stwierdziła, że to będzie straszny wstyd jak powie, że jest niewierzący. oooo Czy rachmistrz może sobie od tak spisać współdomownika?
  15. Kiedyś słyszałem najlepsze podsumowanie takiej sytuacji, jakby to druga strona traktowała jak po znajomości, to zapłaciłaby normalnie i stówkę dorzuciła.
  16. Jak się uda to na strzelnicy oglądamy strzelectwo. Część osób od nas trenuje i startuje w zawodach więc emocje będą, do tego po prostu brakuje mi spotkań z ludźmi, w tej chwili. Dodali wygibasy na BMX'ie, ale dla szachów nie ma miejsca (wiadomo białe zwykle biją czarne). Baseball - liczy się ktoś poza USA? Ja osobiście kojarzę to tylko z ich krajem.
  17. Co bym radził. Iść do psychiatry u którego byłeś. Jeśli nie chcesz brać leków, a sprawdzić alternatywne metody, opowiedz o swoich wątpliwościach. Jednak najgłupsze co możesz zrobić to mu kłamać. Możesz też iść do innego. Dobry lekarz się nie obrazi, bo zaufanie do terapeuty to połowa sukcesu.
  18. Można postawić ule i mieć miód spadziowy bez antybiotyków i innych syfów.
  19. UU grubo. Mikrofale - promieniowanie elektromagnetyczne o zadanej długości fali. Jak prąd w cewce będzie płynął w odpowiedni sposób to się pojawi. Jak nie płynie nie ma tego promieniowania. Promieniotwórczość (radioaktywność, promieniowanie radioaktywne) - zdolność niektórych jąder do samoczynnego rozpadania się, często wysyłana jest wtedy cząstka i dlatego mówimy o promieniowaniu. Gdyby można było uzyskać pierwiastki promieniotwórcze w mikrofali po co te wszystkie wirówki w Iranie, czy walka traktaty o nierozprzestrzenianiu. Nawijasz cewkę i robisz sobie bombkę za bombą. Znasz pojęcie pierwiastka, izotopu rozróżniasz je. W uproszeniu mikrofalówka: Zmienne pole magnetyczne może poruszać magnesikami. Wyobraź sobie elektromagnes koło igły magnetycznej. Puszczasz prąd w jedną stronę igła się obraca, puszczasz w drugą igła się obraca w drugą. Łapiesz? Cząsteczki które mają niezerowy moment magnetyczny bo z powodu budowy nie równoważą się w niej wszystkie siły nazywana jest polarną. Cząsteczka wody zachowuje się w polu magnetycznym jak magnes. Cząsteczki wody drgają po prostu w jedzeniu, jak zmienia się pole. Średnia energia cząstek to temperatura. Skoro wprawiliśmy je w drgania podnieśliśmy ich temperaturę. Na allegro często można kupić te "cewki" wyjęte z mikrofalówek, nie ma na nich znaczka promieniotwórczości (chyba, że to spisek Iluminatów). Napisałem wyjaśnienie dla osób, które są zainteresowane, bo nie wieżę, że do Analcondy trafiają argumenty. Mam nadzieję, że admin zareaguje, bo to się w głowie nie mieści, co wypisuje. Zaraz zacznie pisać o płaskiej Ziemi (przecież jakby była okrągła woda by się z wiadra w Australii wylewała, a kapelusze by z głów spadały kowbojom). ps. Sama mikrofala może nie być najzdrowszym urządzeniem do przebywania w jego otoczeniu, gdy pracuje, szczególnie jeśli nie jest odpowiednio ekranowana. Chociażby dlatego, że właśnie promieniowanie magnetyczne może też podnieść temperaturę naszego ciała (np. mózgu), ale opowieści Analcondy to bujdy o demonie wilka, który owładnął lokomotywę. Jeśli ktoś chce zadbać o zdrowie powinien włączyć mikrofalę i odejść właśnie na ten 1m i podejść dopiero jak skończy pracę. Podobnie lepiej nie ustawiać jej na metalowych przedmiotach (lodówka itp.). A przede wszystkim polecam czytać instrukcje urządzeń, których używamy lub tylko zamierzamy użyć. ps2. Nie mogę wyjść z podziwu, to jest wiedza na poziomie 8 klasy podstawówki kiedyś, naprawdę coś mocno poszło nie tak. Rzadko coś tak mnie wyprowadza z równowagi. Ja rozumiem, że można czegoś nie rozumieć, ale opowiadać takie bzdury z taką pewnością siebie? Chyba, że to kreacja artystyczna, której głębi ja nie jestem w stanie pojąć.
  20. Co za bzdury gadasz. W chwili wyłączenia pola, zagrożenie znika. Promieniowanie mikrofalowe wg. ciebie napromieniowuje jedzenie? Czyli co podgrzana kanapka jest źródłem promieniowania mikrofalowego. Większych bredni nie słyszałem dawno, a prowadziłem kiedyś pokazy popularnonaukowe w przedszkolach i szkołach specjalnych. .Jedzenie nie jest napromieniowane. Ponieważ mikrofala podgrzewa CAŁĄ objętość równomiernie jest bardzo zdrowym sposobem przyrządzania potraw! Jednocześnie taki sposób przygotowania sprawia, że smak potraw jest mdły. Dlatego w gastro dodają tłuszcze i to zwykle roślinne przetworzone w postaci jakiś frytur i olejów (część związków rozpuszcza się w wodzie część w oleju, zauważ że surówka ma inny smak jeśli dodasz oleju, ale nie dlatego, że smak oleju tak wpłynął na nią, ale dlatego, że rozpuścił część cząstek jedzenia). Ty w ogóle rozumiesz jak działa mikrofala, czy boisz się "magicznego pudełka"? ps. Reaktor atomowy, który nie podlega kontroli Agencji Atomistyki podczas gdy byle źródło zamknięte trzeba trzymać w sejfie - poleciałeś ostro. I jakie paliwo tam niby jest używane w tym reaktorze? Bzdura taka, że nie zaszkodziłby ci urlop moim zdaniem od myślenia. Czy leci tu jakiś admin?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.