Skocz do zawartości

developers

Starszy Użytkownik
  • Postów

    284
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez developers

  1. Ja byłem około 6 lat z borderką. Pierwsze 3 lata zajęło mi zanim odkryłem, co jej jest. Kolejne 3 lata próbowałem jej pomóc. Woziłem ją do psychologów, psychiatrów wspólnie chodziliśmy na terapie grupowe. Jej nic to nie dało. Ja dowiedziałem się trochę o sobie. Więc ten wysiłek nie był całkiem zmarnowany. Wątpię aby borderline było uleczalne. Jedynie jak dziewczyna ma SMV o 3 lub więcej niższe niż jej partner, to może bardziej się stara to maskować. Bo one są dobrymi aktorkami.
  2. Raczej 2x więcej. Bo jak rodzice umrą to będziesz musiał spłacić siostrze chatę z garażem. Sądu nie będzie obchodziło, że własnymi rękami robiłeś elewację na garażu.
  3. U mnie było tak, przed ślubem moją nic nie obchodziły $$. Miała swoją wypłatę z pracy i to jej wystarczało. Po ślubie i dzieciaku nagle strasznie potrzebne zrobiło jej się wspólne mieszkanie i to takie większe na jakie nie byłoby jej stać samej. Więc to jest takie stopniowe gotowanie żaby. Myślę, że u innych jest podobnie.
  4. Rozumiem. Ja na początku małżeństwa byłem w podobnej sytuacji. Tylko, że to moja chciała rozwodu. Udało mi się przetrwać ten trudny czas i teraz to ona jest już stara. Boi się, żebym nie odszedł do młodszej i wszystko funkcjonuje poprawnie. A ona sama nie wie dlaczego chciała wtedy odchodzić.
  5. Nie chcę być pesymistą, ale może się zdarzyć, że niedługo to co podkreślone będzie pisała do Ciebie, to co kursywą do matki a resztę do kochanka. Jak chcesz mieć dobre bzykanie to musisz nad nią dominować w łóżku. Tak jak sama napisała Tobie instrukcję. Co do reszty tematów, to potrzeba dialogu. Nie rozmów i ustaleń. Tylko takiego dialogu, w którym Ty zrozumiesz jej obawy i potrzeby a ona Twoje.
  6. Mi też. Pod każdym względem. Jak dla mnie to idzie po kolei: Mongołki -> Ukrainki -> Polki -> Niemki -> Francuzki -> Hiszpanki. Więc nasze panie nie są najgorsze.
  7. Czyli z 9/10 idzie godzinami pogadać o worcrafcie? Aż trudno mi w to uwierzyć, że tam jest tyle ogarniętych kobiet.
  8. Nie porównuj koleżanek do ex bo to nie ma sensu. Jedna lepiej ciągnie, inna lepiej się wypina, jeszcze inna fajnie gotuje. Nie da się tego porównać. Każda jest inna. Zacznij je zwiedzać i ciesz się życiem.
  9. Może i się nie przyzna ale tyłka bez problemu nadstawi.
  10. Zobacz sobie tę ofertę:http://www.taniobudujemy.pl/domy_mieszkalne_kompleksowa_realizacja-32 " Przykładowa wycena: - dom o podstawie 5 x 7 m ( parter + piętro ) = 70 m2 x 1600 zł = 112 000 zł."
  11. Najważniejszy jest przykład osobisty w domu. Pamiętajmy o tym Bracia.
  12. Często nie ma potrzeby, żeby wytrzymywał dłużej. Osobiście wolał bym kupić pustą działkę, za niewielkie pieniądze, niż dom z betonu wybudowany za komuny, który teoretycznie nadaje się do remontu. Pusta działka + postawienie szkieletówki wyjdzie taniej i szybciej, niż zakup "wielopokoleniowego" domu i remontowanie go.
  13. Żony nie zdradzam, ale przed ślubem jak zdradzałem partnerki to dlatego, że brakowało mi zaangażowania ze strony partnerki.
  14. To są technologie znane na świecie od lat. Tylko w PL jesteśmy bardzo zacofani i dopiero do nas pewne rzeczy docierają. Ale w państwach skandynawskich i Kanadzie budownictwo szkieletowe ma spore tradycje. Simple Line ma 73m2, powierzchni użytkowej. Spokojnie może mieszkać tam rodzina z dziećmi. Nie wiem jaka jest teraz cena za Simple Line, ale jak wprowadzali ten projekt to kosztował 100 tys netto za stan developerski, bez wykończenia poddasza.
  15. @Byłybiałyrycerzmasz rację, że to zależy od sytuacji. Miałem na myśli, że w mojej sytuacji bardziej odpowiada mi dom niż mieszkanie w bloku.
  16. Popatrz też sobie na dom Simple Line z sendom. Cena podobna a firma ma ogromne doświadczenia stawia bardzo dużo domów. Nie znalazłem ani jednej negatywnej opinii na temat tej firmy. Budowa domu i tak super tania nie będzie, bo trzeba doliczyć jeszcze urządzenie działki, ogrodzenie, przyłącza, pozwolenia itd. więc całość i tak trochę wyniesie, ale moim zdaniem lepiej mały skromny domek niż mieszkanie w bloku.
  17. Trochę racji Twoja partnerka ma. Moim zdaniem wypożycz sobie parę razy taką maszynę, żeby sprawdzić czy po paru przejażdżkach nadal Ci się chce. Ja tylko raz jechałem taką zabawką w terenie, bardzo mocny silnik, napęd 4x4 automat. Kosztowało to więcej niż dobry samochód, ale nie miałem z tej przejażdżki za bardzo frajdy. Moim zdaniem o wiele lepszym wyborem jest motocykl enduro. Dlatego zanim wepchasz się w niepotrzebne koszty, polecam wypożycz i przekonaj się czy to jest na pewno to co Cię uszczęśliwi.
  18. Jak chodziłem na kurs tańca to z 2ma różnymi partnerkami. Jednej i drugiej mówiłem, że z tą drugą tańczy mi się lepiej i zastanawiam się nad zrezygnowaniem z zajęć z nią. Obie bez problemy nadstawiały tyłka kiedy tylko chciałem... Na żadne kawy z nimi nie chodziłem, tylko jak miałem ochotę to od razu ustawialiśmy się na sex.
  19. Ja mam udane małżeństwo, ale to tylko dzięki forum i poradom naszego Guru oraz Braci. Bez tego byłbym rozwodnikiem już dawno i mieszkałbym pod mostem...
  20. A widujesz się z dzieciakiem? Dlaczego przekreśliłeś kobietę, tylko z tego powodu, że zaszła z Tobą w ciążę?
  21. Zbieraj dowody i staraj się o wyłączną opiekę nad dzieckiem. Niech po rozwodzie żona płaci alimenty.
  22. Ja jak byłem rycerzykiem to usłyszałem wszystkie punkty i to nie jeden raz Ale teraz w małżeństwie też niektóre się pojawiają, zwłaszcza 20 i 23. Tylko nauczyłem się, że seks to trzeba brać kiedy się ma na niego ochotę, a nie słuchać co tam kobieta mówi bo ona i tak po będzie zadowolona.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.