Skocz do zawartości

Koszwil

Starszy Użytkownik
  • Postów

    415
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Koszwil

  1. Zapłodnił, pamiętajmy, że divy zawsze bzykają się w zabezpieczeniu, no chyba, że tam mają inne standardy. Czyli były to pierwsze lepsze. Założę się, że tamtejszy rynek wcale sobie dużo nie ceni takich usług, więc pewnie nawet jakby to były divy, fortuny by nie stracił. Ogólnie to partnerzy zapłodnionych będą mieli niezłą niespodziankę po porodzie, facet czarny, kobita czarna, dziecko białe.
  2. Osobiście bym się od niej trzymał na dystans, ale moralność była już tu w ogromie omawiana, sprawa osobista.
  3. Swoją drogą masz jakieś złe przeżycia związane a alkoholem i narkotykami że tak z tym walczysz? Oczywiście alkohol i inne używki to zło ale tylko w momencie kiedy korzystasz z tego za często i za dużo, lub kiedy nie zdajesz sobie sprawy, że może to przynieść przykre rezultaty. Co do pierwszego przypadku to spotkałeś się z opinią Twojego kolegi i nie ma co się wściekać na to, każdy ma swoje zdanie i tego nie zmienisz. A ta koleżanka może nie radziła Tobie dobrze, ale za to w dobrej wierze. Daj na luz, świata nie zbawisz a tylko możesz sobie szkodzić. Niech ten stan rzeczy płynie dalej z prądem, a Ty bądź jego obserwatorem.
  4. E tam, dałoby radę z tego humorystycznie wyjść nawet jakbyś nie spełniał paru warunków.
  5. Ar2di niezłą historyjkę z przesłaniem Ci zapodał, to że się odezwała przedwczoraj może znaczyć, że nie pykły jej plany i wyciągneła Cie z szuflady. Jak wysyła tuziny zdjęć itd to najnormalniej w świecie próbuje Cie przekonać i zaklepać. Z jednej strony spoko bo może wlecisz swoim boeingiem do jej różowego portu, ale z takimi damulkami nigdy nic nie wiadomo. Daj znaka jak poszło.
  6. -Czy ja na prawdę jestem gruba? -Jeżeli myślisz, że jesteś gruba, masz rację... Jeżeli myślisz, że nie jesteś gruba, również masz rację.
  7. Najlepsza motywacja to jest widok siebie w lustrze kiedy widzisz konkretne postępy, to napędza mnie jeszcze bardziej, piękne perpetuum mobile. Samodyscyplina, konsekwencja, zimna głowa, również odgrywają pierwszoplanową rolę.
  8. Prosiłem ją żeby zmieniła zdanie... (Idiota...☺️) Na szczęście to była jedyna rozmowa, pózniej zapisałem się na sztuki walki i wróciłem z pie*dolnięciem na siłkę i było mi sto razy lepiej. Od alkoholu i tak dalej stroniłem, to tylko mnie osłabiało w tej sytuacji, trzeba szukać metod które wzmacniają ludzi po takich przeżyciach.
  9. Rozłupać kolesiowi łeb? Koleś ma tyłek na tacy to widać bierze, o zasadach moralności w takich sytuacjach było już sporo dyskutowane i jest to sprawa osobista. Wina jest oczywiście twojej myszki i powinieneś to skończyć ale na Twoim miejscu trzymałbym dystans i zbierał więcej dowodów które na 100% to potwierdzą. Później oznajmiasz jej z kulturą, że to koniec, ma dzień na wyniesienie się z chaty a na wycieczkę lecisz sam albo z jakąś koleżanką.
  10. Czy były jakieś odchylenia od normy w sytuacji rodzinnej za dzieciaka lub traumatyczne przeżycia? Coś Tobą wstrząsnęło ostatnio? Od tego trzeba zacząć.
  11. Na samopoczucie cielesne nie wpłynie prawie w ogóle ponieważ nie będą Cie dojeżdżać na początku bo nie o to w tym chodzi. Co do samopoczucia psychicznego po treningu jest taki wyrzut endorfin, że czujesz się świetnie. Przed przystąpieniem do boksu proponuję zwiększyć kondycje, bo nie będziesz miał sił nawet na ćwiczenia przy technice, już nie mówiąc o sparingach. Koniec końców jak się decydujesz na boks to musisz wiedzieć że to nie jest spacerek, trzeba się troszkę poświęcić żeby coś umieć.
  12. Koszwil

    Uczucie beznadzieji

    Czemu nie czujesz się dobrze w sobie? Co chciałbyś zmienić?
  13. Koszwil

    Uczucie beznadzieji

    A powiedz mi przedewszystkim, dobrze się czujesz w sobie?
  14. Na prawdę dobry temat, szacun. Dodałbym od siebie jak ktoś się chce nauczyć jako tako wyprowadzać ciosy niech sobie kupi worek, o ile sztuki walki nie wchodzą w grę. Pare ode mnie. +Trzymaj tak gardę przy ciele aby osłaniała rownież żebra +W celu unikania ciosów pracuj również całym korpusem i karkiem, głowę zawsze możesz odchylić. +Po wyprowadzonym ciosie od razu ręka wraca do gardy, jak ruch tłoku samochodu przy 5tyś obrotów. +Pozycja na palcach, pięty w górze, zwiększy Twoją mobilność
  15. Lataj dalej za Pannami zamiast pracować nad sobą, zajdziesz tak daleko jak teraz...
  16. 33 lata na karku i takie akcje? Nieźle nieźle. Właśnie na takich ludzi zacząłem trenować sztuki walki. Swoją drogą też mam wysoki testosteron, ale używam go w pozytywnych celach. Też spróbuj.
  17. Po tym co napisałaś niestety wysuwam wniosek, że to zmierza w jednym, złym kierunku. Zauważyłem po ludziach, że takie zachowanie jest generowane z niechęci do drugiej osoby. Ja też tak miałem, kręciłem z jedną dziewczyną ale z czasem zacząłem sobie wkręcać jej niedoskonałości, czepiać się o pierdoły jak na przykład jej typowe imię czy jakieś inne bzdety, wyszukiwać dziury w całym. Jak leciało te przysłowie? Jeśli chcesz – znajdziesz sposób Jeśli nie – znajdziesz powód Tak to wygląda...
  18. Jakby każda kobieta w czasie zdrady nie była poczytalna, to każda powinna udać się do zakładu psychiatrycznego.
  19. Przecież ten temat powinien być właśnie skończony! Wszystko co mieliśmy doradzić zostało pięknie i sensownie opisane oraz wyjaśnione. Dalsze dywagacje nad tematem to drążenie skały przez krople, bez sensu. W pale mi się nie mieści co tu się dzieje.
  20. Szatan podsumował, jak problem nie siedzi w Tobie to to, co podałaś, to jest NIC, 0. Seks, hajs, miłość, to wszystko co widzisz w życiu? Strasznie ograniczone. Większość ludzi to ma, a i tak brną dalej. Po pierwsze i po ostatnie nie widzę tu samodoskonalenia i miłości do siebie, bo jak kochasz siebie to masz w dupie ten Twój czarno-szary świat. Poza tym coś mi się wydaje że masz złe otoczenie, powinnaś zmienić towarzystwo na bardziej pozytywne. A wiesz czemu? Bo jesteśmy jak gąbki które chłoną energię otoczenia i z czasem możemy przyswoić tego o ciut za dużo, co zaowocuje dołkiem psychicznym. Jak czytam Twoje tematy to chwilowo chłonę tę energię i spada mi chęć do życia, tak to właśnie jest, ale na szczęście mam taki "x" na zakładce i po kłopocie.
  21. Dzięki ciężkiej pracy nauczyłem się z życia czerpać przyjemność, Ty natomiast masz problem którego nie umiesz rozwiązać i dlatego tak katujesz swoją psychę. Karmisz nie tego wilka co trzeba dziewczyno.
  22. Dokładnie, najlepiej bym uciął temat w samym zarodku, krótka piłka. Nie podoba się to wypad. Bracie @brama85, w tym i poprzednim momencie powinna Ci się zapalić czerwona lampka.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.