Skocz do zawartości

Spotkanie z Panią z portalu.


Rekomendowane odpowiedzi

Wczoraj wieczorem spotkałem się z dziewczyna poznaną na portalu, jako że mam ostatnio trochę więcej czasu, postanowiłem poszukać loszki w mojej okolicy(50km) i się umówić.

Znalazłem dziewczyną z miasta oddalonego ok 40 kilometrów, laska ok 170cm wzrostu, bujna czupryna, czarne włosy, fajne sympatyczne fotki, pomyślałem cóż mi szkodzi, napisałem do niej, prowadziliśmy spokojna korespondencje, zaproponowałem wymianę numerów, zgodziła się więc zadzwoniłem, akcja działa się na początku tego tygodnia.

 

Umówiliśmy się na wczoraj wieczór, godzina 18:00, podjeżdżam i czekam.

18:04 laska się zjawia, patrzę stoi dziewczyna, czarne włosy i trzyma telefon w ręku rozglądając się, najpierw sobie myślę że mam nadzieje że to kurwa nie ona, a więc tak, to co zobaczyłem to dziewczyna średniej urody, na moje oko 15 kilo nadwagi, nic a nic nie przypominała dziewczyny ze zdjęć, na fotkach fajna dupcia a tu kaszalot...

 

Ale podchodzę i pytam się czy to ona, imię się zgadza, ruszamy na spacer, po paru metrach mówię do niej

 

Słuchaj wiesz co? nie ma sensu tego kontynuować, chyba sobie ze mnie jaja robisz?

 

Ona zdziwiona, dlaczego, o co Ci chodzi?

 

Nie mogę się spotykać z kimś kto od początku mnie nie szanuje i okłamuję tak jak Ty!

 

Ona na to; a w czym Cie okłamałam? ? tu muszę przyznać rozjebało mnie :P

 

Ja mówię, jak to w czym? przecież na zdjęciach była kompletnie inna osoba, myślałaś że jestem takim kretynem że się nie zorientowałem??  Co Ty sobie myślisz? na koniec dodałem że szukaj sobie frajerów gdzie indziej, oszustko i daj mi numer do tej  dziewczyny z którą pisałem. :P

 

 

Po wszystkim kulturalnie się pożegnałem, odwróciłem się na piecie i poszedłem do samochodu, randka trwała 5 może 6 minut, dziewczyna była rozjebana...:)

 

Więc tak, nie chodziło mi o jej urodę, bo nikt sobie twarzy nie wybiera, ale o hipokryzje i kłamstwa z samego początku znajomości, jak można być kimś takim, na co ona liczyła? rozumiem delikatny makijaż, ale kurwa nie kompletnie inna osoba?

Wkurwiłem się, bo zmarnowałem czas i pieniądze na dorosłą babę która zachowuje się jak gówniara kłamiąc w żywe oczy...

 

Pokój z wami!

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę przyznać, że trochę to słabe, ale kiedy ja się spotykałem z dziewczynami z portali randkowych to prawie zawsze miałem takie sytuacje, a trochę tych spotkań było. Rzadko kiedy się zdarzało, że dziewczyna wyglądała tak jak na zdjęciach i nie mówię o wadze tylko o twarzy. Jak podchodziłem do takiej dziewczyny to zawsze pytałem czy z Tobą byłem umówiony, bo nie byłem jej w stanie rozpoznać. Nie wiem czego to jest kwestia ale nawet jak dziewczyny miały zwykłe selfie zrobione telefonem gdzie prawdopodobnie nie było żadnych filtrów nałożonych to i tak wyglądały inaczej na spotkaniu. Wydaje mi się też, że jak się człowiek napatrzy na jedno lub dwa zdjęcia jakiejś dziewczyny której nie widział na żywo to sam tworzy sobie jakiś tam jej obraz w głowie który nie koniecznie pokrywa się z rzeczywistością i stąd to rozczarowanie.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@adam1992 fakt jest taki że inna dziewczyna była na zdjęciach a inna w rzeczywistości, to nie była kwestia makijażu, ułożenia włosów itp ale kwestia tego że laska ze zdjęć była szczupła a tu spotkałem się z dziewczyną która szczupła nie była, rozumiem że zdjęcia czasem nie oddają w pełni tego co jest na żywo, albo na odwrót, ale bez przesady, ani cienia podobizny, nigdy wcześniej nie spotkałem się z taka sytuacją...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, adam1992 napisał:

Muszę przyznać, że trochę to słabe

Nie  do końca się z tym zgadzam, uważam że autor tematu zachował się w porządku, nie zrobił jakiejś siary tylko powiedział grzecznie co i jak i się oddalił w nieznanym kierunku;) Dla mnie tuszowanie swojego prawdziwego image jest zwykłym kłamstwem, chociaż wiemy że w większości przypadków tak się dzieje to kontynuujemy pierwsze spotkanie z góry wiedząc że nic z tego nie wyjdzie, dla mnie to po prostu strata kasy a przede wszystkim czasu.

 

Dodam od siebie, że nie umawiam się z laskami które mają tylko jedno zdjęcie i to tylko twarzy. Raz miałem taką sytuację że umówiłem się z pańcią w śródmieściu, i żeby ja znaleźć poprosiłem żeby powiedziała w co będzie ubrana, było to dosyć charakterystyczne, więc jak podjechałem to wiedziałem że to ona, nie komentując, korzystając z okazji że mnie nie widziała po angielsku się zmyłem;)

Edytowane przez Foster
  • Like 3
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tu mamy problem podwójnego życia, życie w sieci w portalach społecznościowych oraz tego jak wygląda nasze życie na prawdę.

Szkopuł w tym, że ludzie tak zapędzili się w swoich fantazjach, w swoich kłamstwach na temat swój, swojego życia że sami zaczynają w to wierzyć i identyfikują się.

Znajomy, który jest fotografem kiedyś śmiał mi się że poza zdjęciami do dokumentów to prawie 80% jego pracy to portretówki - oczywiście z ich retuszem na portale społecznościowe.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@The Motha

 

Rok temu miałem o tyle podobną sytuację z laską z Tindera, że z twarzy nie do końca była podobna do siebie z fotki na portalu randkowym. No ale figurkę to miała zajebistą.

 

Dobrze zrobiłeś, że zjebałeś tą dupę. Na drugi raz będzie wiedziała, że takie krzywe akcje nie przejdą.

Edytowane przez ElChico
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@The MothaJesteś płytkim i niedojrzałym emocjonalnie gówniarzem, przecież liczy się wnętrze, nie wiesz?

Zresztą pani nie okłamała Cię względem wyglądu, tylko alternatywnie nim administrowała;)

 

Edytowane przez Krugerrand
  • Like 1
  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego właśnie nie umawiam się z pannami poznanymi w necie, tam obraz rzeczywistości jest bardzo zakłamany.

 

Lepiej poznawać na spontanie, w realnym świecie, mamy od samego początku pewność, że to nie jest jakaś lipa. Masz doświadczenie na przyszłość :D

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, ElChico napisał:

Dobrze zrobiłeś, że zjebałeś tą dupę. Na drugi raz będzie wiedziała, że takie krzywe akcje nie przejdą.

Mam to do siebie, że u mnie żadne krzywe akcje nie przechodzą, automatycznie reaguje, nie ma urabiania misia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem podobnie tylko sposób kontaktu był przez tzw."scan" Kiedyś była taka usługa w Plusie.

 

A więc mówię że przysłałaś mi zdjątko chyba jak miałaś kilka lat mniej i w ogóle się wkurw...I mówię jej że mi tylko o sex chodziło.A ona że o.k i poszukajmy hotelu :D 

Nie była zbyt urodziwa ale wynająłem pokój,pare razy obciągnęła z połykiem i gitara :D Miała tak duży parnik że nie wchodziłem w ogóle "od zachrystii" :D 

 

Kupiłem whiskacza i tak.Piłem,obciąganko,gadanko.I tak do rana :D 

 

Miło wspominam mimo że nie była urodziwa i nawet kiedyś jak się odezwała z miłą chęcią pomogłem jej w jednej poważnej sprawie.

 

  • Like 3
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, trop napisał:

Kupiłem whiskacza i tak.Piłem,obciąganko,gadanko.I tak do rana

Po ostatnim obciąganiu była równie najebana jak Ty, nie miałeś czym strzelać, to kutas działał jak kroplówka i przekazywał do ustnie whisky :P

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, wojkr napisał:

80% jego pracy to portretówki - oczywiście z ich retuszem na portale społecznościowe.

Przyznacie chyba rację, że te całe obnoszenie się na portalach społecznościowych to jest domena naszych pań? Osobiście mnie to bardzo drażni i irytuje, jestem na kawie, melduje się, jestem w pracy, melduję się, jadę gdzieś tam, już info leci, kurwa mać, przecież to jakieś chore. U mnie ex to samo miała, tylko pierdnie i już post leci, paznokcie pomaluje na inny kolor, już w sieci. Byłem tydzień temu na wakacjach z nowo poznaną laską, to samo, co kurwa jakiś krzaczek, kapliczka, widoczek już telefon i na fejsa, i uwaga, podczas obiadu, zapytałem się jej po co umieszcza to wszystko w sieci, i czy to nie jest po to aby się po prostu pochwalić przed koleżaneczkami które teraz pierdzą w stołki w biurze, to akurat powiedziałem takim dosyć prześmiewczym tonem. Odpowiedź otrzymałem po jakiś 15 min - no nie, to nie chodzi o to żeby się chwalić, - to o co? - nooo, o to żeby zareklamować Grecję, jak tu jest ładnie:) i tak oooo

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam przed spotkaniem, w miarę możliwości, zweryfikować tożsamość i prawdziwość zdjęć z portalu. Skorzystać np. z facebooka/instagrama a dokładniej zdjęć, na których Panna jest oznaczona. Często profil jest zadbany tak, że tych gorszych zdjęć nie widać, ale jak pokombinujemy to w 10 minut możemy zobaczyć zablokowane zdjęcia. Dotyczy to raczej młodszych dziewczyn niż tych po 35 roku życia. Myślę, że już ktoś kiedyś o tym pisał na forum - warto korzystać z narzędzi, które mamy przed umawianiem się na randkę w ciemno.

 

Dla tych co zaraz napiszą, że nie będą teraz marnować czasu i bawić się w internetowych stalkerów hakerów odpowiadam: Łatwiej poświęcić 5 minut przed komputerem niż latać 40 km na spotkanie i zostać "oszukanym".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Foster napisał:

Przyznacie chyba rację, że te całe obnoszenie się na portalach społecznościowych to jest domena naszych pań? Osobiście mnie to bardzo drażni i irytuje, jestem na kawie, melduje się, jestem w pracy, melduję się, jadę gdzieś tam, już info leci, kurwa mać, przecież to jakieś chore

Kompleksy i małpowanie amerykańskiego snu, że mnie stać, że mogę, że potrafię, że byłam tu i tam, żadna nie chcę być gorsza, każdy jest uzależniony od aprobaty innych, od miłych słów, które w przypadku Pań gówno znaczą.

Kiedyś się wkurwiłem i jadąc rowerem zobaczyłem małą żwirownie w polu , wykopana glina, ale była tak fajnie wykopana że wytworzyło się coś w rodzaju pamukkale, zrobiłem foto małego wycinka, tak żeby nie zdradzało całego obszaru, przerobiłem zdjęcie i dodałem na facebooku, a wszyscy;

 

O matko gdzie byłeś?

Gdzie to jest?

Zajebiste foto, gdzie to robiłeś?

To w Azji? nieźle, też bym chciała tam być

Patrze że Ci się powodzi, podróżujesz sobie

 

Każdy myslał że to gdzieś w Indonezji czy innym Iranie, a to wykopana glina na kilka metrów głęboko u Pana Henia na gospodarstwie :P

hahahahahah ?

Edytowane przez The Motha
  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, The Motha napisał:

najpierw sobie myślę że mam nadzieje że to kurwa nie ona, a więc tak, to co zobaczyłem to dziewczyna średniej urody

Nie raz tak miałem :P A chyba tylko raz odwrotnie - czyli że lepiej niż na foto :D 

Ale nie mialem takich jaj żeby zrobić to co Ty i zakończyć spotkanie od razu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Stary_Niedzwiedz napisał:

A mnie nie stać. Obyś zdechł. Żryj gruz, chuju!

Polecam poczytać komentarze Pań jak koleżanka dodaje fotki, więcej cukru niż w cukierni, ale stary wyga jestem i wiem że wewnątrz jej nienawidzą i krytykują :) nawet kuzynka mi to powiedziała że u kobiet po prostu to fałsz i obłuda te niby miłe komentarze pod zdjęciami koleżanek.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Współczuję autorowi. Przeżyłem coś podobnego, tyle że na jeszcze grubszą skalę, hehe. Dysonans między zdjęciami dziewczyny a rzeczywistością był taki szokujący, że kupiłem małpkę (200 ml wódki) i wyzerowalem przy niej na jednym spuście. Po czym powiedziałem "elo" i poszedłem nie odwracając się za sobą.

 

Od tamtej pory, gdy piszę z jakimiś laskami, proszę ich o wysłanie zdjęcia swojego wizerunku z nietypowym gestem. Na wzór pokazuję pierwszy swoją świeżo zrobioną fotkę. Trudno - niech się śmieją, wyjebane jajca. Na kilka internetowych rozmów tylko jedna dziewczyna odwzajemniła się taką fotografią.

Wniosek jest prosty. :P

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Foster napisał:

Nie  do końca się z tym zgadzam, uważam że autor tematu zachował się w porządku

Mam na myśli, że słabe jest to, że dziewczyna wstawiła zdjęcia na których była szczupła i w ten sposób oszukała autora. Również uważam, że autor zachował się dobrze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@The Motha cóż, widocznie większość pań jest taka brzydka, że musi się uciekać do podstępów. Ilość przepierdalanych pieniędzy na upiększacze ciągle zaskakuje nas, mężczyzn. Cóż, że one będą ci kit wciskały, że robią to dla siebie. Uhmmm... :D

A ja na razie jestem brzydki i młody, potem będę ino brzydki. Lepiej to zniosę niż kochane panie.

 

Mam prośbę - używaj na przyszłość innych synonimów niż wyraz "loszka". Sam stwórca forum o to apeluje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, koksownik napisał:

cóż, widocznie większość pań jest taka brzydka, że musi się uciekać do podstępów

Natura działa :) Panie sa z natury słabsze fizycznie, ale podstępem mogą zdziałać wiele, musi być równowaga, jeż z psem sobie fizycznie nie da rady, ale ma kolce dzięki czemu nic mu się nie stanie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.