Skocz do zawartości

Desa chwali się swoją udaną transakcją sztuki


Personal Best

Rekomendowane odpowiedzi

Desa Unicum najdłużej działający na polskim rynku sztuki dom aukcyjnych chwali się, że podczas wczorajszej aukcji „Sztuka Współczesna. Nowe Pokolenie po 1989”  za 118 tys złotych wylicytowany został jak podają w komunikacie prasowym  -"wyjątkowy" obraz „Tak”  autorstwa Agaty Bogackiej. 
https://www.facebook.com/search/top/?q=Desa Unicum&epa=SEARCH_BOX

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sztuka unika splendoru i ideologii. Dziś również powstają wspaniałe dzieła, jest wiele fantastycznych fotografii, obrazów czy aranżacji muzycznych godnych dawnych mistrzów. Tylko nie widać tego w mediach. Zazwyczaj wyjątkowe dzieła tworzą amatorzy, którzy cisną z potrzeby serca a nie portfela i atencji.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj każde beztalencie może się śmiało nazywać artystą, i tworzyć tego typu dzieła... ale może dzięki temu, uniknęliśmy III wojny światowej.

To jedno z dwóch "usprawiedliwień" jakie widzę. Drugie jest oczywiste - koszt zakupu takiej "sztuki" można wrzucić w koszt prowadzenia działalności :)

Czego nie chcę rozumieć, to to: https://www.smh.com.au/culture/theatre/melbourne-artist-plans-to-self-inseminate-for-a-lockdown-livestream-20200812-p55l21.html

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja się wcielę w adwokata diabła i  przyrównam sztukę do narkotyków, pornografii i innych używek.

 

Na początku jest tak, że zaczyna się od drobnych rzeczy, jakieś piwko, jakiś sofcik, a później lecą już grubsze rzeczy. Z czasem uodparniamy się na bodziec, następuje proces adaptacji czego skutkiem jest brak doznań. Identycznie jest ze sztuką. Jeżeli chodzi o zasady, które rządzą się światem sztuki, można je ogarnąć w kilkanaście lat, a później co? Trzeba szukać nowych rozwiązań, czyli tego co robi ta Pani.

 

Dla osób, które nie stykają się z takim czymś na co dzień, może to wydawać się nie na miejscu, ale to jest niewiele, malarze i różnego rodzaju twórcy są w stanie posunąć się o wiele dalej. Jeżeli chodzi o to dalej, to prace tego rodzaju często są pokazywane na zamkniętych wernisażach, tak np. było z wczesnymi pracami Beksińskiego, które nie mogły być pokazywane publicznie, ze względu na swoją tematykę.

 

@Tacritan ma rację, że cały czas powstaję wiele wspaniałych dzieł, ale nie są one pokazywane z różnych powodów.

@mac Raczej wątpię, aby jakiekolwiek dziecko w szkole było w stanie namalować coś takiego. Co najwyżej samą idee, ale powtórzyć wykonanie już nie.

@Kespert Ta Pani ma bardzo dobry warsztat.

 

Obraz jest bardzo dobry, świetnie pokazuje ducha młodego pokolenia.

 

 

Edytowane przez Lucjusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zasadzie można by napisać "ale to wszystko już było". I kicz i prawdziwy art. W muzyce właściwie od czasów baroku niewiele się zmieniło, może jedynie forma ekspresji, bo jeżeli chodzi o teorię kompozycji to raczej nie widać żadnego progresu. Tak samo w malarstwie i fotografii, kanonem operowania światłem w technice obrazowania od wieków jest tzw. dramatyczne światło Rembrandta. A co z rzeźbą antyczną, która od tysiącleci wyznacza kanon w sztuce aktu? Co się zmieniło od tamtej pory?

Tylko od nas zależy, czym będziemy się zachwycać, od naszej wrażliwości, która nie jest cechą wrodzoną a nabytą umiejętnością rozróżniania piękna. Dopiero gdy sami staramy się "dotknąć" dzieła w sposób namacalny, zaczynamy doceniać pracę innych. Gdy bierzesz do ręki gitarę i uczysz się gry z transkrypcji jesteś w stanie realnie stwierdzić z czym masz do czynienia. Tak samo jak chwytasz za aparat fotograficzny i próbujesz ujarzmić zastane światło... Mawiają, iż świadomość miarą doświadczenia...

Edytowane przez Tacritan
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Lucjusz napisał:

To ja się wcielę w adwokata diabła i  przyrównam sztukę do narkotyków, pornografii i innych używek.

 

Na początku jest tak, że zaczyna się od drobnych rzeczy, jakieś piwko, jakiś sofcik, a później lecą już grubsze rzeczy. Z czasem uodparniamy się na bodziec, następuje proces adaptacji czego skutkiem jest brak doznań. Identycznie jest ze sztuką. Jeżeli chodzi o zasady, które rządzą się światem sztuki, można je ogarnąć w kilkanaście lat, a później co? Trzeba szukać nowych rozwiązań, czyli tego co robi ta Pani.

 

Dla osób, które nie stykają się z takim czymś na co dzień, może to wydawać się nie na miejscu, ale to jest niewiele, malarze i różnego rodzaju twórcy są w stanie posunąć się o wiele dalej. Jeżeli chodzi o to dalej, to prace tego rodzaju często są pokazywane na zamkniętych wernisażach, tak np. było z wczesnymi pracami Beksińskiego, które nie mogły być pokazywane publicznie, ze względu na swoją tematykę.

 

@Tacritan ma rację, że cały czas powstaję wiele wspaniałych dzieł, ale nie są one pokazywane z różnych powodów.

@mac Raczej wątpię, aby jakiekolwiek dziecko w szkole było w stanie namalować coś takiego. Co najwyżej samą idee, ale powtórzyć wykonanie już nie.

@Kespert Ta Pani ma bardzo dobry warsztat.

 

Obraz jest bardzo dobry, świetnie pokazuje ducha młodego pokolenia.

 

 

Zgadzam się oprócz ostatniego zdania. 
Dodam też, że Desa nie promuje tego co dobre ani nawet tego co hype, promuje to co się sprzedaje i ma jako dom aukcyjny swoje obszary zainteresowań. Tak to widzę bo obserwuje ich aukcje w necie. Nie chodzi mi tu o tematykę tylko raczej technikę, obraz Bogackiej się dobrze w to wpisuje. 

1 minutę temu, Tacritan napisał:

W zasadzie można by napisać "ale to wszystko już było". I kicz i prawdziwy art. W muzyce właściwie od czasów baroku niewiele się zmieniło, może jedynie forma ekspresji, bo jeżeli chodzi o teorię kompozycji to raczej nie widać żadnego progresu. Tak samo w malarstwie i fotografii, kanonem operowania światłem w technice obrazowania od wieków jest tzw. dramatyczne światło Rembrandta. A co z rzeźbą antyczną, która od tysiącleci wyznacza kanon w sztuce aktu? Co się zmieniło od tamtej pory?

Tylko od nas zależy, czym będziemy się zachwycać, od naszej wrażliwości, która nie jest cechą wrodzoną a nabytą umiejętnością rozróżniania piękna. Dopiero gdy sami staramy się "dotknąć" dzieła w sposób namacalny, zaczynamy doceniać pracę innych. Gdy bierzesz do ręki gitarę i uczysz się gry z transkrypcji jesteś w stanie realnie stwierdzić z czym masz do czynienia. Tak samo jak chwytasz za aparat fotograficzny i próbujesz ujarzmić zastane światło... Mawiają, iż świadomość miarą doświadczenia...

W muzyce już dawno nie chodzi o "kompozycje" - vide jazz i swobodna improwizacja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@BRK275 można powiedzieć, że znam kilku koneserów tego typu sztuki i praktyk za jej pomocą uwiecznionych, śmiem twierdzić, że kilku moich dalszych znajomych byłoby wręcz zakochanych w tym obrazie, ot żeby daleko nie szukać pewien pan z Wrocławia :)  

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, BRK275 napisał:

Taki zlicytowany obraz następnie ląduje gdzie?

Wstyd na ścianę powiesić, jak kobieta szcza.

 

@Lucjusz

Przykład "postępu" artysty świetnie opisany w poniższym linku.

https://monitorpostepu.pl/snatch-adams-przyklad-gwiazdy-antykultury/

 

 

Ląduje w prywatnej galerii i czeka aż podbije się stawka na danego artystę.
Czytanie i (t)raktowanie czegokolwiek serio co napisano o antykulturze ahaha...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Personal Best napisał:

W muzyce już dawno nie chodzi o "kompozycje" - vide jazz i swobodna improwizacja.

Jazz zdecydowanie opiera się na notacji, orkiestracji i instrumentacji. Swobodna improwizacja to wykonanie przed skomponowaniem, ale komponowanie to nie pojęcie tożsame z kompozycją.

Improwizacja może być tylko dodatkiem do harmonii, melodii i rytmu, ewentualnie zastępować którąś składową.

Edytowane przez Tacritan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Tacritan napisał:

 

Improwizacja może być tylko dodatkiem do harmonii, melodii i rytmu, ewentualnie zastępować którąś składową.

Dawno tak nie jest, co więcej często jest to mylone z gatunkiem jakim jest jazz. Wiem że "swobodna improwizacja" to wymysł marksistów w stylu Corneliusa Cardew haha ale jednak ma to formę bardziej otwartą niż klasyczne pojmowanie powyższych składników. 
Co do reszty - zgadzam się.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Personal Best napisał:

Dawno tak nie jest, co więcej często jest to mylone z gatunkiem jakim jest jazz. Wiem że "swobodna improwizacja" to wymysł marksistów w stylu Corneliusa Cardew haha ale jednak ma to formę bardziej otwartą niż klasyczne pojmowanie powyższych składników. 

Jestem zatem zatwardziały konserwa, a wiele "oczywistości" nowego świata nie mieści się w moim pojmowaniu...

Wszystko może być przecież kwestią umowną, gdy spojrzymy na tytułowy obraz możemy stwierdzić, że czerpie on z klasyki, bo sikająca laska została umieszczona w mocnym punkcie... Hihihi... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Lucjusz said:

Ta Pani ma bardzo dobry warsztat

Akurat ten obraz wygląda, jakby dziecko wykonało kiepski wyrys przez kalkę, z jakiegoś zdjęcia. Co nie znaczy, że technika taka jest zła jako środek przekazu... ale jeśli jest jedyną znaną malarzowi techniką, to trochę słabo.

 

Na dadaizm i kubizm (bez oskarżania o beztalencie) może sobie pozwolić ktoś, kto potrafi namalować np. coś takiego:

picasso2.jpg

Autor powyższego, i wielu innych obrazów, eksperymentował z kubizmem i formą, na swój czas przesuwając granice poznania - bo mógł!

Mógł, bo wszyscy wiedzieli, że może namalować obraz realistyczny, tylko świadomie wybiera uproszczoną formę.

 

A jeśli Autorka oryginalnego "dzieła" tego nie potrafi, to niestety warsztatu u niej - nie stwierdzono. Także na pozostałych pracach - przykłady:

xCL3h502j8hcHjRRHa_dtzfI4XanLfQViXHd6Xsr

 

Uj4y4xOvaDdltZtDhb5BaBFI_4-vHhEIvyk_PdMG

 

  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.