realista

Widzę, że miłośnicy Latynosek będą się kłócić z miłośnikami Azjatek przez 20 stron. Jednak wątek jest chyba o roszczeniowości pań z naszego kręgu kulturowego? Moim zdaniem tzw. roszczeniowość samic rosła od przemian ustrojowych w latach 90-tych w Poslce. Jednak w ostatnich latach eksplodowała wraz z popularnością instagramów, facebooków, tinderów, itd. Nie mamy dużego wpływu na rosnące wymagania samic i większości mężczyzn nie przekonamy do zaprzestania białorycerzenia.

Być może trafiliście już na kanał youtubera o nazwie David Bond. W skrócie to Amerykanin, który postanowił rozstać się z roszczeniową amerykańską narzeczoną, z którą miał właśnie brać kredyt hipoteczny na kilkadziesiąt lat i zmienił swoje życie. Schudł, zaczął podróżować i założył własny kanał. Żyje tak jak chce, sprzedaje za opłatą dostęp do materiałów premium, w których poznaje kobiety, głównie w Azji i Ameryce południowej. Przeciwnik feminizmu i roszczeniowych otyłych kobiet z USA. Na orientalne laski działa to że jest biały i narodowości amerykańskiej. Dlaczego małżeństwo jest instytucją dla kobiet, nie dla mężczyzn: Z Tajską koleżanką Nicky. W Kolumbii.

Też wybrał bym nowego. Jakość produktów cały czas spada + celowe postarzanie i używką możesz się długo nie nacieszyć.

Bracia poruszyli istotną kwestię. Jeżeli jest dziecko to przy takich zarobkach nie miał bym nic przeciwko, żeby posiedziała w domu. Wtedy oczywiście prawdziwe obiady (nie odgrzewanie mrożonek), posprzątane, dziecko ogarnięte, itd. Dorobić może przez internet, pisaniem tekstów, tworzeniem grafiki, szyciem, czy na czym tam się zna. Jak dzieciak podrośnie nie miał bym nic przeciwko, żeby poszła chociaż na pół etatu popracować co jakiś czas albo żeby pracowała zdalnie.

@Pola90 Spałaś czy nie, na Twoje miejsce śniady przystojniak ma już kilka innych i nie lubi się pewnie z tego tłumaczyć. Typowy mechanizm, gdy boski Alwaro oleje pannę ta nakręca się jeszcze mocniej.

@Pola90 Pobawił się, wybzykał i pogonił jako kolejną wakacyjną dziewczynę. Wiem, że jako kobiecie przebierającej w mężczyznach ciężko to zaakceptować. Piszesz w stylu "jak on mógł?, mnie?, taką gwiazdę?". Jednak tak się dzieje i Greccy przystojniacy mają takich jak Ty wiele. Wcale nie jesteś wyjątkowa, tylko zwykłą kolejną Słowianką, która lubi się zabawić na wakacjach i on też. On ma już 5 takich jak Ty, czas dorosnąć bo związki na odległość są dobre w bajkach Disneya.

@Odyn Żeby wspomnieć o kimś wystarczy dodać znak @ przed jego nickiem. Nie musisz linkować do profilu. Samica prawdopodobnie jest bardzo niestabilna emocjonalnie.

Tak jak piszą bracia, siostra znalazła sobie frajera do wyżycia się emocjonalnego. Jest starą panną bez dzieci, pracy, męża i kasy, nawet nie chce zmywać, jej jedyny atut to pęknięcie w kroku. Całą frustrację kieruje na Ciebie @Patton bo wyczuwa że jesteś za miękki aby ją spacyfikować. Czas się obudzić Bracie i zacząć jechać po niej prewencyjnie, bo będzie przesuwać granicę i czepiać się o coraz drobniejsze sprawy.

Pokolenie moich dziadków dożywało 70-80 lat. Ich dzieci = moi wujkowie, sąsiedzi padają w wieku 45-55 lat (zawały, nowotwory). Chemia, wygodny styl życia, otyłość, zanieczyszczenia, itd. robią swoje.

Socializm wraca towarzysze, tym razem przywileje tylko dla kobiet (matka 3+, babcia+), i będą następne zapewne, samotna kobieta+, gruba kobieta+, itd. Niby tak opluwają PRL ale dla kiełbasy przedwyborczej wymyślają kolejne bzdurne zasiłki, za które mężczyźni zapłacą nowymi podatkami.

Dlatego nigdy nie wiązać się z samotną matką. Najważniejsze jest dziecko a kolejny mężczyzna jest tylko bankomatem, niańką, cateringiem, frajerem od przysług. Rozpieszczony bachor. Dobrze że obudziłeś się w końcu Bracie.

Witaj Arturze.

1. W miejscu pracy nie posuwa się samic. Niedługo przekonasz się dlaczego jak zechce się odegrać za zerwanie. To nie jest materiał do związku. Kolejne czerwone lampki a Ty udajesz że nie widzisz? Typ szona potrzebującego atencji. Nie upilnujesz, choćbyś do kaloryfera przykuł. Nie ma już do Ciebie szacunku i testuje Cię jednocześnie. Smrodu narobi Ci w miejscu pracy prędzej czy później. Możesz wychłodzić to w stylu "zostańmy przyjaciółmi" i stopniowo zerwać kontakt, choć moim zdaniem i tak będzie z tego przypał w robocie.

Tutaj był polemizował. Można uzyskać dyspensę i unieważnić ślub kościelny. Choć jest to bardzo trudne, jednak taka możliwość istnieje.

Dla jednych nie jest atrakcyjna, dla innych 2 tys. zł na rękę jest marzeniem. Rozmawiałem niedawno ze znajomym wykładającym towar we francuskim markecie, miasto ponad 120 tys. mieszk. Ma umowę o pracę na pełny etat i jest zatrudniony bezpośrednio, nie żadne agencje. Twierdzi że 2 tys. zł za rękę nie zarobił do tej pory nikt z kilkudziesięcio osobowej ekipy. Nawet pracownicy pracujący tam od 13 lat i z nadgodzinami.

Witaj.

Witaj na forum.

Witaj.

Witam.

Dorzucam bo pojawiła się druga część. Autor choć lekko odbiega od tematu tzw. "kryzysu męskości", to bardzo trafnie wypunktował idiotyzmy opowiadane przez lewaczkę.

Nie znam zbyt dobrze kariery Kownackiego. Z walk, które oglądam widzę że ma silny cios. Jednak te wałki tłuszczu mógł by zamienić na mięśnie i popracować nad techniką, jeśli chce zmierzyć się z szansą na wygraną z kimś takim jak Wilder czy Joshua.

Cześć.

@Rexer Wbrew jej woli raczej jej nie macali. Trafiłeś na szona i jeszcze biłeś się o jej godność. Bez urazy ale czy Ty jesteś normalny? Nawaliłeś się i pierwszy zacząłeś bójkę a ona Cię os*ała. Dorośnij.

@Dawid93 Jesteś opcją B, C albo nawet F. Gdyby z tamtym jej nie wyszło i kopnął ją w tyłek. Takich orbiterów trzymanych pod ręką ma kilku z tego co widzę. Jednemu może się wyżalić, innemu dać dupki a kolejny będzie od przysług i zamoczy tylko czasami albo wcale. Powiedziała Ci dopiero o jednym z nich i rokował lepiej od Ciebie dopóki nie powiedziałeś że jesteś we Francji. Teraz będzie sprawdzać czy jesteś zasobniejszym bankomatem i bardziej światowym.

@AR2DI2 Zgadzam się, ale to zdarza się także gdy samica nie ma jeszcze nowego na celowniku. Nie chce puścić gałęzi jak małpa. Przykład eks z którą ja zerwałem z powodu jej charakteru. Wiem, że na 100% nie miała jeszcze nowej gałęzi; a już w rozmowach o zerwaniu chciała się zabezpieczyć (mnie urobić dupą), żeby mieć samca od przysług zanim czegoś nowego nie upoluje. Gdy się nie udało ze mną i zerwałem kontakt założyła konto na badoo.