Skocz do zawartości

Czy warto dać się uśpić?


Rekomendowane odpowiedzi

Zastanawiam się od pewnego czasu nad poddaniem się hipnozie regresyjnej. Czy ktoś z Was próbował i jakie ma związane z tym doświadczenia? Czy możecie polecić kogoś naprawdę zaufanego?
Jakie są moje oczekiwania? Chciała bym rozumieć pewne mechanizmy własnego postępowania. Chciała bym bardziej poznać siebie. Zobaczyć jak wyglądało moje poprzednie wcielenie. Ciekawi mnie to, ponieważ położenie mojego plutona świadczy o tym, że dusza zmieniła płeć na to wcielenie.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też kiedyś o tym myślałem, jednak dostałem odpowiedź, że właśnie po to nieświadomie wyznaczamy sobie cele przed narodzeniem żeby móc się ich doszukiwać w trakcie cielesnej postaci.

I właśnie cały sens polega na tym poszukiwaniu.

 

Nie do końca mi się to dodaje ale coś w tym może być.

 

Tak czy owak poszukiwania są bardzo ciekawe i nie zamierzam z nich rezygnować. :)

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Cortazar napisał:

wyznaczamy sobie cele przed narodzeniem żeby móc się ich doszukiwać w trakcie cielesnej postaci.

No i tu się rodzi pytanie czy kazdy ma świadomość wyznaczonych celów? Nie.

 

Ja od kilku lat doznaje skrajnych odczuć.

Albo z tą zmianą płci duszy coś mocno poszło nie tak. Albo tak to musi działać.

Chciałam to tłumaczyć kilku osobą ale sie nie da. Czuje ciągłe napiecie seksualne. Coś budzi się we mnie mocno i choć bym kilka razy traciła zmysły przez rozkosz ciągle czuje napięcie. 

Kiedyś w pracy musiałam wyjsć do łazienki bo dostałam takiego ciśnienia ?

15 minut temu, Cortazar napisał:

Tak czy owak poszukiwania są bardzo ciekawe i nie zamierzam z nich rezygnować. :)

Jak coś wiem to podpowiem. Życzę jednak samodzielnego odnalezienia celu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, NimfaWodna napisał:

tą zmianą płci duszy

Płci duszy nie da się zmienić. 

Można to logicznie, racjonalnie rozpracować. Oczywiście zakładając, że w ogóle taka istnieje... 

 

Aż mnie serce zabolało, kiedy odczytałam ten temat... Chyba mam mdłości, urojenia... Skąd wy czerpiecie takie brednie? I po co wy to robicie? 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, NimfaWodna napisał:

No i tu się rodzi pytanie czy kazdy ma świadomość wyznaczonych celów? Nie.

Koleżanko, czy Ty umiesz czytać ze zrozumieniem? :P (arch mode on)

 

Przede wszystkim nie dokładnie mnie zacytowałaś pomijając przynajmniej jeden wyraz, dość istotny.

Druga sprawa dość konkretnie łączy się z pierwszą czyli świadomość, która w zasadzie jest tutaj kluczem.

 

No bo jest różnica w powiedzeniu: 'Wyznaczamy sobie cele', a 'Nieświadomie wyznaczamy sobie cele'.

 

I odnosi się to do ciała, które jest nieświadome i poszukujące a nie duszy, która jest świadoma i zarządzająca.

 

49 minut temu, NimfaWodna napisał:

Ja od kilku lat doznaje skrajnych odczuć.

Odczucia cielesne wcale nie muszą mieć duchowego podłoża, co więcej, częściej są przyczyną cielesnej przyczyny, np hormony.

 

 

 

53 minuty temu, NimfaWodna napisał:

Życzę jednak samodzielnego odnalezienia celu.

Paradoksalnie 'samodzielne' wiąże się z czyjąś pomocną dłonią.

 

39 minut temu, Nefertiti napisał:

@Cortazar, wyjąłeś mi to z ust - dzięki lepiej bym nie ujęła.

Nie przypominam sobie ale do usług... :D

 

38 minut temu, JudgeMe napisał:

Aż mnie serce zabolało, kiedy odczytałam ten temat... Chyba mam mdłości, urojenia... Skąd wy czerpiecie takie brednie? I po co wy to robicie? 

Szukamy moja droga, po prostu szukamy... A jak powszechnie wiadomo: 'Kto szuka ten...' No właśnie. :)

 

Uprzejmie proszę moderację o połączenie postów.

 

 

Edytowane przez Cortazar
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Nefertiti napisał:

A i dodam, że mając tą że myśli, coś mnie odciągało - mówiło stanowczo "nie". 

Ja po tym zostawiłam to w spokoju, a Ty jak chcesz - zobacz. 

Dzięki :) ja chyba spróbuje.

8 godzin temu, JudgeMe napisał:

Skąd wy czerpiecie takie brednie? I po co wy to robicie?

Dla ulepszenia samej siebie. Ja dbam nie tylko o ciało i umysł ale i o duszę ?

8 godzin temu, Cortazar napisał:

(arch mode on)

Wypraszam sobię ?

8 godzin temu, Cortazar napisał:

I odnosi się to do ciała, które jest nieświadome i poszukujące a nie duszy, która jest świadoma i zarządzająca

Nie ofnioslam się czy chodzi o ciało czy ducha. Napisalam tylko, że nie każdy jest świadomy takiego celu.

8 godzin temu, Cortazar napisał:

Odczucia cielesne wcale nie muszą mieć duchowego podłoża, co więcej, częściej są przyczyną cielesnej przyczyny, np hormony.

 

Hormony wykluczone. Szukam dalej i głębiej ?

8 godzin temu, Cortazar napisał:

Paradoksalnie 'samodzielne' wiąże się z czyjąś pomocną dłonią.

Obecbie się nigdzie nie wybieram. Mogę podać pomocną dłoń. Tylko czy moja wiedza coś wniesie? okażę się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie dusza to bardziej poetycka nazwa umysłu. Pojęcia duszy używano, gdy nie znano pojęcia umysł. Hipnoza pozwoli dotrzeć w niezbadane zakamarki umysłu. W każdym razie moim zdaniem warto próbować nowych rzeczy, choćby z ciekawości.  Czasem duszą nazywa się nieświadomość, bo w niej są ukryte pragnienia i potrzeby. W każdym razie życzę miłej hipnozy i liczę, że zdasz relacje jak było.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezu, czy tytuł nie powinien brzmieć "dać wejść w hipnozę regresyjną?"

 

Uśpić to brzmi jakbyś chciała kamikadze zrobić, się wystrachałem :P 

 

Idź ale do dobrego, by Ci wody z mózgu nie zrobił bo Ci sugestie mogą walić, które mogą wyrządzić szkody :) 

Edytowane przez SzatanKrieger
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, SzatanKrieger napisał:

Jezu, czy tytuł nie powinien brzmieć "dać wejść w hipnozę regresyjną?"

Tytuł został starannie przemyślany i wybrany. Można powiedzieć, że idę z tytułami w stronę jednego z serwisów informacyjnych ???

10 minut temu, SzatanKrieger napisał:

Uśpić to brzmi jakbyś chciała kamikadze zrobić, się wystrachałem :P 

 

E tam. Nie było by żalu po stracie ?

11 minut temu, SzatanKrieger napisał:

Idź ale do dobrego, by Ci wody z mózgu nie zrobił bo Ci sugestie mogą walić, które mogą wyrządzić szkody :) 

Właśnie ogarniam temat. Szukam kogoś z polecenia. Z doświadczeniem i podejściem.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.