Skocz do zawartości

Moje życie z mężatką w tle...


Rekomendowane odpowiedzi

Słowa otuchy dla katolików. Jest napisane że :

 

«Słyszeliście, że powiedziano: "Nie cudzołóż". A Ja wam powiadam: Każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już się w swoim sercu dopuścił z nią cudzołóstwa.


Jeśli więc prawe twoje oko jest ci powodem do grzechu, wyłup je i odrzuć od siebie. Lepiej bowiem jest dla ciebie, gdy zginie jeden z twoich członków, niż żeby całe twoje ciało miało być wrzucone do piekła. I jeśli prawa twoja ręka jest ci powodem do grzechu, odetnij ją i odrzuć od siebie. Lepiej bowiem jest dla ciebie, gdy zginie jeden z twoich członków, niż żeby całe twoje ciało miało iść do piekła.

Słowa Ewangelii [Mt 5, 27-32]

 

Wydłubiesz sobie oko? odrąbiesz łapę? Oczywiście że nie. Wniosek prosty. Jak już wylądować w piekle to za przeruchanie czy za same pomyślenie o przeruchaniu?

 

Temat trwa i trwa mać !!!

luz blus

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, malona1 napisał:

Wiesz, że kobieta jest mężata i komuś żonę obracasz, jakbym był jej mężem to zapolowałbym na Ciebie, a jakbym Cię znalazł to poucinałbym Ci palce u rąk bo jestem do tego zdolny - po prostu bym Ci palce poucinał rozumiesz ... I możesz mieć 2 metry wzrostu i wyglądać jak Vitali Kliczko - złapałbym Cię z kolegami i maczetami byśmy Ci poobcinali palce, żebyś miał za to karę.

Złapałbyś z kolegami? Takiś mocny? Masz wielkie jaja... Przeogromne. A to ona nie wie komu ślubowała? Ponowie zadane tutaj pytanie. Żonce co zrobisz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, dewastator napisał:

Żonce co zrobisz?

Wróci z podkulonym ogonkiem i zabłaga by z nim została..

 

@IgorWilk

Cytat

«Słyszeliście, że powiedziano: "Nie cudzołóż". A Ja wam powiadam: Każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już się w swoim sercu dopuścił z nią cudzołóstwa.

Przypomina mi się akcja z Królem Dawidem - pięknie pokazana nadjordańska hipokryzja. 

Edytowane przez Perun82
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, IgorWilk said:

«Słyszeliście, że powiedziano: "Nie cudzołóż". A Ja wam powiadam: Każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już się w swoim sercu dopuścił z nią cudzołóstwa.


Tyle, że "nie cudzołóż", jakoś o tym nie wspominają, odnosi się TEŻ DO UPRAWIANIA SEXU BEZ ŚLUBU. Każdy więc kto rypie laskę, taką nawet z którą jest w związku cudzołoży. Według oczywiście zasad nadjordańskiej religii dla ciemnych pastuchów.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, AR2DI2 napisał:

Tyle, że "nie cudzołóż", jakoś o tym nie wspominają, odnosi się TEŻ DO UPRAWIANIA SEXU BEZ ŚLUBU. Każdy więc kto rypie laskę, taką nawet z którą jest w związku cudzołoży. Według oczywiście zasad nadjordańskiej religii dla ciemnych pastuchów.

Skąd oni mają to wiedzieć, jak nawet rypią żony niezgodnie z prawem boskim. Bo skurwysynki nie kończą w środku albo używają antykoncepcji. I tacy później chcą nawracać innych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Still napisał:

Raz, że jesteś ateistą, a dwa dymasz damy w kondonie.

I..co z tego?

 

2 minuty temu, Still napisał:

To czyni cię lepszym (mądrzejszym) człowiekiem od " skurwysynków '' wierzących ?

Ani nie czyni mnie gorszym. Sformułowanie odnosiło się do tych wyznawców, którzy szerzą propagandę, a sami nie stosują do owych zaleceń. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Still napisał:

Pytanie osobiste . Jesteś ochrzczony ??? 

Niestety, tak -  nie miałem na to wpływu. Nadal widnieje w spisie nadjordanskim i będą widniał nadal.

 

Cytat

Chrzest jest wydarzeniem, którego nie da się wymazać z historii życia człowieka. Wyciska on bowiem niezatarte piętno na duszy. Nie można w żaden sposób się go pozbyć i będzie nas oskarżać na Sądzie Bożym. Osoby ochrzczone będą cierpieć w piekle lub w czyśćcu znacznie bardziej, a spośród nich najwięcej katolicy, bo należeli do jedynego prawdziwego Kościoła i mieli dostęp do wszystkich łask i świętych sakramentów.

Cytat

 

W starożytności apostazja obok morderstwa i cudzołóstwa należała do najcięższych rodzajów grzechu jakie mógł popełnić chrześcijanin. Pokuta za takie czyny trwała nierzadko aż do śmierci. Wtedy ludzie wypierali się Chrystusa głównie z powodu prześladowania, dzisiaj otwartych prześladowań w naszym kraju jeszcze nie ma, a jednym z powodów apostazji jest utrata wiary. To zaś prawie zawsze ma związek z grzechem popełnionym przez daną osobę, bądź też taka osoba doświadcza skutków grzechu innych – np. rodziców, którzy zaniedbywali religijną edukację swych dzieci. Inną bardzo częstą przyczyną jest pełne nienawiści uprzedzenie i całkowicie błędne postrzeganie przez apostatów istoty Kościoła katolickiego.


 

 

Edytowane przez Perun82
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Perun82 napisał:

Niestety, tak -  nie miałem na to wpływu. Nadal widnieje w spisie nadjordanskim i będą widniał nadal.

 

 

Szanuje twój wybór. Ale czy nie jesteś zbyt leniwy... ? Odrzucenie wiary aktem swojej woli nie do końca kończy sprawę. Nie myśl, że chce ciebie pouczać ale powinieneś unieważnić metryki chrzcielne i wpis do księgi chrztów. Bez tego trudno ocenić zrzeknięcie się wiary. Jesteś zawieszony w połowie, między wiara a niewiarą. 

Edytowane przez Still
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Still napisał:

Ale czy nie jesteś zbyt leniwy... ?

Leniwy?, człowiek, który postanowił chodzić swoim ścieżkami sam szuka sobie odpowiedniej drogi. Nie wie co jest dla niego "dobre" a co"złe". Sam do tego dochodzi. 

 

Wyznawcy religii bądź innych ideologii mają jasno postawione prawa i obowiązki - ktoś za nich to zrobił. Za nich ustalił co będzie dla nich "dobre" a co "złe". 

 

Więc kto tutaj jest Leniwy? Człowiek szukający swojej drogi, budujący swoją samoświadomość, czy ten który ma na tacy podane jak ma żyć? 

 

Cytat

unieważnić metryki chrzcielne i wpis do księgi chrztów.

 

Na logikę. Jak mogę coś unieważnić, skoro to nie ja podjąłem decyzję? 

Edytowane przez Perun82
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Perun82 napisał:

szuka sobie odpowiedniej drogi. Nie wie co jest dla niego "dobre" a co"złe".

Dyskutujemy o wierze. Na tip top nie zrzekłeś się wiary katolickiej a szukasz ...? No właśnie, czego szukasz ? Nowego nurtu życia? Piszesz samoświadomość ? Ale czego ? 

 

Aha a pro po skurwysynków. Bracie, czuję się urażony przez Ciebie. Skurwysyn to albo dziecko kurwy ( dla tych co niewiedzą ) albo jestem nieakceptowalny przez Twoją osobę( z różnych przyczyn) np. ze względu na moją wiarę :)

 

 

 

Edytowane przez Still
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Still napisał:

Na tip top nie zrzekłeś się wiary katolickiej a szukasz ...?

Jak mogę zrzec czegoś, czego nie zrobiłem? To instytucja ma problem, nie ja. Poza tym nie da się skutecznie "wypisać". 

 

Cytat

Apostata w dalszym ciągu pozostaje członkiem Kościoła, w dalszym ciągu podlega prawu kościelnemu i w razie, gdyby mu się odwidziało, biskup może mu tę ekskomunikę/apostazję cofnąć.

Cały czas na łasce/niełasce szamana

 

7 minut temu, Still napisał:

Bracie, czuję się urażony przez Ciebie. Skurwysyn to albo dziecko kurwy ( dla tych co niewiedzą ) albo jestem nieakceptowalny przez Twoją osobę ze względu na moją wiarę

Ja czuje się urażony nazywaniem mnie chrześcijaninem - do kogo mam mieć pretensję? A zwrot odnosił się do tych Twoich współwyznawców, którzy narzucają innym jak mają działać w tym aspekcie, a sami łamią owe prawo. Jeśli czyjeś urażony, znaczy się również nie przestrzegasz zasad związanych z Twoją wiarą - bo do tych było ono skierowane. A nie do całości "wspólnoty".Chyba że wszyscy lecą w kulki. Widzisz różnicę? jeśli cię dotknęło, znaczy się Twoje wartości deklarowane mają się nijak do praktykowanych ( i nie ważne jakie one są, katolickie, komunistyczne etc.)

Edytowane przez Perun82
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Perun82 napisał:

Poza tym nie da się skutecznie "wypisać". 

Mylisz się.

 PK w kan. 849 określa, iż gdy nie zachowana zostaje materia lub forma sakramentu, wówczas sakrament ten jest nieważnie udzielony, czyli tym samym nieważnie przyjęty.

3 minuty temu, Perun82 napisał:

Cały czas na łasce/niełasce szamana

Ale to jest twój wybór czy poprosisz o cofnięcie, nie biskupa. 

 

5 minut temu, Perun82 napisał:

Ja czuje się urażony nazywaniem mnie chrześcijaninem

Sprostowanie. Ja Cię nazwałem katolikiem tylko spytałem czy wierzysz. A jeżeli inni to robią to czemu jestem w to wmieszany?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Still napisał:

A jeżeli inni to robią to czemu jestem w to wmieszany?

Bo pisałem o hipokrytach, a ty poczułeś się urażony. 

 

Cytat

Można stwierdzić nieważność sakramentu małżeństwa, więc czy na podobnej zasadzie można postąpić z sakramentem chrztu? Wydaje się, że jest to możliwe, choć wymagało by to od rozsądnych i racjonalnych ludzi zadawania się z sądem biskupim w celu udowodnienia, że obrzęd magiczny nie zadziałał. Niewielu będzie chętnych, ale na gruncie teoretycznym to pomysł bardzo ciekawy.

Cytat

Prawnicy zajmujący się unieważnianiem sakramentu małżeństwa wykazują się często dużą inwencją, więc i tutaj być może znaleźli by jakieś inne podstawy w prawie kanonicznym. Problemem może być znalezienie prawnika, specjalisty KPK, który podjął by się takiej sprawy. W większości są to zapewne katolicy, którzy mogą nie chcieć narazić dziecka na potępienie poprzez "pozbawienie go sakramentu chrztu".

Cytat

Jak już było wspomniane wyżej trudno będzie znaleźć chętnych do spróbowania takiej ścieżki. Potencjalni chętni to będą zapewne osoby niewierzące czy innowiercy. Takie osoby zapewne nie będą chciały zadawać się z sądem biskupim i udowadniać w nim (szafując kanonami z KPK), że takie niematerialne "czary-mary" jak chrzest nie miało miejsca. Nie wiadomo też, jak będą traktowani niewierzący w sądzie biskupim. Gdyby jednak trafili się tacy chętni, to mogą być pewni, że ich proces odbije się głośnym echem.

Widzisz, teoria a praktyka. Muszę udowadniać , że nie jestem wielbłądem.  Mimo braku mojej woli przy tym akcie. 

Edytowane przez Perun82
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, trop napisał:

bo wątek który powinien zniknąć dryfuje w bardzo niebezpieczną stronę.

W stronę ukazania hipokryzji? W sumie, jeśli skala jest ogromna to masz rację. 

 

@AR2DI2

Cytat

widzę, że jesteś wierzący w duchu kościoła, którego kamieniem węgielnym jest 10 przykazań. Powiedz mi jeśli możesz, czy uprawiałeś do tej pory sex z kobietami z którymi nie miałeś ślubu.

Cytat

*Czego nie można:* 

Seks analny - to nie jest normalny akt miłosny 
Stosunek przerywany 

Używanie prezerwatywy i innych środków antykoncepcyjnych 

Zabawa wibratorem i innymi gadżetami 

Wytrysk do ust lub na ciało partnerki

Tyle w temacie. 

Edytowane przez Perun82
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

17 minut temu, Perun82 napisał:

urażony. 

To akurat była ironia ;) 

17 minut temu, Perun82 napisał:

Bo pisałem o hipokrytach,

Cwany Lis;)

11 minut temu, Perun82 napisał:

W stronę ukazania hipokryzji? W sumie, jeśli skala jest ogromna to masz rację. 

patrz w dół :D 

19 minut temu, Still napisał:

PK w kan. 849 określa, iż gdy nie zachowana zostaje materia lub forma sakramentu, wówczas sakrament ten jest nieważnie udzielony, czyli tym samym nieważnie przyjęty.

@AR2DI2 Według nauk, mam schizofrenie w poważnym stadium bo wg uczonych nie ma czegoś takiego jak wierzący niepraktykujący . A taki jestem. Ale mam to gdzieś.

@trop bracia @AR2DI2i @Perun82 są bardzo inteligentni i zawsze można wymieniać poglądy z korzyścią obustronną. 

Edytowane przez Still
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.