mac Opublikowano 7 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2015 Panowie, wierzyć się nie chce. Dzisiaj siedziałem w rodzinnym domu, wypiłem trzy piwka i zachciało mi się pójść na imprezę (alko motywacja). Poszedłem, znowu walnąłem 2 piwka, potańczyłem i przy szóstym już musiałem usiąść, bo trochę mnie temat chlania zmęczył. Siedzę spokojnie, piję piwko. Podchodzi do mnie dziewczyna. Ona: Cześć, pamiętasz mnie?Ja. Nie bardzo.Ona: Poznaliśmy się 2 lata temu (rozjebał mnie ten tekst, jakim cudem mnie zapamiętała?)Ja: Hmm, to powiedz jak mam na imię.Ona: Mac.Ja: Faktycznie, miło cię ponownie poznać, ja ciebie nie pamiętam, przypomnij imię.Ona: Jestem A.Ja: Co cię sprowadza?Ona: jestem z koleżankami. Niedługo wychodzę za mąż. Przyszłam trochę poszaleć, poznałam cię od razu.Ja: aha, jak poznałaś męża?Ona: znamy się od podstawówki.Ja: to chyba ci się znudził skoro odnawiasz dwuletnie znajomości z przypadkowymi mężczyznami (chciałem, żeby sobie poszła)Ona (bardzo długa, niezręczna chwila ciszy z "zauroczonymi" oczkami w moją stronę): fajnie pogadać, kiedyś do mnie podszedłeś i cię zapamiętałam (nie odpowiedziała na pytanie, ale było widać, że trafiłem w dziesiątkę )Ja: ja ciebie nie zapamiętałem. Pozdrów męża.Ona: ok, wracam do koleżanek. Wróciłem do domu i myślę sobie, ja pierdolę. Gdyby Pani mi się podobała to bym bolcował, albo się umówił przynajmniej na dobre macanie. Zobaczcie jak to kurwa jest. Przyszła mężatka, a do mnie sama podbiła (naruszyła mocno moją strefę prywatności). Na parkiecie non stop na mnie oczka. Chyba sobie zrobię przerwę. Po prostu nienawidzę kurestwa, a wylewa się wszędzie. O co tutaj chodzi? Ja nie skorzystałem, ale na 100% ktoś inny skorzysta i kolejny mężuś ujebany zdradą. Otwieram 7 piwo, piję i idę spać. Ehh, dobrze, że jest forum, bo bym kurwa zwariował. 11 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser28 Opublikowano 7 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2015 (edytowane) Niedoszły mąż powinien zrobić jak wujek którego historie opisywałem. No cóż, nawet gdybyś znał typa z widzenia i opowiedział zdarzenieprawdopodobnie by nie uwierzył i swierdził, że jego taka nie jest. Także powtarza się motyw naszych wieszczy narodowych figo i fagota, tzn."żony nie szukaj, po prostu ruchaj". Małżeństwo jest jak rosyjska ruletka z 5 nabojami w magazynku.Marne szanse na wygraną. Edytowane 7 Listopada 2015 przez Pogromca_wdów_i_sierot Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser83 Opublikowano 7 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2015 (edytowane) Gdyby Pani mi się podobała to bym bolcował, albo się umówił przynajmniej na dobre macanie. Dla ścisłości - powstrzymały Cię braki w urodzie przyszłej mężatki, czy fakt, że jest zajęta i niebawem stanie na ślubnym kobiercu? O co tutaj chodzi? Ja nie skorzystałem, ale na 100% ktoś inny skorzysta i kolejny mężuś ujebany zdradą.Nie jestem fanem przysłów, ale "jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze". Za mąż wychodzi z rozsądku - dla profitów. Seksu i emocji będzie szukać na zewnątrz. Przykre, ale prawdziwe. Ehh, dobrze, że jest forum, bo bym kurwa zwariował.O prawdziwym obliczu spraw damsko-męskich jestem w stanie porozmawiać zaledwie z kilkoma osobami, a sprawę życiowego matrix'a poruszam wyłącznie z 2-ma najlepszymi kumplami. Z resztą ludzi nie ma sensu. To forum to prawdziwy skarb. Ale tak nawiasem mówiąc, Mac -to nie wiem dlaczego zdziwiła Cię ta sprawa. Przy Twojej znajomości forum nie powinno Cię to dziwić. Że przykre to inna sprawa.I nie widzę sensu w robieniu sobie przerwy przez ten jeden przypadek. Bo choć wszystkie sa "takie same", to jednak trafiłeś na wyjątkowo skurwiony przypadek. Edytowane 7 Listopada 2015 przez 7even Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mac Opublikowano 7 Listopada 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2015 7even, powstrzymały mnie braki w urodzie i fakt, że jest zajęta Już mi przeszło, bo się wyspałem Wczoraj się mocno nawaliłem. Zaraz wbijam klina i jakieś śniadanko ku pokrzepieniu serc Zdziwiła mnie sprawa, bo wczoraj się jeszcze naczytałem forum, wychodzę i trafiony zatopiony Kolejna historia zmarnowanego życia. Czyżby "prawo przyciągania" ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hawk Opublikowano 7 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2015 Mac szanuję Twoje zasady, osobiście dałbym sobie zrobić blowjoba i nara 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser83 Opublikowano 7 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2015 Czyżby "prawo przyciągania" ? Śmiesz wątpić? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mac Opublikowano 7 Listopada 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2015 hawk, jakoś mnie dziwnie odpycha od pewnych kobiet i nie dam rady nic robić. To nie zasady, tylko niechęć 7even, prawo przyciągania zastępuję prawem przyczyny i skutku, bo mi bardziej pasuje. Nie wierzę w bajki, ale czasami odczuwam "prawo przyciągania". Nie wyśmiewam, ale i nie potwierdzam. Ot, fajne powiedzonko To co panowie, dzisiaj sobota? Idziecie się bawić z przyszłymi mężatkami? 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Eredin Opublikowano 7 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2015 Prawo przyciągania istnieje, działa. Co do historii z tematu: parę lat temu by mi się smutno zrobiło, że tak trudno spotkać 'prawdziwą miłość' i wierną kobietę. Zacząłbym się tym przejmować i myśleć, że mnie pewnie też taka sytuacja spotka. Dzisiaj: kolejna... Lecimy dalej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
overkill Opublikowano 7 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2015 kurestwo to charakter 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brzygot Opublikowano 7 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2015 (edytowane) Kurewstwo jest wpisane częściowo w naturę kobiecą charakter nie ma tu wiele do powiedzenia. W znaczeniu aby zdobyć to co chce (albo sie jej wydaje tu nic nie jest pewne..)to użyje swoich najchodliwszych możliwości pytanie których? Ja nie mam pojęcia.... Edytowane 7 Listopada 2015 przez Brzygot Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mr Bread Opublikowano 10 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2015 Dlatego tak bardzo już tylko kocham... i nienawidzę kobiety! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brzytwa Opublikowano 10 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2015 Dlatego tak bardzo już tylko kocham... i nienawidzę kobiety! Ach jakie to romantyczne!Jeżeli pisałeś to na serio, to nadal podlegasz bardzo silnym emocjom. A takim człowiekiem sterować jest cholernie łatwo, zwłaszcza kobietom. Obudź się. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mr Bread Opublikowano 10 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2015 Wiesz, mógłbym np ulec wielu koleżankom z pracy, ale prędzej to one uległy by mnie. Z tym, że na chwilę obecną nie korzystam z tego, bo wiem, że wplątałbym się w kabałę. Kończę na podziwianiu urody, koleżeńskiej rozmowie i wracam do swoich zajęć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mrBroken Opublikowano 10 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2015 Ja mam takie dwie fanki z pracy, z którymi często piszę wieczorami jedna mężatka dzieciata, druga w "wolnym" związku.Teraz gdy dowiedziały się, że jestem w trakcie rozwodu nagle ich zainteresowanie mną znacznie wzrosło. Pisaliśmy głównie o pracy i nagle ich tematy zaczęły zahaczać o hmm inne sprawy.Ciekawe dlaczego. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mosze Red Opublikowano 10 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2015 Jesteś lepszą opcją od ich mężów/ partnerów, a w najbliższym czasie będziesz dostępną i lepszą opcją. Ewentualnie możesz być na podstawienie dla siostry/ kuzynki jeśli mężatka boi się ryzykować, może cię "udostępnić/ swatać" innej samicy z rodziny. Widziałem taką akcję kilka razy w życiu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mrBroken Opublikowano 10 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2015 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mosze Red Opublikowano 10 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2015 On się śmieje identycznie jak Marek 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AdrianoPeruggio Opublikowano 10 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2015 Trzeba było ją opieprzyć i nazwać po imieniu kurestwo, czekając na reakcję. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pikaczu Opublikowano 10 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2015 jakie to romantyczne.mogłes pytac o trójkacik%-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mrBroken Opublikowano 11 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2015 Szybko idzie dostałem zaproszenie na koleżeńskiego drinka ^^Kuwa to jest żałosne… Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Eredin Opublikowano 11 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2015 Od mężatki? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mrBroken Opublikowano 11 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2015 Od tej co ma chłopaka. Ale pewnie przyjdą obydwie bo cieszyły muchę na whatsapie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Knight Opublikowano 13 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2016 Miałem tego typu akcję na wyjeździe z grupą kumpli. Akurat trafiło się tam panieńskie. Główna bohaterka prawie się nie kryła z szukaniem bolca przy "druhnach", nie ona jedna ... Sam mało nie puknąłem jednej z nich (też 3 czy 4 miesiące przed jej ślubem) tylko zaczęła mi jakieś gierki odstawiać to zająłem się inną, ładniejszą i prostszą w obsłudze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M.Dabrowski Opublikowano 13 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2016 1 godzinę temu, Knight napisał: Miałem tego typu akcję na wyjeździe z grupą kumpli. Akurat trafiło się tam panieńskie. Główna bohaterka prawie się nie kryła z szukaniem bolca przy "druhnach", nie ona jedna ... Sam mało nie puknąłem jednej z nich (też 3 czy 4 miesiące przed jej ślubem) tylko zaczęła mi jakieś gierki odstawiać to zająłem się inną, ładniejszą i prostszą w obsłudze. Wystarczy przebywać z kobietami to takie akcje widzi się notorycznie, a jak nawet są w związku to powoli można odczytywać jak w każdym co w miarę atrakcyjnym mężczyźnie próbują szukać przeskoczenia na kolejną gałąź, albo cichej zdrady, tylko wszystko robione tak sprytnieżeby nie wyszło od kobiety to bezpośrednio i nie została źle oceniona w razie czego, a ten co ją hamowato "zbajerował". Tyle manipulacji, a tak się jeszcze miliony nabierają codziennie, w każdej sekundzie i to na te najprostsze 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi