Skocz do zawartości

Faceci i wrażliwość:)


Rekomendowane odpowiedzi

Saint perspektywę to masz a autopsji, tak to czuję (mogę się mylić). Teraz rozumiem skąd takie wcześniejsze posty do mnie. To nie jest zarzut, bo Twoja krytyka wobec mnie jest z głową i dużą dawką kultury (to nie znaczy, że zgadzam się z Tobą, mój szacunek  za to jak to robisz). 

 

Nasze osobowości i postawy składają się z między innymi z naszych doświadczeń. Żadna to tajemnica.

 

Sprostowanie. Moje posty były głównie o Tobie a nie do Ciebie, i wyrażały głównie opinię o Tobie, ale czy to krytyczna opinia? Moje przemyślenia. Możesz sobie śmiało podarować asekurowanie ("mogę się mylić", "to nie jest zarzut") i usprawiedliwianie mnie (....Twoja krytyka wobec mnie jest z głową....)  I don't care :) Nadal mam mocny dysonans poznawczy czytając Twoje wypowiedzi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem jaki jestem,wale prosto z mostu o co kaman,nie mam zamiaru bawic sie w jakies durne gierki i podchody, nie mam zamiaru udawać kogos kim nie jestem,Swiat kobiecej halucynacji jest ogromny,czy dobrze wychodziłem na szczerosci i otwartosci?NIE%-)

Kieruje sie prosta zasadą Hobsona ( http://www.slownik-online.pl/kopalinski/D9C6B63F6CC39303C12565DF006CA785.php ) albo baba bierze mnie i akceptuje taki jaki jestem albo nie.Oczywiscie gdybym był słaby psychicznie to juz dawno bym sie załamał i udawał dzejmsa błąda no ale tak nie jest. Efekt tego bedzie taki ze albo znajde odpowiednia babe albo nie

Szczerosc i otwartosc nie tylko nie opłaca się w stosunku do kobiet, ale do ludzi w ogóle. Można być szczerym i otwartym, ale tylko do pewnej granicy. Za granicą czekają już wilki na naiwną owieczkę.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerosc i otwartosc nie tylko nie opłaca się w stosunku do kobiet, ale do ludzi w ogóle. Można być szczerym i otwartym, ale tylko do pewnej granicy. Za granicą czekają już wilki na naiwną owieczkę.

Paweł z wieloletnich obserwacji moge powiedziec z cała stanowczoscia.ludzie uwielbiaja byc okłamywani,słuchac to co chca słyszec i uwielbiają zyc we własnym zapiziałym swiecie halucynacji i ograniczenia a wiodą w tym prym kobiety%-)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do mojej wcześniejszej wypowiedzi, to żeby mnie wszyscy dobrze zrozumieli - wrażliwość nie jest słabością sama w sobie. Jest tak wyłącznie postrzegana. A, że większość ludzi ślepo kieruje się stałościami spostrzeżeniowymi (czyli programowaniem społecznym), to ujawnianie się z taką cechą może przynieść nam więcej szkody niż pożytku.

Od tego sa jednak wyjątki:

Bez wrażliwości nie istniałaby żadna forma sztuki, czy rzemiosła. A chyba lubicie ładne, lub ładnie wykonane przedmioty lub obrazy prawda? Lubicie dobrze skomponowaną muzę? W tym wypadku słowo 'wrażliwość' można stosować zamiennie z 'czujność' - na kompozycję, kolor, bryłę, dźwięk...i tak dalej.

 

Kto nie ma wyczulonego oka i ucha jest ślepy i głuchy i nigdy nie stworzy ani nie zaprojektuje estetycznej rzeczy. Nie napisze książki, która 'sama się czyta' - czyli takiej, którą czasami można 'połknąć' w jeden dzień. Człowiek, który to potrafi ma wrażliwość na słowo i to jak je stosować tak żeby wzbudzić odpowiednie emocje u czytelnika. A chyba nie muszę pisać, że kto to potrafi - lub w sobie wyszkoli - to często nie przepracowuje ani jednego dnia w życiu, bo robi to, co kocha. Wrażliwość/czujność na konkretne sygnały można w sobie wyszkolić - to nic innego jak podświadomy program. Do czego gorąco zachęcam. To jeden ze sposobów na stanie się profesjonalistą.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej jak najwcześniej dostrzec, że żyjemy w dwóch światach. Jeden jest obiektywny, stały, spójny, przyczyna-skutek, a drugi jest psychologiczny całkiem inny od tego pierwszego - ludzki. Większość ludzi żyje zatopiona w tym 2 świecie, tylko delikatnie poznając ten pierwszy. Ja miałem na odwrót B-)

 

Relacje między ludźmi ulegały zmianie w ciągu historii, gdyż skład, skala i charakter grup się zmieniał. Obecnie zbliżyliśmy się do takiej sytuacji w której świat społeczny pokrywa się z teorią gier.

 

Ostatnio się o tym trochę uczyłem. Na szczerość można spojrzeć z perspektywy dylematu więźnia.

Mimo, że najlepszym rozwiązaniem byłoby, aby obie strony związku były szczere, to równowaga przy takim układzie jest bardzo niestabilna. Układ jest stabilny i zachowuje względną równowagę, kiedy w jakimś większym, czy mniejszym stopniu jesteśmy nieszczerzy i jest to wliczone w grę.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Facet, który przyzna się do tego że lubi czułostki itp - niestety na dłuższa metę zawsze traci. Bo niestety takie rzeczy są postrzegane jako przejaw słabości. A słabością się gardzi.

 

Mój pierwszy chłopak był początkowo słuchająco-akceptujący. Potem wykorzystywał wiedzę na mój temat i moje słabości - wypominał zasłyszane rzeczy, drażnił się ze mną, bo wiedział, co mnie dotknie. No to sobie odbiłam na drugim (np. poprzez pokazywanie przewagi), Po kilku miesiącach miał mnie dosyć i sobie poszedł. Potem tego żałowałam, ale było za późno. On nawet nie chciał ze mną rozmawiać. To zdarzenie zmieniło mój sposób myślenia. To ten drugi był silny i wewnątrzsterowalny, bo był sobą, nie udawał twardziela, ale też nie pozwolił sobie, żeby go ktoś źle traktował.

 

Silnym się albo jest, albo nie jest. Na dłuższą metę nie skutkuje też ukrywanie słabości.

Poza tym, człowiek naturalnie lubi bliskość, dotyk i seks. Czy jeśli mężczyzna przyzna, że ma potrzeby seksualne, to też jest słabeuszem wartym pogardy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie rusza zawsze - bez picia ale i bez placzu...

czasem warto sobie popłakać dla zdrowia i kiedy ona nie widzi...

 

Paweł z wieloletnich obserwacji moge powiedziec z cała stanowczoscia.ludzie uwielbiaja byc okłamywani,słuchac to co chca słyszec i uwielbiają zyc we własnym zapiziałym swiecie halucynacji i ograniczenia a wiodą w tym prym kobiety%-)

tak wiem, ludzie boją się prawdy jak cholera, ostatnio był sondaż uliczny w Wawie chyba, pytano: na kogo będziesz głosował? odp: na komorowskiego; pyt: dlaczego? bo go lubię haha

 

 

Potrzeba seksu nie jest kwestią słabości, ale kwestia przetrwania gatunku do kurwy nędzy. Ile razy tu na forum to jeszcze trzeba będzie napisać?

To tylko biologiczny wabik żeby zrobić następne pokolenie.

Potrzeba seksu jest kwestią siły :) E tam najbardziej z wszystkich kobiet kocham...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potrzeba seksu jest kwestią siły :) E tam najbardziej z wszystkich kobiet kocham...

Paweł, czasami nie wiem, czy piszesz w żartach, czy na serio. Celem istnienia seksu jest rozmnażanie a nie to, żebyś czuł się silny sam ze sobą. Siła to tylko narzędzie wyłowienia 'właściwego' na dany moment samca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paweł, czasami nie wiem, czy piszesz w żartach, czy na serio. Celem istnienia seksu jest rozmnażanie a nie to, żebyś czuł się silny sam ze sobą. Siła to tylko narzędzie wyłowienia 'właściwego' na dany moment samca.

czasem żartuję, czasem nie, ale generalnie kumam, o co chodzi w tym burdelu :D

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Co do mojej wcześniejszej wypowiedzi, to żeby mnie wszyscy dobrze zrozumieli - wrażliwość nie jest słabością sama w sobie. Jest tak wyłącznie postrzegana. A, że większość ludzi ślepo kieruje się stałościami spostrzeżeniowymi (czyli programowaniem społecznym), to ujawnianie się z taką cechą może przynieść nam więcej szkody niż pożytku.

Od tego sa jednak wyjątki:

Bez wrażliwości nie istniałaby żadna forma sztuki, czy rzemiosła. A chyba lubicie ładne, lub ładnie wykonane przedmioty lub obrazy prawda? Lubicie dobrze skomponowaną muzę? W tym wypadku słowo 'wrażliwość' można stosować zamiennie z 'czujność' - na kompozycję, kolor, bryłę, dźwięk...i tak dalej.

 

Kto nie ma wyczulonego oka i ucha jest ślepy i głuchy i nigdy nie stworzy ani nie zaprojektuje estetycznej rzeczy. Nie napisze książki, która 'sama się czyta' - czyli takiej, którą czasami można 'połknąć' w jeden dzień. Człowiek, który to potrafi ma wrażliwość na słowo i to jak je stosować tak żeby wzbudzić odpowiednie emocje u czytelnika. A chyba nie muszę pisać, że kto to potrafi - lub w sobie wyszkoli - to często nie przepracowuje ani jednego dnia w życiu, bo robi to, co kocha. Wrażliwość/czujność na konkretne sygnały można w sobie wyszkolić - to nic innego jak podświadomy program. Do czego gorąco zachęcam. To jeden ze sposobów na stanie się profesjonalistą.

Możesz mi powiedzieć czy ty rozwijałeś swoją wrażliwość ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...
Dnia 23.12.2014 at 18:08, Pikaczu napisał:

Ogólnie rzecz biorac trzeba mieć rozdwojenie jaźni zeby sprostać wymaganiom kobiecej sraczki emocjonalnej.Tak kobiety posiadaja osobowość mnogą.

Z jednej strony facet ma być zdecydowany o twardym charakterze a z drugiej ma posiadać uczucia. Z jednej strony ma byc opiekuńczy i troskliwy a z drugiej ma traktować kobite w wyrze jak dziwke "ostre ruchanie, klapsy, dominacja nad partnerka, rozkazywanie itd"

Z jednej strony kobieta chce wiedzieć wszystko o swoim partnerze i to jest szczere i prawdziwe a z drugiej strony zbiera baze danych by ta wiedza jak najbardziej facetowi rozpierdolic łeb w kłótni zgodnie z powiedzeniem "jak jest za słodko to muli" i babka celowo odpierdala jazde o chuj wie co.

Zjednej strony kobieta chce byc usłużna swojemu facetowi.kochac go miziać itd. Gdy on sie do takiego stanu rzeczy przyzwyczaja to panie najczęściej odstawiaja faceta od przysłowiowego cycka i pantofelek lata za nią bo chce wrócić do wczesniejszego stanu rzeczy


My jestesmy prości w obsłudze.sex.spokój.stabilizacja (nie mówie tu o pojebach.ale spójrzmy prawdzie w oczy gra idzie w 2 strony)


Po przygodach z kobietami tworza sie takie idealne produkty dla kobiet jak ja, tylko ze ja jestem prawdziwy i nie musze udawać bonda.mysterego czy chuj wie kogo tam jeszcze.

Tylko że dla gotowego idealnego produktu wiekszosc kobiet juz nie spełnia wymagań bo ma sie wymagania o wiele wieksze niż przecietna kobieta.

i rodzi sie pytanie jezeli wasze ładne opakowanie dla produktu nie wystarczy, sex to za mało, a na poznanie głębi związku wiekszosc kobiet jest zbyt pusta albo za stara bądz po przejsciach. To co przeciętna kobieta moze zaoferować sobą?

ktos coś wie?jakies pomysły?


 

Głosy w mojej głowie mówia mi ze zrozumiałem te dualizmy kobiece.odpowiedzi miałem przed nosem.nie widziałem ich%-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli kobiety mają osobowość mnogą, a także są narcyzkami - kochają siebie, to i chcą swojego odbicia lustrzanego w mężczyźnie. Oczywiście nie drugą kobietę, dlatego statusem musi być wyżej, zasobami i jednak twardszy niż kobieta, np wyższy itd ale mimo wszystko - mieć popapranie umysłowe/emocjonalne jak one.

Kobiety dzięki osobowości mnogiej są chore psychicznie, ale uznawane jest to za stan naturalny. "Kobiecość".
Dlatego też uwielbiają chorych psychicznie lub popapranych osobników płci męskiej. Np mnie :D

Pożądanie jest spore, uzależnienie spore, ponieważ jest też mnoga osobowość, wiele emocji, sprzeczność, nieprzewidywalność. Silne emocje (władcze) na zmiane ze słabymi (i tu kobiety uaktywniają swoją matczyną opiekuńczość).

Gorzej z kochaniem takiegoż osobnika ponieważ miłość kobiety to kalkulacja czy się opłaca. Trzeba mieć zasoby, a nie być tylko popaprańcem :D I po zasobach będzie szacunek, a dzięki szacunkowi trwałość. Bez tego będą tylko i wyłącznie jazdy i ciągła chęć wejścia na głowę, aż w koncu obliczy brak opłacalności inwestycji (czasu - bo uroda mija i seksu - bo uważają, że byle komu nie dają przecież).

Z resztą od kobiet nie można oczekiwać trwałej miłości, bo same nie są trwałe. Zmieniają zdanie, emocje, postanowienia. Polegać na nich nie można, ani ufać, ani wierzyć.
Wrażliwość pomaga je zrozumieć, ich potrzeby, a co za tym idzie pewna ich część osobowości mnogiej jest zaspokojona.

Jednak zdrowy osobnik jest bardziej stały i to kobiety nudzi. Kochać będą, jeśli zapewni zysk, ciekawe życie, ale nie będą na tyle pożądać jak popaprańca, alkoholika, kryminalistę, niestabilnego bad boya itd.

Ale tu wrócę do tego co pisałem. Kobiety mają też dwie sfery, też dualizm: sadyzm w sobie i masochizm. Sadyzm do eliminacji męskich cipek, oraz uzyskania kontroli (też to lubią), a masochizm do tego by wiedzieć że ktoś nad nimi dominuje i cierpieć gdy się to dzieje (choć tego pragną podświadomie). Gdy się boją powiedzmy, gdy są nastrojone klapsami, silnymi emocjami. Jak kobieta nie czuje się słabsza od mężczyzny to jest bardzo źle. Czy to psychicznie, czy intelektualnie, a fizycznie to nawet nie wspominam - choć są związki np wysokich kobiet z niskimi chuderlakami.

Ale co z tego jak tam prawdziwej miłości nie ma? Tej z szacunkiem? Nie ma, bo nie ma dominacji NA KAŻDYM SZCZEBLU mężczyzny. Kobiety wiążą się z przeróżnych powodów poza miłosnymi.

Każda część ich mnogiej osobowości może chcieć coś innego w danym momencie/etapie życia. Także widzieć możemy je z dosłownie każdym typem mężczyzny. Jakby było przyzwolenie społeczne i nie pragnęłyby za wszelką cenę walczyć o dobrą opinię o sobie samej i akceptacje, to pewnie i wiązałyby się z jeszcze gorszymi osobnikami.

Ostatnia ze mną próbowała się kłócić, że ona taka nie jest (jak zawsze), że ona dokładnie już wie jaki typ faceta pragnie i jestem to ja, mam takie cechy i ewentualny następny też będzie musiał je mieć.

A prawdy w tym tyle ile w praktycznie w każdym kobiecym słowie. Zero. I aktualne tylko w momencie wypowiadania, bo tak pasuje powiedzieć by było dobrze odbierane, by zapewniło kobiecie zysk. I sobie podwyższyć samoocenę i adresata słów też zapewnić, że jest wyjątkowa, omamić. One same siebie oszukują, to co dopiero innych...

Wrażliwość = egocentryzm = wyobraźnia = umiejętność kłamania = manipulacji. I tak dalej i tak dalej.

Ale jeśli u mężczyzny wrażliwość to np brak pewności siebie to jest na OUCIE i to głębokim.
Wrażliwość może być jedynie "rozumieniem" kobiety, jakieś pewnie ciekawe pasje artystyczne za którymi same szaleją. Tj pisałem, pewna część ich mogniej osobowości to uwielbia.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnej matematyki sie nie przeskoczy nie ma chuja we wsi.zycie to nie hoolywoodzki film ze najwiekszy szkolny gamoń pod koniec filmu jest z najlepsza laska w szkole%-)

przytocze tu cytat z Jonego Brawo.odcinek o walentynkach.ruda która umówiła sie na randke "zadaje sie tylko z osobnikami swojego gatunku"

ale do rzeczy to jest tak kurewsko proste że az uśmiałem sie.tu nie chodzi o dualizmy.zwiazek to jest floł...%-)całkowite tu i teraz%-)nie mylic z lekkomyslnoscia kobiet

facet ma byc zdecydowany i mieć silny charakter dla całego świata.no wiadoma sprawa.i miec uczucia.nie dla całego swiata dla niej.we własnym zwiazkowym swiecie.bo kazdy zwiazek tworzy swój własny nie powtarzalny swiat%-)

reszty chyba nie musze dalej rozpisywac bo zakumaliscie baze%-)

dla świata mozecie byc mordercami.chamami ale dla baby macie być słodkimi misiami%-)

pomijajac grubo jebniete baby dla których tydzień bez kłótni to tydzień stracony (na chuj ci taka kobieta?chyba ze lubisz takie)to...czy kłótnie są potrzebne?po czesci tak ale nie kłótnie.takie radio erewań.kłótnie sa wtedy gdy komunikacja w zwiazku lezy i kwiczy.jak sie spraw nie załatwia na bierzaco to potem sie to kumuluje w kopule.a co to jest za problem powiedzieć"nie pasuje mi to sro tamto"sprawa sie wyjaśnia.korki nie wypierdalają

no i pomijam tez laski ze spierdolonym radarem, które zyja gdzieś w nibylandii


oto słowo pół boskie które za was i za wielu zostało napisane%-)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Pikaczu napisał:

Pewnej matematyki sie nie przeskoczy nie ma chuja we wsi.zycie to nie hoolywoodzki film ze najwiekszy szkolny gamoń pod koniec filmu jest z najlepsza laska w szkole%-)

 

Całkiem możliwe, jak był mózgowcem i sprzedał swój pomysł Apple za 10 mln $ :lol:

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.