Witam wszystkich

[Human]

Witam wszystkich.

 

Myślę, że będę nie za bardzo pasuję tutaj do reszty forumowiczów gdyż przez większość społeczeństwa bedę uważany za typowego przegrywa, no-life'a czy życiową-spie***inę. Ostatnie kilka lat życia przesiedziałem w "piwnicy" przeglądając tony internetowego gówna, będąc wykluczonym przy tym z życia towarzyskiego i wszelkich profitów płynących z egzystencji normalmnych ludzi. Podsumowując: jak dotąd zero kontakut z płcią przeciwną, olbrzymi problem z prokrastynacją i fobie społeczne. Jakiś czas temu coś we mnie powoli pękało, nie godziłem się z przebiegiem mojego życia i zacząłem pracę nad sobą. Trafiłem na wiele przydatnych materiałów, a w tym felietony na samczymrunie - stąd tu jestem. Co dziwne, od jakiegoś czasu coraz częscięj łapie się na tym, że jestem tak bez powodu szczęśliwy. Czuję w sobię wielki potencjał, coraz wyraźniej klaruję mi się wizja wymarzonoej przyszłości zawodowej oraz rosnąca samoocena sprawiająca, że kontakty z innymi stają się łatwiejszę. Czuję się jak Andy Dufresne który dopiero co wyszedł poza więzienne mury, ale wciąż jest umazany masą gówna. Po prostu chcę się żyć.

 

[Mosze Red]

Witam

[mac]

Nawet najgorszy nolife facet jest lepszy od niehonorowej Pani

 

Witam!

 

Niechaj spadnie na ciebie oczyszczający deszcz mądrości

[Eryk]

Cześć

[Brzytwa]

Powitał.

[Qsiorz]

Witaj na forum

[ZdzisławBeton]

Cześć.

[XYZ]

Czolem

[Grzegorz]

Witaj.

[atras]

Cześć.

[Subiektywny]

Hej,

 

Wszystko przed Tobą a przy odrobienie chęci i pracy - możesz osiągnąć wiele.

 

S.

[TPakal1]

Witaj, powodzenia w dalszym odkrywaniu swojego potencjału!

[Mr Bread]

Witaj! Ja dzięki tej stronie, książce i felietonom Marka, zacząłem cenić sobie szczęście jako najlepszą walutę. Tak, najważniejsze to być bogatym...ale w szczęście

[Marek Kotoński]

Witaj - zaczynasz dokładnie tak samo jak ja, tylko że nie masz potwornie upokarzającej choroby i masz dostęp do wiedzy, którego ja nie miałem będąc małolatem. A skoro mi się udało...  

[Quizas Jeremi]

Czołem!

[baca]

Powitał.

[victorFelix]

Co dziwne, od jakiegoś czasu coraz częscięj łapie się na tym, że jestem tak bez powodu szczęśliwy.

 

Pięknie! Nie spierdol i nie zgub tego!

 

Czuję w sobię wielki potencjał, coraz wyraźniej klaruję mi się wizja wymarzonoej przyszłości zawodowej oraz rosnąca samoocena sprawiająca, że kontakty z innymi stają się łatwiejszę. Czuję się jak Andy Dufresne który dopiero co wyszedł poza więzienne mury, ale wciąż jest umazany masą gówna. Po prostu chcę się żyć.

 

Rób co potrzeba, żeby spełnić się w zawodzie, lecz nie uzależniaj od tego swej samooceny. Skupiaj się na szczęściu a wszystko stanie się łatwe.