Skocz do zawartości

Seks oralny a uległość/dominacja


Rekomendowane odpowiedzi

Dla mnie miłość francuska, to tylko jeden z rodzajów uprawiania seksu, nic więcej. Może oczywiście być elementem wykorzystywanym podczas praktyk dominacji, ale tak samo wykorzystywane podczas niej mogą być: klęczenie, kucanie albo stanie. A nikt przy zdrowych zmysłach nie nazwie stania albo klękania przed kimś, zachowaniem, które zawsze musi świadczyć o dominacji człowieka nad człowiekiem (a przynajmniej krawiec, który mierzy nam spodnie, mógłby się oburzyć?).

 

Dominacja, to jest układ między dwojgiem ludzi (najczęściej seksualny), w którym spełnione są dwa warunki:

1) Obopólna zgoda na taki układ 

2)  Obustronne czerpanie przyjemności, odpowiednio z bycie osobą dominującą, bądź bycia osobą uległą

 

Dominacja nie ma nic wspólnego z tym, że ktoś kogoś zleje po tyłku, albo zabawi się kupionym w sex shopie zestawem gadżetów "Mały Christian Grey"? Tutaj muszą być dwie osoby, o specyficznych potrzebach, które kręci i podnieca, odpowiednio: dominowanie i bycie dominowanym. To jest przedem wszystkim układ, który odbywa się w psychice ludzi a nie w fizyczności. Zabawy z fizycznością opisane powyżej, to eksperymenty czy urozmaicenia seksualne, ale napewno nie dominacja, rozumiana jako element układu BDSM.   

 

   

Edytowane przez Tyson
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Tyson napisał:

Dominacja nie ma nic wspólnego z tym, że ktoś kogoś zleje po tyłku, albo zabawi się kupionym w sex shopie zestawem gadżetów "Mały Christian Grey"? Tutaj muszą być dwie osoby, o specyficznych potrzebach, 

Mi się wydaje, że ludzie ze skłonnością do dominacji czy uległości, są tak naprawdę switchami. 

Wystarczy, że popadną na odpowiednią osobę.  

Mój chłopak, który był dominujący, i wkładał mi knebel do ust, chciał kolejnego dnia, żebym go przywiązała i przeleciała straponem. 

 

 

 

Edytowane przez JudgeMe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, ViolentDesires napisał:

Dlatego robić loda potrafię patrzeć się na faceta, szczęśliwa i uśmiechnięta, myśląc "wydoję cię, aż będziesz jęczał, a potem napiję się twojego mleczka". To trudno nazwać uległością. 

Nie tylko nie jesteś uległa, ale jesteś wręcz agresorką. Zabierasz mu jego mleczko, bo uważasz, że jest pyszne i odżywcze?

 

39 minut temu, JudgeMe napisał:

Mi się wydaje, że ludzie ze skłonnością do dominacji czy uległości, są tak naprawdę switchami. 

Myślę, że ludzi zarówno w życiu jak i w seksie nie da się wrzucić do jednej szufladki. 

 

39 minut temu, JudgeMe napisał:

Mój chłopak, który był dominujący, i wkładał mi knebel do ust, chciał kolejnego dnia, żebym go przywiązała i przeleciała straponem. 

 

A skąd pewność, że był dominujący? Bo cię kneblował? Bo tak powiedział? A może po prostu miał duszę eksperymentatora i lubił, żeby raz było ostro z jego strony a raz ostro z twojej. Gdyby relacja była typową relacją osoby dominującej i uległej,  switch o którym piszesz w mojej ocenie byłby mało prawdopodobny. 

 

Edytowane przez Tyson
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.