Skocz do zawartości

Odezwać się?


Rekomendowane odpowiedzi

Spotkałem się w niedzielę na kawie z piękną niewiasta, blondynka, po studiach, idealnie pasuje do mojego wzorca. Było miło i sympatycznie.

Wyszedłem z fajnymi emocjami. Wczoraj się odezwałem po ponad 24h co u niej i dodałem coś zabawnego. Powiedziała mi, że musi mi się zrewanżować za tą kawę i żebyśmy poszli do kawiarni x. Ja jej powiedziałem, że może mi się zrewanżować, ale jak pójdziemy na weekend na bilard i tu ona powiedziała, że nie grała od bardzo dawna i że przeszkadza jej dym papierosów tam gdzie mielibyśmy iść. Powiedziałem, że to się dobrze składa bo będzie mieć okazję sprawdzić swoje skille po tylu latach.

I tu z jej strony cisza od wczoraj, wiadomość odczytała, nie odpowiada. Tu moje pytanie, jest sens odzywać się do niej czy dziewczyna spuściła mnie do kibla? Dziękuję za odpowiedz

 

  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czemu takie gierki nie odzywanie się 24 godziny, była fajna atmosfera to ona też się dobrze bawiła, przecież można się odezwać kilka godzin po spotkaniu. Panie nie są lepsze w te gierki, a później się dziwią że fajny gość olał, albo typ dziwi się że go typiarka zlewa. Zaczekaj ze 2-3 dni spytaj co z tym bilardem i tyle

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Warmianin napisał:

Powiedziała mi, że musi mi się zrewanżować za tą kawę i żebyśmy poszli do kawiarni x. Ja jej powiedziałem, że może mi się zrewanżować, ale jak pójdziemy na weekend na bilard i tu ona powiedziała, że nie grała od bardzo dawna i że przeszkadza jej dym papierosów tam gdzie mielibyśmy iść.

 

Chce się z Tobą spotkać, nie chce iść tam gdzie śmierdzi fajkami, będzie głośno i nie będzie się czuć pewnie.

Czego nie rozumiesz, byczku? 

 

Zaproponuj miejsce gdzie będzie trochę spokojniej. Coś pomiędzy kawiarnią a bilardem. 

Sam nie palę i nie ma opcji żebym wchodził tam gdzie po godzinie cały śmierdzę, rozumiem to podejście. 

 

Ty podchodzisz do tego po męsku- chcesz robić coś razem, i przez to budować więź. Trochę rywalizować. 

Kobiety mają inaczej.

  • Like 9
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, Warmianin napisał:

Wczoraj się odezwałem po ponad 24h

 

Abstrahując od całego tematu - zainteresowanie kobiety możesz zwalidować dużo szybciej - na koniec randki (pierwszej) , dajesz jej buziaka w policzek lub ustai mówisz - daj znać jak będziesz w domu ;)

Po pierwsze - po samej jej mowie ciała i reakcji na Twój pocałunek i bliskość Twojego ciała zobaczysz co i jak.

Po drugie - jak laska nie napisze, że dotarła do domu możesz już sobie odpuścić.

 

W ten sposób unikasz jakiś 24h, czekania i rozmyślania, dawania darmowej atencji, skamlenia i żebrania o jej uwagę, aż się księżna łąskawie zgodzi żeby się znów spotkać etc etc.

 

Waliduj kobiety jak najszybciej - jak zacznie pie*olić swoje foszki -  nie ta to następna.

 

10 minut temu, Król Jarosław I napisał:

Czy ja dobrze rozumiem? Pisaliscie było dobrze i nagle urwała rozmowę?  xD

 

Bo pewnie on nie jest jedynym z którym ona się w międzyczasie spotkała.

Takie czasy. 

One też obracają wieloma talerzami - właściwie głównie one.

 

 

 

Edytowane przez niemlodyjoda
  • Like 23
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zlewasz pannę 24 godziny to na minus, dała znaka że nie ma ochoty na bilard, napisałeś że chcesz dalej tam pójść, myśli że zaproponujesz inne miejsce i czeka, spytaj co z bilardem jak lubi pewnych siebie i się jej podobasz to pójdzie z Tobą wszędzie.  

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Następnym razem jak dziewczyna wyjdzie z inicjatywą, a ty masz na to ochotę to bierz. Teraz to już raczej po ptakach. 

 

Jeśli dobrze zrozumiałem, to zaproponowała, że płaci. Dwa wybrała aktywność, co do której wiedziała, że jest przez ciebie przynajmniej akceptowana. Byliście już na kawie. Do tego niezobowiązująca. 

 

Powiedziała, że nie chce, na bilard, a ty dalej ciśniesz. Powodów mogło być kilkadziesiąt różnych:

  • że za szybko
  • ma niemiłe doświadczenia
  • za drogo(!) - a ona chciała płacić
  • że każda aktywność fizyczna to od razu zabawy macane - więc na poziomie racjonalnym to odrzuca na tym etapie
  • plus cała litania

 

wyciągnij wnioski i przestań się fiksować na tym jednym nieodgadnionym kwiatuszku.  

 

ps. Oczywiście humorki - świetne wytłumaczenie. Weź kij do bilarda i walnij ją w czerep od tułu i zaciągnij na tego bilarda. Przecież nikt nie będzie ci mówił jak ma wyglądać twoje życie, ty jesteś jego królem i władcą. Pamiętaj o tym!

 

ps2. jeśli podobny poziom agresji komunikujesz światu jak twój avatar (może to przypadek), to mnie jakoś nie dziwią twoje rezultaty

Edytowane przez Piter_1982
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Piter_1982 napisał:

 

 

wyciągnij wnioski i przestań się fiksować na tym jednym nieodgadnionym kwiatuszku.  

Nie fiksuje się po prostu się zastanawiam o co jej chodzi. Takie odrzucenie wcale nie boli

3 minuty temu, Piter_1982 napisał:

 

ps2. jeśli podobny poziom agresji komunikujesz światu jak twój avatar (może to przypadek), to mnie jakoś nie dziwią twoje rezultaty

"Tu w kwestii agresji wciąż jestem najlepszy w chuj"

Raper Eripe. Polecam się zapoznać:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niech się Twoimi kulami pobawi, a nie jakimś zimnym kijem!

 

A tak na poważnie to chciałeś ją wziąć w miejsce do którego nie chciała, więc nic dziwnego. Z drugiej strony jak by chciała by zaproponowała z uśmiechem inne miejsce. Możliwe że ktoś inny zaproponował miejsce które od razu jej podeszło ;)

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Warmianin napisał:

Ja jej powiedziałem, że może mi się zrewanżować, ale jak pójdziemy na weekend na bilard i tu ona powiedziała, że nie grała od bardzo dawna i że przeszkadza jej dym papierosów tam gdzie mielibyśmy iść.

 

Raz czy dwa zagrała, nie umie i się wstydzi ze wyjdzie na ściemniare , albo w tym lokalu jest ktoś kogo chciałaby unikać, 

 

albo, 

ablo, 

albo tysiące innych możliwości. 

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Warmianin napisał:

Ja jej powiedziałem, że może mi się zrewanżować, ale jak pójdziemy na weekend na bilard i tu ona powiedziała, że nie grała od bardzo dawna i że przeszkadza jej dym papierosów tam gdzie mielibyśmy iść. Powiedziałem, że to się dobrze składa bo będzie mieć okazję sprawdzić swoje skille po tylu latach.

I tu z jej strony cisza od wczoraj, wiadomość odczytała, nie odpowiada. Tu moje pytanie, jest sens odzywać się do niej czy dziewczyna spuściła mnie do kibla? Dziękuję za odpowiedz

Ehm.
Serio nie ruszyło Cię że ona nie lubi dymu papierosowego? 
Sens zagadać jest, tylko że rozeznaj się czy nie ma lokalu bez dymu.
Ja bilard uwielbiam ale jakbym miał się wędzić w nikotynie to odpadam.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Korol09 napisał:

Nie ma co rozmyślać, panna której się podobasz i jest napalona pójdzie w każde miejsce aby z tobą, tak samo jak zaczniesz ją dotykać to skończy się na seksach albo lodziku na drugim czy trzecim spotkaniu.

 

Zgadzam się w 100%, z moją obecną pierwsze spotkanie to w połowie spotkania już się do mnie sama przytulała, na drugim spotkaniu ją pocałowałem i leżała na mnie, a na trzecim zaproponowałem pieszczoty, zacząłem ją smyrać, później tak bardziej intymnie, wypaliła że o takie pieszczoty mi chodziło, kurwiki w oczach, mówię do niej że nie mam gumek i zacząłem robić palcówkę, ona mi rączką, później mówi że nie zostawi mnie takiego niedokończonego wzięła do ust i finisz z połykiem. 

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Scorsky napisał:

później mówi że nie zostawi mnie takiego niedokończonego wzięła do ust i finisz z połykiem. 

 

Zawsze, kiedy czytam takie opisy, płaczę ze wzruszenia. 

Są jeszcze na świecie kobiety o złotym sercu, nienagannych manierach, pełne empatii i kultury osobistej. 

 

Nie traćmy nadziei, Panowie! 

  • Like 1
  • Dzięki 1
  • Haha 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Scorsky napisał:

 

Zgadzam się w 100%, z moją obecną pierwsze spotkanie to w połowie spotkania już się do mnie sama przytulała, na drugim spotkaniu ją pocałowałem i leżała na mnie, a na trzecim zaproponowałem pieszczoty, zacząłem ją smyrać, później tak bardziej intymnie, wypaliła że o takie pieszczoty mi chodziło, kurwiki w oczach, mówię do niej że nie mam gumek i zacząłem robić palcówkę, ona mi rączką, później mówi że nie zostawi mnie takiego niedokończonego wzięła do ust i finisz z połykiem. 

 

Jesteś chadem i bad boyem to się nie liczy XD

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Yolo napisał:

 

Zawsze, kiedy czytam takie opisy, płaczę ze wzruszenia. 

Są jeszcze na świecie kobiety o złotym sercu, nienagannych manierach, pełne empatii i kultury osobistej. 

 

Nie traćmy nadziei, Panowie! 

Inne niż wszystkie himalajki XD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na samym początku trzeba wytłumaczyć bo wielu młodych mężczyzn nie rozumie co to jest kobieta, czego chce, jak działa i jaka jest jej natura. 

Do rzeczy, kobieta to istota pragmatyczna, przyziemna, oportunistyczna, nastawiona na urodzenie dziecka, zapewnienie sobie dobrego, dostatniego życia, bezpieczeństwa i wszelkich udogodnień. Kobiety gardzą słabością za to kochają siłę pod każdym względem. Kobieta na poziomie społecznym i biologicznym jest taka sama i nie ma innych niż wszystkie a jak tak owa spotkasz to jak najszybciej od niej uciekaj bo ona nie jest normalna. 

Kobiety nie karmią się  i nie żyją miłością, romantyzmem to istoty egoistyczne, bez moralności, empatii, nastawione na ugranie własnego interesu kosztem mężczyzn. 

Kobiety mężczyzn nie kochają tylko to co mogą dać, zapewnić, załatwić. 

Skoro sobie mniej więcej to wyjaśniliśmy przejdźmy do tematu. 

 

Zainteresowanie kobiety jest albo go nie ma od początku. 

Oznaki  zainteresowania to dotyk z jej strony czyli ramienia, klatki piersiowej, pocałunek w policzek na przywitanie, 

Bliska odległość, zainteresowanie rozmowa, zadawanie pytań, chęć poznania, podteksty seksualne, wypytywanie o następne spotkanie, śmiech z twoich żartów, w sytuacjach gdzie jest zagrożenie broni jak lwica, wspiera, pomaga, nie przekłada terminu spotkań, przychodzi punktualnie na spotkanie, zazwyczaj zgadza się na bardzo dużo, brak wymówek w stylu nie mam czasu, jestem zajęta, jeszcze zadzwonię czy się odezwę, płaci za siebie lub stawia sama i nie ma z tym problemu. 

Zainteresowana kobieta również na spotkanie przychodzi ubrana, wymalowana jak milion dolców bo ona wie, że wygląd i pierwsze wrażenie jest najważniejsze. 

 

Kolejna sprawa kobiety obstawiają kilka koni na raz. 

Tzn. umawiają się tego samego dnia z kilkoma mężczyznami bo mogą, bo jest na nie popyt, bo mają łatwy dostęp, zainteresowanie, atencje, seks. 

Dlatego tak ważnym jest by obracać kilka talerzy na raz i robić to samo. 

Wtedy nie uzależniasz się od jednej kobiety, nie nastawiasz, nie masz presji, oczekiwać bo na jej miejsce jest kilka innych kobiet więc jak się nie uda z jedną to w zapasie masz jeszcze inne opcje. 

Dlatego w twoim przypadku z tego co piszesz kobieta fajnie spędziła czas, być może dobrze się bawiła, najadła i to tyle. Proponujesz drugie spotkanie ona daje wymówkę po czym przestaje się odzywać. Z twojej strony bije także desperacja  gdzie po 24 godzinach ty sam się odzywasz. A wiesz co powinieneś był zrobić nie odzywać się kilka dni by ona o tobie myślała i stresowała dlaczego milczysz, by nakręcała się, by dać trochę niepewności, tajemnicy, emocji by zmobilizować ja do przyjścia na następne spotkanie czy żeby to ona pierwsza się odezwała. 

Na moje jest po wszystkiemu, nie ma co się przejmować bo kobiet w Polsce jest jakieś 20 mln z czego na 1km2 to 41 tys. Także następnym raz sprawdzaj oznaki zainteresowania, randka max 1 godzinę, nie odprowadzasz kobiety tylko na pożegnanie rzucasz to cześć i tyle. 

Randka najlepiej w plenerze lub tam gdzie jest fan, zabawa. 

Bez oczekiwań, presji, spiny ba pozwalaj sobie ma więcej i testuj kobietę, nie bój się mówić to co myślisz. 

Jeżeli zastosujesz się do tego i przyjmiesz prawdę o naturze kobiet zacznie dziać się magia z nimi i będziesz mieć tyle zainteresowania od nich co nigdy wcześniej. 

Wpływaj na kobiece emocje, rób rollercoaster, stawiaj zasady, granice. 

Gdy kobieta Ci nie odpowiada czy źle zachowuje się na randce zwróć jej uwagę, powiedz co tobie się nie podoba czy miej odwagę zakończyć spotkanie i nie marnuj czasu, energi, pieniedzy. 

 

 

  • Like 10
  • Dzięki 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.