Przestań płakać po rozstaniu!

[brama85]

Nieważne jak cudowna była twoja była. Jak długo ze sobą byliście. Jak cudownie całowała. Jak słodka była jej cipka. Jak fantastycznie robiła ci laskę. Jak bardzo twoja rodzina ją lubiła. Jak wiele cudownych chwil spędziliście razem. Jak super się rozumieliście i dogadywaliście. Ważne jest to, że zawsze możesz znaleźć lepszą kobietę od swojej ex. Zawsze!

To nie są, żadne farmazony tylko szczera prawda. Jak rozstawałem się, lub byłem kopnięty w dupę. Zdarzało się, że czułem się jak sparaliżowany. Czasem dużo chlałem , czasem były mocniejsze używki. Ne chciałem , żeby ten stan upodlenia utrzymywał się długo. Bywałem smutny, jak się nachlałem uroniłem niejedną łezkę. Zwała na całego. Dobrze w takich chwilach mieć kogoś zaufanego komu można się wygadać. Jedna rada. Za długo nie zanudzaj ludzi swoimi problemami bo mają swoje własne. Pamiętaj! Nie walcz o powrót do byłej. Mi się to zdarzało. Tworzysz przez to tylko uczucie pogardy u niej. Bardzo często się możesz upokorzyć. Nie warto!

Czytaj książki, uprawiaj sport. Miej w swoim otoczeniu jakiś znajomych, Na pewno nie zamykaj się w czterech ścianach. Wyjdź do ludzi. Ogarnięcie się to długi i bolesny proces ale do zrobienia. Powoli i sukcesywnie idź do przodu.

[Morświn]

@brama85jak najbardziej się zgadzam co do treści postu, jednak muszę wspomnieć, że wyrzucenie złych emocji poprzez płacz jest w porządku (wiem, wiem tylko w temacie jest, żeby nie beczeć ale musiałem ?). Dobrze prawisz??

[zuckerfrei]

Płacz? Tak. Lecz nigdy w obecności kobiety. 

[Magician]

3 godziny temu, brama85 napisał:

Nieważne jak cudowna była twoja była. Jak długo ze sobą byliście. Jak cudownie całowała. Jak słodka była jej cipka. Jak fantastycznie robiła ci laskę. ... Jak super się rozumieliście i dogadywaliście. Ważne jest to, że zawsze możesz znaleźć lepszą kobietę od swojej ex. Zawsze!

To prawda. Ale janusz w to nie uwierzy nigdy. Będzie nadal trzymał się wizualizacji swojej kobiety jako anioła, jako tej jedynej. Ten janusz nie wie, że 3 miliardy kobiet umie robić lepszego lodzika niż jego ex.

 

Słodka cipka. Heh. Ile ich spróbować? Ale niech będzie. Dziś słodka, jutro jakby nie taka bardzo świeża.

[deleteduser45]

Łatwo mówić, to tak jak powiedzieć alkoholikowi aby przestał pić.

[Imbryk]

1 godzinę temu, Niepowtarzalny napisał:

alkoholikowi

Hajohormonoholikowi

[Wolverine1993]

Bo to jest to samo co odstawienie dragow alko czy fajek, niczym to sie nie różni. Jak zapalisz papierosa miesiąc po odstawieniu to znowu wrócisz do nałogu, tak samo z ex, raz do niej napiszesz, raz ja spotkasz i znowu wszystko zaczyna się od nowa 

[radeq]

26 minut temu, Wolverine1993 napisał:

Bo to jest to samo co odstawienie dragow alko czy fajek, niczym to sie nie różni. Jak zapalisz papierosa miesiąc po odstawieniu to znowu wrócisz do nałogu, tak samo z ex, raz do niej napiszesz, raz ja spotkasz i znowu wszystko zaczyna się od nowa 

 

Dnia 23.12.2018 o 01:46, Niepowtarzalny napisał:

Łatwo mówić, to tak jak powiedzieć alkoholikowi aby przestał pić.

 

Tylko alkoholik albo palacz nie rozpamiętuje tego, że się butelka albo paczka skończyła, sięgają po następną.

[Wolverine1993]

No ale jeśli chce twardo z tym skończyć to tego nie robi ale mimo wszystko myśli jak to byłoby fajnie sie najeba/zapalić, ale z drugiej strony wie ze to bez sensu i nie da mu to korzyści. Tak samo jest z rozstaniem w związku bez przyszłości z jednej strony brakuje Ci tej osoby i chcesz ją mieć, a z drugiej wiesz ze na przyszłość nic ci to nie pomoże tylko bardziej zaszkodzi 

[Prezes]

5 minut temu, radeq napisał:

 

 

Tylko alkoholik albo palacz nie rozpamiętuje tego, że się butelka albo paczka skończyła, sięgają po następną.

Bo ma dostęp do następnej. Jakby nie miał to by tak przeżywał jak koledzy w świerzakowni - świat im się łamie bo tęsknią do swojej valikirii.

[radeq]

3 minuty temu, Prezes napisał:

Bo ma dostęp do następnej.

Więc może czasz ogarnąć tak życie, żeby mieć ten dostęp. 

[Wolverine1993]

Porzucony człowiek tez ma przeważnie  dostęp do ex, może przecież do niej wypisywać, stalkowac jej fb, robić różne jazdy pod jej domem,  chodzić w miejsca żeby ją zobaczyć i poczuć się na chwilę lepiej. 

[Prezes]

3 minuty temu, radeq napisał:

Więc może czasz ogarnąć tak życie, żeby mieć ten dostęp. 

Dobra uwaga.

[Meg4tron]

Ja napiszę tylko to ''Niczego się nie wyrzekać, do niczego się nie przywiązywać'' Anthony de Mello

[Imbryk]

Dnia 24.12.2018 o 20:41, Wolverine1993 napisał:

Porzucony człowiek

Gdzieś psycholog się wypowiadał "nie da się  porzucić dorosłego człowieka" bo jest samodzielny.

 

Da się porzucić dziecko, zwierzę bo jest od nas ZALEŻNE. Od naszej obecności i aktywności ZALEŻY WPROST jego życie lub śmierć. 

[ntech]

Jedna uwaga co do powrotu. To że będzie to odebrane jako słabość i potwierdzenie słuszności  koncepcji iż to "mężczyzna jest winny" oraz w efekcie pogardę to jeszcze jeden aspekt.

Pytanie Z JAKIEGO powodu wracać?

Bo dzieci ? Ok To jest powód, ale tym nie pociągnie się związku. Bo było wygodnie, przyjemnie a jest chujnia , wydatki ,zamieszania i kasa ucieka ? Bo od czasu do czasu poruchałem a teraz trzeba się gimnastykować albo jechać na ręcznym? Bo masz poczucie winy , lub myszka płacze i budzą się emocje białego rycerza? Ona płacze na debilnym filmie o miłości, jej łzy są NIC nie warte. Bo oglądając dawne zdjęcia budzą się sentymenty ,jak było było fajnie razem? Tamtej myszki ze zdjęć już nie ma, została wredna miotająca się furia która walczyła z Tobą na każdym kroku, Możliwe że jeszcze inne emocje, ale żadna z tych rzeczy to nie miłość ani nie da się na niej budować dalej trwałego związku,

Zostają emocje,pamięć jak wyglądało rozstanie,słów które wtedy padały, uczucie zamieszania,krzywdy.Każdy rzucony kamień wróci w głowie z dwukrotną siłą . Można je przytłumić, w nagłym przypływie sentymentów uznać że jednak kochasz myszkę najbardziej na świecie i nie możesz bez niej żyć. Obiecujesz głupoty,terapie srapie, zmiany. Możesz  nawet oszukać siebie, swoją świadomość ale NIE OSZUKASZ swojej podświadomości. A ona będzie krzyczeć podsuwając Ci wspomnienia tego co było złe, poczucia niesprawiedliwości i coraz niechęci wobec kobiety. Będziesz oglądać się za każdą babą na ulicy myśląc o tym czy to była dobra decyzja powrotu do byłej. To JĄ będziesz obwiniać że starałeś się ale nie udało się, to JEJ słowa będą kołotać Ci w głowie, to na JEJ widok będzie ci skakać ciśnienie. W efekcie pękniesz, po tygodniu,miesiącu ,roku. Ale pękniesz.

Nie ma powrotu ,nie dlatego że to jakaś męska szowinistyczna zasada ale dlatego że nasz mózg nie da się robić w chuja bo nie jest taki zmienny jak nasza świadomość. I wygarnie Ci wszystko po czasie bezlitośnie.

Edytowane 1 Marca 2019 przez ntech