Rozstanie i powrót

[Tornado]

W dniu 26.08.2018 o 22:06, wiktor90 napisał:

Podsumowując, pozdrowiłem ją środkowym palcem. 

Tego też nie czaje!

Po co?

Są dwie opcje.

 

Albo z żalu by ci go odgryzła/złamała lub obciągnęła.

 

Tak czy siak pokazałeś emocje na jej punkcie(negatywne reakcje).

[Normalny]

Czytałem, chyba to był wpis pod starą audycją Marka jak gość "zszedł" się z powrotem z żoną. Zapamiętała chyba ona to "zejście się" na długo.

 

Odeszła najpierw od niego do innego gacha - bo nie kocha, nie wie co czuje itd. Facet był podłamany.

Minął jakiś czas - chyba miesiące i okazało się, że żona jednak ... kocha.

Wrócił i pierwszej nocy jak pisał ostro się rżnęli (można się domyślić zaangażowania pani w takiej sytuacji).

 

Rano wstał, ubrał się a na stoliku położył ... 10 zł mówiąc do niej Tyle jesteś warta.

I wyszedł.

 

Edytowane 30 Sierpnia 2018 przez Normalny

[ZdzisławBeton]

Za dychę zawsze lajk. Chociaż wersja z dychą w bilonie na cyce zawsze wygrywa.

[teddy1]

Gratulacje Bracie, że nie dałeś się jej zmanipulować. Z jedej strony szkoda tracić czasu na słuchanie loszkologiki, ale z drugiej strony dobrze tego doświadczyć. Poziom absurdu w tego rodzaju wywodach jest porażający i wywołuje wręcz odruchy wymiotne.

Jak już bracie wspomnieli, schematyczność kobiet działa w 100 procentach.

Swoją drogą ciekawe czy nie ma w brzuszku daru dla Ciebie i Ty nie dałeś się jej uszczęśliwić?

[CzarnyR]

Moja ex podobnie odezwała się w kwietniu tego roku. Delikatnie podpytałem co u niej. Oczywiście nowy "przyjaciel" ten z którym mnie zdradziła okazał się "chamem prostakiem i egoistą" standardzik. Jakoś rozmowa z nią nie miała sensu nie kleiła się i była mi bardzo obojętna jedynie co to trochę ego mi skoczyło, że się odezwała xD. Fakt faktem po rozstaniu nie pisałem nie błagałem o powrót nie skomlałem a trafiłem na to forum i czytałem i czytałem i czytam dalej.  Schemat goni schemat. @wiktor90 bardzo dobre zachowanie. Pewnie torpedke mogłaby spucować ale nie ma co ryzykować włączył by się tryb zapomnienia o wybaczenia i wtedy byłby problem. A dwa jak starsi bracia wyżej pisali może ma w sobie niespodziankę po poprzednim.  Nigdy nie wiadomo lepiej dmuchać na zimne.

[zuckerfrei]

On 30 August 2018 at 5:11 PM, ZdzisławBeton said:

 

Za dychę

 

Mój koleś wsadził w dupę 5 euro po wszytkim. No i już nawet do siebie nie piszą.