Ustawa podpisana więc piekło mężczyzn otwarte

[deleteduser90]

Witam Panowie.

A więc ustawa antyprzemocowa została podpisana. Piekło mężczyzn staje się faktem już definitywnie.

 

Apeluję o to żebyście nie brali ślubu ani nie mieszkali w swoim mieszkaniu z kobietą. To co nam zgotowali będzie drugą Hiszpanią( oby nie).

 

Co o tym myślicie? Jakie rady dla młodych rycerzy którzy mimo to kochają,  ufają i chcą dać ślub myszce?

[Druid]

13 minut temu, Adrianoob napisał:

ufają i chcą dać ślub myszce?

Brudna gra oraz Poradnik rozwodowy do przeczytania dla myszki

[manygguh]

Jest jakoś uporządkowane w punktach, co ta ustawa wprowadza konkretnie? Chodzi o to, by było to zebrane w jednym miejscu i  nieprawniczym językiem.

[Ceranthir]

Kamery w całym domu, jak idziesz na randkę to tez kamera/dyktafon, kurwa teraz to właściwie wszędzie trzeba będzie z tym chodzić hehe, jeszcze niech przyjdą przymusowe szczepionki ze skwalenem jako adiuwantem i będziemy wszyscy cierpieli na syndrom wojny w zatoce, piękne czasy nastały.

[Perun82]

33 minuty temu, Adrianoob napisał:

A więc ustawa antyprzemocowa została podpisana.

Gwoli formalności

 

30.04 uchwalona

19.05 podpisana przez prezydenta

30.11, weszła w życie (półroczne vacatio legis)

Edytowane 30 Listopada 2020 przez Perun82

[deleteduser90]

13 minut temu, manygguh napisał:

Jest jakoś uporządkowane w punktach, co ta ustawa wprowadza konkretnie? Chodzi o to, by było to zebrane w jednym miejscu i  nieprawniczym językiem.

Wprowadza to że syrena się znudzi misiem, jebnie o wanne głową, nabije siniaczka i zadzwoni, następnie pan dzielnicowy lub krawężnik zwykły przyjdzie i wywali z chałpy własnej chłopa.... bez sędziego,  bez rozprawy, bez niczego.

W pizdziec z taką dobrą zmianą i nowoczesnością ! 

strach normalnie serio brać i meldować u siebie dziewoje.

Jak żyć panie premierze, jak żyć?

Edytowane 30 Listopada 2020 przez Adrianoob

[Perun82]

Panowie, ustawa weszła ogromną większością głosów przez partie popierane również przez mężczyzn oraz podpisana przez prezydenta również wybranego przez liczną reprezentacje facetów. Także..

6 minut temu, Adrianoob napisał:

Jak żyć panie premierze, jak żyć?

Za miskę ryżu - kto ma umrzeć, ten umrze.

[manygguh]

W swoim wątku, jeszcze wczoraj, wahałem się, czy może by nie zostać w Warszawie. Mam już odpowiedź.

[Baca1980]

58 minut temu, Adrianoob napisał:

Co o tym myślicie? Jakie rady dla młodych rycerzy którzy mimo to kochają,  ufają i chcą dać ślub myszce?

[trop]

Po prostu nie brać ślubu, tworzyć związki LAT i jebać ten matriarchat. Ja tak czynię od lat.

[mac]

Będziecie chodzić do mnie na konsultacje z MGTOW xD

[deleteduser90]

14 minut temu, Baca1980 napisał:

 

Baco ni ma jak na bacówce co? 

Tam ni ma bab ba ino łowce

[manygguh]

16 minutes ago, trop said:

Po prostu nie brać ślubu, tworzyć związki LAT i jebać ten matriarchat. Ja tak czynię od lat.

Tylko tak się nie stworzy silnej rodziny i nie będą to warunki, by normalnie wychowywać dzieci. Długofalowym efektem tego będzie jeszcze mniejsza dzietność, niż teraz. Dokładnie ten sam schemat i konsekwencje, jak w Hiszpanii. 

Edytowane 30 Listopada 2020 przez manygguh

[deleteduser90]

43 minuty temu, Perun82 napisał:

Gwoli formalności

 

30.04 uchwalona

19.05 podpisana przez prezydenta

30.11, weszła w życie (półroczne vacatio legis)

Wiem racja. Chodziło mi o to że weszła w życie 

17 minut temu, trop napisał:

Po prostu nie brać ślubu, tworzyć związki LAT i jebać ten matriarchat. Ja tak czynię od lat.

Czyli że nie mieszkacie razem a jesteście w związku i widujecie się tylko jak wam się  " chce " tak? 

Mniej więcej jeśli to nie tajemnica jak czesto się widujecie?

[CalvinCandie]

Jak to co? Związki LAT, trzymać ramę, nie ulegać magii cipki by nie dostać zaklęciem w oczy "PRZEPADEK MAJĄTKU 50%". 

Ja sam to polecam każdemu. Nigdy w życiu nie zamieszkam z kobietą pod jednym dachem. Co do dzieci to tylko surogatka i wychowywanie pod moim okiem na faceta, a nie kolejnego płaczliwego pizdusia. Jeśli los zdecyduje inaczej, to też przeżyję. Ziemia nie wymrze jak nie zapewnię potomków. 

[Baca1980]

7 minut temu, Adrianoob napisał:

Baco ni ma jak na bacówce co? 

Tam ni ma bab ba ino łowce

 

I Divy :).

[deleteduser90]

Ja mieszkam teraz z dziewczyna w domu co jest "na gębę" na mnie, ale prawnie na rodziców( chociaż oni tu nie mieszkają). 

Dziewczyna nie jest zameldowana tutaj więc chyba jestem bezpieczny co?

 

Dom na rodziców prawnie, dziewczyna zameldowana 800km dalej.  Kurde chyba nie mam się czego obawiać nawet w razie czego, jak myślicie?

[mac]

Rodzice będą mieli problem @Adrianoob. Nikt tam ci nie będzie sprawdzał aktów własności, tylko wypad z chaty, ona zostaje. Przecież ustawa to gówno. A masz interpretacji tysiące, zależy od przypadku. W Polsce to chyba nikt ci nie da prawidłowej interpretacji ?

[Pacman]

20 minut temu, Adrianoob napisał:

Ja mieszkam teraz z dziewczyna w domu co jest "na gębę" na mnie, ale prawnie na rodziców( chociaż oni tu nie mieszkają). 

Dziewczyna nie jest zameldowana tutaj więc chyba jestem bezpieczny co?

 

Dom na rodziców prawnie, dziewczyna zameldowana 800km dalej.  Kurde chyba nie mam się czego obawiać nawet w razie czego, jak myślicie?

No też tak myślę, jak jest wszystko na Ciebie / na rodziców to ona jest tylko nieproszonym gościem jak policja się pojawi, powinni ją zabrać.

 

Co jeśli są dzieci? Nawet jeśli nieruchomość jest moja? To czy skoro dziecko jest zameldowane w moim domu to mogą mnie wyrzucić? Obawiam się, że tak. Ta ustawa kasuje normalną możliwość posiadania bezpiecznie dziecka. Grubo. Ale chłopaki nie wyjdą na ulicę. Aż chce się napisać, że to nie przemoc ma płeć ale słabość.

[Druid]

Godzinę temu, manygguh napisał:

nieprawniczym językiem.

Lepiej zebrać wszystkie wątki w jeden.

 

 

[Lucjusz]

Godzinę temu, mac napisał:

Będziecie chodzić do mnie na konsultacje z MGTOW xD

Jak u tego mitycznego dilera, pierwsza lekcja gratis xd

Godzinę temu, Adrianoob napisał:

Ja mieszkam teraz z dziewczyna w domu co jest "na gębę" na mnie, ale prawnie na rodziców( chociaż oni tu nie mieszkają). 

Mam dokładnie to samo.

[trop]

Godzinę temu, manygguh napisał:

Tylko tak się nie stworzy silnej rodziny i nie będą to warunki, by normalnie wychowywać dzieci.

Ktoś musi nie mieć dzieci ? Ja się zgłosiłem na ochotnika i to był najlepszy wybór ?

 

Godzinę temu, Adrianoob napisał:

Czyli że nie mieszkacie razem a jesteście w związku i widujecie się tylko jak wam się  " chce " tak? 

Mniej więcej jeśli to nie tajemnica jak czesto się widujecie?

Tak. Nie mieszkamy razem. Mam święty spokój, zero jazd, zero bąbelków, zero kłótni itd. Można wymieniać bez końca.

A widujemy się co weekend. Przeważnie gdzieś jedziemy choć i w domu zdarza się siedzieć.

Szczerze polecam taki układ.

[Ramaja Awantura]

Ale panowie pamiętajcie:

PIEKŁO KOBIET QRWI SYNUUU!! XD XD

[BlacKnight]

Nie dotyczy to mnie.??

Nigdy nie będzie.

[heavy27]

Ale co, mam chatę, wokół 5ha pola, babie odyebie a jak wiemy odpierdala zawsze ? i zostanę wyrzucony z własnego domu i miedzy z dziada pradziada? ?