Skocz do zawartości

Andrew Tate - wywiad rzeka


Rekomendowane odpowiedzi

 

 

Myślę, że warto się zapoznać. Andrew Tate to kamień w bucie dzisiejszego lewactwa. Z mojej strony oczywiście nie zgadzam się z nim we wszystkim, ale stanowi on dość klasyczną radykalną odpowiedź na radykalny debilizm i totalitaryzm lewicy czy feminizmu. Można by ściągnąć Tate'a żeby pogadał trochę do Polskich facetów.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...
  • 3 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...

A propos Tate'a jest wywiad z dziewczyną Pearl Davis (fanką AT), która teraz robi karierę w anglojęzycznej manosferze. Wywiad poprowadzony przez sławetnego Piersa Morgana, który

po zmieleniu przez szereg konserwatywnych komentatorów zdaje się przechodzić na jasną stronę mocy. Wywiad w każdym razie ciekawy, bo dziewczyna mówi rzeczy, które już dawno

powinny były być uważane za oczywiste: np. mitem jest, że kobiety nigdy nie miały nic do powiedzenia; nie miały wpływu na swoje życie i takie tam pierdoły feministyczne, które lewactwo

i mainstream uważa za niepodważalne dogmaty. Mówi też wprost: jak kobiety chcą równości to niech zapierdzielają do tych najcięższych zawodów. Biurowe dziatwy i korposzczury to siedzenie

w klimatyzowanych pomieszczeniach i przekładanie papierków. Co z dysproporcją w grzebaniu się w szambie?

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.09.2022 o 12:20, I1ariusz napisał(a):

Myślę, że warto się zapoznać.

Myślę, że jeśli ktoś chce osiągać jakieś sukcesy, stabilność finansową, rozwijać się w jakichś dziedzinach, to trzeba się skupić na sobie. A nie na facetach, którzy to osiągnęli.

Jeszcze bym to rozumiał, gdyby być nastolatkiem szukającym wzorców, rozrywki. Ale nie rozumiem >30letnich chłopów, którzy siedzą i oglądają takie pierdy. Po co? Dzień stał się lepszy? Stałeś się bogatszy, zdrowszy, sprawniejszy? 

Podobnie widzę fanów piłki noznej. Mój znajomy 31-latek jeździ regularnie na mecze swojej ulubionej drużyny piłkarskiej, kupuje ich gadżety, broni ich imienia gdy ktoś krytykuje jego drużynę. Myślę, że miano "simp/cuckold" to nieco wulgarne, ale dobre określenie na takie osoby, bo tracą czas i pieniądze na to, by INNI FACECI bogacili się, zdobywali popularność i zwiększali szanse u kobiet.

 

Potem mężczyźni się obrażają, że nie pociągają kobiet, kobiety nie czują pociągu do fanów, ale do facetów którzy mają fanów. Nie do obserwujących, a do obserwowanych.

 

Jedyną zaletę oglądania takich wywiadów, rozpoznaję jako obserwacja erystyki, stylu prowadzenia dyskusji - aby nie dać się przegadać i umieć postawić na swoim. 

Edytowane przez krzy_siek
  • Like 4
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, krzy_siek napisał(a):

Ale nie rozumiem >30letnich chłopów, którzy siedzą i oglądają takie pierdy. Po co? Dzień stał się lepszy? Stałeś się bogatszy, zdrowszy, sprawniejszy? 

To jest potrzebne, dla wielu 30+ chłopów, ponieważ wielu z nich nie dostało wzorców, stąd taki pan Andrew jest fascynujący - tym bardziej jeśli posiada silny rys narcystyczny. 

Aczkolwiek jeśli jednostka wykona pracę to zauważy, że nie musi się wzorować na przykładowo takim Andrew, tylko odnajduje wzór w samym sobie. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@krzy_siek pełna zgoda, a przykład o klubach piłkarskich tez mi od lat spaceruje w głowie. Dwa drużyny kupują zawodników, a gdyby mieli działać na wychowankach? To mi się nie lepi i te gadżety. Barwy, flagi, jak poddani w średniowieczu. 

Edytowane przez zuckerfrei
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andrew Tete to taka męska odmiana dzisiejszej feministki cwaniary która nakręca inne laski a sama odcina kupony. Bardzo śliski koleś. 

 

Najpierw zarabiał na kukoldach na only fans, zmuszał laski do prostytucji a później sprzedawał im szkolenia jak zostać milionerem między czasie wspominając o Bogu i wartościach. Zakłamanie lvl hard. 

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W 90 wielu chciało umierać za klub. Brak wzorców to grupa Ci je nada 

1 minutę temu, smerf napisał(a):

Najpierw zarabiał na kukoldach na only fans, zmuszał laski do prostytucji a później sprzedawał im szkolenia jak zostać milionerem między czasie wspominając o Bogu i wartościach. Zakłamanie lvl hard. 

Osobiście wolę takich ślizgaczy to oni maja odwagę „popchnąć wózek.”

 

Ale wielkim fanem jego nie jestem. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@krzy_siek a jak na ryby pójdzie to też jest simpem? Bez przesady z tym utylitaryzmem. W życiu nie musisz robić wszystkiego, co przynosi tylko bezpośrednio przeliczalny zysk. Poza tym: czy to, aby nie ty czekasz na bukiet cipek na mecie swoich starań? Robisz to wszystko, żeby mieć powodzenie u kobiet? Zastanowiłbym się kto naprawdę może być simpem. Jak już coś robisz, to rób to, bo jest w tym jakiś sens dla ciebie i innych.

Edytowane przez I1ariusz
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, I1ariusz napisał(a):

@Król Jarosław I nieaktualne od wczoraj

Ale ja nie miałem na myśli ciebie, czy może odebrałeś to jako przytyk, nieeeee.

 

Ale w większości przypadków by tak było, najpierw myślenie "co on wygaduje" a potem "dobra chłopaki to ja spadam".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, I1ariusz napisał(a):

W życiu nie musisz robić wszystkiego, co przynosi tylko bezpośrednio przeliczalny zysk

Ok, z tym zgoda

 

25 minut temu, I1ariusz napisał(a):

Poza tym: czy to, aby nie ty czekasz na bukiet cipek na mecie swoich starań? Robisz to wszystko, żeby mieć powodzenie u kobiet?

Nie, ale jest to miły dodatek. Czuję się lepiej mając jakieś (lepsze niż kiedyś) powodzenie u kobiet, kiedy o siebie zadbałem, o sylwetkę (zrzucenie tłuszczu, zbudowanie mięśni), pozytywny vibe i nastawienie, energię (sen, regeneracja, lepsze programowanie treningowe). 

 

26 minut temu, I1ariusz napisał(a):

Zastanowiłbym się kto naprawdę może być simpem

Ja Ciebie tak nie nazwałem w swojej wypowiedzi, sorry jeśli tak zinterpretowałeś

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@krzy_siek i ja Ciebie też tak nie nazwałem. Nie było tematu. W każdym razie różnie ludzie pojmują też sukces. Serio, niektórym wystarczy niewiele, aby czuć się szczęśliwym. Faceci często mają pasje, w których potrafią pochłonąć ogromnie dużo swoich zasobów i wysiłków. To jest stricte męska rzecz. Zastanów się też czy naprawdę powinno być tak, że kobietka sobie wygodnie czeka na mecie. Wg mnie kobiety pierwsze są do marudzenia na jakość facetów, a ostatnie do tego, aby faktycznie pomagać ten stan zmienić.

Edytowane przez I1ariusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, I1ariusz napisał(a):

Zastanów się też czy naprawdę powinno być tak, że kobietka sobie wygodnie czeka na mecie.

Nie powinno tak być,

Z tym, że rynek matrymonialny tak teraz wygląda, stado napalonych facetów gotowych oddać wszystko razem z godnością, sprawia, że kobiety mają dużo opcji, alternatyw, i często mają możliwość wziąć sobie kogoś już ustawionego, niż razem się budować.

Ostatnio podobną rozmowę miałem z ciotkami, one mieszkają na wsi, skąd ja sam pochodzę; mówiłem im, że to nie jest tak, że mając 30 lat bez ślubu, jest się przegranym facetem. Bo teraz związki małżeńskie, jesli już, to zawierane są dużo później. I mówiłem, że ja jako zadbany dorobiony 30-latek z możliwościami i obyciem, mogę mieć większe możliwości matrymonialne, niż 25-latek.

Ciotki tego nie do końca czują, bo one przez wiele lat obserwowały w otoczeniu, że jeśli ktoś do trzydziestki nie ożenił się, to już później raczej pozostał sam. Podejście pnięcia się po drabinie i samodoskonalenia na wsi też nie była taka powszechna.

W każdym razie, w odpowiedzi usłyszałem, że dawniej to brało się kobietę będąc bardzo młodym, i razem ludzie się dorabiali. Prawdę mówiąc, to wydaje się to być lepszym podejściem, bo druga strona wie, ile pracy coś kosztowało, nie spija tylko owoców trudu. Czuje, że przez dużo razem przeszli i dużo ich łączy.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, krzy_siek napisał(a):

Z tym, że rynek matrymonialny tak teraz wygląda, stado napalonych facetów gotowych oddać wszystko razem z godnością, sprawia, że kobiety mają dużo opcji, alternatyw, i często mają możliwość wziąć sobie kogoś już ustawionego, niż razem się budować.

Goście potrafią płacić za nagie zdjęcia kobiet, które są do znalezienia za free na Internetach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, nowy00 napisał(a):

Goście potrafią płacić za nagie zdjęcia kobiet, które są do znalezienia za free na Internetach.

Albo płacić za zdjęcia kobiet wygenerowane przez AI, to w ogóle, rozwala mózg xd

 

A co do tego, że takie nagie zdjęcia można znaleźć na internecie,

To tym facetom nie chodzi o same nagie zdjęcia i filmy, lecz zwrócenie się z tym bezpośrednio do nich, wymówienie ich imienia, wysłanie pliku na ich prywatną skrzynkę itd., to daje im taką namiastkę bliskości i bycia zauważonym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, krzy_siek napisał(a):

Albo płacić za zdjęcia kobiet wygenerowane przez AI, to w ogóle, rozwala mózg xd

Nawet przez AI, już całkiem wyższa szkoła jazdy :D

 

5 minut temu, krzy_siek napisał(a):

A co do tego, że takie nagie zdjęcia można znaleźć na internecie,

To tym facetom nie chodzi o same nagie zdjęcia i filmy, lecz zwrócenie się z tym bezpośrednio do nich, wymówienie ich imienia, wysłanie pliku na ich prywatną skrzynkę itd., to daje im taką namiastkę bliskości i bycia zauważonym

Wydaje mi się, że ta bliskość jest tylko iluzoryczna. Taniej by wyszło gościom kupującym nagie zdjęcia pań pójście do profesjonalistki.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.