Skocz do zawartości

Pływanie w kisielu, czyli nowy system opłat e-toll


Rnext

Rekomendowane odpowiedzi

Żyć w Polsce to jakby się było zmuszonym pływać w kisielu, da się, oczywiście, tylko każdy ruch kosztuje dwa razy więcej wysiłku.

Rafał A. Ziemkiewicz, Żywina

 

"Zmiany, zmiany, zmiany..." Ale w sumie wreszcie nie będzie tych idiotycznych bramek autostradowych robiących za spowalniacze. A zatem zainstalowałem na telefonie apkę, prowadzi mnie za rączkę i każe założyć konto na rządowej stronie etoll generując jakiś "kod biznesowy". Czyli gdzieś tu się kryje biznes. Spoko, clickologii jest sporo, nie bardzo wyobrażam sobie jak starsi ludzie to ogarną, ale może mają dzieci albo wnuki i zamiast szklanki wody dostaną od nich rejestrację w systemie poboru "podatku oligarchicznego". Po wypełnieniu kupy rubryczek wreszcie przechodzę do przypisania "kodu bisnesowego", który okazuje się być po prostu identyfikatorem urządzenia z aplikacją, wreszcie klikam upragniony przycisk "przypisz" i... bum - "Wystąpił nieokreślony błąd biznesowy". Aaa, to sporo tu się jednak biznesu chyba kryje. Dobra, przeglądam wszystkie dane, skoro błąd jest nieokreślony i nie mam nawet cienia podpowiedzi co jest nie tak. Wszystko wygląda OK, więc powtarzam przypisanie, sięgając powoli po telefon, żeby dzwonić na infolinię, czyli tradycyjnie pokładając należne nadzieje w powodzenie państwowych przedsięwzięć.

 

No proszę, niemal błyskawiczne połączenie z konsultantem działu technicznego, którym okazuje się miła pani o ciężkim, ukraińskim akcencie. Po chwili wspólnych zmagań, początkowo moich z podawaniem różnych kombinacji cyferek autoryzacyjnych na które pani nie może się zalogować twierdząc że mojego konta nie ma w końcu któraś sekwencja zatrybia. Zatrybia ta najkrótsza, co sugeruje że są jakieś błędy CRC w naszej komunikacji z konsultantką. Ale pani naprawdę stara się bardzo wyraźnie mówić i łagodzić narzut języka.

 

Po chwili słyszę w słuchawce, że nie może mi pomóc bo "jest jakiś błąd biznesowy" i mam spróbować później. Hm, liczyłem na więcej, więc pytam panią, że skoro niemożliwe jest poprawne działanie systemu i opłacenie przejazdu, to mam dzisiejszy za darmo. No ale niestety nie, mam se kupić jakiś bilet na stacji albo płacić na bramkach. No to w końcu bramki są czy nie ma? 

 

Podejście "next day". System działa dokładnie tak samo, czyli tak samo, całkowicie nie działa. Nadal funkcjonuje tylko  jego fasada i otoczka propagandowa. Dokładnie jak za Gierka.

 

Z ciekawości sprawdzam ile kosztował ten nowy wspaniały świat polskich dróg. Zobaczyłem i zrozumiałem, dlaczego ten kod generowany przez apkę nazywa się "biznesowy". Bo sobie czytam:

 

Quote

Koszt wdrożenia nowego systemu poboru opłat drogowych e-TOLL to około 448 mln złotych brutto – napisano w odpowiedzi na poselską interpelację, której udzielił resort finansów.

No nieźle, niemal pół miliarda za niedziałający system, kolejne miliardy za nieistniejące czołgi czy co tam jeszcze, miliony za Turów. Krótko i z uznaniem - mają chłopaki z PiSu tzw. "łeb do interesów".

 

Ale patrzę dalej - "Wyjaśniono, że w tej kwocie około 133 mln złotych stanowią planowane koszty wytworzenia oprogramowania". Nie dodano, że niedziałającego oprogramowania. Ale prawdziwy, słodziutki, śliczny kwiatuszek jest dopiero tutaj:

Quote

W odpowiedzi na interpelację podano, że zgodnie z opisem założeń projektu informatycznego, roczny koszt jego utrzymania to 124,6 mln zł brutto.

 

Reszty już każdy Polak się domyśla i rozumie. Oczywistym jest, że tak poważny system będzie w przeliczeniu utrzymywało tysiąc informatyków, zarabiających po 10k PLN miesięcznie (brutto). 

  • Like 11
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słucham o tym e-toll, apkach, ciągłej geolokalizacji, gubieniu połączenia i myślę sobie że na święta autostradą nie pojadę.

Odechciewa mi się uczestniczyć we współczesnym społeczeństwie. Coraz mi bliżej do wyciągnięcia Nokii 6310 i lania na e-tolle, kwarantanny, e-obywatel itd.

  • Like 6
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Orybazy ale jak widać, jest duża szansa na równie sprawne działanie "elektrycznego pastucha" czy jak kto woli "elektronicznej smyczy" w Nowym Świecie. U nas w sumie nawet komunizm zrobiono trochę "po polsku" i nasz kraj nazywano "najśmieszniejszym barakiem w obozie" (socjalistycznym oczywiście ;)).

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 hours ago, Rnext said:

U nas w sumie nawet komunizm zrobiono trochę "po polsku"

U nas nawet rewolucja się nie uda. Polecam piosenkę "Warchoł" Kaczmarskiego :)

A w wątku - niedawno postanowiłem w końcu uzyskać pewien urzędowy papierek poprzez ePUAP. Po trzech godzinach, z czego pół na czekaniu na infolinii, udało się złożyć jeden wniosek. Tylko nie wiem czy/gdzie przyjdzie odpowiedź, bo pomieszanie systemów wygenerowało mi dwa różne profile zaufane, na te same dane, choć Pani na infolinii twierdziła że to niemożliwe. Następnym razem jadę do urzędu osobiście, mniej nerwów. A na autostradach od lat już mam przygotowaną gotówkę drobnymi.

W systemie przez chwilę byłem w dwóch osobach, ciekawe jak by to policzyli do statystyki szczepień na przykład ;).

  • Like 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Rnext napisał:

ale jak widać, jest duża szansa na równie sprawne działanie "elektrycznego pastucha" czy jak kto woli "elektronicznej smyczy"

RADARU.

.... I w konsekwencji mandatów, na podstawie trangulacji szybkości przemieszczania się IMEI'a.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Funkcje NIE strategiczne Państwa powinny być oddane w ręce prywatne bo prywatna firma to zrobi lepiej, taniej i będzie działać. 

 

Za chwile się okaże, że oprogramowanie wykanała firma Obajtka lub pokrewnego. 

 

 

 

42 minutes ago, IBRA said:

Jak już ładnie aplikacja będzie działać na autostradach, to kwestia czasu kiedy ją przeniosą również na ekspresówki.

 

To już chyba działa na ekspresowkach i drogach krajowych dla Tirów. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 30.11.2021 o 10:09, Rnext napisał:

konto na rządowej stronie etoll generując jakiś "kod biznesowy". Czyli gdzieś tu się kryje biznes.

 

W. Gadowski jakiś czas temu wspominał o planach "transformacji technolgocznej" do e-toll i, że miała to przeprowadzić jakaś austriacka firma (chodziło o Kapsch), mająca powiązania z ruskimi oligarchami. Wiesz coś więcej na ten temat?

 

 

W dniu 30.11.2021 o 10:09, Rnext napisał:

No nieźle, niemal pół miliarda za niedziałający system, kolejne miliardy za nieistniejące czołgi czy co tam jeszcze, miliony za Turów. Krótko i z uznaniem - mają chłopaki z PiSu tzw. "łeb do interesów".

Tak mi się przypomniało o portalu internetowym dla bezdomnych za 50 mln zł.

Godzinę temu, IBRA napisał:

Jak już ładnie aplikacja będzie działać na autostradach, to kwestia czasu kiedy ją przeniosą również na ekspresówki.

 

Podatek od śladu węglowego :)

 

Edytowane przez cst9191
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, cst9191 said:

Wiesz coś więcej na ten temat?

Niestety nic, poza niejaką oczywistością dot. sposobu funkcjonowania biznesów w społeczeństwach wykastrowanych z klasy średniej (ex-demoludy) i zaprojektowanych jako systemy oligarchiczne do wymoszczenia się dostatnio przez agenturę szubrawców, kontynuującą rabunek "swoich" narodów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepiej sobie zainstalować autopay, jak będziecie się zbliżać do płatnego odcinka to autopay wam kupi bilet czy jakoś tak. Rządową aplikacje omijajcie szerokim łukiem. Ten kto to zaprojektował to... i jakie miliony na to idzie to głowa mała. 

 

A wystarczyło zrobić prosty system:

- kamery (które już są) 

- centralny system przechowujący dane o numerach rejestracji i sprawdzający numery przesyłane z kamer (też już jest) 

 

Strona/aplikacja w 2 wersjach:

- kupujesz 1 dniowy, miesięczny, roczny, lub wybrany zakres dat bilet na autostrady 

- albo kupujesz bilet na dany odcinek 

- podajesz email na który otrzymasz potwierdzenie zakupu biletu w pdf (do wglądu w razie gdyby ktoś chciał sprawdzić czy opłaciłeś) i powiedzenia płatności 

- podajesz numer rejestracyjny auta

- typ auta w przypadku standardowego nic nie wybierasz 

- płacisz jak w każdym sklepie internetowym 

 

Opcja druga zakładasz konto:

- email 

- hasło 

- numer rejestracyjny auta 

- typ auta 

- podpinasz karte 

- zgadzasz się na automatyczne ściganie płatności 

- albo kupujesz winietę 

- jeździsz i zapominasz o tym że jest ten system, jedynie co to powiadomienia na mail gdzie jechałeś i ile zl ci ściągnęli lub pamiętać o odmówieniu winiety 

 

Więcej danych nie trzeba. Poziom skomplikowania portalu na poziomie typowego sklepu internetowego. 

 

Kamery zczytują tablice, jak nie ma zarejestrowanej twojej tablicy to przychodzi kara. Jak masz bilet lub podpięta kartę to jest ok.

 

 

Edytowane przez slavex
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.