Jakie plany na Sylwestra?

[Spokojnie]

Ja z perspektywy ostatnich imprez które spędzałem albo sam albo w mega wąskim gronie, w tym roku rozmyślam czy nie uderzyć na jakąś imprezę lub do klubu.

 

W kontrze mam opcje spędzenia samemu lub z koleżanką w chacie przy kominku. Pewnie w opcji z panną byłby figle. Czekam na rozwój sytuacji.

 

W dniu 26.11.2023 o 20:07, Reelag napisał(a):

Nie wiem czy jest sens się w to bawić.

Ślubu chyba nie planujecie? Ja bym cisnął, sam mam podobny dylemat, a przez nofap mózg tę wizję faworyzuje do realizacji.

[Reelag]

8 hours ago, Spokojnie said:

Ślubu chyba nie planujecie? Ja bym cisnął, sam mam podobny dylemat, a przez nofap mózg tę wizję faworyzuje do realizacji.

 

No właśnie nie wiem. Koszt takiego wyjazdu wraz z przelotami zamknie się pewnie w okolicy 1.5k. Z drugiej strony mam bardzo złe doświadczenia i okropne zdanie o kobietach które były na erazmusie. 

[Spokojnie]

W dniu 28.11.2023 o 21:19, Reelag napisał(a):

 które były na erazmusie. 

Znam jedną. Kłamała jak z nut, a później się włoskiego uczyła... Jeśli w PL się sypała i nie kryła się z tym, to tam jestem pewien że licznik x2. Jej sprawa oczywiście, ale masz słuszne podejście z tymi obawami. 

 

Nie wiem czy masz podobnie, ale mnie łatwe laski jakoś nie kręcą. Łatwe i te z przebiegami +2X są po prosty zbyt oczywiste, a jeszcze jak się same pchają do wyra. Mam wrażenie, że wolę jednak się trochę postarać, wiem że to jest gra z ich strony i udają często niedostępne, ale wolę tego typu klimaty. 

 

Wracając do tematu 1.5k... jednak przepraszam, ja bym odpuścił Jak masz wrócić z niesmakiem lub rozczarowaniem, to ten hajs może dużo lepiej spożytkować. 

[DOHC]

14 godzin temu, Spokojnie napisał(a):

Znam jedną. Kłamała jak z nut, a później się włoskiego uczyła... Jeśli w PL się sypała i nie kryła się z tym, to tam jestem pewien że licznik x2.

Sorry za offtop, ale licznik x2 to bardzo konserwatywne i ostrożne założenie 👈🤣

[Brat Jan]

Wy już o Sylwku, a ja zaczynam się zastanawiać czy nie spierdolić solo gdzieś na Święta i odpocząć w samotności...

[Patton]

 

[Bezsenny_Idealista]

Pewnie spędzę sylwestra tak samo jak każdego przez ostatnich 10 lat. Będę siedział przy komputerze czytając smuty, o północy wyjrzę przez okno popatrzeć na fajerwerki. Może włączę jakiegoś sylwestra z polsatem czy z jedynką jak będę chciał zobaczyć jak się ludzie bawią. 

[nowy00]