Skocz do zawartości

Słowa zabronione na Allegro - lewacka woke cenzura w akcji, czy co?


mac

Rekomendowane odpowiedzi

O kurwa. Wystawiałem opinię do produktu i napisałem, że dobry "naciągacz". Taki element do naciągania linki, sam producent mówił o naciągaczu. Allegro zabrania publikacji tego słowa w opinii, kumacie, co się odpierdala? 😆

  • Like 2
  • Haha 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Algorytmy allegro od dawna są poryte.

 

Kiedyś ktoś napisał mi dziwną wiadomość na priv, o kupieniu towaru poza aukcją i zapytałem: "czy chce to kupić poza allegro, bo nie rozumiem?"

Zawiesiło wysyłanie wiadomości, a wchodząc na mejla zobaczyłem, że bot allegro napisał mi, że wygląda na to, iż próbuje coś sprzedać poza allegro i następnym razem będzie ban. 😊

Cyrk.

  • Like 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Druid jak możesz zablokować słowo, bez uwzględnienia kontekstu to jesteś po prostu totalnym debilem i dla mnie ten portal to typowy debil.

 

Mamy język, a w języku występują rozbudowane konteksty podczas tworzenia wypowiedzi.

 

A jak napiszesz pedał w odniesieniu do roweru to też zablokują. Rozumiesz, o czym mówię? Jak blokujesz słowo po prostu to niszczysz język i kulturę wypowiedzi. Poziom idiotyzmu już dociera na szczyty.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Druid napisał:

Co zrobisz ? Nic nie zrobisz.

Jak nawet napiszesz do admina, a mają jakiś tam regulamin to cię spławi.

Mam to gdzieś i nie zamierzam nic z tym robić. Po prostu nie będę dodawał tam opinii i niczego więcej publikował.

 

Jak rząd mnie zmusza do płacenia podatków rzędu 60% to nie płacę.

 

Jednak mogę mityczne coś zrobić, prawda?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest akurat niedopracowanie algorytmu, który nie wyłapuje kontekstu wypowiedzi.

 

Ja od strony sprzedającego tylko powiem, że gorsze od debilnego algorytmu, są bandyckie prowizje tego portalu. Prześmiewcze "Alledrogo" nie wzięło się stąd, że jest drogo dla klienta. Jest cholernie DROGO dla sprzedającego. Do tego zadeklarowane czasy obsługi klienta, trzeba trzymać sztywno jak pod celą. W przeciwnym razie lecą obligatoryjne bany znienacka, nawet na konta, które wcześniej miały dobrą historię.

 

Biznes oparty wyłącznie o tego typu molochy (bo i Amazon i każde inne korpo działa podobnie) jest bardzo niestabilny. To co wyprocesowujesz przez lata, jednym ruchem może być zmiecione z planszy przez złą ocenę algorytmu lub krytyczne podejście roszczeniowego klienta.

 

Podobnie jest z dochodowymi kontami na YT czy tam IG.

  • Like 3
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Vlad_Lokietnichuk ja tam widzę większość produktów przeniesionych 1:1 z aliexpress. U Chińczyka krawat kupisz za 2 zł, a tutaj ten sam wystawiają za 99 zł. O czym my w ogóle rozmawiamy. A jak nie szukasz alternatyw i nie stosujesz dywersyfikacji w biznesie to się budzisz z ręką w nocniku. Ja w biznesie nikomu nie ufam nawet na grosz i dywersyfikacja wszystkiego wchodzi na ultra poziom. Coś odpada to mam od razu alternatywę. Jebałbym Allegro z tymi ich prowizjami. Sam kiedyś sprzedawałem i zrezygnowałem.

 

Przecież Allegro to jest aliexpress przeniesione z wyższymi cenami. 70% produktów przeniesionych od Chińczyka kurwa. No i jeszcze dodać do tego cały rynek podróbek, który mocno tam się trzyma to masz całą pojebaną strukturę prowadzenia biznesu w tym bantustanie. Pamiętaj. Polak Polaka robi w chuja każdym możliwym sposobem, aż skóra z dupy zacznie schodzić przez ból dupy 😆 Jak tego się trzymasz to rozumiesz otaczający świat i wszelkie zmiany.

 

A sprzedawców dobrze, że za mordę trzymają i powinni jeszcze bardziej. Januszy tam wypierdala z dropshippingiem, aż nadto. Wystawiają i nie mają niczego na stanie. Tracisz tylko czas przez tych jebanych debili.

Edytowane przez mac
  • Like 4
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, mac napisał:

Wystawiałem opinię do produktu i napisałem, że dobry "naciągacz". Taki element do naciągania linki, sam producent mówił o naciągaczu. Allegro zabrania publikacji tego słowa

 

Przy okazji sprawdziłem zasady pisania komentarzy na allegro i trafiłeś w sedno tarczy, jeżeli chodzi o wyraz będący na cenzurowanym[3 podpunkt]:

 

  1. Komentarz opisowy nie może zawierać między innymi:

    • wulgaryzmów, treści obscenicznych, pornograficznych lub nawołujących do szerzenia nienawiści, rasizmu, ksenofobii oraz konfliktów między narodami
    • treści obraźliwych (określenia, które w Słowniku Języka Polskiego PWN mają kwalifikator "obraźliwy", pogardliwy" lub "wyzwisko") – wyłącznie, gdy będą one dotyczyć sprzedającego, a nie oferowanego produktu
    • określeń typu: złodziej, oszust, wyłudził, naciągnął, matactwo, krętactwo, bandyta, kanciarz, hochsztapler, wałkarz, szwindel, przekręt, przestępstwo/przestępca, szachraj, kombinator, chuligan – wobec osób, co do których nie zapadł prawomocny wyrok w sprawie, ponieważ może to stanowić naruszenie dóbr osobistych
    • danych kontaktowych kupujących i sprzedających (w tym imienia, nazwiska, miejsca zamieszkania, numeru telefonu lub adresu e-mail)
    • informacji o charakterze wyłącznie reklamowym
    • adresów stron WWW.
2 godziny temu, mac napisał:

A sprzedawców dobrze, że za mordę trzymają i powinni jeszcze bardziej. Januszy tam wypierdala z dropshippingiem, aż nadto. Wystawiają i nie mają niczego na stanie. Tracisz tylko czas przez tych jebanych debili.

 

Raczej częściej uderzają różnymi zmianami w drobnych ciułaczy i osoby okazjonalnie wystawiające swoje rzeczy, które poprawnie korzystają z serwisu, a prawdziwie problematyczne

aukcje, jak np chińczycy wystawiający podróbki [w zasadzie wszystkiego] jako oryginały, lub czasem polacy sprzedający podróbki ubrań nie są z automatu banowani. 

Dopiero jak ludzie np z wykopu zgłaszają lewe aukcje/podejrzanych sprzedawców, dopiero coś się dzieje w tym kierunku.

 

Tak to jest przymykanie oka na takie rzeczy na porządku dziennym allegro samo z siebie takich rzeczy nawet nie próbuje filtrować. :P 

Edytowane przez Dworzanin.Herzoga
  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Dworzanin.Herzoga w plusach (jako zaleta) napisałem "dobry naciągacz" xD Poza tym to nie platforma powinna oznaczać treści i informować, że mogą stanowić naruszenie dóbr osobistych. To należy do wymiaru jebanego sprawiedliwości. Co platforma ma do tego, jakby ktoś chciał powyzywać kogoś w komentarzu. Oni mają umożliwić obrót towarem, a nie się wpierdalać do ocen. Co to w ogóle za państwo w państwie. Jeszcze kombinują z językiem i to mocno kontekstowymi wypowiedziami. Absurd, po prostu absurd.

Edytowane przez mac
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, mac napisał:

w plusach (jako zaleta) napisałem "dobry naciągacz" xD

 

To może bot wziął Cię za wspólnika w oszustwie. :P 

 

4 minuty temu, mac napisał:

Poza tym to nie platforma powinna oznaczać treści i informować, że mogą stanowić naruszenie dóbr osobistych.

 

Też tak myślę.

 

BTW na allegro jako sprzedawca jesteś oceniany w wielu kategoriach i suma pkt które możesz uzyskać to 1000. 

Kiedyś jakiś janusz napisał mi wiadomość, jakby z ch... spadł i nie odpisałem - myślałem, że jak w kategorii terminowej odpowiedzi na pytania kupujących jest

max. 20 punktów, to ze 20 na minusie za to dowalą, a po wejściu w kartę jakość sprzedaży zobaczyłem:

 

nJwbTtc.png

 

Innym razem jak pisałem na początku opisu: "przedmiotem aukcji jest" - to automat to podkreślał jako sformułowanie wprowadzające w błąd i trzeba było to usunąć. :P 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, mac napisał:

oza tym to nie platforma powinna oznaczać treści i informować, że mogą stanowić naruszenie dóbr osobistych. To należy do wymiaru jebanego sprawiedliwości.

Czyli zamiast blokować skryptem zakazane słowa to lepiej zatrudnić x dodatkowych ludzi, żeby siedzieli i obsługiwali te wszystkie zgłoszenia użytkowników? 🤣

No i jeszcze mamy prawo. Jeżeli administrator nie zablokuje dostępu do naruszających treści, to zgodnie z ustawą z dnia 18 lipca 2002 r. o świadczeniu usług drogą elektroniczną będzie mógł zostać pociągnięty do odpowiedzialności. Po co im te problemy?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@BumTrarara dociera do Ciebie, że oni ingerują w kontekst językowy blokując normalny kontekst również, czyli wylewają dziecko z kąpielą. Druga sprawa, że i tak zatrudniają ludzi do kontroli tego gówno algorytmu. I tak siedzą przy tym i muszą siedzieć, żeby kontrolować odchylenia, błędy i tak dalej, aktualizacje. A o prawie mafijnym mi się nie chce nawet mówić.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Piter_1982 do bólu kurwa trzeba powtarzać. Z kontekstu usuwają pedał do roweru, rozumiesz ten styl i patologię? To nie jest spełnienie żadnych norm prawnych. Jeżeli ktoś zmieni sobie słówka śmieszkowo to dalej wyjdzie to samo. Zamiast pedał to, jak kolega wyżej zaznaczył napisze pedau i wychodzi na to samo w kontekście. Ale nie kurwa, ciężko zrozumieć xD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minutes ago, mac said:

Z kontekstu usuwają pedał do roweru, rozumiesz ten styl i patologię?

To jeszcze nic... jak musisz podawać dawki gazu osłonowego przy pomocy nożnego manipulatora, musisz kombinować z "narzędzie pneumatyczne z zaworem nożnym"... bo mowa nienawiści i namawianie do krzywdzenia mniejszości seksualnych...

Takie czasy.

 

4 hours ago, Vlad_Lokietnichuk said:

Do tego zadeklarowane czasy obsługi klienta, trzeba trzymać sztywno jak pod celą.

Od strony kupującego - często zamawiam droższe części, ale z gwarantowanym terminem dostawy. I za ten termin właśnie płacę... bez kar, byłoby ciężko z polskimi "sprzedawcami" - każdy by wpisał 24 godziny... także chińscy dropshipperzy. Był moment że tak robili. Bo niby czemu nie; dla sprzedawcy utrzymującego dedykowanego pakowacza - to była nieuczciwa konkurencja cenowa, bez kar za kłamstwo.

 

W zamian bez reklamy - od czerwca startuje nowy serwis, firmowany przez właściciela Comarchu. Jako alternatywa dla alledrogo, amazona, aliexpress... cóż, życzę mu powodzenia, niech szybki "wolny" rynek zwycięży.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, mac napisał:

@Piter_1982 do bólu kurwa trzeba powtarzać. Z kontekstu usuwają pedał do roweru, rozumiesz ten styl i patologię? To nie jest spełnienie żadnych norm prawnych. Jeżeli ktoś zmieni sobie słówka śmieszkowo to dalej wyjdzie to samo. Zamiast pedał to, jak kolega wyżej zaznaczył napisze pedau i wychodzi na to samo w kontekście. Ale nie kurwa, ciężko zrozumieć xD

 

Zrozum tu nie chodzi o logikę czy wrażliwość allegro, a przykryj d... w razie draki. Dołożyliśmy najwyższych starań by wprowadzić politykę wzajemnego zrozumienia i miłości  pod sztandarem tęczy, ale brunatni wojownicy są podstępni i przeszli przez nasze straże. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Kespert napisał:

W zamian bez reklamy - od czerwca startuje nowy serwis, firmowany przez właściciela Comarchu. Jako alternatywa dla alledrogo, amazona, aliexpress... cóż, życzę mu powodzenia, niech szybki "wolny" rynek zwycięży.

Przecież prezio Comarchu to ucieleśnienie polskiego janusza :D Jak oni coś wypuszczą to chyba tylko, żeby wał dotacyjny przyszedł z rządu.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mac Właśnie z jednej strony pozytywne, że pojawi się konkurencyjny portal, ale jak @Kespert wspomniał o comarchu, mimowolnie przypomniał mi się ten klasyczny cytat:

 

 

Janusz Filipiak, prezes firmy informatycznej Comarch, mówi, że zachodnie koncerny mają zły wpływ na polski rynek pracy. - Proponują ludziom więcej pieniędzy i ściągają do swoich krajów. Najgorzej, że nic od nich nie wymagają - mówi Filipiak.

 

Ostrożny jestem z optymistycznym podejściem, zobaczymy co z tego wyjdzie. :P

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, mac napisał:

O kurwa. Wystawiałem opinię do produktu i napisałem, że dobry "naciągacz". Taki element do naciągania linki, sam producent mówił o naciągaczu. Allegro zabrania publikacji tego słowa w opinii, kumacie, co się odpierdala? 😆

Wrzucili na black liste, chwile na "ban liste"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.