Skocz do zawartości

Największe minusy polskich kobiet


Rekomendowane odpowiedzi

12 minut temu, smerf napisał:

Jeśli facet koło 35-40lat nie ma nic, dobrego auta, swojego mieszkania czy domu jest uważany za społeczeństwo za przegrywa. Często jest nawet pomiatany i wyzywany przez społeczeństwo i kobiety właśnie z tego powodu.

Ja tego nie zauważyłam, a trochę już żyję na tym świecie. Wszyscy moi znajomi mają kredyty na mieszkanie, leasingi na samochód itd. Nikt nie ma nic właśnego tak naprawdę, ale ja mam średniozamożne środowisko i każdy "wie jak jest". Ty mówisz o tym pewnie, że małolaty chciałyby jakiegoś co zarabia powyżej przeciętnej i szasta kasą, a innymi gardzą.. no tak - na pewno takich jest wiele.

Ale... Mi się wydaje (bo nie siedzę im w głowach), że to jest taki etap i potem to przejdzie. Jak same będą musiały zarobić i zobaczą, że to wcale takie łatwe nie jest. Możliwe, że sie mylę 🤷🏼‍♀️

 

Przykład mam kuzynki (20+), jest z chłopakiem jakieś 3 lata, on ma dobrą prace, ale kokosów nie zarabia. Oboje sobie założyli, że za rok wezmą kredyt na mieszkanie, wiec zbierają na wkład własny - on bierze nadgodziny, a ona pracuje na 3 etaty, i to co mogą odkładają. Wiem, że to pewnie wyjatek, ale myślę, że rozsądnych młodych kobietek też nie brakuje. Mogą być trochę bardziej nieśmiałe i mniej "zrobione" niz standardowa "Julka"🤷🏼‍♀️, ale może warto też, chłopcy rozważyć - że startujecie do pustych panienek często i dziwicie się, że są puste? 🤔

Edytowane przez MalVina
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, MalVina napisał:

Wszyscy moi znajomi mają kredyty na mieszkanie, leasingi na samochód itd. Nikt nie ma nic właśnego tak naprawdę, ale na mam średniozamożne środkowisko i nie każdy "wie jak jest".

 

Przeczytaj dwa, trzy razy co napisałaś. Właśnie biorą te kredyty na całe życie, aby się pokazać nie być postrzeganym jako przegrywy.

Edytowane przez smerf
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 hours ago, Libertyn said:

Bzdura. Pantoflarstwo wynika z niedojrzałości. Nieumiejętności stawiania granic i udawania kogoś kim się nie jest by zaimponować lasce która się podoba. 

Wysoki testosteron to gotowość do konfliktu. Taki facet nie pozwoli by kobieta mu wchodziła na głowę. On ją zdominuje, nie ona jego. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, smerf napisał:

 

Przeczytaj dwa, trzy razy co napisałaś. Właśnie biorą te kredyty na całe życie, aby się pokazać nie być postrzeganym jako przerywy.

Chyba żartujesz. To czysta kalkulacja akurat. Po co płacić obcym 1500 za najem mieszkania skoro tyle może wynieść Cię rata za własne mieszkanie? Które urządzasz jak chcesz, robisz co chcesz i nikt Ci nie wypowie umowy z dupy (no chyba, że nie będziesz spłacał hipoteki 😂). Z autem tak samo, jak potrzebujesz do pracy etc to warto wziąć nowe, żeby się nie bujać z naprawami co chwilę 🤷🏼‍♀️ To jest czysta kalkulacja i nie ma nic wspólnego z obcymi ludźmi 🙄

Edytowane przez MalVina
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, smerf napisał:

 

Na świecie można patrzeć z dwóch perspektyw t.j. materialnej i duchowej. Jeżeli spotykasz się z ludźmi co mają spojrzenie tylko materialne i zero doświadczeń duchowych to się nie dziw, że tak gadają. 

Jeśli swipujesz po wyglądzie laski swipujące po wyglądzie to ciężko poznać duchowość. 

6 minut temu, smerf napisał:

Jeśli facet koło 35-40lat nie ma nic, dobrego auta, swojego mieszkania czy domu jest uważany za społeczeństwo za przegrywa.

Ciekawe dlaczego? Bo określamy się po stanie finansów. To nie ma nic wspólnego z kobietami a ogółem społeczeństwa. Ja też unikam lasek których domy rodzinne funkcjonują dzięki mopsowi. 

6 minut temu, smerf napisał:

Często jest nawet pomiatany i wyzywany przez społeczeństwo i kobiety właśnie z tego powodu.

A myślisz że kobieta nie jest? 

6 minut temu, smerf napisał:

Kobieta wystarczy, że ma trochę urody, przypicuje się makijażem i już siedzi w nowym mietku na miejscu pasażera lub jest szefową w firmie misia... Wyjdź na powietrze i zobacz jakie dupy siedzą w dobrych furach misiów.

A w tej bajce były smoki? Rzeczywistość mówi mi co innego. Żadna z moich znajomych tak nie skończyła. Poza jedną która zarządzała rodzinnym hotelem i spa. 

6 minut temu, smerf napisał:

#piekłokobiet - to feministyczny wysryw podkopujący autorytet mężczyzny, bajka dla frajerów, aby oddawali więcej zasobów dla kobiet i sie nie odzywali.

XD 

Chyba w incelowo-wykopkowym świecie. 

3 minuty temu, Orybazy napisał:

Wysoki testosteron to gotowość do konfliktu. Taki facet nie pozwoli by kobieta mu wchodziła na głowę. On ją zdominuje, nie ona jego. 

XD. Taki facet prędzej będzie szeryfować i Ci dowali bo obrażasz jego myszkę mówiąc o tym że widziałeś ją z innym. 

 

Poza tym najlepiej dominować pozorną uległością

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, MalVina napisał:

Chyba żartujesz. To czysta kalkulacja akurat

 

Nie żartuje, jeśli bierzesz kredyt tzn że Cie na to nie stać. Jeśli bierzesz kilka kredytów tzn że masz coś z głową. Nie wiesz co będzie jutro a co dopiero za 5, 10, 20 lat.  Poprostu żyjemy w społeczeństwie pokaż się zastaw się, nie stać Cię to nie przeprowadzaj się i nie zakładaj rodziny. Zapierdzielasz od rana do nocy i Cię nie stać tzn że cos jest nie tak...może trzeba coś zmienić.

 

Banki zajmują się lichwą i cieszą się z takiej postawy społeczeństwa. Samo państwo też się cieszy większe podatki i golą gojów w porozumieniu z banksterką. 

7 minut temu, Libertyn napisał:

Jeśli swipujesz po wyglądzie laski swipujące po wyglądzie to ciężko poznać duchowość. 

Cytat

 

Nie przyszło CI do tej małej głowy, że mogę mieć dwa spojrzenia z dwóch punktów odniesienia?

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, smerf napisał:

Kobieta wystarczy, że ma trochę urody, przypicuje się makijażem i już siedzi w nowym mietku na miejscu pasażera lub jest szefową w firmie misia... Wyjdź na powietrze i zobacz jakie dupy siedzą w dobrych furach misiów.

Jadę na Orlen, ładna dziewczyna pyta "wpisujemy numer auta?". Idę do żabki, młoda fajna laska mówi "polecamy zestawy startowe...", idę do pepco, młoda dziewczyna pyta "siateczkę doliczamy?".

One wszystkie pracują, one się nie realizują w tych pracach, nie robią karier. Wstają na 7.00, malują się, ubierają i idą do pracy. Może to nie są prace trudne i wymagające, ale muszą wstać i 8 godzin odbębnić. I tak robi sporo młodych kobiet.

 

Ale żeby oddać sprawiedliwość też temu, co się tutaj pisze. Słyszałam informację (możecie sprawdzić), że w Polsce jest największa dysproporcja pomiędzy kobietami a mężczyznami w wieku 25-34 tzw. MAPAS - tj. młodzi niepracujący i nieuczący się. Wiem, że to ok. 8% mężczyzn chyba i ponad 20 % kobiet. W całej Unii w Polsce jest największa dysproporcja pomiędzy płciami. Pewne rozleniwienie dopadło kobiety, stąd też frustracja, agresja. Człowiek pozbawiony rytmu dnia, jakichś drobnych celów - taki się staje, Ja sama widzę to po sobie. Od tygodnia mam spadek formy. Dzieciaki w przedszkolu, zlecenia wiszą, a ja na braciasamcy.pl. Ech, trzeba się wziąć.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, smerf napisał:

Nie żartuje, jeśli bierzesz kredyt tzn że Cie na to nie stać. Jeśli bierzesz kilka kredytów tzn że masz coś z głową. Nie wiesz co będzie jutro a co dopiero za 5, 10, 20 lat. 

Życie to nie bajka, w ktorej każdy jest prezesem i zarabia krocie, mój drogi, albo w ktorej rodzice dają pieniążki za darmo. Nie każdy ma możliwości, by grzać dupkę przy rodzicach, zakładając, że nadal żyją 🤷🏼‍♀️ Więc tak czy siak gdzieś mieszkać musi, i za to płacić. patrz j.w. ✌🏻 Tego nie przeskoczysz

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, MalVina napisał:

Życie to nie bajka, w ktorej każdy jest prezesem i zarabia krocie, mój drogi, albo w ktorej rodzice dają pieniążki za darmo

 

Ale każdy chce żyć jak w telewizorze pokazują, życie z kredytem pod korek to dodatkowy stres. Dodatkowy stres, to choroby i krótkie życie.

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minutes ago, Amperka said:

W całej Unii w Polsce jest największa dysproporcja pomiędzy płciami.

To ciekawe:

https://www.money.pl/gospodarka/rownosc-plac-kobiet-i-mezczyzn-polska-w-czolowce-ue-6442412444866689a.html

 

Quote

Polska nie ma powodów do wstydu, jeżeli chodzi o równość płac kobiet i mężczyzn. Według danych Komisji Europejskiej nasz kraj znajduje się w czołówce UE pod tym względem. Największa dysproporcja w zarobkach jest m.in. w Niemczech oraz Wielkiej Brytanii.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, manygguh napisał:

Dysproporcja pomiędzy PŁCIAMI (nie płacami), jeżeli chodzi o ludzi młodych (wiek 25-34), niestudiujących, niepracujących. Jest duża liczba kobiet (znacznie większa niż mężczyzn), która nie studiuje, nie pracuje i nie zakłada rodzin - a mają trzy dychy na karku. Nic dziwnego, że pojawia się pewna frustracja i bezsens w takich grupach.

Tę informację słyszałam w wywiadzie z ekonomistą - nie sprawdzałam tego. Kto ciekaw, niech znajdzie źródło.

Edytowane przez Amperka
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Amperka napisał:

Dysproporcja pomiędzy PŁCIAMI (nie płacami), jeżeli chodzi o ludzi młodych (wiek 25-34), niestudiujących, niepracujących. Jest duża liczba kobiet (znacznie większa niż mężczyzn), która nie studiuje, nie pracuje i nie zakłada rodzin - a mają trzy dychy na karku. Nic dziwnego, że pojawia się pewna frustracja i bezsens w takich grupach.

Hmm. Z tego co wiem to praca seksualna nie jest ujmowana w rejestry. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minutes ago, Amperka said:

Dysproporcja pomiędzy PŁCIAMI (nie płacami), jeżeli chodzi o ludzi młodych (wiek 25-34), niestudiujących, niepracujących. Jest duża liczba kobiet (znacznie większa niż mężczyzn), która nie studiuje, nie pracuje i nie zakłada rodzin - a mają trzy dychy na karku. Nic dziwnego, że pojawia się pewna frustracja i bezsens w takich grupach.

Tę informację słyszałam w wywiadzie z ekonomistą - nie sprawdzałam tego. Kto ciekaw, niech znajdzie źródło.

Ok, spoko. Teraz jasne. Jeśli tak żyją, to na własne życzenie. Mogą iść na studia za darmo, mogą iść na kursy podniesienia kwalifikacji za darmo, mogą.....  

 

  

1 minute ago, MalVina said:

A co ma piernik do wiatraka? 

Mają tyle samo liter.

 

  

2 minutes ago, SzatanKrieger said:

Ten temat można by podsumować w jednym zdaniu - zamiast 7 stron a mianowicie:

 

"Największym minusem kobiet w Polsce jest to, że po powiedzeniu "Siema mała" nie chcą uprawiać seksu na zawołanie".

Aha. Ciekawe podsumowanie.

 

Edytowane przez manygguh
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, MalVina said:

Po co płacić obcym 1500 za najem mieszkania skoro tyle może wynieść Cię rata za własne mieszkanie?

Tyle kosztuje łatwość zmiany pracy. Wynajmujesz płacisz, dostajesz propozycję lepszej pracy i w 1-3 miesięcy cie nie ma. 

A zdarzają się (mnie raz), okazje z 50% podwyżką. 

Jasne, jeżeli chcesz mieć pracę, która jest w każdym mieście (poczta, sklep) to ma to sens.

1 hour ago, MalVina said:

Z autem tak samo, jak potrzebujesz do pracy etc to warto wziąć nowe, żeby się nie bujać z naprawami co chwilę 🤷🏼‍♀️ To jest czysta kalkulacja i nie ma nic wspólnego z obcymi ludźmi 🙄

Hmm, miałem auto od nowości, najeździłem się takimi do 3 lat z firmy i mam teraz dwa nastoletnie auta.

Awarie są rzadkie (200k nigdy nie było lawety, dwie mniejsze awarie) a nawet jeśli to jest assistance i auto zastępcze.

Nowe auto tylko z perspektywą "zajeżdżenia" go przez kilkanaście lat. 

To gadanie "musi być nowe bo się nie psuje" to by zagłuszyć deprecjację (15% za trzaśnięcie drzwiami i 30-40% za pierwsze 3 lata).

Nowe auta mają znajomi albo na firmę albo służbowe. Taki np. znajomy informatyk (10k+ rękę) jeździ prawie dwudziestoletnim autem. 

Czysta kalkulacja po co mu nowe, mógłby jeździć taxi do pracy, wciąż taniej niż nowe auto i deprecjacja. Sam przez kilka lat nie kupowałem auta, bo albo było służbowe, albo z wypożyczalni płaciłem 70GBP za auto na weekend. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Orybazy napisał:

To gadanie "musi być nowe bo się nie psuje" to by zagłuszyć deprecjację (15% za trzaśnięcie drzwiami i 30-40% za pierwsze 3 lata).

Niekoniecznie "musi", bardziej wynika to z doswiadczenia na starszych autach. Ja np teraz nie mam żadnego, bo nie potrzebuję. A w mojego gruchocika poprzedniego wsadziłam tyle kasy, że to niemalże 3krotnosć jego wartości rynkowej.

Patrze na to z troche innej perspektywy, bo nigdy mi nie zalezało by się komuś pokazać, imponować etc  i nie za bardzo lubię takich ludzi 🤷🏼‍♀️wiec się nimi nie otaczam. 

Ale masz rację - to często wyglada jak konkurs, kto ma wiecej, kto ma lepiej. Tylko na dłuższą metę - po co komu coś takiego?

11 minut temu, Orybazy napisał:

Jasne, jeżeli chcesz mieć pracę, która jest w każdym mieście (poczta, sklep) to ma to sens

Tak. Mialam na myśli szaraków, jak ja, a nie wybitnych specjalistow 😉

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minutes ago, MalVina said:

A w mojego gruchocika poprzedniego wsadziłam tyle kasy, że to niemalże 3krotnosć jego wartości rynkowej.

Frycowe się płaci :). Albo kupuje 

auto od znajomego ze znaną historią. Kiedyś kupiłem używane auto w ciemno, sprzedawał lekarz-pedancik bez negocjacji (tyle aha, odkup dla mnie, zrobię przelew) albo z założeniem inwestowania. Włożyłem 2x w dostawczaka na budowę. Tylko kupiłem auto z problemem i wstawiłem do mechanika by wymienił wszystko co zużywalne w aucie. Dzielnie tony materiałów przewiózł a jeszcze na kamper go przerobię.

Jeśli kupujesz auto za 5k, wrzucasz jeszcze 10k to i tak to mniej niż tyle ile średnie nowe auto w 1 roku używania straci.    

 

10 minutes ago, MalVina said:

Ale masz rację - to często wyglada jak konkurs, kto ma wiecej, kto ma lepiej. Tylko na dłuższą metę - po co komu coś takiego?

Kompleksy, ego. Za dużo oglądali koła fortuny gdzie pani Magda wręczała kluczyki do nowiutkiego Poloneza :).

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.09.2021 o 12:24, bad intentions napisał:

 

Otóż nie lubię polskich kobiet.

 

Cytując klasyka: "Panie, a co mnie to gunwo obchodzi?" 

 

W dniu 8.09.2021 o 12:24, bad intentions napisał:

 nihilizm moralny.

(...)

i hedonizm.

 

O to to! Człowiek od razu radośniejszy po zażyciu wyżej wymienionych i nie frustrują go takie pierdoły. 

 

Czego i Państwu życzę!

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie na temat.

 

 @Król Jarosław Ino załóż ten temat o tych historiach i własnych obserwacjach które posiadasz. Czekam i czekam i co raz o nich czytam że nosisz się z zamiarem opisania.

 

Młodszy stażem brat chce wyciągnąć własne wnioski z tego na przyszłość.😁

 

Tylko prośba nie w rezerwacie bo rozpieprzą wątek.😂

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.