Skocz do zawartości

deleteduser86

Starszy Użytkownik
  • Postów

    726
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1
  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez deleteduser86

  1. To forum według mnie, powstało głównie po to, żeby pomagać facetom w potrzebie. Czasem mam wrażenie, że jego uczestnicy tracą z pola widzenia, po co zostało stworzone i zajmują się wzajemnymi podjazdami lub udowadnianiem wszem i wobec swojej "najmojszej" racji i tego jacy są zajebiści. Twój post pokazuje mi, że mimo wszystko, ta kluczowa rola nadal funkcjonuje. Fajnie, że wychodzisz na prostą @borsuk96 Życzę ci powodzenia.
  2. Weganie nie jedzą nic co pochodzi od zwierząt. A nic od zwierząt oznacza nie tylko bez mięsa, ale też bez mleka, jajek itp. Zatem jak w kawiarni wegańskiej chcesz podać cappuccino, to nie z mleczkiem od krówki, jak chcesz podać ciasto, to też bez przetworów mlecznych czy jajek. Zatem jednak koncepcja koleżanki ma ręce i nogi, pod warunkiem, że ktoś tak jak ona wyznaje weganizm.
  3. Stary, ale ty naprawdę wierzysz, że jak ktoś sztucznie podniesie minimalną płacę do 4 tysięcy złotych brutto ustawą, to będzie wtedy można za nią sobie kupić to samo co dzisiaj ? Nie wydaje ci się, że raczej ceny wzrosną proporcjonalnie, bo będą wyższe koszty pracy? W sumie nie dziwię się, że politycy robią tak w konia to społeczeństwo i dlaczego nikomu nie jest na rękę, żeby uczyć podstaw ekonomii w szkole.
  4. Pięknie rozłożone na czynniki pierwsze manipulacje tego pana. Tak to w życiu bywa, że o moralności najwięcej do powiedzenia ma kurwiarz, o uczciwości złodziej a o prawdzie kłamca
  5. Własna knajpa w której jesteś tylko ty, oznacza, że będziesz zapieprzać 12 h na dobę jako kelnerka, barmanka, zaopatrzeniowiec, pomoc księgowa etc. Nie piszę bynajmniej, żeby cię odwodzić od pomysłu (co mi do tego), ale z własnego doświadczenia powiem, że nawet jak robisz to co kochasz, ale jesteś 12 h na nogach, które włażą ci do tyłka a ty nie wiesz jak się nazywasz, to i romantyzm twojego zajęcia jakby trochę mniejszy.... Będą też: czynsz, podatki, awarie, sanepid (w każdym kraju jest), będą roszczeniowi klienci, którzy powiedzą, że zatruli się twoim świeżym ciastem i masz im zapłacić odszkodowanie albo zgłoszą to na Policję etc. Rozważając nową ścieżkę, warto wziąć pod uwagę wszystkie jej potencjalne elementy, nie tylko te różowe. Wiesz, czytałem kiedyś, że jednym z najczęstszych marzeń ludzi spoza tej branży, jest własnie otwarcie własnej knajpy. Zdecydowanie zgadzam się z sugestią, żeby najpierw w takowej popracować aby przekonać się, że to jest to co naprawdę chcemy robić, i to na podstawie realnego obrazu tej roboty a nie własnej wyidealizowanej wizji. Zważywszy na horyzont czasowy, chyba na to za wcześnie. Ale poznawanie branży napewno jest dobrym pomysłem. Jeśli chodzi o sam biznes, któy otwieramy (teraz a nie za 10 lat) podstawą jest dobry i rzetelny biznesplan. Bez niego ani rusz. Powodzenia.
  6. Jak Boga kocham, jakbym był laską z rezerwatu, to bym ci dupy dał dla świętego spokoju, żebyś już przestał to cały czas te tematy tworzyć ? A ponieważ kobietą nie jestem (Bogu dzięki) napiszę co myślę jak kolega z forum, koledze. Myślę, że bardzo ale to bardzo chcesz. A w życiu z reguły tak jest, że jak ci na czymś cholernie zależy i bardzo tego chcesz, to akurat tak się toczy, że to czego tak bardzo pragniesz ci się nie trafia. Może to kwestia psychiki, że im bardzej na czymś nam zależy, tym bardziej spięci jesteśmy i osiągamy efekt dokładnie odwrotny od zamierzonego? Nie wiem....Ale przypuszczam, że jak trochę dasz sobie luzu, to może ten luz przełoży się na relacje z kobietami, które spotykasz na swojej drodze i coś zarwiesz. I tego ci życzę.
  7. Echhh. Tak typowe jak 1001 historii z życia i na tym forum. Typowe odwracanie kota ogonem. Laska pisze z jakimś typem a problemem jesteś ty, bo jesteś zazdrosny. Masz problem chłopie, bo z twojej wypowiedzi wynika, że ona cię nie szanuje. Czemu nazywasz go palantem? Jakby ona nie miała ochoty z nim pisać, to by nie pisał. A jak ona ma ochotę, to może to robić z nim lub z jakimkolwiek innym gościem. Musisz zrozumieć, że problemem nie jest on, tylko ona! Masz do wyboru dwie opcje- zachować godność i męskość, albo dać się zeszmacić i poniżyć. Zacytuję słowa, które napisał tu kiedyś brat @absolutarianin i będę je cytował przy każdej tego typu historii: "Kto dla kobiety traci godność, ten traci i godność i kobietę". Wybór należy do ciebie.
  8. To są niewątpliwie przykre sytuacje i każdy ma prawo będąc tak potraktowany, poczuć się niefajnie. Z drugiej strony trzeba za nie dziękować losowi, bo pozwalają nam zobaczyć prawdziwy obraz człowieka, którego lubimy, uważamy za dobrego znajomego/przyjaciela etc. Mam niestety też mnóstwo podobnych sytuacji w swoim życiu i to z oboma płciami. Pomagam komuś (z zasady staram się pomagać bliźnim, gdy tylko mogę) a ktoś potrafi bezczelnie powiedzieć mi, że ma pretensję, bo pomogłem mu w 90% procesu a ostatni fragment ośmieliłem się zaproponować, żeby sobie ogarnął sam, Dla mnie człowiek po takiej akcji jest spalony.
  9. Jezu jak czytam wasze historie chłopaki, to autentycznie wam współczuję. Ja na szczęście okres randkowy mam za sobą (a przynajmniej tak mi się wydaje), ale jak czasem pooglądam pewien typ młodych dziewczyn i posłucham o czym gadają, to współczuję facetom, którzy próbują je "łowić". Z drugiej strony obracając się w środowisku gdzie jest sporo młodszych ode mnie ludzi, widzę też, że nadal są: młode, fajne i niezepsute dziewczyny, które mogą być niezłym materiałem na żonę. Ale wydaje mi się, że na badoo czy tinderze takich nie uświadczysz. Może zatem to kwestia gdzie odbywają się poszukiwania?
  10. Tu się chyba wszyscy zgadzamy, że zaszczepiać w dzieciach wytrwałość, to kluczowe zadanie rodziców. Zgadzam się. W gruncie rzeczy człowiek będąc w wieku głupawym, podejmuje decyzje, która zaważa na całym jego życiu. Warto aby motywacje były sensowne I tu bardzo istotne jest mądre wsparcie rodziców.
  11. Są przypadki i przypadki. Mój kolega zmarnował 6 lat na medycynie, bo tata Profesor naciskał i uparł się, że jego syn musi. Nie przepracował ani jednego dnia jako lekarz, bo w końcu się wkurzył, poszedł na studia, które go jarały i dzisiaj zajmuje się tym co go naprawdę cieszy. Pytanie czy potrzebne było marnowanie młodości na zajebiście ciężkich studiach? Bo w sumie do niczego mu się nie przydały (jak ma cięższy katar, to dzwoni po ratunek) a nową karierę zaczynał grubo po 30-tce. Ja wiem jedno, moje dzieci nigdy ale to przenigdy nie będą kroczyć ścieżką przeze mnie "wytyczoną". Mogę dzielić się swoim doświadczeniem, mogę namawiać i przekonywać, gdy będę widział, że popełniają błąd, ale życiowych decyzji za nich nie zamierzam podejmować, bo to ich własne życie a nie przedłużenie mojego. Jest cienka granica pomiędzy troską rodzicielską a nieumiejętnością odcięcia pępowiny. W mojej filozofii życia, po to właśnie podejmujemy trud wychowania dziecka, aby puścić go w świat i zaufać, że będzie podejmował dobre dla siebie wybory. Nawet jeżeli czasem wydaje nam się, że wiemy lepiej, co dla niego dobre. BTW 30- latkowi, który kręciłby się koło mojej 15 letniej córki (dziecka jeszcze) też bym obił gębę. Z tym rodzajem troski rodzicielskiej zgadzam się w 100%
  12. A to sorry. Będę się uczył od starszego kolegi jak być bezkompromisowym arbitrem, który ma monopol na rozstrzyganie co jest logiczne lub nie, ewentualnie czy jest, czy nie jest teorią spiskową. No i oczywiście będę miał monopol na wiedzę, kto wypowiada się, bo się ze mną nie zgadza, a kto ma nieczyste intencje, bo jest wazeliniarzem. Będę pilnie śledził twoją twórczość na forum, chłonął każde słowo i starał się cię naśladować. Obiecuję Przepraszam autora wątku za offtop. To moja ostatnia wypowiedź w temacie.
  13. Synku, mam 40 lat i jedną z niewielu zalet tego wieku i życiowych osiągnięć jest to, że nikomu w dupę wchodzić już nie muszę, zwłaszcza na forum, na którym jestem anonimem o gębie Mike'a Tysona. Tak, że nie kompromituj się
  14. Rozumiem, że jedynie ty jesteś arbitrem, który rozstrzyga co jest zgodne z zasadami logiki a co nie, bo twojej wypowiedzi zarzucić braku logiki nie można, za to zdaniem twoim w wypowiedzi brata @Mosze Red jej nie ma. Otóż ja mam dokładnie odwrotne zdanie. Zgadzam się z większością rzeczy, które w tym temacie napisał i nie zauważam tam ani obrażania kogokolwiek ani braku logiki. A ponieważ nie przypuszczam, abyśmy mieli szansę na złapanie porozumienia w tej kwestii, na tym ze swojej strony zakończę polemikę.
  15. Piszesz o: lewackich źródłach, obrażaniu Prezydenta, o którym wyrażasz się z szacunkiem, godnym skrajnego wyznawcy, a na koniec piszesz, że Duda nie jest z twojej bajki. Zdecyduj się, bo logiki w tym nie ma.
  16. Id do najbliższego klubu, gdzie trenują: Boks, Kickboxing, Tajski boks, albo inne MMA na pierwszy trening a potem popatrz chwilę jak trenują i krzyknij, że wszyscy z nich to leszcze i pizdy, którym raz dwa dowalisz. Zapewniam cię, że będziesz miał dwa w jednym: Z jednej strony emocje a z drugiej zaprzątniętą głowę czym innym niż była. A tak na serio. Kolego, to to: Powinno być dla ciebie wystarczającym powodem, żeby samodzielnie kopnąć się w tyłek, gdy ci to przyjdzie do głowy.
  17. Coś jest w tym co piszesz i zapewne takie zachowanie minimalizuje ryzyko, ale oczywiście nie niweluje go do zera. Ja szczerze mówiąc się cieszę, że nie mam córki, bo na 100 procent przeżywałbym gdyby ktoś ją skrzywdził. Moja siostra na szczęście ma od lat bardzo fajnego faceta, z którym się lubimy i nie mam tego problemu. Ale gdybym miał córkę, pewnie oprócz pokazania jej chłopakowi głębi i mocy naszych relacji rodzinnych, pokazałbym mu w akcji mnie i moich kumpli, z którymi obijamy sobie ryje od lat na treningach. Pewnie wyglądałoby to podobnie, jak na filmie poniżej https://www.youtube.com/watch?v=1Kbx5TSPhxU
  18. Podobnie jak Still mam bardzo dobre doświadczenia z Revoultem.
  19. Sorry tak mi się skojarzyło ? https://kwejk.pl/obrazek/2588179/medycyna-okiem-internetu.html Dużo zdrowia.
  20. Zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości.
  21. Dziewczyny sobie zakładają wątek do wrzucania fotek facetów, jacy im się podobają, a najwięcej do powiedzenia mają faceci. W sumie stary jestem, nic mnie już na tym świecie nie zdziwi
  22. To jest forum dyskusyjne, im więcej poglądów się ściera, tym jest ciekawiej. Jakby jeden pisał, a cała reszta mu potakiwała, to byśmy się wyrzygali tęczą po miesiącu!!!! Ktoś się zgadza z kolegą @absolutarianin fundamentalnie, ktoś z częścią jego wypowiedzi, a ktoś inny nie zgadza się z nim w całej rozciągłości. I jak to w internetach, czasem jest grzecznie, bywa, że jest ostro, może też się zdarzyć, że ktoś ma misję i przemawia Ex cathedra. Trzeba się przyzwyczaić. Jak kogoś wkurza inny użytkownik, to jest cudowna opcja ignoruj - działanie jest całkiem proste. Jak mu się nie podoba na forum, to wie gdzie są drzwi, zawsze może napisać rzewny post pożegnalny i się zawinąć. Po co komplikować prostą formułę? Po co robić dramy, których nie powstydziłyby się dziewczynki z podstawówki?
  23. Kiedyś jak byłem młody i głupi stałem na bramkach. Wtedy Ukraińców w Polsce nie było, za to widziałem wielu pijanych Polaków i uwierz mi widoki też były mało smaczne, a to co potrafili odwalać, wołało o pomstę do nieba. Myślę, że dla każdej nacji znajdziemy wielu przedstawicieli, którzy po wódzie zachowują się jak bydło.
  24. Gadajcie co chcecie, docinajcie mu itd. (trochę zasłużył). Ale umiejętność przyjścia i powiedzenia, "dałem dupy, mieliście rację", pokazuje, że kolega ma zdrowy męski charakter, a nie jest pizdą, która nie umie wziąć odpowiedzialności za swoje słowa czy czyny,. Charakterność to podstawa, resztę tj, wiedzę o życiu/związkach, zawsze można zdobyć. Powodzenia kolego @Netowy
  25. Upierałbym się jednak, że musi mieć (oprócz dobrej figury i tyłka) tak dobre serduszko, że ktoś jej właśnie za nie zasponsorował furę ? A tak na serio zdarza się. Kiedyś miałem dyżur telefoniczny i zostałem wezwany do pracy o 3.30 rano i do dzisiaj pamiętam jak półprzytomny przed 4 rano nie wiedząc jak się nazywam, wjeżdżam na małe rondo i zastanawiam się czy mam jechać w prawo czy w lewo. Pojechałem w lewo ? Na szczęście, nikogo nie było, ale jakby ktoś mnie zauważył, zupełnie słusznie wnioskowałby, że debil
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.