deleteduser68

vs Ale kręcisz człowieku. Sam już chyba nie wiesz za co chcesz tą kasę. Dobrze, że chociaż wiesz od kogo ją chcesz.

Praca widać polega na analizie statystycznej ile razy w jakim czasie babka z HR przeszła obok stanowiska pracy, ile razy się uśmiechnęła, ile razy popatrzyła głęboko w oczy i inne pierdolety. Poprosimy wszystko w słupkach i wykresach z uwzględnieniem tendencji spadkowych.

Nie, koniec tylko 1983764794376 odcinka, na pewno będą kolejne.

Czego mogłem się spodziewać w odpowiedziach, jak nie nawiązań do Chadów, karuzel kutangów, alfów, urabiania dupą, itd. Szkoda strzępić ryja.

Śmieszą mnie takie tematy. Znów wielkie zdziwienie, że kobieta po 30 zaczęła walić w głową w ścianę i krzyczy, że chce mieć dziecko teraz. No teraz chce, a kiedy ma chcieć, jak będzie w okolicach menopauzy? Szkoda w sumie mi tych bab. Wielu z was wodzi je za nos, kiedy są jeszcze młode, żeby poruchać, a potem pośmiać się z ich zachowań, kiedy ich desperacja i frustracja zaczyna sięgać zenitu. Weź sobie 27 letnią kobietę na partnerkę, zdziw się, że po 4 latach mieszkania razem stawia sprawę na ostrzu noża.

Chodzić na imprezy, gdzie można spotkać międzynarodowe sławy, pływać jachtami, latać prywatnymi samolotami, jeść w najlepszych restauracjach, co weekend bawić się w innym mieście i móc urodzić dziecko faceta ze świetnymi genami, które to dziecko ma już niezłe perspektywy na przyszłość choć jeszcze robi w pieluchy? Oczywiście, że panie odpowiedzą, że nigdy w życiu. ?

Kiedyś już o tym napisałem, więc nie będę się powtarzać i wrzucę cytat z innego tematu: 20 lat różnicy to sporo ale ty też w wielu 29 lat już najmłodsza nie jesteś, a biorąc pod uwagę, że kobiety starzeją się szybciej i szybciej schodzą z rynku seksualnego, to biorąc na to poprawkę taka różnica wieku zaczyna wyglądać inaczej. Mężczyźni też w dzisiejszych czasach dbają o siebie, więc 60kilkulatek nie musi wyglądać jak zasuszony, bezzębny dziadyga. Złośliwościami jak wyżej się nie przejmuj, patrz punkty 1 i 2. "Paaaaanie, bo łona na kasę leci! Moja Halynka, to na moje wnętrze poleciała". To twoje życie, a nie otoczenia. Podoba ci się ustawiony 50latek, ty mu sie podobasz? To nie ma problemu.

Żeby cię czasem żółć nie zalała.

A co TY myślisz o takiej różnicy wieku? Umiesz myśleć samodzielnie?

To pytania jakie powinien zadawać sobie jej psychiatra. Było, minęło, nie zawracaj sobie tym głowy. Rób swoje.

Takie babskie pierdololo - jest dobrze, ale nie jest dobrze. Kobieta tańczy, śpiewa, gra na flecie, wyplata koszyki, robi setki innych rzeczy ale nie recytuje Pana Tadeusza i to stanowi wielki problem. Zresztą szukasz u kobiet cech, których 90% z nich nie posiada. Powodzenia. Wnioskuję też z tego co napisałeś, że straszny z ciebie narcyz. Może się mylę.

@Maninblack Więcej luzu i dystansu. Masz wiedzę, to ją wykorzystuj mądrze i rozważnie. W tym co napisałeś do tej dziewczyny rzucasz się jak ryba w sieci. Nie pouczaj ludzi, nikt tego nie lubi i narobisz sobie tylko wrogów. Masz rację i dobre spostrzeżenia co do zachowania tej dziewczyny, ale o tym wiesz tylko ty i ludzie tutaj na forum. Co ona zrozumiała z tego co jej napisałeś? Nic. Zobaczyła tylko atak na swoją osobę na który coś tam odpysknęła.

Roztyły się polskie kobiety okrutnie. Większość szczupłych jest po prostu młoda i przemiana materii jeszcze daje radę. W okolicach 30 już widać odkładający się tłuszcz i te płaskie tyłki z mięśniami jak z waty. Celulit to już chyba norma. Komentarze kobiet pod artykułem jak zwykle w stylu "wygląd nie jest najważniejszy".

Co niektórym forum mózg przeprało i w ich żyłach płynie czysty redpill. Widać to zwłaszcza w rezerwacie, gdzie niektórzy bracia wyżywają się na piszących tam kobietach. Nie ważne co kobieta napisała i czy sensownie - trzeba pokazać gdzie jej miejsce. Nie układa ci się kobieto w związku? To na pewno twoja wina, przytyłaś, nie starasz się, w dupie poprzewracało ci się z nieróbstwa. Masz 30 lat i dwóch partnerów na koncie? Na pewno kłamiesz, bo kobiety ciągle kłamią, a na forum piszo, że trzydziestki mają na liczniku po 100 kutangów. Itd, itd. Potem ten sam użytkownik wrzuca tematy w stylu: kolejna kobieta mnie zlała, a reszta braci poklepuje po ramieniu, nie przejmuj się, kobiety takie już są, a poza tym to jej strata. Nikt nie łączy faktów, że zachowanie na forum i ten jad jaki wylewa się z postów przekłada się na zachowanie w życiu realnym i kontakty z kobietami. Zalecam więcej dystansu, bo wiedzę też można przedawkować.

Tak, były przeprowadzane takie badania. Niestety źródła nie podam, bo nie mam. W każdym razie sednem było, że ludzie szukają partnerów o określonych cechach uważanych ogólnie za atrakcyjne, bo cechy te świadczą o zdrowiu.

Dzieci można ochrzcić bez imprezy dla rodziny. Nie chce się dorzucić, to biesiadowania nie będzie, proste.

W sklepie będziecie o tych książkach rozmawiać? Zaproponuj kawę skoro dziewczyna ci się podoba i wysyła sygnały, że może być tobą zainteresowana. Nic nie tracisz, a możesz coś zyskać.

To facet, więc nie.

Taką mamy mentalność.

Modny piesek, każda szanująca się insta girl takiego ma. To pies molosowaty, rasa bardzo zniekształcona, która jest częstym pacjentem klinik weterynaryjnych. Kup sobie takiego psa i zarezerwuj sporo pieniędzy i czasu na jego późniejsze leczenie. Swoją drogą jestem ogromnym przeciwnikiem tworzenia takich ras, które nie są zdolne do egzystemcji bez pomocy człowieka i współczesnej medycyny.

@Ksanti Ta "uczciwość" Olfaktorii to po prostu wyższy level spierdoliny umysłowej, jakim jest brak hamulców odnośnie własnego skrajnego egoizmu i materializmu. Ona promuje bezmyślny konsumpcjonizm i roszczeniowość wśród młodych kobiet i to jest niebezpieczne. Matrix ją odrzuca? Nie, po prostu taki sposób bycia jaki ona reprezentuje jeszcze się w pełni nie przyjął. Ale dzięki takim agentkom jak ona na pewno przyjmie się z czasem.

Niedawno byłem nad jeziorem, wyjątkowo ładne miejsce. Najbardziej jednak zapamiętałem z wypadu stada młodych kobiet pozujących do amatorskich zdjęć pstrykanych smartfonem przez wiernych, biegających za nimi beciaków. Widok był przekomiczny: panie nurkowały w trawie, jeziorze, piasku, właziły na drzewa, wyginały się jak akrobatki. Czego się nie robi dla tinderowych chadów.

Oczywiście, gdyby była moją siostrą. Nie jedź jeśli zamierzasz gościa wykastrować