Skocz do zawartości

Konstruktor

Starszy Użytkownik
  • Postów

    285
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Konstruktor

  1. 1.Mam znajomego, który dalej mieszka z mamą, synem i siostrą. Chłopowi prawie stuknęła 50 lat. Oczywiście, że nie ma prawa jazdy. 2. Mam znajomego pod 50 lat, który nigdzie nie jest zameldowany, pracuje na czarno, bo nie chce płacić alimenciaków. Mieszka razem z jakimś gościem. Wczoraj dzwoni do mnie i się pluje, że nie ma gdzie przenocować, bo jego kolega pojechał do innego miasta i nie zostawił kluczy do mieszkania. Mówię, żeby szedł do noclegowni za 30 zł. Ten odpowiada, że nie ma ani grosza przy sobie. Na dodatek alkoholik. Rozkładam ręce.
  2. Jak się nie dowie, co lampucera wyprawia, to szambo wybije przy następnej okazji. Wystarczy, że zaszeleje w jakimś klubie. Gdzieś tam w kiblu zaliczy kilka wsadów i plota pójdzie.
  3. @kali To ile lat musisz jeszcze oszczędzać, żeby sobie np. kupić mieszkanie?
  4. A wyobrażcie sobie babę, której mąż jest wojskowym. Tak się składa, że znam taką jedną. Czasami ją widuję, bo mieszka w pobliżu. Jakoś nie widziałem, żeby łaziła z makeupem, albo odpicowana. Raczej takie ciuchy bylejakie, tanie łachmany. Widać, że baba śmiga jak zegarek. Więc skąd ta "samowolka" w wojsku?
  5. A z moich obserwacji wynika, że coraz więcej samotnych mamusi na fejsie się reklamuje. W tle zdjęcie córuni albo synka i status wolna. Większość małolaty i w trybie poszukiwania. No i nie może zabraknąć cytatów życiowych: "Jestem, jaka jestem". Raz nawet widziałem tekst "Everything happens for a reason". A jak widzę tekst "Szlachta nie pracuje, tylko baluje", to raczej wszystko jasne.
  6. @larry Zgadzam się w twoim wnioskowaniem. Spotkałem wiele osób np z niemieckim obywatelstwem, którzy wypowiadali się w sposób ośmieszający, zniesławiający i urągający na temat naszego kraju. Nasłuchałem się tego i owego, co tak naprawdę nie zawsze ma odzwierciedlenie w rzeczywistości. Jest oczywistym, że wiele spraw kuleje i wymagają poprawy, ale musimy pamiętać, że Polska była tak naprawdę pod kontrolą sowietów przez 50 lat, którzy zrujnowali ten kraj dokumentnie. I nie za bardzo rozumię ludzi z podwójnym obywatelstwem. Czy to jeszcze polak ?
  7. A jak z wyżywieniem? Jedziesz na zupkach chińskich czy raczej wolisz stołować się w jadłodajniach?
  8. Czekam na drugi odcinek. BTW, operator mógłby się bardziej postarać.
  9. Udzielałem korepetycji już w ogólniaku z angielskiego i niemieckiego. Klientów nie brakowało. Uczyłem dzieciarnię i pod maturę. Przyłaziły czasami nawet niezłe laseczki. Pamiętam, że jak rozkręciłem interes, to musiałem sporządzić grafik. Kiedyś nawet prowadziłem kurs oficjalnie w wynajętym budynku. Korki prowadziłem indywidualnie, czasami miałem dwóch klientów na raz. Raz miałem klienta, który przyprowadzał do mnie swoją dziewuchę i czekał obok w pokoju. Może myślał, że będę się podwalać do laski. Miałem też klientów, którzy płacili z góry za 10 lekcji. Innym razem przyjeżdżał tatuś i zawoził mnie do córuni na wioskę. Reasumująć, najlepszymi klientami są ci, którzy chcą się naprawdę uczyć. Z doświadczenia powiem wam, że największe problemy klienci mieli z czasami w angielskim, a z niemieckiego wiele osób nie mogło zajarzyć, jak używać czasowników w odpowiednich przypadkach.
  10. Ja to miałem super randkę. Pojechałem na wioskę do laski, po tym jak dostałem numer telefonu na dyskotece. Na miejscu okazało się, że zrobiła swojemu facetowi na złość i umówiła się ze mną tak dla żartu. Większej kretynki to jeszcze nie widziałem.
  11. Ja miałem ciekawy przypadek 5 lat temu. Spotkałem samotną matkę (odprawiona z hukiem po 3 miesiącach), która pod jednym dachem mieszkała z dorosłą córką. Jak się później okazało, ex miała też syna prawie dorosłego. Syn nie mieszkał u mojej ex, lecz u jej byłego męża. Córka mieszka razem z moją ex, ale jest z innego łoża. Moją uwagę zwrócił fakt, że córka w ogóle nie miała kontaktu ze swoim ojcem, za to bardzo chętnie widywała się z ojczymem. Podejrzewam, że córka jest z wpadki z Sylwestra, ponieważ urodziła się we wrześniu. Potem okazało się, że córka bardzo ordynarnie odnosi się do mojej ex, beształa ją za byle co bardzo wulgarnie. Moja ex chodziła jak zegarek, tak jakby to córka sprawowała władzę w domu. Natomiast ex bardzo lekceważąco i bez szczacunku odnosiła się do mnie. Potrafiła zrobić aferę o byle gówno: obrażanie się, szantaż i jej ulubiona cecha- kreowanie się na ofiarę losu. W trakcie okazało się, że ex i córka to superduet. Pracowały razem, imprezy zawsze razem, wycieczka razem, zakupy razem. Nawet dzisiaj po 5 latach spotkałem je razem na zakupach. Jak się poźniej dowiedziałem, w ciągu ostatnich 5 lat widywano ją z 5 różnymi facetami. Jedynym plusem tych przygód jest bezcenna wiedza i przestroga dla innych, żeby się więcej nie pakować w takie szambo.
  12. No więc wysłałem tego pożegnalnego smsa. Po dwóch tygodniach wróciła do ex, dziesięc lat starszego od niej. U siebie w robocie zorganizowała przyjęcie łączone. Jego 50-tka i zaręczyny. Na fejsie ruszyła kampania reklamowa. Jedno ze zdjęć pokazywało jej rękę z pierścionkiem. Nie minęło kilka tygodni jak zdjęcia zaczęły znikać z fejsa. Potem już nie było żadnych zdjęć. Okazało się, że zaręczyn nie będzie. Zamiast tego kolejny facet do golenia. Potem następny. Po mnie, jak obliczyłem, było chyba z pięciu faetów. Ostatnio ją widziałem na spacerku z psem, który mnie wcześniej upierdolił w rękę. Uderzyło mnie bardzo, że ex w ogóle wtedy nie zareagowała na ten incydent z psem. Musiałem się przejść do marketu po jakieś opatrunki.
  13. W zasadzie podróżuję solo, jeśli jadę nad morze. Wychodzę wcześnie z rana i wracam wieczorem. Jestem cały dzień w ruchu, więc nie za bardzo interesują mnie jakieś pogaduchy w trasie. Zwiedzam i odkrywam nowe miejsca. Z drugiej strony mam w zwyczaju zagadywać do obcych ludzi w hotelu czy willi, w której przebywam. Już nie raz okazało się, że ludzie są dosyć chętni na pogaduchy niezależnie od wieku i narodowość. Jeden starszy gość postawił mi wieczorem jakiegoś drinka. Innym razem zagadałem do niemca, który akurat przyjechał na wakacje. Był rozmowny i przyjaźnie nastawiony. Na koniec kazał córce się pożegnać ze mną. Następnego dnia przyjechały aż trzy rodziny niemieckie. Właścicielka pensjonatu dowiedziała się, że posługuję się niemieckim i poprosiła mnie o pomoc w tłumaczeniu. Niemcy myśleli na początku, że jestem właścicielem pensjonatu. Obiecała mi zniżki na następny przyjazd. Tak reasumując, zawsze można do kogoś zagadać, niemniej jednak z wyczuciem i umiarem.
  14. Moja ex chciała się zameldować u mnie po trzech miesiącach znajomości. Już planowała zaręczyny i ślub. Pożegnałem ją smsem.
  15. Stary kit- Raz się żyje, a potem zęby w ścianę, ewentualnie regips. A potem jazda na makaronach i piwie z marketu.
  16. Kolejny wojownik szos rozwalił autobus firmy, która należy do Deutsche Bahn. Jak się okazuje busiarz był pod wpływem narkotyków. Ale ten problem chyba zatacza coraz szersze kręgi w naszym kraju, ale prędzej w sferze alkoholowej. Sam na własne oczy widziałem w pracy, jak znajomy przyszedł najebany do roboty i prosił mnie o zastępstwo. Ten sam, później na studniówce, najebany w trzy dupy, tak się nachlał, że uczniowie podchodzili i robili mu fotki.
  17. Tak szybko dobrobytu nie będzie, mimo że standard życia wielu osobom się poprawił. Niemniej jednak Polska jest nadal biednym krajem. 50 lat dyktatury sowieckiej, potem terapia szokowa zaserwowana przez geniusza Balcerowicza doprowadziły do tego, że nasz kraj stał się tanią kolonią z tanią siłą roboczą. Słynny plan Balcerowicza autorstwa Sachsa, forsowany przez Sorosa doprowadziły do demontażu naszej gospodarki. A komuniści po zakończeniu wojny coś inwestowali w kraju? Przepierdalali wszystkie kredyty, praktycznie zero inwestycji. Komuchy pilnowali tylko, żeby system się nie załamał, bo wtedy eldorado się skończy. Potem przyszły tanie markety, montownie i centra dystrybucyjne. Potem pojawiły się, ni stąd, ni zowąd agencje pracy tymczasowej. Od 1989 nie widać jakiejś konkretnej strategii w gospodarce, za to słychać tylko o przekrętach miliardowych. Po 1989 Polska stała się niestety tanią kolonią dla niemców i częściowo dla Rosji. Dlatego, kiedy się w końcu w Polsce poprawia, jest to nie na rękę nieprzychylnym Polsce państwom, bo nie mogą już tyle interesów robić. No to jak może być dobrze w kraju? Trzeba jeszcze lat, zanim coś się naprawdę poprawi.
  18. @Boromir Zdaje się, że ten punkt gwarantuje polska konstytucja. Art. 18. Co ciekawe, według nowej konstytucji rosyjskiej nastąpi zasadnicza zmiana w prawie. Od teraz rosyjska konstytucja będzie mieć pierwszeństwo przed prawem międzynarodowym. https://en.wikipedia.org/wiki/2020_amendments_to_the_Constitution_of_Russia
  19. Cosik mi się zdaje, że Putin będzie piastował urząd prezydenta jeszcze przez wiele lat. Ciekawe, że na głównych portalach nie ma nawet jakiesgoś marnego komentarza na ten temat. Jedna poprawka zwróciła moją szczególną uwagę: Od teraz będzie zapisane w konstytucji, że małżenstwo to związek kobiety i mężczyzny. Moim zdaniem w tym punkcie Putin ma rację.
  20. Skoro jest mowa o pedofilii, to wrzucę kilka danych. Natomiast z opracowania Instytutu Wymiaru Sprawiedliwości wynika, iż w latach 2010 – 2013 orzeczono 1949 wyroków za czyny pedofilskie. Tych 19 dotyczących księży stanowi więc zaledwie 0,97 %. Więc problem leży całkiem gdzie indziej. Łatwo nakręcić film o księżach, ale o grubych rybach ani widu, ani słychu. https://naszeblogi.pl/53376-pedofilia-w-polsce-liczby
  21. Prezydentem, który w ciągu 5 lat ułaskawił 3454 by Lech Wałęsa. To on przyczynił się do najsłynniejszej sprawy ostatniego ćwierćwiecza, a dokładnie ułaskawienia Andrzeja Z. pseudonim Słowik, czyli jednego z bossów pruszkowskiej mafii. Po niespełna trzech z sześciu lat pozbawienia wolności otrzymał przepustkę, po której nie wrócił za kraty. Ukrywając się poprosił Wałęsę o ułaskawienie. – Wykorzystałem ludzką chciwość i akt łaski po prostu kupiłem – mówił cztery lata temu przyznając, że wręczył łapówkę urzędnikom kancelarii Wałęsy. W czasie, gdy doszło do ułaskawienia Andrzeja Z., był słowiczkiem, a nie „Słowikiem", i dopiero przymierzał się do gangsterowania. Gdybym wiedział, że słowiczek wyleci na „Słowika", to bym go udusił w zarodku – mówił Wałęsa. „Słowik” w swojej książce zdradził, że ułaskawienie opiewało na kwotę 150 tys. dolarów. https://www.tvp.info/32193405/kogo-i-ile-razy-ulaskawili-prezydenci-rp
  22. Wejść w taki układ, to jak poddać się dobrowolnie eutanazji. Pójdzie taka spryciara w tango, a ty będziesz bawił na weekend. Większość jest podobno niezależna finansowo. Babę mieć poza domem, wiadomo czym się skończy.
  23. Nowe trendy w społeczeństwie. Tego jeszcze nie widziałem. https://porady.sympatia.onet.pl/sympatia-radzi/zrobmy-sobie-dziecko-czyli-coparenting-w-polsce/k0k8x5b Ktoś się na to pisze?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.