Skocz do zawartości

teddy1

Starszy Użytkownik
  • Postów

    268
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez teddy1

  1. Niestety ludzi otyłych będzie coraz więcej, ale to z kolei daje przewagę tym osobom, co zadbają o siebie. Sam gdy zaprzestalem picia alkoholu i schudłem 8/10 kg widzę u czuję dużą różnicę. Owszem wskaźnik BMI nie jest idealny, ale to tylko jakiś punkt odniesienia. A co jest najlepsze będąc po 40tce lub 50tce mając dobra sylwetkę jest się naprawdę w małym ułamku społeczeństwa. Jeśli nie pijesz, nie palisz, chodzisz czasem na siłownię, dbasz o dietę i higienę, potrafisz dobrać strój etc to dosłownie jesteś 1 na 100. Już nie mówiąc, że masz ogarnięte finanse/lokum/życie i kilka ciekawych hobby. Wtedy definitywnie włącza się efekt kuli śnieżnej i różnego rodzaju sytuacje towarzyskie i biznesowe same po prostu do Ciebie przychodzą. I kolejny waznybczynnik to sen - trzeba dać ciału się zregenerować. Kolejny mój cel to zejście poniżej 78/77 kg przy zachowaniu tej samej muskulatury.
  2. Więcej działania, a mniej gadania i nastaw się na to, że efekty ciężkiej pracy przychodzą po dłuższym czasie - z dnia na dzień twoje życie nie odwróci się diametralnie. Ale na przestrzeni kilku miesięcy czy lat bardzo wiele się może zmienić. Życie nie jest fair, jedni mają łatwiej, lepiej i prościej, a inni muszą mocno pracować, by zyskać o wiele mniej. Przełóż energię z narzekania na pracę i ćwiczenia oraz naukę czegos nowego. Masz dokładnie 50 procent szans na osiągnięcie swojego celu, bo albo spróbujesz i się uda, lub będziesz się tylko użalał nad sobą i na pewno się nie uda. Sam startowalem praktycznie od zera i było ciężko, bardzo ciężko i dalej pracuję po kilkanaście godzin dziennie, ale mam swoje cele i widzę, że naprawdę wiele da się osiągnąć, jeśli naprawdę wyjdziesz z inicjatywą. Poprawić wygląd też się da - kiedyś byłem patyczakiem, później byłem ulany, a teraz jestem naprawdę fit z całkiem niezłą rzeźbą, ale zajęło mi to dwa lata by dojść do tego stanu. Do tego dołóż fajna garderobę, ewentualnie wyrównasz i wybielisz zęby i już jesteś ponad przeciętną. Włosy też można przeszczepić jeśli łysiejesz lub głowę golić na łyso i wierz mi też można mieć dobry wygląd wygolony na zero. Nabierzesz z czasem pewności siebie i będziesz bardziej otwarty na ludzi, a oni na Ciebie. To się później samo napędza.
  3. Więcej działania, a mniej gadania i nastaw się na to, że efekty ciężkiej pracy przychodzą po dłuższym czasie - z dnia na dzień twoje życie nie odwróci się diametralnie. Ale na przestrzeni kilku miesięcy czy lat bardzo wiele się może zmienić. Życie nie jest fair, jedni mają łatwiej, lepiej i prościej, a inni muszą mocno pracować, by zyskać o wiele mniej. Przełóż energię z narzekania na pracę i ćwiczenia oraz naukę czegos nowego. Masz dokładnie 50 procent szans na osiągnięcie swojego celu, bo albo spróbujesz i się uda, lub będziesz się tylko użalał nad sobą i na pewno się nie uda. Sam startowalem praktycznie od zera i było ciężko, bardzo ciężko i dalej pracuję po kilkanaście godzin dziennie, ale mam swoje cele i widzę, że naprawdę wiele da się osiągnąć, jeśli naprawdę wyjdziesz z inicjatywą. Poprawić wygląd też się da - kiedyś byłem patyczakiem, później byłem ulany, a teraz jestem naprawdę fit z całkiem niezłą rzeźbą, ale zajęło mi to dwa lata by dojść do tego stanu. Do tego dołóż fajna garderobę, ewentualnie wyrównasz i wybielisz zęby i już jesteś ponad przeciętną. Włosy też można przeszczepić jeśli łysiejesz lub głowę golić na łyso i wierz mi też można mieć dobry wygląd wygolony na zero. Nabierzesz z czasem pewności siebie i będziesz bardziej otwarty na ludzi, a oni na Ciebie. To się później samo napędza.
  4. Tego rodzaju propaganda i artykuły są też na zachodzie i już były od dawna. Przecież to nie z Polski wyszedł serial Sex and The City. Kobiety od zawsze czytały romansidła i mniej lub bardziej erotyczne opowiadania by sobie przeżywać i fantazjować. Natomiast teraz to już się takie mega głupoty sprzedaje ludziom, że to głowa boli, choć trzeba przyznać, że różne wyjątki się zdarzają i pewnie niejedna laska dostała jakieś auto, biżuterię lub drogą torebkę za weekend w hotleu. Ale to rzadkość żeby aż auto dostać.
  5. Ta dziewczyna tu rozdaje karty. U Ciebie włączył się tryb rycerza połączony z chęcią dania jej mega seksu lepszego niż z innymi, bo masz świetne ciało i skończone 3 kierunki. Ale jak laska rżnęła się z dilerem po koksie, to żeby chłopie był Brad Pit z fiutem jak kij bejsbolowy to nie masz szans mu dorównać, bo on siedzi w jej głowie i daje mega silne emocje - mają swoją historię i wzajemnie się napędzają wręcz do skrajności, a to tak uzależnia przecież. Taka jest moja opinia. Ty pewnie od niejednej kobiety słyszałeś, że jesteś mega w łóżku, a tu jakiś diler potrafił dać łasce coś silniejszego. Ale to nie wina ani deficyt z Twojej strony - ona po prostu już tak ma. Ona czuje, że Ci zależy i jest świadoma potęgi swojej kobiecości. Takie laski kochają karuzele emocji i najczęściej negatywnych, skąd to wiem, bo byłem kiedyś przez pewien czas z taką.
  6. Nie wiemy jak było między nimi na 100 procent. Może z czasem mieli siebie zwyczajnie dość jako ludzi. Może on śmigał na boki, a może ona ma innego na oku. Po kilku latach ludzie często szukają wzajemnych wad, aniżeli powodów by być dalej razem. A może Gisele chce spróbować czegoś nowego, bo kasę już ma i zabezpieczenie do końca życia. Może Bratu to totalny misio związkowy? Pewnie niebawem wyjdzie więcej szczegółów.
  7. Ten ksiądz to jeden z niewielu, który potrafił być życiowy i naprawdę coś przekazać. Z perspektywy czasu będąc w związku już kilkanaście lat to widzę ile mądrości jest w jego słowach i tym niby luźnym i śmiesznym podejściu. Nie jestem osobą zbyt siedzącą, a wręcz jestem antyklerykałem, ale wychodzę z założenia, że mądre treści warto propagować i ten ksiądz takie definitywnie przekazywał. A co wi3cej miał dużo dystansu do siebie i niejednego alfę z manosefy bije na głowę.
  8. Spójrzcie na to z innej strony- mąż nigdy nie będzie narzekał, że nie ma rozbieranych fotek swojej żony lub filmików z jej udziałem 😁
  9. Trochę za mało detali, ale ilu uczestników forum jest w związkach tutaj powyżej 10/15/20 lat ? Sam jestem z żoną kilkanaście lat i jeszcze jakiś rok/dwa lata temu zrobił bym wiele dla seksu z żoną, a teraz średnio minie chce. Z czasem człowiek zaczyna mieć mniej cierpliwości do słuchania narzekań i przemyśleń. U mnie odkąd żona się nawróciła religijnie i podczas jednej z rozmów z obrzydzeniem na twarzy wręcz zakomunikowała mi, że loda to ona mi już nigdy nie zrobi, a w młodości niejednemu z przyjemnością te lody robiła i mi swego czasu też, poczułem wręcz jakby mi dał ktoś w twarz. Gdzieś powoli kumulacja takich rzeczy w związku i codziennej gderaniny powoduje, że nawet jak jej się chce, to się seksu odechciewa.
  10. Promowane są pewne rzeczy na siłę, ale czy Bond na siłę ma być kobietą? Ostatnio przypadkiem obejrzałem film Czarna skrzynka - polecam - super thriller lub hiszpański film Mistrzowie - świetne kino. Podświadomie większość z nas czuje, że coś jest prawdziwe, zasłużone i wciągające. Jak może ściągać film o łasce co ma magiczne moce i wszystkim dokopie ważąc 40 kg? Swoją drogą to nawet woke laski nie znoszą pizdowatych facetów i tak samo jest w bohaterami kina. Już kilka filmów z super woke bohaterkami zaliczyło klapy plus wiele osób czuje jak im się coś na siłę wciska. Dlatego też Netflix zaczyna częściowo trafić abonentów, bo wszystko musi być mega I hiper postępowe. Wytwórniefilmowe mają duże środki finansowe, ale to nie oznacza, że zawsze trafnie czytają nastroje i potrzeby - inaczej nie pojawił by się Netflix i spółka. Nawet Lars Croft to śmiech na sali. Zero porównania do Indiany Jonesa.
  11. Nigdzie napisałem, że dzieci są tylko super, cud, miód i malina. To mnóstwo wyrzeczeń, czasu, środków finansowych,etc. Ale to jest tez wolny mniej lub bardziej wybór. Jedni chcą mieć dzieci, a inni nie. Nikomu nie zabraniam, ani nie zachwalam - to indywidualne decyzja. Nie ma jednej najlepszej dla każdego drogi życia. Są tutaj osoby, które za wszelką cenę chce przekonać wszystkich do słuszności swoich racji, je widząc, że nie każdy chce tego samego. Poglądy się też mogą zmieniać, cele i potrzeby życiowe też- to naturalna kolej rzeczy. Ilu facetów walczy o prawa do kontaktu z dziećmi serwis ilu od tych dzieci ucieka w sobą dla nie przejmując się ich losem ? Czyż nie ma tu na forum facetów który walczyli zacięcie o te prawa ?
  12. Każdy ma inaczej. Ja mam dzieci i owszem widzę, że inni mają więcej czasu na wszystko, ale nie wyobrażam sobie teraz życia bez nich. Naturę ciężko oszukać i ja tylko dostaniesz na ręce swojego malucha najczęściej nie ma już drogi odwrotu - nie oddałbyś swojego dziecka za nic. Za to nikomu nie mówię, że musi lub powinien mieć dzieci. To nasz wybór.
  13. A mało to lasek co ma kilku naraz? Bycie łaską to jak bycie milionerem w burdelu - do wyboru do koloru - ot mi trudność.
  14. Około 9-10 miesięcy jeśli chodzi o ogarnięcie się w sprawach damsko-męskich, ale problem był taki, że przez kilka miesięcy jeszcze pracowaliśmy w tym samym miejscu. Natomiast co do firmy to wyszło naturalnie i nie żałuję. Dziś lat dobrych kilka po tym wszystkim bogatszy o wiele doświadczeń z płcią przeciwną mam rodzinę i dzieci z taka 8/9 W swo8m czasie poznaną w jak miała 22 lata. Przeżyłem z nią o wiele więcej uniesień niż z byłą , ale ten nowy okres życia też przynosi nowe problemy w związku. Natomiast na dzień dzisiejszy około 40tki sylwetka całkiem niezła, kilka firm, dochody w 3-5 % w topki, ciekawe hobby i nawet swego typu rozpoznawalność. Wierz mi - da się. I teraz dopiero co zaczynam wchodzić na nowy poziom, gdzie okazje same przychodzą i to co zarabiałeś w miesiąc, to bonus przy jakimś projekcie. Moja żona z bycia 9 i bycia duszą towarzystwa stała się męczyduszą. Zresztą większość żon moich znajomych takie są teraz, więc wierz mi, jako że poużywałeś i pobzykaleś co twoje bez naprawdę długofalowych konsekwencji. Doświadczysz kilku następnych to zmienisz nastawienie tylko trzymaj ramę, bo to podstawa.
  15. To tak dla otuchy - 4 lata. I wiesz - dziewczyna co kopnęła mnie w tyłek zrobiła mi przysługę. Owszem, odchorowałem to ciężko, ale praktycznie po roku firma, auta, inne dziewczyny i inny sposób myślenia. Też dostałem tekst, że gdybyśmy się spotkali kilka lat później i takie tam. Ale jak później posmakujesz kilkunastu innych dziewczyn będziesz miał porównanie i przede wszystkim brak bólu dipy, który od Ciebie teraz bije na kilometr. Zajmie Ci to trochę czasu, ale musisz swoje przetrawić. To zajmuje trochę czasu, ale wierz mi, wszystko Jest lepsze niż być kołem zapasowym i ciepłym misiem dla takiej laski. Pospotykaj się z innymi dziewczynami i zobaczysz ,że tam gdzie była robiła łaskę, to dla innych będzie przyjemność. Też miałem do czynienia z tymi ambitnymi i niby z lepszej półki- większość nie nadaje się do życia na codzień.
  16. Status, władza, pieniądze podnoszą SMV diametralnie plus jak ubiorem i siłką się podciagniesz że dwa oczka w skali to nagle jesteś ponadprzeciętny. Do tego obycie, humor i pewność siebie i będzie z kobietami o wiele lepiej. Przynajmniej we wstępnych fazach związku. Nigdy nie miałem laski, którą bym zabrał do hotelu, która nie miała by mokro i nie chciała się uzewnętrzniać seksualnie.
  17. Twoja siostra to nie jest wyjątek, a raczej dość pospolity przypadek. Większość kobiet idzie do pracy, bo musi. Ona nie musi, bo mąż wyrobi na całą rodzinę. Jak tu było napisane wcześniej połączenie matki polki z julką i masz przykład jak wygląda takie małżeństwo.
  18. Taka teraz moda, ale o ile rozumiem młode dziewczyny, tak tym dorosłym się dziwię, bo już po 40tce raczej się powinno łączyć pewne fakty. Tatuaż to owszem jakiś koszt i doza bólu, ale jest go o wiele łatwiej zrobić niż zmienić swoje nawyki żywieniowe lub sylwetkę. Dziś tatuaż to już prawie ten sam poziom dostępności co tipsy czy doczepy. Większość starszych kobiet z tatuażem wygląda poprosi źle.
  19. E tam AI - jak się wykształci męska i damska AI, to ta damska strzeli focha, a męska poleci po kwiaty i będzie zmywać naczynia żeby uszczęśliwić AI myszkę 😂 Będą tak sobą zajęci na poziomie molekularnym, że Karyny i Sebiksy ich w rozwoju prześcigną. A ja jeszcze AI odkryje socjalizm i LGBT to już się całkiem ciekawie zrobi i cały system im padnie, a my im wtyczkę wyłączymy pijąc piwo na grillu u szwagra debatując czy golf w gazie mniej pali 😁
  20. Witam, Moim zdaniem najważniejsze jest to co Ci mówiłem intuicja oraz jak się z tym wszystkim czujesz. Pomyśl i podsumuj tak konkretnie klienta sytuacja i jej konsekwencje spędziły snu z powiek. Jak często o tym myślisz i w jakim jesteś przez to stanie psychicznym? Czy zwyczajnie dobrze się czujesz z tą dziewczyną? Czy będziesz w stanie zapomnieć o tej sytuacji i czy nie będzie miała wpływu na to jak się będziesz czuł za każdym razem jak będzie sama wychodzić? Czy na dzień dzisiejszy mieszkacie razem?
  21. Większość kobiet po 40tce kręcą młodsi, ale jak tu już było pisane, są pewne granice i myśl to jedno, a bzykanie mamy kolego to już inna sprawa. Pewne rzeczy czasem lepiej odpuścić.
  22. Z czasem zobaczysz, że większość zajęć się nudzi, ale pewnie są wyjątki. Decyzji nikt nie może za Ciebie podjąć, bo to Twoje życie. Ja w większości przypadków zmieniając zajęcie wychodziłem na plus. Żeby coś się w życiu ruszyło musisz zrobić jakiś ruch. Wyjść że strefy komfortu lub marazmu. Możesz zostać tam gdzie jesteś mi zaryzykować. Ja przed 30tką byłem totalnie spłukany- totalnie. Dziś jestem daleko powyżej średniej i mam perspektywę na dalszy rozwój i optymalizację tego co robię. W Polsce też , ale zagranicą możesz w ciągu 10 lat od pracownika stąd się przedsiębiorcą i całkiem wysoko zajść.
  23. Ja przeszedłem to samo i wierz mi, ona była z Tobą z braku laku. A inne będą Cię miały za spełnienie marzeń- oczywiście na jakiś czas 😁 Ale jak zasmakujesz laski, która ma na Ciebie naprawdę ochotę, to zobaczysz jaka może być różnica w seksie i nigdy więcej nie będziesz chciał takiego seksu na odwal.
  24. Miałem podobnie. Na glowie stawałem, żeby wszystko było dobrze, fajnie i przyjemnie. A moja była i tam musiała spróbować karuzeli. Bolało około roku, a później zacząłem poznawać inne gdzie po prostu samoistnie się działo i wtedy zrozumiałem jak my faceci możemy sobie wyidealizować kobietę, bo wcale nie była taka specjalna. Minęło już wiele lat i do dziś cieszę się, że kopnęła mnie w tyłek 😊
  25. Zwyczajnie tej laski nie kręcisz i to nie musi być żaden deficyt z Twojej strony. Swego czasu u mojej byłej była Sahara, a inna laska w tańcu do którego sama mnie zaprosiła szeptała mi że ma mokro i, ze cała w środku płonie. Sytuacji takich miałem kilka i trochę kobiet w życiu kolokwialnie mówiąc zaliczyłem i wiem jedno - dla jednej możesz być zapchajdziurą, a dla drugiej mokrym snem. Czasem minimalne zaangażowanie da Ci z jedną Panią seks życia, a z druga nawet jak ja do Paryża zabierzesz będzie kłoda w łóżku. Nie ma jednej, tej jedynej- większość z nich to klony. Nawet kobiety z innych państw czy kultur aż tak bardzo się nie różnią.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.