Mosze Red Opublikowano 12 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2019 @Słowianin po pierwsze powstrzymaj się od wyzwisk. 3 godziny temu, Słowianin napisał: Odrzuć polskie obywatelstwo. Masz takie prawo. Jesteś nie w temacie, możesz się zrzec obywatelstwa, ale zrzeczenie się obywatelstwa jest skuteczne dopiero gdy prezydent podpisze decyzję, a dokładniej trzydzieści dni po jej podpisaniu. Dziwnym zbiegiem okoliczności, nasi prezydenci niezbyt chętnie wydają takie decyzje, leży tych wniosków tysiące może nawet dziesiątki tysięcy. Z tego co pamiętam to Kwaśniewski podpisał bardzo mało takich decyzji, jakieś pojedyncze przypadki, Kaczyński tak samo, Komorowski ani jednej sztuki, Duda podpisał mały % Czemu tak trudno zrzec się tego obywatelstwa? Zadaj sobie również pytania czemu tak się dzieje, czy nie przez różne dziwne ustawy podatkowe? jak kasowanie 15% majątku Polaka, który przenosi biznes za granicę (tak naprawdę z ustawy nie wynika, że tyczy się to Polaków przenoszących biznes, tak się tylko propagandowo mówi że dotyczy biznesmenów, a naprawdę pod ustawę można podciągnąć każdego kto opuszcza Polskę). Czemu Polska co roku ściąga informacje z większości krajów świata o kontach/ lokatach obywateli nawet tych, którzy tu nie mają rezydencji podatkowej? Czemu tak trudno zmienić rezydencję podatkową? Czemu masz obowiązek (ewenement na skalę światową) składać zeznanie podatkowe w Polsce nawet gdy jesteś rezydentem podatkowym innego kraju? Nawet wtedy gdy z tym państwem jest podpisana umowa o unikaniu podwójnego opodatkowania. Czemu Polska klasa polityczna nie pozwala licznej grupie osób na to, żeby tego obywatelstwa się pozbyć? Ja znam odpowiedzi na te pytania, ty się lepiej oddaj refleksji ..... 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Margrabia.von.Ansbach Opublikowano 12 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2019 (edytowane) @azagoth Wspomniałeś o książce Jordana Petersona. Czytałem "Antidotum na Chaos". I duże wrażenie wywarł na mnie rozdział pierwszy. O homarach. Strukturze społecznej i postawie. Popieram. Bo to cenna rada. Obiecałem że się podzielę jak mi poszło na Śródmieściu. Przepraszam za opóźnienie. W pracy straszny Sajgon. Masakryczny. Wypluty i wymięty ostatnio wychodzę. Trochę się pouśmiechałem. Na uśmiechy gościa 184 cm. Granatowy kaszmirowy płaszcz-spodnie garniturowe-teczka skórzana. Czyli taki wygląd średniej warszawskiej kadry zarządzającej. Lub jakiegoś wolnego zawodu. Reagowali: Dość pozytywnie kobiety w średnim wieku i nieco młodsze. Były odwzajemnione uśmiechy. Albo lekkie spłoszenie a potem zerkanie z ukosa. Były i takie kobiety co po zauważeniu uśmiechu. Starały się później już na mnie nie patrzeć. Do młodych 20 latek się nie uśmiechałem. Bo jechałoby to jak mawia młodzież #cringe i #creepy Mężczyźni gorzej. Ale i ja sam jakieś zażenowanie czułem przed uśmiechaniem się do mężczyzn. Więc albo to było "zdziwienie - ale o co chodzi?" Albo patrzenie z ukosa. Więc po kilku próbach wymiękłem. I szybko dałem sobie spokój! Trochę czułem się jak przy podrywie. Cold-approach. Nigdy w tym dobry nie byłem. Konkluzji nie mam większych. Bo i próba marnej jakości. Ale chyba uśmiech ma bardziej utrwalony podtekst otwarcia flitru. Czy zalotu. Stąd też reakcje negatywne mężczyzn. W sumie nie dziwię się im. Sam bym czuł się zdziwiony. I nieswojo. Dotychczasowe doświadczenia z uśmiechem mężczyzn mam marne. Z reguły albo świry-gaduły szukające kogoś do wygadania. Albo naciągacze. Tak więc ten tego Edytowane 12 Listopada 2019 przez Margrabia.von.Ansbach 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
azagoth Opublikowano 12 Listopada 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2019 Dzięki za relację @Margrabia.von.Ansbach A napisz jeszcze jak TY się czułeś, gdy "rozdawałeś" uśmiechy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Słowianin Opublikowano 12 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2019 @Mosze Red Przepraszam ale się wkurwiłem. Gdzie nie włączysz mediów (TV, internet, radio) to wszędzie lżą Polskę i Polaków. Przedstawiają jako najgorsze gówno 300 lat za murzynami. Włączysz media zagraniczne to samo: faszyści, antysemici, ksenofobii, zacofańcy, średniowiecze i etc.. Wszyscy chcą nam Polakom dojebać bo mamy własne zdanie. Nawet Polak Polakowi jak w tym wątku. Nie wspominając o marionetkowym rządzie neokomunistycznym na sznurku Niemców i USRaela. Ehhhhh szkoda ryja strzępić.... 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
azagoth Opublikowano 12 Listopada 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2019 3 hours ago, Słowianin said: Wszyscy chcą nam Polakom dojebać bo mamy własne zdanie. Nie, znakomita większość Polaków nie ma własnego zdania. To, co mówi to przekaz telewizji, radia lub kościoła. Własne zdanie ma może 3% polskiego społeczeństwa. Nie dostrzegasz, że jedynym, który chce komukolwiek dojebać (za pomocą świętego oburzenia na cały świat) w tym wątku jesteś Ty sam, prawda? 3 hours ago, Słowianin said: Nawet Polak Polakowi jak w tym wątku. Nie w tym wątku - tutaj nikt Polaków nie atakuje. To, że Polacy są smutasami z marnymi umiejętnościami społecznymi to fakt a nie atak. I zamiast zachowywać się jak obrażona prima ballerina, trzeba pracować nad zmianą siebie i marnych wzorców społecznych. Pozostawanie w takim marazmie i postawie oczekująco-narzekającej niczego nie zmieni w życiu tych ludzi. Polak, Polakowi jest najgorszym wrogiem właśnie na emigracji. Widziałem to wyraźnie w USA Niestety. Akurat tutaj gdzie mieszkam nie ma zbyt wielu polskich emigrantów pracujących w nisko kwalifikowanych zawodach i tej zależności nie widać - jest dużo lepiej w sumie niż w Polsce, gdzie polaryzacja sterowana mediami osiągnęła niewyobrażalne rozmiary. 3 hours ago, Słowianin said: Przepraszam ale się wkurwiłem. 3 hours ago, Słowianin said: Ehhhhh szkoda ryja strzępić.... A na co się wkurwiłeś @Słowianin? Postrzęp tego ryja proszę, tylko bez ogólników a konkretnie. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cortazar Opublikowano 12 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2019 W dniu 7.11.2019 o 17:27, The Motha napisał: Tak zupełnie przypadkowo wyjaśnił się dylemat z wątku o lądowaniu człowieka na księżycu. Czyli jednak... aż się uśmiechnąłem! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Polmartwy Opublikowano 13 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2019 (edytowane) Ktoś tam wyżej pisał o przemyśleniach. Mam hipotezę. Czyli, że my + synonim szybkiej jazdy + pół sfery + owoc wschodniej flory, tadam. No faktycznie przekichane. Jak tu żyć z taką świadomością ?. Edytowane 13 Listopada 2019 przez Polmartwy 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
znienawidzony Opublikowano 13 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2019 Nie czytałem całego tematu ale ludzie głupieją bo jest nam za dobrze i tyle. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Margrabia.von.Ansbach Opublikowano 13 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2019 20 godzin temu, azagoth napisał: Dzięki za relację @Margrabia.von.Ansbach A napisz jeszcze jak TY się czułeś, gdy "rozdawałeś" uśmiechy. Proszę Cię bardzo. Jak się czułem? Pomijając chwilowe zakłopotanie? Jakby "lżej na sercu". Wspominałem już. Przygodę z forum zaczynałem od wertowania wątków Starych Mistrzów Forum. @Długowłosy @Subiektywny Tam znalazłem interesujące mnie zagadnienia. Jak wywieranie wpływu. I metody poprawiania interakcji międzyosobowej. Oni też pisali. O uśmiechu. O pogodnym nastawieniu. Emanowaniu pozytywną energią. By ludzie dobrze sobie nas kojarzyli. Takie programowanie reakcji innych osób. Na nas, nasz widok. Pozdrawiam 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi